żródło do 8 tys. zł

[andrzejeka]

Panowie, jedna opcja to dobre cd i padlo tu pare propozycji, dla mnie prosta i zasadna, lubie plyty cd i troche ich nazbieralem przez ostatnie lata.

II opcja zrodła to drozsza kwotowo czyli odtwarzacz plikow plus ewentualny dac.Nie chce uzywac pc.Dobrze, gdyby do takiego odtwarzacza plikow mozna bylo podlaczyc przez usb dysk zewnetrzny hd lub pendrive i gralo to nie gorzej, niz przez LAN.

No i doszukalem sie ustrojstw typu: Lumin T1 czy Auralic Aries plus odpowiedni [jaki?]DAC.Jak to ma sie dzwiekowo do wspomnianych cd, zalezy mi na barwie aksamitnej i lekko wygladzonej, a nie jasnej, chlodnej, ostrej.

Nie lubie zmieniac sprzetu, wole kupic cos po namysle, sensownego , nawet jesli czasmi drozszego, niz na poczatku zakladalem,i zapominam potem o sprzecie , chyba, ze cos sie "sypnie".

Ale wszystko z umiarem i bez szalenstw.

[Piopio]

Lumin T1 spełni Twoje oczekiwania. Ale kosztuje sporo więcej niż 8k zł. Tak samo Auralic Aries - świetny transport ale kosztuje 6k + DAC za przynajmniej drugie tyle.

Zamiast Ariesa można podpiąć NAD M50 - ma napęd CD ale nie ma wyjścia USB i nie odtwarza DSD.

 

Ale jak kupisz używkę CD za 15k zł ... to będziesz miał jeszcze lepiej ;-)

[essewissa]

Numik gdyby były 2-3 dobre streamery to byłoby pięknie:) Polecić mogę to co mam czyli NAD M50. Ogólnie kupowanie streamera to chodzenie po polu minowym, można kupić coś co jest intuicyjnie obsługiwane i coś w czym się cały czas grzebie (koszmar) przy czym ludzie mają różne definicje "prostej" obsługi. Optymalnie by było pobawić się kilka godzin czy dni sprzętem, zobaczyć czy nam pasuje. Druga ważna sprawa to aktualizacje i wsparcie producenta.

Andrzejeka. Streamer vs cd? Trudno będzie Ci zebrać miarodajne opinie na forum, obie strony są okopane na swoich pozycjach co dało się zauważyć w tym wątku:) .

 

 

NAD m50 ma nie tylko napęd, można za jego pomocą zgrać (wav,flac,mp3 itp) płytę na podłączony zewnętrzny dysk twardy (usb z tyłu) Nad sam ściągnie okładkę i otaguje płytę. Nie tworzy przy tym jakiś swoich katalogów, zaszyfrowanych plików systemowych itp. Prosty zrzut na dysk w foder music/artysta/płyta. Tzn. zgranie nie jest "proste" bo robi to długo i podobno bardzo dokładnie. Można później taki dysk podpiąć do innego stremera, skopiować czy przenieść do innego urządzenia/ tabletu czy telefonu.

[TomekL3]

W tej cenie Linn Majik(600-700f) albo Merdian G8 czy 508.24 i to będzie grało.

[Gość numik]

dlatego na razie jak do jeża do streamu podchodzę, prędzej DAC ogarniam ;p;p

[dekoracja]

Kup leema do kompletu. Ja właśnie słucham takiego cd od wczoraj w domu. Ma klasę ;)

[folab]

Nie bierzesz pod uwagę QAT RS 3 ,a jest to źródło blisko HI-END ,bardzo analogowy dźwięk,jeżli tylko styl grania by Ci odpowiadał to obsługa tego urządzenia jest tak prosta jak odwarzacza CD a nawet wygodniejsza.

[andrzejeka]

A Qat rs3 to dokladnie co to jest za urzadzenie?

Leema by pasowała, tylko by ja trzeba kupowac w Anglii , co by bylo lekko problematyczne.

[dd6]

Można poczekać na ariesa mini.

[essewissa]

Fajny ten QAT RS3, ale on chyba tylko odtwarza pliki z hdd, Ma zaaplikowane jakieś serwisy streamingowe?

[Panter]

Jeśli chodzi o Leema, to jest od pewnego czasu ciekawa zapowiedź kolejnego urządzenia:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Niestety, dostępne są na razie tylko same ogólniki i nic nie wiadomo o planowanej cenie katalogowej i dacie premiery.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piopio]

Wow !

 

To może być niezły killer !

To najciekawsze urządzenie z obecnych (no zapowiedzianych) na runku !

Cena będzie pewnie w okolicach 2500-3000 funtów.

[folab]

QAT to sieciowy odtwarzacz plików ,na dzień dzisiejszy nie ma dostępu do serwisów streamingowych ,ale pracują nad tym,ten odtwarzacz ma kapitalny program do obsługi pików.Gra bardzo gładko i przestrznnie ,nie jest skupiony na detalu ,ale całkiem sporo słychać ,porównują go z gramofonem analogowym.Osobiście bardziej pasował mi styl grania Rotela 971,to podbicie stopy basowej powodowało że nagrania wciągały mnie,QAT jest wyrównany raczej.

[Panter]

Wow !

 

To może być niezły killer !

To najciekawsze urządzenie z obecnych (no zapowiedzianych) na runku !

Cena będzie pewnie w okolicach 2500-3000 funtów.

 

Jeśli granie będzie na poziomie obecnego CD Antila i nie polecą w kosmos z ceną, to będzie ciekawe urządzenie :)

[andrzejeka]

Ja tam nie sledze rynku audio do momentu, gdy cos musze kupic.Ale patrzac na rynek cd to widac, ze producenci przestawili sie na pliki i takie kombajny jak nad50,zapowiadany cd antilla to hybrydy z funkcją odtwarzacza cd jako opcją, taką zamierzchłą.Trendy zawsze sa masowe.Ale dobrze, ze jeszcze jest wybor wsrod cd, z czego nalezy skorzystac.Na marginesie, kupowalem ostatnio rower synowi, sprzedawca proponował model z karbonu, kupilem aluminiowy.Ale jak obejrzalem w domu na spokojnie wycieniowaną ramę roweru, to skonstatowalem, ze karbon nie musial byc słabszy od "metalu", a moze i mocniejszy.Jednak postep sie dokonuje i po jakims czasie "nowe, gorsze, niedopracowane" zamienia sie w "lepsze".Tylko trzeba wiedziec, kiedy do tego wsiasc, nie za pózno i nie za wczesnie?

[essewissa]

NAd m50 to transport only, żadnych wyjść analogowych, wzmacniacza itp. i trudno go nazwać kombajnem, chociaż ja do kombajnów nic nie mam:), to po prostu transport XXIw, ktróry odtwarza muzykę z wielu źródeł. Kupując obecnie cd starałbym się wyczytać jak najwięcej o jego częściach mechanicznych, czy w przyszłości nie będzie problemu z dostępnością części do niego. Taka np. Yamaha cd-s2000 zbudowana jest jak czołg, wszyscy się podniecają solidnością, a napęd działa przez okres gwarancji.

[Gość bartosz_55239]

Taka np. Yamaha cd-s2000 zbudowana jest jak czołg, wszyscy się podniecają solidnością, a napęd działa przez okres gwarancji.

 

Nie uogólniaj. Miałem cd s 700 z tym samym napędem i działał 4 lata (pózniej sprzedałem).

[Piopio]

NAd m50 to transport only, żadnych wyjść analogowych, wzmacniacza itp. i trudno go nazwać kombajnem, chociaż ja do kombajnów nic nie mam:), to po prostu transport XXIw

 

Moim skromnym zdaniem jest już przestarzały ... brak wyjścia USB i I2S i tym samym brak obsługi DSD.

Sorki ale to dinozaur ...

[essewissa]

Nie uogólniaj. Miałem cd s 700 z tym samym napędem i działał 4 lata (pózniej sprzedałem).

Nie uogólniam, chciałem kupić, a jak coś chcę kupić to wcześniej robię dogłębny wywiad żeby siurpryzy nie było, miałem info z kilku żrodeł. s700 i s2000 trochę się jednak różnią:) nie wiem czy te same napędy miały s2000 czyta SACD, s700 nie.

 

Piopio nie bardzo kumam po co m50 miałby mieć dsd, jak mi się bardzo zachce dsd to sobie kupię jedną płytę SACD z 5 dostępnych z muzyką, której słucham:)., załaduję do Oppo i puszczę na M51. DSD to ściema zresztą. Brak USB, a po co mu usb? I2s, podobno jest po HDMI (ale różne opinie chodzą), NAD zaleca AES/EBU i tak gra najlepiej. Ty mi Piopio lepiej pokaż inny dac oprócz M51, który nie "kastruje" koncertów/filmów blu ray/dvd z dźwięku hd jak robią to inne dac po coax.

[folab]

Do tej pory byłem przekonany że CD będzie górą nad plikami,ale jak porównałem QATa z odtwarzaczem AYONA za 25 000 zł to widzę że plikowce mają już przewagę (ta sama jakość a jaka różnica w cenie !)

[Huberto1984]

To zalezy od jakosci zapisu dzwieku.

 

Do 8tys Marantz s11 na pewno jest ciekawa alternatywa (do wyrwania za jakies 6.5tys):

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[essewissa]

Do 8tys Marantz s11 na pewno jest ciekawa alternatywa (do wyrwania za jakies 6.5tys):

 

 

Jubilat, pewnie mu dyszka stuknęła w tym roku:):)

[Gość bartosz_55239]

Nie uogólniam, chciałem kupić, a jak coś chcę kupić to wcześniej robię dogłębny wywiad żeby siurpryzy nie było, miałem info z kilku żrodeł. s700 i s2000 trochę się jednak różnią:) nie wiem czy te same napędy miały s2000 czyta SACD, s700 nie.

 

Są to te same napędy. Ja tez robię wywiady jak cos kupuję m innymi dzwoniłem do serwisu, patrzę po forach zagranicznych.

[stecko]

Slucham plików i zwykłego krążka i jednak "zwykly" cd górą... Porównywałem tę samą płytę i plik 192 i płyta zagrała lepiej:)

[folab]

być może słuchałeś na świetnym odtwarzaczu CD i takim sobie plikowcu

[daru0105]

Porównywać by należało tą samą płytę zgrana EAC.Orginał słuchamy z playera CD dzielonego czyli transport + dac po coax. Potem kopię po wymianie transportu CD na transport plików (pc + konwerter USB/coax lub streamer plików z coax) do tego samego daca po coax. Oczywiście reszta toru cały czas taka sama. O tych samych kablach nie wspomnę :)

Problem będzie z dopasowaniem klasy transportu CD do podobnej klasy transportu plików.

Inne porównania są bez sensu.

 

Słuchałem wypasionego sprzetu z płyty CD i grało tak,że wydaje mi się żaden plik tak nie zagra.

Ale nie słyszałem jednak najwyższej klasy transportu plików, bo mój znajomy z tym wypasionym sprzętem ma w dupie pliki a mógłby kupić transport plików najlepszy jaki istnieje na rynku bez problemu.

[folab]

Na co pliki skoro stać go na płyty,rzecz nie w tym co jest lepsze a w tym że za 5000zł można mieć odtwarzacz strumieniowy ,który zagra ja odtwarzacz cd za 15 czy 20 tyś.

[mztv]

a może jakiś konkretny przykład kolego.......piszesz tak na podstawie własnego doświadczenia....czy tak Tobie się wydaje ?

[szwagier83]

Na co pliki skoro stać go na płyty,rzecz nie w tym co jest lepsze a w tym że za 5000zł można mieć odtwarzacz strumieniowy ,który zagra ja odtwarzacz cd za 15 czy 20 tyś.

Dla mnie odwrotnie , za stremera trzeba zapłacić dwa razy tyle co za CD zeby osiągnąć ten sam efekt

Wiem z doświadczenia

[daru0105]

Na co pliki skoro stać go na płyty,rzecz nie w tym co jest lepsze a w tym że za 5000zł można mieć odtwarzacz strumieniowy ,który zagra ja odtwarzacz cd za 15 czy 20 tyś.

 

Który odtwarzacz? Już go biorę nawet na raty