Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz tranzystorowy do kolumn na Accutonach


aarfy_aardvark

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

musiałem się pozbyć mojego dzielonego Phasta Triode SE który dzielnie napędzał kolumny na Accutonach (opisywane w tym temacie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) - ze względu na zmianę mieszkania mam po prostu strasznie mało miejsca i muszę zmienić wzmacniacz na coś bardziej kompaktowego, poza tym było dla mnie dość męczące jego regulowanie, wymiana lamp itp - potrzebuję czegoś bezobsługowego, dlatego teraz celuję we wzmacniacz tranzystorowy.

 

Moje pytanie brzmi - jaki wzmacniacz najlepiej będzie do powyższych kolumn pasował? Słucham bardzo różnej muzyki - od jazzu tradycyjnego, przez klasycznego rocka / folk, indie, trip-hop, aż do electro (której ostatnimi czasy jest coraz więcej), dlatego potrzebuję czegoś uniwersalnego. Możliwe też, że będę musiał zmienić kolumny na podstawkowe - Canto Grand najpewniej, więc fajnie by było jakby wzmacniacz zgrywał się też z nimi.

 

Wypożyczyłem dziś Hegla H80 na odsłuch - gra to naprawdę bardzo dobrze, bas jest świetny, zdecydowanie lepszy niż z Phastem, jednak całość gra zdecydowanie zbyt ostro - słuchając winyli jest to trochę mniej odczuwalne, ale przez wbudowanego DACa ciężko wytrzymać przy rocku, wokalach - z electro radzi sobie świetnie. Nie wiem, czy to wina wbudowanego DACa, czy ten wzmacniacz po prostu tak gra?

 

W każdym razie wydaje mi się, że skoro Hegel gra zbyt ostro dla mnie, to lepiej celować w coś w klasie A - tylko co konkretnie? Chyba, że np. Roksan Kandy / Caspian albo Musical Fidelity M3i grają cieplej? A może coś od Vincenta?

 

Cena w okolicach której celuję, to ok. 3000-3500 zł, raczej na pewno używka.

 

Jako źródło mam gramofon Thorens 160 z wkładką Ortofon Red i pre Nuda Phono, jednak najwięcej słucham plików - tutaj jest Mac i DAC, którego też poszukuję - Hegel byłby super opcją ze względu na wbudowanego DACa, no ale jednak taka opcja raczej odpada.

 

Będę wdzięczny za rady! :)

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jako pierwszy wypowie się posiadacz ów upierdliwego zestawu phasta;) pozdrawiam serdecznie.

Po pierwsze mam duże wątpliwości czy to był dobry krok sprzedając jolidę 502 i w ciemno wymiana na phasty, jest lepiej pod względem barwy i muzykalnosci ale tego pazura co miała jolka brakuje odrobinę, no i ten amerykański bas był świetny.

Przeszedłem odwrotną drogę i z długoletniej zabawy tranzystorami przeszedłem chwilowo na lampową fascynację i póki co powrotu nie będzie.

Nie bardzo wiem skąd wziął się stereotyp o tym, że lampa muli i słodzi ja takiej u siebie nie miałem, wręcz przeciwnie, no może phasty są niebezpiecznie blisko ale jak odezwie się wokal czy trąbka to już wiem, że uwielbiam szklane bańki.

Jeżeli chodzi o tranzystor z "lampową" manierą grania czyli nie grający bezdusznie, sucho i twardo to moim nr 1 jest asr emitter ( posiadałem 3szt i posiadam dalej) tylko za najstarsze używki trzeba dać min 6 tys ale warto !

nr 2 roksan caspian, doskonały mały naleśniczek o którym kiedyś powiedziałem, że zawsze będzie u mnie w szafie leżał czekając aż przestane gonić za wybitnym dźwiękiem za ciężką kasę( te póki co nie nastały)

Caspian to wzmacniacz, który po prostu gra muzykę i chce się go słuchać, ma swietną barwę i nasycenie średnicy, nic w nim nigdy nie zakłuje w ucho a rozdzielczość i szczegółowość brzmienia są naprawdę ok.

Asr to takie rozwinięcie brzmienia caspiana o lepszą dynamikę glębszą scenę i lepszą rozdzielczość oraz zupełnie inne możliwości wysterowania trudnych głośników.

Inne tranzytory, które miałem zawsze w pewnym stopniu większym lub mniejszym stawały się nieprzyjemne i techniczne po czasie, nawet jeżeli zrobiły świetne wrażenie na początku.

Daca również szukam, miałem kilka ale jednak przyzwoite cd ciężko pobić.

Kilka dni temu był u mnie audiofil z Poznania, słuchaliśmy na zestawie jolida fusion pre+ monobloki, później podłączyliśmy asr,a i gość patrzył na mnie trochę jak na wariata jak mu powiedziałem, że wolę granie lampy niż asr.

Był pod wrażeniem jak gra emitter.

szatan: jaki ten świat mały… ;) Phast nawet jak nie podejdzie, to problemu z nabywcą nie powinno być żadnego, to jest też duży plus tych sprzętów.

 

Ja chcę wrócić do tranzystorów ze względu na bezobsługowość i jednak lepszy bas, co tylko Hegel H80 potwierdził.

 

Asr zdecydowanie przekracza mój budżet, a co do Roksana - zgra się z jasno grającymi kolumnami? Jak sobie radzi z niskimi tonami, bo o nich nie wspomniałeś? W każdym razie to jeden z kilku moich typów.

 

mztv: z czym konkretnie od Atolla one grały, pamiętasz może? Atolla się boję że też zagra zbyt ostro, chociaż go nie skreślam - tutaj celowałbym w model IN100 SE najprędzej.

 

Ogólnie zastanawiam się nad:

 

Roksan Kandy K3

Roksan Caspian M2

Audiolab 8200A

Musical Fidelity M3i

Naim 5si

Atoll IN100 SE

Vincent SV-227

 

Hegla raczej odpuszczę, Naim i Audiolab najpewniej zagrają podobnie ostro do niego, więc zostałyby Roksan, Musical Fidelity, Atoll i może Vincent (chociaż to hybryda, a połączeń z lampą chciałbym uniknąć). Na Allegro jest też NAD S300, z tego co czytałem to ludzie ten piec polecali.

 

Coś z ww. skreślić od razu?

 

Pozdrawiam!

Jak chcesz niedrogi wzmacniacz do jasnych kolumn i nie do wyczynowego sluchania to caspian jest wg mnie 100% pewniak tylko kolumny nie moga miec zgaszonej gory.

Bas jest bardzo dobry napewno nic nie buczy ani sie nie wlecze choc nie jest jakis super twardy i konturowy raczej nazwal bym go miesistym i sprezystym.

Srednica w tym wzmaku ma ten magiczny pierwiastek z lampowcow, posluchasz zobaczysz.

Naima 5i sluchalem mysle ze to polka nizej od caspiana ale xs to tez fajny wzmak choc jasnieszy i zrywniejszy od caspiana z mniejsza glebia sceny tak go odebralem.

Atolla i vicka nie znam, sprzedalem jolide 502 klientowi ktory przesiadl sie na nia z vincenta 237.

Nad s300 fajnie zrobiona maszyna ale czytalem opisy o nim ze niby mocno wyczynowo brzmi czytaj tranzystorowo, moj kumpel ma na niego chrapke rowniez nie sluchalem go.

 

Twoje kolumny prezentuja sie bajecznie!

Szukałbym Classe cap101.

 

albo cap150:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak chcesz niedrogi wzmacniacz do jasnych kolumn i nie do wyczynowego sluchania to caspian jest wg mnie 100% pewniak tylko kolumny nie moga miec zgaszonej gory.

Bas jest bardzo dobry napewno nic nie buczy ani sie nie wlecze choc nie jest jakis super twardy i konturowy raczej nazwal bym go miesistym i sprezystym.

Srednica w tym wzmaku ma ten magiczny pierwiastek z lampowcow, posluchasz zobaczysz.

 

Orientujesz się, czy są duże różnice między Caspianem M1 a M2? Lepiej celować w M2, czy to podobne sprzęty?

 

Tak myślałem że Naim zagra jasno - jeśli tak, to odpada raczej. Jakoś tam zakres poszukiwań powoli zawężam, nie jest źle.

 

A co do kolumn - dzięki! To był zdecydowanie świetny zakup, nadal jestem nimi zachwycony - tym jak grają i jak wyglądają :)

 

 

Szukałbym Classe cap101.

 

albo cap150:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Classe cap 150 > cap 101? Muszę o nim poczytać, bo kompletnie nie znam tego wzmaka.

 

Pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Emitter to tez inna liga ale asr jak i classe nie mieszcza sie w 3500 zl ja mialem caspiana mk I oraz m1 i ten m1 byl troszke bardziej rozdzielczy z tego co kojarze m2 nie sluchalem.

Naim nie gra jasno tylko jasniej, jasno gra denon i exposure wedlug mnie

Cena za cap150 z ogłoszeń hifi jest życzeniowa i marne szanse, żeby ktoś sprzedawcę ucieszył tyle płacąc. Jeżeli byłoby to niewiele więcej niż 4k to IMO warto dołożyć i taka była moja myśl. Classe w Polsce nie jest chodliwą marką to i ceny (sprzedaży) są niskie.

 

Ewentualnie w niższym budżecie spojrzałbym na xindaka pam lub hybrydę jolida.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.