ANDRZEJ DUDA IDZIE PO ZWYCIĘSTWO!

[wojciech iwaszczukiewicz]

W takim kraju jak Polska nie da się rządzić przy pomocy referendów.To jest możliwe w Szwajcarii.

Kwestie specjalistyczne,prawne,wymagające wiedzy nie powinny być decydowane przez ogół społeczeństwa ale przez parlament.W referendum można decydować np. o przynależności do NATO,UE czy przyjęciu euro.

Poza tym znając mierną frekwencję we wszelkich wyborach można mieć wątpliwość w skuteczność tej drogi legislacyjnej.

[Yodzisław]

Sprawa JOWów nie jest taka jednoznaczna.Po obu stronach są zwolennicy i przeciwnicy.

Budowanie na tej podstawie programu wyborczego może się sprawdzić tylko na krótką metę.Kukiz zebrał grupę niezadowolonych tak jak wcześniej Palikot.Na dłuższy dystans to nie wystarczy.

 

Przy tej "dyskusji", a może demagogicznej agitce, nie wspomina się o tym że JOWy są i tak lepsze od tej chorej ordynacji którą mamy teraz.

[Włodzimierz]

Polski parlament jako całość i poszczególni posłowie wykazują się olbrzymia niekompetencją oraz brakiem wiedzy ogólnej i specjalistyczne. Do tego jest wasalny wobec decyzyjnych gremiów partyjnych. W związku z tym nie przeceniałbym jego roli.

 

Frekwencje w referendum można zabezpieczyć ustawowo i w niczym nie popsuje to demokracji.

[TomekL3]

Widzę,że w amoku wyborczym co niektórym to i owo się pomieszało.To,że Komorowski zgodził się na referendum w sprawie JOWów wcale nie oznacza,że się z tą koncepcją godzi.Po prostu daje możliwość wypowiedzenia się ludziom.

Szkoda, że wcześniej taką możliwość ludziom odebrał.

 

Frekwencje w referendum można zabezpieczyć ustawowo i w niczym nie popsuje to demokracji.

Dokładnie. Głosowanie-jak w wielu innych demokratycznych krajach- przynajmniej przez jakiś czas powinno być obowiązkowe.

[Włodzimierz]

Andrzej Duda faktycznie idzie po zwycięstwo. Trzeba mu w tym pomóc. Miałem nie głosować w II turze, ale zmieniłem zdanie.

 

Platforma Obywatelska od lat urabia wyborców, aby głosować przeciw (partiom, politykom), a nie za czymś (ideom, programom).

 

Żaden z kandydatów ideowo czy programowo mi nie odpowiada. Dlatego zagłosuję przeciwko jednemu z nich.

 

Oddam swój głos przeciwko Komorowskiemu i zachęcam innych do takiego głosowania.

[Arku]

Nie prawda, byłoby albo PO albo PIS, nie byłoby PSLu. Poza tym struktura wewnętrzna tych partii uległaby całkowitej zmianie co sprawiłoby że pewnie by się rozpadły. JOWy mają inny minus - są podatne na lobbing lokalny, ale i tak lepsze to niż lobbing centralny.

A która to nieprawda?

Zobacz co się stało w Anglii albo jak wyrugowano Le Pena we Francji z 26% poparciem. To właśnie dzięki JOWom.

W Polsce żadna partia nie ma większości kwalifikowanej, a mniejsze nie będą się przyłączały do głosowała za JOWami - zwłaszcza partia kukizowców gdyby taka powstała w przyszłości. Choć PO i PIS akurat mogą, bo dzięki temu najwięcej by zyskały. Także PSL mogłoby użyć swoich rodzinnych wpływów. JOWy dają ogromną nadreprezentację w Sejmie więc jest się o co bić. Wystarczy w okręgu zdobyć przewage jednym głosem i już się wchodzi do sejmu, a reszta zawodników zostaje z niczym choćby mieli nawet podobne wyniki..

 

W takim kraju jak Polska nie da się rządzić przy pomocy referendów.To jest możliwe w Szwajcarii.

W ogóle się nie da rządzić referendami bo nie są one wiążące. A kwestiach finansowych wcale a w kwestiach konstytucyjnych wymagają większości konstytucyjnej, której do tej pory nikt nie uzyskał - i na całe szczęście, bo styropianowi leserzy nie mogą jej zrobić pod swoją wygodę.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Włodzimierz

 

Wreszcie ujawniłeś się,że jesteś po prostu pismanem.Co zresztą nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem.

[Arku]

Polski parlament jako całość i poszczególni posłowie wykazują się olbrzymia niekompetencją oraz brakiem wiedzy ogólnej i specjalistyczne.

A w którym parlamencie się wykazują???

Posłowie to reprezentacja narodu a nie reprezentacja kompetentnych specjalistów. Naród ciemny to i posłowie ciemni. Od kompetencji i wiedzy mają biuro legislacji.

[Włodzimierz]

Włodzimierz

 

Wreszcie ujawniłeś się,że jesteś po prostu pismanem.Co zresztą nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem.

 

Nie rozśmieszaj mnie. Nie chcę zmarnować głosu. Będę głosował przeciwko Komorowskiemu. Uważam, że Duda mimo wszystko będzie lepszy od Komorowskiego.

[argus]

Bohater stanu wojennego (ten spod pierzynki) też ??? Bo nie uwierzę, że nie będzie się dudzie wtrącał praktycznie we wszystko.

[Yodzisław]

A która to nieprawda?

Zobacz co się stało w Anglii albo jak wyrugowano Le Pena we Francji z 26% poparciem. To właśnie dzięki JOWom.

 

W tej chwili też masz nadreprezentację - rządzi PO-PSL, a reszty partii właściwie mogło by nie być (jak Le Pena czy Faraga) w parlamencie. Wyjątkiem jest zmiana konstytucji kiedy to opozycja ma jeszcze coś do powiedzenia.

Z PSLem rzeczywiście może być niebezpieczeństwo.

[Włodzimierz]

argus

 

Niewykluczone, że ewentualne zwycięstwo pobudzi jego własne ambicje polityczne. Czy Kaczyński już mu pogratulował?

[Arku]

W tej chwili też masz nadreprezentację - rządzi PO-PSL, a reszty partii właściwie mogło by nie być (jak Le Pena czy Faraga) w parlamencie. Wyjątkiem jest zmiana konstytucji kiedy to opozycja ma jeszcze coś do powiedzenia.

Z PSLem rzeczywiście może być niebezpieczeństwo.

Le Pen ma 26% poparcie czyli takie jakie w Polskim sejmie wystarczyłoby do tworzenia rządu koalicyjnego. A do sejmu praktycznie nie wszedł, właśnie dzięki JOWom

Ta "reszta partii" w Sejmie jest potrzebna właśnie po to żeby nie każdy głupi co się dorwie do koryta mógł zmieniać konstytucję.

 

Włodzimierz

 

Wreszcie ujawniłeś się,że jesteś po prostu pismanem

 

Ojej teraz pewnie każesz go rozstrzelać. Czy tylko mu rzucisz cegłą w okno ?

 

Bohater stanu wojennego (ten spod pierzynki) też ??? Bo nie uwierzę, że nie będzie się dudzie wtrącał praktycznie we wszystko.

A co to za różnica??

Przecież to UW i AWS. Kumple z boiska.

[fish75]

Ta "reszta partii" w Sejmie jest potrzebna właśnie po to żeby nie każdy głupi co się dorwie do koryta mógł zmieniać konstytucję.

....wlasnie chodzi o to zeby koalicji nie bylo , zebym zaglosowal na jakis program, zeby partia mogla wziasc wladze i odpowiedzialnosc i realizowac program.... i zeby nie miala wymowki ze sie koalicjant nie zgodzil....., zeby nie bylo targow koalicyjnych gdzie sie caly program rozmywa....i zebym mogl ich rozliczac

[modrzew47]

Uważam, że Duda mimo wszystko będzie lepszy od Komorowskiego.

Dokładnie.Ja też miałem nie iść na drugą turę ze względu,że odpadł Korwin i Kukiz.Pójdę i zagłosuje na Dude.Nie dam szansy tej chorągwi....bulącej.

[Arku]

zeby nie bylo targow koalicyjnych gdzie sie caly program rozmywa....i zebym mogl ich rozliczac

Jak będzie jedna partia to będziesz sobie mógł rozliczać ale podczas gry w brydża. Granatem ich od żłobu nie oderwiesz.

[fish75]

Jak będzie jedna partia to będziesz sobie mógł rozliczać ale podczas gry w brydża. Granatem ich od żłobu nie oderwiesz.

...znaczy ze Francja, Anglia, USA maja sie gorzej od Polski, a maja takie systemy? Aaaaaaa to pewnie przez to miliony wyjechaly z PL zeby ich ratowac przed ich systemem i nawrocic na nasz.....teraz kumam

[Arku]

Znaczy że nie ma to nic wspólnego z "maniem" się lepiej czy gorzej. Tylko że Ty tego nie rozumiesz.

[Krzysiek71]

W takim kraju jak Polska nie da się rządzić przy pomocy referendów.To jest możliwe w Szwajcarii.

Szwajcarzy uczyli się używać instytucji Referendum przez wiele dekad. Zapewne na początku, poszukując rozwiązań, a właściwie strojąc swój ustrój na bieżąco, ich rozwiązania różniły się znacznie od tego co wiemy o ich dzisiejszym stanie. Popełniali błędy, poprawiali je, razem uczyli się co jest dobre, a co złe.

Dzisiaj Szwjcarzy promują swoje rozwiązania i chętnie udostępniają wszystkim zainteresowanym rozwiązania stanowiące ich ustrój, oraz wiedzę o błędach które popełniali.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Może główną barierą dla tych rozwiązań jest ich szeroki zakres, którego obecnie nam panujący nieudacznicy nie chcą nawet przeczytać ?

 

Można skorzystać z ich doświadczeń i na tej bazie dostroić legislację i konstytucję, wykorzystać część z tego dobra.

Głupotą jest wszystko odrzucać licząc na szybkie efekty. Państwo trwa pokoleniami i należy zaczynać modernizację Polski, mając na uwadze późniejszą sukcesję swoich wysiłków i dokonań na następne pokolenia.

 

Czy Polak nie umie spojrzeć na świat w dalszej perspektywie niż jego życie i podwórko ?

 

 

Kwestie specjalistyczne,prawne,wymagające wiedzy nie powinny być decydowane przez ogół społeczeństwa ale przez parlament.W referendum można decydować np. o przynależności do NATO,UE czy przyjęciu euro.

Nie ma takiego podziału, jest on sztuczny.

W parlamencie Polskim, obecnie pracuje 460 posłów, którzy nie są specjalistami w dziedzinach za którymi głosują, a jednak dokonują wyborów. Niestety często wcale nie w naszym interesie. Referendum jest procesem decyzyjnym i niejako zastępuje obecny proces wykonywany przez Parlament. Wynikiem decyzji Parlamentu, obecnie także zajmują się specjaliści: prawnicy, konstytucjonaliści, biura ministerialne, wykonywane są Rządowe ekspertyzy. Obecnie, jak i przy potencjalnym stosowaniu Referendum prawo będzie tak samo tworzone technicznie przez specjalistów.

Idzie tu jednak o decyzje, ich trafność, zasadność i rozłożenie ciężaru interesu.

 

Czy uważasz, że decyzja o prawie podatkowym którą ewentualnie można skorygować, dostroić, jest w długim okresie bardziej znacząca, niż decyzja o przystąpieniu do struktur międzynarodowych, paktów i podpisanych wieloletnich umów stowarzyszeniowych ?

Twierdzisz że czymś bardziej znaczącym dla interesu Państwa jest napisanie ustawy np. o koncesjach na alkohole, niż wstąpienie Państwa do UE i podjęciu wieloletnich zobowiązań prawnych, konstytucyjnych, obarczonych trudną do spełnienia barierą wyjścia ? Notabene wymagającą także Referendum ogólnonarodowego ?

 

I uważasz że o wstąpieniu do UE, może decydować społeczeństwo zupełnie nie przygotowane informacyjnie i merytorycznie, podatne na rozniecenie w nim emocji w krótkim okresie propagandowej kampanii przedwyborczej, co się u nas w Polsce stało ?

 

To ja już wolałbym, żeby specjaliści ocenili za mnie wszystkie za i przeciw wstąpienia do UE, a to jakie chcę płacić podatki i na kogo, wolę zdecydować sam.

 

 

 

Poza tym znając mierną frekwencję we wszelkich wyborach można mieć wątpliwość w skuteczność tej drogi legislacyjnej.

 

Szwajcarska demokracja półbezpośrednia

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Niska frekwencja, to jak pokazuje powyższy materiał nie jest wyznacznik jakości decyzji i powstających rozwiązań.

 

Polacy nie interesują się wyborami tylko dlatego, że po 2WS wyzuto z nas stanowienie odpowiedzialności za Państwo. Dzisiaj także mamy zakorzenione poczucie, że nic od nas nie zależy i czy pójdziemy na wybory, czy nie, życie wokół zwykłego człowieka wciąż będzie toczyło się tak samo jak wczoraj, jak nie gorzej.

 

Jeśli damy Polakom inne rozwiązania, możliwości, pokażemy im je, umożliwimy dyskusję, zapewniam Cię, że nauczymy się nowych rozwiązań i to bardzo szybko.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yodzisław]

Le Pen ma 26% poparcie czyli takie jakie w Polskim sejmie wystarczyłoby...

Właśnie, w Polskim... , wystarczyłoby... Ordynacja to całość i działa przez dziesięciolecia, a nie tylko w kontekście PIS i PO, po których za dziesięć lat nie będzie śladu.

[modrzew47]

No i słusznie napisałeś Krzysiek.Jednak WI przekonać jest ciężko,wydaje mu się,że ma monopol....na rację.

[Arku]

Właśnie, w Polskim... , wystarczyłoby... Ordynacja to całość i działa przez dziesięciolecia, a nie tylko w kontekście PIS i PO, po których za dziesięć lat nie będzie śladu.

Wprowadź JOWy a będziesz miał POPIS na wieki wieków. Rewolucją ich nie ruszysz od koryta.

[fish75]

Znaczy że nie ma to nic wspólnego z "maniem" się lepiej czy gorzej. Tylko że Ty tego nie rozumiesz.

...oswiec mnie zatem...

[Arku]

Polacy nie interesują się wyborami tylko dlatego, że po 2WS wyzuto z nas stanowienie odpowiedzialności za Państwo.

BZDURA. Przypomnij sobie frekwencję w wyborach 1989 roku. jakoś nikt nie pieprzył wtedy że nas z czegoś "wyzuto".

Wyzuły nas ze złudzeń o tym że mamy jakikolwiek wpływ na decyzje władzy dopiero styropianowe rządy. Zwłaszcza w czasach zanim wprowadzono progi wyborcze i każdy oszołom mógł wejść do Sejmu więc kolejne rządy utrzymywały się po pół roku. Zawiazywały koalicje wyborcze i rozpadały zaraz po wejściu do Sejmu, partie brały łapówy na sfinansowanie kampanii z zagranicy - oficjalnie bo nie było zakazu i nie było finansowania partii z budżetu.

 

Dopiero po długim czasie tego burdelu posłowie doszli do wniosku że trzeba ograniczyć sejmikowanie żeby można tworzyć rządy koalicyjne, które się nie rozpadną i ograniczyć machloje finansowe koalicji wyborczych wynagradzając je za wprowadzanie posłów do Sejmu i ich utrzymywanie w klubach.

I w tej chwili ordynacja wyborcza jest rozwiązaniem znajdującym równowagę pomiędzy całkowitym rozdrobnieniem politycznym Parlamentu a możliwością brania władzy przez monopartie jak w PRLu i dowolnego zmieniania konstytucji.

 

Po kilkunastu latach bajzlu Polski parlamentaryzm znalazł wreszcie złoty srodek. Wiec mądry sie tego powinien trzymać z nie lansować jakieś kukizowe niemoty ze wschodu które bredzą, same nie mając pojęcia o czym.

 

...oswiec mnie zatem...

Od oświecania to szkoła była.

[Krzysiek71]

BZDURA. Przypomnij sobie frekwencję w wyborach 1989 roku. jakoś nikt nie pieprzył wtedy że nas z czegoś "wyzuto".

Czy Ty uznajesz dziejowe "eventy" polskich zmian za obowiązujące rozwiązania w normalnej rzeczywistości kraju, mającego ambicję na dogonienie zachodu ? Po wojnie byli i tacy co nie zgadzali się z "3xTAK", ale im to skutecznie wyperswadowywano.

Chodzi o stabilny interes i podejmowane decyzje, a nie o zakręty dziejowe i fale emocji.

 

Zawsze po takich zakrętach jest czas refleksji, a w Polsce ta refleksja wiele razy była gorzka.

A dziś to wcale nie zamknięta karta historii i nie dziejowa legenda, a tu i teraz i nasza codzienność.

 

I w tej chwili ordynacja wyborcza jest rozwiązaniem znajdującym równowagę pomiędzy całkowitym rozdrobnieniem politycznym Parlamentu a możliwością brania władzy przez monopartie jak w PRLu i dowolnego zmieniania konstytucji.

Partie przez ostatnie 25 lat miały szanse budować lepszą Polskę, a zbudowały tylko lepsze układy.

Przyszedł więc wspomniany czas refleksji społecznej.

Ocena jest miażdżąca dla partii, które bardziej pasują do "Folwarku zwierzęcego".

 

Dowolne zmienianie konstytucji powiadasz.

Magia słów, nic więcej.

Ja nie uważam się za idiotę.Ciebie też nie, dopóki sam się takim nie okażesz.

Innym też daję kredyt zaufania. To na początek wystarczyłoby aby samemu decydować o tym co się w kraju dzieje.

Teraz dzieje się ale w gabinetach partyjnych pokoi. My tylko czasem kulinarne przecieki możemy usłyszeć, a i to szybko "fatamorganą" nam je władza określi.

[modrzew47]

My tylko czasem kulinarne przecieki możemy usłyszeć, a i to szybko "fatamorganą" nam je władza określi.

A przestępstwo nie POpełnili nagrywani a nagrywający....paradoksalnie.

[toptwenty]

Partie przez ostatnie 25 lat miały szanse budować lepszą Polskę,

Nie wszystkie partie. Niektóre partie bruździły i cieszyły się z każdego potknięcia innych.

 

Teraz będzie idealnie.

[Krzysiek71]

Teraz będzie idealnie.

Nie o to chodzi, że ma być idealnie.

Dam przykład.

Twoim szefem zostaje ktoś z "nadania" (taka firma).

Szybko okazuje się że to nie jest "specjalista", tylko "karierowicz".

Czy jesteś zadowolony z firmy w której pracujesz ?

Masz kilka rozwiązań:

- udajesz że nic się nie stało, bo masz kredyt 30 lat na mieszkanie, drugi na samochód, żona dwoje dzieci i trzecie w drodze

- odchodzisz z firmy

- próbujesz zmienić szefa

 

Wszystko zależy od firmy, ale nie o firmę tu chodzi, tylko o Państwo.

Wszak w Państwie to Ty jesteś akcjonariuszem.

[toptwenty]

Nie o to chodzi, że ma być idealnie.

Nie? A jak ma być?

 

Twoim szefem zostaje ktoś z "nadania" (taka firma).

Dlatego trzeba prywatyzować. Prywatny właściciel pilnuje swoich pieniędzy i nie potrzebuje karierowiczów, bo przez nich ma straty.

 

Twoim szefem zostaje ktoś z "nadania" (taka firma).

Załóżmy, że szefem jesteś Ty, a do roboty przyjmujesz szwagra.

 

Ja wiem. Ty taki nie jesteś.

[modrzew47]

Dlatego trzeba prywatyzować. Prywatny właściciel pilnuje swoich pieniędzy i nie potrzebuje karierowiczów, bo przez nich ma straty.

 

Przecież Krzysiek ci napisał,że jesteś(w przykładzie)akcjonariuszem a to oznacza co?Znowu ciemność?