Magiczny milion...

[Gość jt211]

 

p.s. moim zdaniem producent może sobie wołać ile chce.

Klient ma prawo nie kupić.

Niech każdy czuje się ze swoją decyzją dobrze.

Jak sam widzisz do wielu to nie dociera i chyba nigdy nie dotrze. Może to efekt PRL-u.

[ASURA]

Ale to jawna niesprawiedliwość i dyskryminacja.

Wszyscy powinni kupować to samo , to przecież "podstawy ekonomii i wolnego rynku" ;)

 

Gospodarki socjalistycznej :)

[parantulla]

Ale Berylowe są bardzo drogie. Teraz po latach i tak są znacznie tańsze ale na początku Focal ściągnął do siebie inżyniera,

który to opracował, oczywiście gość musiał dostać chatę, samochód i bardzo dobre wynagrodzenie.

Stąd biorą się wysokie ceny niektórych produktów.

Wysokie ceny produktów biorą się tylko i wyłącznie stąd, że są ludzie którzy chętnie tyle zapłacą :)

Pamiętam pierwsze Grand Utopie kosztowały jakieś 140.000zł i to był wtedy jakiś niewyobrażalny kosmos cenowy.

Kolejne które pamiętam kosztowały już ok. 300.000zł z hakiem, a więc ponad dwa razy więcej.

Następne, chyba te które stoją u Ciebie, to już był wydatek 600.000zł czyli następne drugie tyle.

Wcale mnie nie zdziwi jeśli cena najnowszej wersji osiągnie lub nawet przekroczy 1.200.000zł

Naprawdę mnie to nie dziwi. Ani to że tyle kosztują, ani to że ktoś to kupuje.

Jedno co mnie zastanawia, to to, z jakich to powodów każda kolejna generacja tego modelu

kosztuje niemal dokładnie dwa razy więcej od poprzedniej i dzisiaj są to już różnice idące z setki tysięcy złotych.

Technologia głośnikowa praktycznie od ćwierć wieku ta sama. W obudowach też rewolucji jakiejś nie widać.

Układ głośników oraz ogólna koncepcja, no to koń jaki jest każdy widzi. Nic nie mam do tych kolumn. Absolutnie.

Niech sobie kosztują, bym miał luźne pół bańki na zbyciu, też bym sobie takie kupił.

Jednak zanim bym wyłożył taką górę forsy, to chyba jednak chciałbym wiedzieć skąd takie ceny się biorą.

Ciebie jako audiofila i posiadacza tych kolumn nigdy to nie interesowało skąd akurat 600 tysi,a nie na przykład 400?

[Gość HarpiaAcoustics]

Ale to jawna niesprawiedliwość i dyskryminacja.

Wszyscy powinni kupować to samo , to przecież "podstawy ekonomii i wolnego rynku" ;)

 

Chciałbym jednak na biznesowym bankiecie zobaczyć minę klienta któremu producent mówi:

Wiesz, paczki które kupiłeś za banię zrobiliśmy z tauzena ale przecież to nie burzy Twojego prestiżu.

Wręcz przeciwnie :)

[Gość jarek&ania]

Jedno co mnie zastanawia, to to, z jakich to powodów każda kolejna generacja tego modelu

kosztuje niemal dokładnie dwa razy więcej od poprzedniej i dzisiaj są to już różnice idące z setki tysięcy złotych.

Odpowiedź jest banalnie prosta: społeczeństwo ( a przynajmniej jego część ) bogaci się równie szybko jak rosną ceny.

Technologii czy techniki do tego nie mieszaj.

Sprawdź ile ludzie zarabiali 50 lat temu i jaki był na świecie odsetek milionerów to będziesz miał odpowiedź.

Dziwi mnie tylko ,że takie proste rzeczy mogą wydawać się aż tak skomplikowane.

[ASURA]

Odpowiedź jest banalnie prosta: społeczeństwo ( a przynajmniej jego część ) bogaci się równie szybko jak rosną ceny.

I tu jest problem ci bogaci są coraz biedniejsi bo przy takiej eskalacji cen stać ich na coraz mniej.

[sly30]

Wzrost cen x2 z każdą następną generacją jest absurdem i doprowadziło to do braku sprzedaży. Azja powoli się zapycha, Europa i USA też już nie akceptuje cen kolumn po 200 i 300tys.$. Firmy mają takie w ofercie ale chętnych na nie brak.

[ABs]

Technologia głośnikowa praktycznie od ćwierć wieku ta sama. W obudowach też rewolucji jakiejś nie widać.

 

imho wszystko dużo ch...owsze, i nie od ćwierć tylko nawet od pół wieku - WSZYSTKO co analogowe, wzmaki, preampy, zobaczcie na drivery WE, JBLa czy Alteca, na obudowy... z cyfrą to można przyznać że poszło sporo do przodu, technologicznie i programowo, ale z drugiej strony taki pcm1704 nadal pokazuje dzisiejszym przetwornikom o co chodzi...

 

ps

wódka za tysiaka? - k...a dobre dla bogatych debili :-))) - i to samo myślę o dzisiejszym hiendzie za milion.

[Gość NEWNEW]

Dlatego sporo osób używa klasycznych rozwiązań wypracowanych jeszcze w latach 70-tych czy 80-tych. Vintage audio ma się świetnie i stanowi poważny odsetek rynku. Każdy ma wolny wybór...

[Gość jt211]

 

I tu jest problem ci bogaci są coraz biedniejsi bo przy takiej eskalacji cen stać ich na coraz mniej.

O i tu jest pies pogrzebany w priwiślańskim audio :>)

[ASURA]

O i tu jest pies pogrzebany w priwiślańskim audio :>)

Nie to jest problem bogatych ludzi na całym świecie utrzymanie ich bogactwa na odpowiednim poziomie generuje u nich lawinowe koszty. Kupujesz sobie taki zameczek za 1'500'000EU a tu początek trzeba poza podatkami go ogrzać , trawę przed nim przystrzyc zatrudnić osoby które będą o to dbały oraz o ciebie i Twoich gości. Na to wszystko trzeba znów zarobić i znów siedzisz w robocie :)

Cesarz to ma klawe życie to tak do końca tylko w piosence. Wyżywienie też ma klawe ale mimo ze jest bogaty przeważnie też je tylko jeden obiad dziennie jak pozostała część społeczeństwa.

[Gość jt211]

 

Nie to jest problem bogatych ludzi na całym świecie utrzymanie ich bogactwa na odpowiednim poziomie generuje u nich lawinowe koszty. Kupujesz sobie taki zameczek za 1'500'000EU a tu początek trzeba poza podatkami go ogrzać , trawę przed nim przystrzyc zatrudnić osoby które będą o to dbały oraz o ciebie i Twoich gości. Na to wszystko trzeba znów zarobić i znów siedzisz w robocie :)

Cesarz to ma klawe życie to tak do końca tylko w piosence. Wyżywienie też ma klawe ale mimo ze jest bogaty przeważnie też je tylko jeden obiad dziennie jak pozostała część społeczeństwa.

Co ma zamek do odjazdu cenowego high-endu ? I za te 1.5 mln to raczej średni domeczek niż mały zameczek :)

[moreno1973]

Jednak zanim bym wyłożył taką górę forsy, to chyba jednak chciałbym wiedzieć skąd takie ceny się biorą.

 

Nie masz góry forsy ale masz czas na myślenie czemu to kosztuje i dlatego nie masz góry forsy.

 

Problem polega nie na tym ile co kosztuje ale co zrobić aby zarobić na kolumny za 600 tyś PLN i dom za 10 mln PLN.

 

Jak już poznasz sekret to nie będziesz patrzył na metki z cenami tylko będzie Ciebie stać na wybieranie tego na co masz ochotę.

[Gość jt211]

 

 

Nie masz góry forsy ale masz czas na myślenie czemu to kosztuje i dlatego nie masz góry forsy.

 

Problem polega nie na tym ile co kosztuje ale co zrobić aby zarobić na kolumny za 600 tyś PLN i dom za 10 mln PLN.

 

Jak już poznasz sekret to nie będziesz patrzył na metki z cenami tylko będzie Ciebie stać na wybieranie tego na co masz ochotę.

Pan Wolff z Magico na bank poznał ten sekret :))) i chwała mu za to dlaczego nie ! Mnie na Magico nie stać ale stać mnie na szacunek dla niego ... skoro są chętni ...

[moreno1973]

Pan Wolff z Magico na bank poznał ten sekret :))) i chwała mu za to dlaczego nie !

 

Nikt Tobie nie broni spróbować. Czekamy nadal na polski High-End głośnikowy, który będzie się sprzedawał na świecie i zdobywał uznanie oraz zastąpi u milionerów-audiofilów kolumny Wilsona, Magico, Focala, Rockporta...

[Gość jt211]

 

 

Nikt Tobie nie broni spróbować. Czekamy nadal na polski High-End głośnikowy, który będzie się sprzedawał na świecie i zdobywał uznanie oraz zastąpi u milionerów-audiofilów kolumny Wilsona, Magico, Focala, Rockporta...

Humm, ale jestem szczęśliwy z moim systemem i ... z Frankiem w ogrodzie :)

[ASURA]

Co ma zamek do odjazdu cenowego high-endu ?

To samo; kupujesz zameczek pakujesz się w kolejne koszty!