Skocz do zawartości
IGNORED

do red. Stryjeckiego


mike27

Rekomendowane odpowiedzi

E, tak przyjemnie ponarzekać... Cierpiętnictwo i malkontentctwo to nasze cechy, rzekłbym narodowe!

W ostatnim HFiM nawet Nadredaktorowi się to udzieliło, a czego dopiero oczekiwać na forum.

Najbardziej żałosne jest to, że wątek ma ponad 180 wpisów i ani jednej reakcji ze strony osoby, do której jest rzekomo skierowany. Skoro tak jest, to albo piszemy nie na temat, albo dana osoba nie zamierza odpowiadać. Tak czt inaczej: panowie, dajcie już spokój i przenieśmy ten wątek na bocznicę, bo tworzy się na forum zamknięte koło degrengolady i pesymizmu.

  • Redaktorzy

Też bym nie chciał odpowiadać na 180 wpisów. A MS odpowiedział z góry, cytując w swoim felietonie Lema: "Nie ma jak zjeść i sobie ponarzekać".

-> parmenides

 

> przecież to jest szalenie proste: jak się nie podoba to nie kupować - mozna wybrać coś z brytyjskiej czy

> niemieckiej. mamy wolnośc i nie ma przymusu kupowania polskich periodyków

 

Ja mam niestety zle przeczucie, ze "krytykanci" jakkolwiek atakuja okreslone tytuly maja ten sam zarzut wobec wszystkich czasopism audio.

jozowa maryn>>>

niedoszukuj sie w tym co powiedzialem zadnej glebi. To nic nowego stwierdzic, ze czasopisma nastawione sa na sprzedaz a nie na jakosc zawartosci. Przy wyborze tematu na nastepny miesiac, kazdy redaktor mysli co tu sie najlepiej sprzeda a nie co klient by chcial zeby tam umiescic. dlatego tak wiele "niefachowych" tematow na lamach, dlatego tez zaistnial ten watek.

Co do kupowania, pewnie, kazdy lubi popatrzec na ladne zdiecia i jak powiedziales "... poczytać o rzeczach, o których istnieniu w przeciwnym przypadku nawet byś się nie dowiedział..." ale co to zmienia? Kazdy inteligentny audiophil i tak pojdzie do salonow, poslucha, obejdzie dookola, przeliczy zgromadzona kaske i nieprzejmie sie wykresami czy ladnym zdieciem przy wyborze sprzetu.

Choc nie moge powiedziec, czasem mozna nopotkac ciekawy artukul techniczny czy jakas polemike i wtedy warto kupic, ale napewno nie dla calej reszty.

pozdr.

F-bird

  • Redaktorzy

Cóż, jako że to co ja piszę można w gruncie rzeczy podciągnąć pod całą resztę, mam nadzieję że jesteś w swych poglądach odosobniony. W przeciwnym wypadku musiałbym poświęcić się w pełni kwestii sygnalizacji ultradźwiękowej nietoperzy, czym zajmuję się w ramach zawodu wyuczonego.

jozowa>>

nie gniewaj sie na moja upierdliwosc, pewnie... kazdy kupuje co chce i kazdy ma prawo do wolnej wypowiedzi, ja wole wydac moje pieniadze na nowa plyte niz na wypelnione subiektywnymi opiniami, obrazkami i wykresami (z ktorych i tak niewiele mozna wywnioskowac) magazyny.

Nie jestem jednak wolny od grzechu, od lat prenumerujre "Stereophil"-a. Jedyny magazyn, ktory moim zdaniem trzyma klase, szerokie spektrum tematyczne i uczciwie przyznaje zaslozone rekomendacje rzeczom, z ktrorych wiekszosc naszych wspol-forum-owiczow, szydzi i wysmiewa, jako "nieaudiofilskich".

pozdr.

-> Firebird

 

Ja też regularnie czytam "Stereophile” jako jedyne pismo audio. Inne czytuje bardzo okazjonalnie. Wiadomości tam podawane są najbardziej dogłębne, przekazywana wiedza bardzo szeroka i oparta na solidnych podstawach. Jest to dla mnie nie tylko źródło wiedzy o audio lecz również wyśmienita rozrywka publicystyczno-intelektualna na bardzo wysokim poziomie, której na próżno szukać w innych bardziej jarmarcznych pismach. Bywało, że kiedyś po kupieniu nowego numeru nie mogłem się do niego oderwać aż do przeczytania do końca, co kończyło się zarywaniem nocy. Polecam wszystkim audiofilom, którzy pragną poszerzyć horyzonty i przestać być początkującymi. Jeżeli chcecie wiedzieć, co w audiofilskiej trawie piszczy nie czując zbyt często niesmaku, to to jest to.

 

Jednak nie mam złudzeń, co do rzetelności recenzentów. Cóż, audio to niestety już taka dziedzina, która nie pozostawia dużo miejsca na uczciwość. A zdawałoby się, że to takie szlachetne wariactwo. Jednak ci, którym na tym wariactwie udaje się zarabiać, ze szlachetnością czy choćby przyzwoitością najczęściej mają niewiele wspólnego. (Wybacz Jozwa, ty sprawiasz wrażenie porządnego faceta)

 

Testy w „Stereophile” są napisane bardzo przekonująco, ale to raczej zasługa warsztatu redaktorskiego na bardzo wysokim poziomie. Konfrontacja z rzeczywistością bywa już niewiele lepsza, niż w przypadku innych pism.

 

Nie zamierzam udowadniać, tego co napisałem. Jeżeli ktoś chce pozostać w krainie ułudy, jeżeli chce nadal być wierzącym audiofilem-czytelnikiem, to jego sprawa. Dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej, polecam, oprócz słuchania, link

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i jego okolice.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Nie rozumiem jak można chwalić pismo za fachowość a jednocześnie przyznawać że recenzje są tendencyjne? Dla mnie to sprzeczność. Poza tym w internecie pisuje znacznie większa ilość idiotów niż czasopismach audio. Przykładem jest chocby Enjoythemusic.com To jest też pewien rodzaj terroryzmu na którym ludzie tworzący "niezależne opinie" robią kasę. Kiedyś ogólnie sytuację w prasie audio opisywał ex-dziennikarz belgijski (oczywiście z branży) na stronach Visions in Audio. Niestety strona z nieznanych mi powodów jest już nieosiągalna. Ale nawet on bardzo krytycznie odnosząc się do najbardziej znanych tytułów przyznawał że są takie do których ma zaufanie (chodziło o HiFi+ i chyba HFNRR) i nie odważył się potępić wszystkich w czambuł.

Niestety Sterophile skończył się wraz z odejściem Roberta Harleya, Dicka Olshera i Coreya Greenberga. Teksty tego ostatniego sprzed 10-lat cztam nawet teraz w ramach rozrywki. Ubaw po pachy.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

-> lolo

ależ to takie proste. Np. w marketingu i reklamie aż roi się od przykładów potwierdzających, że fachowość i tendencyjność nie wykluczają się.

 

Pismo starające się być wiarygodnym podaje sporo prawdziwych informacji. Ba, tych prawdziwych w przypadku "Stereophile" jest nawet zdecydowana większość. Co nie zmienia faktu, że redaktorzy nie zapominają z czego żyją (gdyby ktoś nie wiedział, to głównie z reklam).

Czytam to pismo POMIMO tendencyjności - po prostu nie znam lepszego.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Ludzie piszą, że "Stereophile" kiedyś było bardzo obiektywne, wiele lat temu. Ja tych czasów nie pamiętam. Wtedy jednak było to pismo z założenia BEZ REKLAM. Żyło tylko z czytelników.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Z definicjami są kłopoty. Spróbuję drogą nieco okrężną.

Każdy audiofil jest w jakiejś mierze purystą dążąc do czystego (pur – czysty), prawdziwego, pozbawionego obcych naleciałości dźwięku. Dźwięku, który w jak największym stopniu stworzy mi iluzję, że albo ja jestem na koncercie, albo że artyści są u mnie.

Jednak niektórzy dążą do dźwięku dla nich przyjemnego, niekoniecznie prawdziwego (przysładzanie, pozorne źródła w dźwięku w każdym kącie itd.) i ci odchodzą od puryzmu. Nie mówiąc już o tanich efekciarzach do kina domowego czy amatorach basowej łupaniny.

 

Puryzm występuje również w dziedzinie konstruktorskiej – jak najmniej elementów, przez które przechodzi dźwięk. Konstrukcja ma być tak prosta, jak to tylko możliwe, ale nie prostsza.

 

Puryzm występuje też w realizacji nagrań – patrz moje wpisy w Temat nr 11597

Zgadnijcie jaki to gramofon...

 

Puryzm znany jest również zachodniojęzycznym alkoholikom – piją wódkę pur(e), bez domieszek.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

less: Stereophile kiedyś był 2x mniejszy i w 90% czarno biały. reklamy też były DUŻO tańsze. dopiero po zwiększeniu formatu w 1994 do obecnego (i bardzo dużym wzroście cen reklam) reklamy zaczeły mieć tak duży udział w budżecie pisma.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Hi everyone

rozwinela nam sie dyskusja o Stereophil-u, tak wiec odsylam wszystkich zainteresowanych do numeru z lipca tego roku (Less pewnie wie o co chodzi). We wstepniaku " As We See It", J. Atkinson przedstawia, po ktotce, historie redakcji i pisma, a nastepnie rozstrzyga odwieczna dyskusje na temat ...kupic jeden drogi, czy kila tanszych... niestety, za przyklad wybral nieosiagalne dla nas klocki...ale zawsze jest milo poczytac o rzeczach, o ktorych w innym razie nie mielibysmy pojecia (pozdrawiam jozowa, tu masz absolutna racje).

Nastepnie, koniecznie zajzyjcie do dzialu Listy, tam kilka komentarzy na temat rzetelnosci vs. reklamy i ich wspolistnienia w dzisiejszych pismach. Wszystko to ze smakiem, kultura i az milo poczytac. To jest wlasnie "STEREOPHIL"!

pozdrawiam wszystkich :)

F-bird

Wygląda na to, że kolega Stryjecki nie jest już zainteresowany wypowiedziami na tym forum. Jego pismo jest dobre, a pomysł z płytą uważam za trafiony. Czytam różne pisma od wielu lat i to jest naprawd przyzwoite.

Forum jest możliwością wypowiedzenia się w określonym temacie i jak to się dzieje od jakiegoś czasu znów zaczęty wątek prawie umknął. ..............:)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.