Skocz do zawartości
IGNORED

Audi-Firma śmieciowa! Jak działa Audi Polska i jak traktuje się klientów!


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

jeśli na każdym z 11milionów aut zarobił 6k euro to nadal jest o 11 milionów na plusie.

Nie sądzę. Roczna sprzedaż VAG to ok 10 mln pojazdów.. Jako że średni roczny zysk netto w ostatnich 3 latach to 6110 M€, wychodzi 611 € na sztuce. Tak naprawdę jeszcze mniej bo biznes VAG to nie tylko produkcja pojazdów.

Odnośnie TK to ma działać zgodnie z ustawą która wyraźnie określa jego skład

A czy ta ustawa jest zgodna z Konstytucją?
Gość Gosc

(Konto usunięte)

Nie sądzę. Roczna sprzedaż VAG to ok 10 mln pojazdów.. Jako że średni roczny zysk netto w ostatnich 3 latach to 6110 M€, wychodzi 611 € na sztuce. Tak naprawdę jeszcze mniej bo biznes VAG to nie tylko produkcja pojazdów.

fetek

Jakoś skomentujesz?

Twoje wyliczenia są jakieś inne. Kolejny raz bzdury nam tutaj wypisujesz.

 

5k euro to żadna kasa, pasek w podstawowej wersji z 1,6 kosztuje ponad 30 tyś euro czyli i tak zarobią.

 

Wszyscy oprócz Ciebie podają zysk ze sprzedaży jednego VW, czy to oszukanego czy nie bez znaczenia, na około 600eu.

http://moto.pl/MotoPL/56,88389,15121806,general-motors-i-volkswagen,,3.html

A czy ta ustawa jest zgodna z Konstytucją?

a co ma piernik do wiatraka ? ustawa obowiązuje więc masz zasrany obowiązek działać zgodnie z nią zwłaszcza jeśli chcesz ją podważyć.

 

Kolejny raz bzdury nam tutaj wypisujesz.

 

To nie ja powołuje się na cenę średnią auta czyli czyli vw up z silnikiem 1.0 który podobnie jak wiele innych tańszych aut i silników nie łapie się na odszkodowania. Najpopularniejszy jest golf i pasek za które musisz zapłacić dużo dużo więcej i na których firma zarabia dużo więcej. Każdy średnio ogarnięty wie że niektóre modele są z musu (podatki) i firma na nich zarabia mało, np 1.0 tsi w octavi.

 

General Motors czyli Buick, Cadillac, Chevrolet, GMC, Holden, Opel, Vauxhall sprzedało o 200 tyś sztuk więcej aut niż jeden VW, pogratulować redakcji. Sory stary ale to jest działanie na szkodę z premedytacją, fajne masz źródła. Tomek Lis jednak miał rację.

 

W firmie której pracuje jednorazowy zakup pojazdów to lekko 200 sztuk. Zakup nie jest dokonywany w salonach tylko przez wyspecjalizowane firmy, różnica w cenie solidnie przekracza 30 % z uwzględnieniem najlepszej oferty ASO a na tym po za samym producentem zarabia jeszcze pośrednik i bank, który w cenie daje więcej niż ASO (np soft monitorujący pojazd). Mało tego nie chcieli nam dać 170 jednakowych aut to przyjechali i powiedzieli dajemy wam 100 aut zgodnych z konfiguracją i 70 aut model wyższy z lepszym silnikiem wyposażeniem itd.. ponoć bardziej im się to kalkulowało, nie mieli na stanie.

 

Zakup z tego połowy tego roku, seat.

Nie którzy zaraz życie za VW oddadzą :) Może jakiś biznes w tym jest?

Przeca wiadomo że każdy januszek za promocję da się pokroić a vw daje teraz najlepsze rabaty aby utrzymać sprzedaż.
Gość Gosc

(Konto usunięte)

To nie ja powołuje się na cenę średnią auta czyli czyli vw up z silnikiem 1.0 który podobnie jak wiele innych tańszych aut i silników nie łapie się na odszkodowania. Najpopularniejszy jest golf i pasek za które musisz zapłacić dużo dużo więcej i na których firma zarabia dużo więcej. Każdy średnio ogarnięty wie że niektóre modele są z musu (podatki) i firma na nich zarabia mało, np 1.0 tsi w octavi.

Kolejny raz piszesz głupoty. Nie podałem średniego zysku ze sprzedaży polówki, tylko średni zysk ze sprzedaży wszystkich aut VW.

Ty oczywiście wiesz lepiej, niż wszyscy zajmujący się tematem zawodowo.

Mogę prosić o podanie jakichś materiałów prasowych, źródłowych na popracie Twoich wyliczeń, czy niestety mamy je traktować jako zaczerpnięte z ,, Poczytaj mi mamo''?

Kolejny raz piszesz głupoty. Nie podałem średniego zysku ze sprzedaży polówki, tylko średni zysk ze sprzedaży wszystkich aut VW.

WTF ?

 

trochę dla ekologi w "prosty sposób"

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Przypomnę Ci, że prosiłem o materiał potwierdzający, że tak jak napisałeś, że sprzedaży np. Passata VW ma więcej niż 5 t eu zysku.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Mogę prosić o podanie jakichś materiałów prasowych, źródłowych na poparcie Twoich wyliczeń, czy niestety mamy je traktować jako zaczerpnięte z ,, Poczytaj mi mamo''?

Tu.

 

5k euro to żadna kasa, pasek w podstawowej wersji z 1,6 kosztuje ponad 30 tyś euro czyli i tak zarobią.

Przypomnę Ci, że prosiłem o materiał potwierdzający, że tak jak napisałeś, że sprzedaży np. Passata VW ma więcej niż 5 t eu zysku.

Dyskutujesz z gościem który P&La na oczy nie widział. Równie dobrze mógłbyś zadawać pytania po chińsku.
Gość Gosc

(Konto usunięte)

I jeszcze tu.

jeśli na każdym z 11milionów aut zarobił 6k euro to nadal jest o 11 milionów na plusie.

 

Dyskutujesz z gościem który P&La na oczy nie widział. Równie dobrze mógłbyś zadawać pytania po chińsku.

Ale ktoś to czyta niekoniecznie od początku i może myśleć, że my łykamy te bajki jak pelikany.

Bzdury trzeba wskazywać.

że my łykamy te bajki jak pelikany.

"my" nie ty tak i to w trybie ekspresowym.

 

Bzdury trzeba wskazywać.

jeśli kogoś o coś oskarżasz to zakładam że masz na to jakieś dowody. Więc czekam, tylko proszę bez medialnych przedruków dla gimbazy.

 

Dyskutujesz z gościem który P&La na oczy nie widział

i to mówki koleś który zysk ze sprzedaży auta podaje z prostego dzielenia. A gdzie reszta ?

I jeszcze tu.

 

 

 

Ale ktoś to czyta niekoniecznie od początku i może myśleć, że my łykamy te bajki jak pelikany.

Bzdury trzeba wskazywać.

Oczywiście. Tylko zwracałem uwagę.

 

Wracając do VAG, to gdyby musieli te szacowane 55 mld euro pokryć jednorazowo to oczywiście padli by natychmiast. W praktyce w wyniku różnych ugód i przeciągających się postępowań rozłoży się to na obciążenia rzędu kilku mld rocznie a to już będą w stanie znieść.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Ciekawe tylko jak zakończy się sprawa odszkodowań w Europie.

Naraz VW zmienił strategię i twierdzi, że wcale nie fałszował wyników emisji spalin. Chyba poczuli się mocno zagrożeni i teraz przyparci do muru próbują się wszystkiego wyprzeć. Obawiam się, ze to się nie uda.

,,Volkswagen w karkołomny sposób usiłuje uniknąć wypłaty odszkodowań oszukanym klientom z Europy. Postanowił zmienić strategię o 180 stopni i wydał oświadczenie w którym twierdzi, że nie fałszował wyników testów emisji spalin i nie złamał prawa europejskiego. Gazeta „Sueddeutsche Zeitung” dotarła do oświadczenia, w którym Volkswagen stwierdza, że z punktu widzenia prawa obowiązującego w UE, wszystko jest w porządku, gdyż oprogramowanie manipulujące pomiarem spalin nie jest, zdaniem VW, „niedopuszczalnym urządzeniem wyłączającym”. Jest to jasny i klarowny sygnał, że Volkswagen nie zamierza w jakikolwiek sposób zrekompensować swoich oszustw i manipulacji klientom w Europie. Przy okazji, postawa VW pokazuje jak bezczelny jest niemiecki gigant, który przeszło rok od ujawnienia afery dieselgate nagle przestał przyznawać się do winy. Skoro Volkswagen jest niewinny to dlaczego wzywa klientów w całej Europie do serwisów i nieudolnie próbuje „naprawiać” im auta?''

i to mówki koleś który zysk ze sprzedaży auta podaje z prostego dzielenia. A gdzie reszta ?

Nigdzie nie podawałem zysku ze sprzedaży auta. Podawałem jaka wartość zysku netto korporacji przypada na jeden sprzedany pojazd. Oczywiście nie pojmujesz różnicy.

 

 

 

5k euro to żadna kasa, pasek w podstawowej wersji z 1,6 kosztuje ponad 30 tyś euro czyli i tak zarobią.

 

Naucz się odróżniać cenę netto producenta od brutto w detalu.

Podawałem jaka wartość zysku netto korporacji przypada na jeden sprzedany pojazd.

wychodzi 611 € na sztuce.

 

A to nie było tak że euro było spełniane ?

 

Od lat w europie przeprowadza się testy emisji w ruchu, nie są tajne, są publikowane a zleceniodawcą jest nawet rząd DE, testowano wiele aut łącznie z japońskimi i wszystkie w bardzo zbliżonym stopniu przekraczały normy emisji spalin. W ostatnim roku dowiedzieliśmy się że nie tylko VW w autach montuje dodatkowe gadżety umożliwiające przejście testu, robi to wielu w różny sposób.

 

Dlaczego TYLKO VW ma ponieść konsekwencje oszustw ? dlaczego inni są bezkarni ? dlaczego nie ma pozwów, głupich stron szkalujących markę itd ? Skoro jesteście tacy obcykani może odpowiecie mi tak banalnie proste pytanie.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Bo jak na razie UDOWODNIONO stosowanie oszukańczego softu tylko VW.

Jak masz dowody na to, że robią to inne marki, to na co czekasz?

No i oczywiście w każdej chwili możesz założyć też na naszym forum temat o innej firmie i w nim pisać. Ktoś Ci tego zabrania?

Masz raport ADAC, masz badania TUV, masz dokładnie opisy jakie czujniki do czego służą i jak działają, pisała o tym nawet polska prasa. Temat jest znany od dawano bo od dawna rządy zamawiają badania.

 

Renault, Hyundai, Citroen, Fiat Volvo, Nissan... sory stary nie jestem hejterem i ne o to chodzi by kogoś szykanować. Nic tym nie ugrasz, nie insertuje mnie korzyść jednostki.

 

podam bardziej drastyczny przykład Twojej *** logiki.

- komuś porawno dziecko, zaangażowana jest policja, straż, napisały o tym media itd. Znaleziono dziecko, złapano i osądzono porywacza.

- komuś porwano dziecko, napisały o tym gazety ale sam musisz go szukać, sam musisz złapać porywacza, doprowadzić go przed sąd i co najważniejsze udowodnić że jest winny. Władze powiedziały.. jak masz dowody to idź do sądu.

 

Cóż pierwszy mieszkał w USA drugi w europie, jakie to proste po za tym pani(chyba) minister wyraziła się jasno, tak ma być i uj.

 

Jesteś pewien że gdyby VW się nie przerzynał to bu mu cokolwiek udowodniono ?

Dlaczego TYLKO VW ma ponieść konsekwencje oszustw ? dlaczego inni są bezkarni ? dlaczego nie ma pozwów, głupich stron szkalujących markę itd ? Skoro jesteście tacy obcykani może odpowiecie mi tak banalnie proste pytanie.

 

Bo tak jest świat zbudowany, że musi być podział na dobro i zło... ;-)

 

Pytanie wcale nie banalnie proste, za to całkiem tendencyjne.

 

Nieprawda że inni są bezkarni i że nie ma pozwów. Nie tak dawno sąd w LA nałożył prawie 400 mln $ kar na Kię i Hyundaia za zaniżanie wartości zużycia paliwa. Do takich praktyk przyznało się ostatnio Mitsubishi pod presją Nissana, który zakwestionował parametry dostarczanych mu aut. Toczą się również procesy przeciw Fordowi.

ale szumu w mediach, ogólnego hejtu, memów itd brak.... Nie ukrywam że bardziej chodzi mi o rynek europejski i sytuacje typu "nie kupuj diesla bo rak z benzyny jest zdrowszy".

Gość Gosc

(Konto usunięte)

,,Volkswagen wycofał już swoje silniki diesla z USA, teraz przyszedł czas na Kanadę. Rzecznik prasowy kanadyjskiego oddziału VW Thomas Tetzlaff, potwierdził informację, że w 2017 roku koncern nie będzie sprzedawał tam żadnego modelu samochodu wyposażonego w silnik wysokoprężny. Przyczyny tej decyzji są znane i nie wymagają szerszego komentarza, chodzi oczywiście o oszustwa i manipulacje z poziomami emisji toksycznych substancji.''

 

https://www.stopvw.pl/koniec-diesli-vw-kanadzie/

 

A to nie koniec:

 

,,W trakcie unijnego spotkania w Strasburgu, francuska minister ochrony środowiska Segolene Royal poinformowała, że rząd planuje ograniczenie lub całkowity zakaz rejestracji nowych samochodów z silnikami diesla niespełniającymi norm emisji tlenków azotu. Jest to oczywiście efekt wywołanej przez Volkswagena afery dieselgate. We Francji cały czas trwa śledztwo w tej sprawie, które zostało wszczęte po ujawnieniu manipulacji VW, pierwsze wyniki mają być znane w przyszłym miesiącu. Zakaz sprzedaży może zacząć obowiązywać już od nowego roku, w przypadku Volkswagena dotyczyłby on prawie wszytskich silników wysokoprężnych oferowanych przez koncern.''

Kupowanie diesla i tak ma coraz mniejszy sens. To już nie te czasy gdy jedyną alternatywą była wolnossąca benzyna paląca 3 litry więcej. Różnica w cenie ON i Pb też zrobiła się marginalna.

Kwestia sporna, BP zwłaszcza turbo też mają wiele wad i problemów z samym sobą, jak coś walnie idzie grubo po kiszeni a teraz jeszcze GPF.... Co z tego że cena paliw jest zbliżona jak 1,4 bp pali tyle co v6 w dieslu.

 

Pamiętaj że im nowsza benzyna tym bardziej zalecana jest BP98. W każdym razie u nas.. nie wiem jak winnych krajach.

Ale ja nie potrzebuję słuchać jednoosobowych legend. Są tysiące raportów i setki testów z których wynika to samo. Za diesla o porównywalnej dynamice musisz dać 10-15 tys zł więcej a spalanie wychodzi niższe o 1-1,5 litra / 100 km. Przy używanych różnica maleje i tam to jeszcze ma sens w przypadku udanych silników nie grożących poważnymi awariami czyli np. 1.9 TDI z produkcji po 2004 odpada.

Nie każdy kupuje nowe auto, ale nawet tutaj na papierze przy silnikach o tym samym litrażu mamy powyżej 2 litrów różnicy przy 1sekundowej różnicy w osiągach. Po za tym im wyższa dynamika jazdy tym dysproporcja będzie rosłą, największa zabawa zaczyna się przy dużych mocnych silnikach.

 

Rynek wtóry to jeden wielki galimatias cenowy ale generalnie cena fajnej benzyny jest zbliżona do ceny fajnego diesla, czasem nawet wyższa ale na to też ma pływ linia wyposażenia auta. Kto eksploatował benzyny turbo ten wie ile ma papier do realiów.

 

Weźmy sobie taki trochę "chory" przykład czyli F10

535i 306 koni

0-100 - 6,3

spalanie - 9,3 (miasto 12,8)

Pojemność zbiornika paliwa: 546 km / 972 km

Pojemność zbiornika paliwa: 70 l

cena katalogowa(start):

 

535i xDrive Gran Turismo - 311 261,00 PLN

 

535D 313 koni

0-100 - 5,6

spalanie - 6,4 (miasto 7,5)

Maksymalny zasięg miasto/trasa: 933 km / 1228 km

Pojemność zbiornika paliwa: 70 l

 

535d xDrive Gran Turismo- 328 061,00 PLN

 

Myślisz że taki szkop mający autostrady tankuje 20 litrów ropy ciągle jadać ile fabryka dała czy 40 litrów benzyny ? sory ale 600km a 1000km na jednym baku to bardzo duża różnica.

 

Według mnie od lat kalkulacja nie uległa zmianie, dalej jest uzależniona od warunków eksploracji i przeznaczenia samochodu. Zmieniło się tylko jedno.. oba silniki trzeba gonić by nie chorowały.

 

Audi wybiera się na Księżyc i sprawdzi, czy Amerykanie rzeczywiście na nim wylądowali. Łazik Audi wyląduje tam, gdzie 44 lata temu astronauci misji Apollo 17 pozostawili łazik Moon buggy.

Wróżycie bankructwo i problemy finansowe a tu proszę VAG leci na księżyc...widać jakiś nowy trend wśród ubogich.

 

1.9 TDI z produkcji po 2004 odpada.

uzasadnij proszę.

Topowe modele o szczątkowej sprzedaży czy działania piarowe to jest nieistotny margines o którym szkoda czasu dyskutować.

 

Popularnymi modelami przejechałem wystarczająco dużo aby wyrobić sobie opinię. Z mojej strony EOT

 

Co do 1.9 TDI skoro nie znasz tematu masowo lecących panewek korbowodów to chyba żyjesz na innej planecie.

F10 topowy model, margines ? 35 to bardzo popularne jednostki montowane w wielu samochodach nie tylko BMW od ponad 10 lat. Zobacz ile jest 3l w audi i bmw nawet niższych modelach. Jakimś tam rarytasem to są M/RS/AMG choć i nawet RS7 można spotkać na drodze.

 

Co do 1.9 TDI skoro nie znasz tematu masowo lecących panewek korbowodów to chyba żyjesz na innej planecie.

Nie masowo, tylko z polskiej fabryki i tylko dwa konkretne motory montowane w VW i Skodzie, również w ograniczonych modelach. Wymiana panewek to jakieś 500 zł, no wielkie mi halo, faktycznie...

 

1,9 przed 2004 rok wcale nie były takie pancerne.. mocniejsze wersje to liczne fuckupy PD a nawet mikropęknięcia głowic.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.