Skocz do zawartości
IGNORED

czego nie słyszą recenzenci


albertini

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,

Po moich prywatno-subiektywnych poniedziałkowych doświadczeniach z intekonektem Tara Labs Air 1 postanowiłem skrobnąć parę słów . Nie żeby się o nim rozpisywać (kabelek ciekawy , choć ...) ale ze względu na dużą rozbieżność w stosunku do testu Pana redaktora Rychlika (bodajże , nie zabrałem dziś tego numeru ze sobą , ale chyba to jego dzieło ; jeśli pomyliłem , to z góry przepraszam autora) z numeru 09/2003 Hi-Fi i Muzyka . Otóż Tara Labs Air1 jest wyposażona w takie zworki ( widoczne na załączonym obrazku

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

) które można połączyć , co ma wpływać ponoć na dźwięk (większa gładkość i spójność) . Redaktor stwierdził w owym teście , że włączał i rozłączał owe zworki kilka razy nie stwierdzając żadnego słyszalnego nausznie wpływu na dźwięk . A sprzęt miał nielichy (bodajże ProAc 2.5 , marantz PM 17 itp.) . Ja przeprowadziłem owo ćwiczenie u siebie i ... szczęka mi opadła . Usłyszałem różnicę - i to jaką ! Sądzę , że porównywalną do wymiany CD albo włączenia - wyłączenia kondycjonera . Dla mnie prywatnie bardzo duża (mogąca zmienić całkowicie opinię o kablu) . I tu powstaje moja wątpliwość :

 

1. czy autor testu ma przytępy słuch ?

2. czy ja mam zbyt wybujałą wyobraźnię ?

3. czy sprzęt recenzenta jest niedość przejrzysty , aby wyłapywać takie zmiany ? ( lub źle ustawiony akustycznie itp.)

 

Opcję pierwszą raczej odrzucam , gdyż wydaje mi się , że recenzent ów jest bardzo osłuchany i dotąd czytałem jego testy z przyjemnością . Co do opcji drugiej to pozostawiam ją bez komentarza .

No i opcja nr 3 . Wydaje mi się , że najbardziej prawdopodobna . Tylko pytanie - czy taki tekst jest w tym układzie wiarygodny ? Użytkownicy transparentnych zestawów (np. JM Lab , Zoeller , Monitor Audio itp.) mogą mieć całkowicie odmienne wrażenia . A zakladam , że taka Tara Labs Air 1 będzie jednak wpinana do takich zestawów , że - w większości wypadków - różnice będą bez problemów wyłapywane . A wtedy nie pozostaje nic innego jak pokląć sobie pod nosem na brak profesjonalizmu opisywacza wrażeń w pismie dla maniaków .

 

Wydaje mi się , że GMP (Good Manufacturing Practice) w pismie audio powinno zawierać testowanie nie tylko na dobrze znanych recenzentom systemach ale i możliwie transparentnych ( że nie wspomnę o adekwatności komponentów towarzyszących testowi o którym było głosno niedawno na forum -> czyli np. żeby nie opisywać wrażeń z odsłuchu końcówek ML na Tannoyach M1 ).

Czy jestem tylko popaprańcem z wybujałą wyobraźnią i ponadnormatywnymi wymaganiami , czy jednak da się coś zrobić lepiej w kwestii testów . Co sądzicie o tym ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12088-czego-nie-s%C5%82ysz%C4%85-recenzenci/
Udostępnij na innych stronach

Ad1: nie

Ad2: nie

Ad3: nie wiem

 

Ale u siebie mam identyczne obserwacje jak autor artykułu (należę do stowarzyszenia kablarzy :) a do sprzętu, jego ustawienia i akustyki już nie mam zastrzeżeń)

Moim zdaniem im lepszy sprzęt tym niestety potrzebne są lepsze kabelki. Na lepszym sprzęcie wychodzą większe różnice w kablach, szczególnie na interkonektach. Co do firmy to już preferencje własne.

 

Pzdr.

 

PS. Czy już coś wybrałeś? Napisz na priv.

albertini -> myśle, że sprawa może być "system-dependent".

 

a swoja droga jak wrażenia ?

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth -> pokrótce :

 

rozłączone

 

* fenomenalna przejrzystość i budowa sceny wgłąb

* zjawiskowa stereofonia

* bardzo dobra separacja poszczególnych dźwięków

* dźwięk totalnie oderwany od głośników

* gładkość , brak wyostrzeń

* bardzo dobra rozdzielczość wysokich

* mocno bezbarwne co bardzo psuło powyższe zalety

* nieciekawie wypadają np. wokale zdecydowanie bardziej podobają mi się z mojego HMS-a za 1/4 ceny (na Tarze wokal jest jakby zbyt wypolerowany i odmasowiony)

Ogólnie : ciekawy kabel ale raczej nie do Zollera Imagination .

 

połączone

 

* poprawa barwy ; wysokie tony zyskują blask a ich separacja jest wciąż bdb

* głębia i stereofonia tracą swoją 'wybitność'

* dzwięk jest bardziej sklejony , zyskuje masę kosztem przejrzystości ; oderwanie od głośników nie jest już tak spektakularne

* bardzo czysty i homogeniczny dźwiek

Ogólnie : przyjemne brzmienie , ale można chyba znaleźć coś podobnego za pół ceny (np. cardas neutral)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.