Skocz do zawartości
IGNORED

Wady Naszych subwooferów... :) Szczerze :)


Yodas

Rekomendowane odpowiedzi

Yodas, jak jak testowałem Velo eq-max10 to ustawiłem głośność na subie na 35, odcięcie na subie 80hz i zrobiłem kalibrację. Nigdzie nic nie furkotało, bas schodził nisko i odzywał się w tedy kiedy trzeba. Ponadto ja jeszcze bym ściszył przy długotrwałym użytkowaniu do 30vol...;-)

Mamy troszkę inne metraże pokoju a to chyba też jest jakoś połączone z określoną głośnością i stopniem czucia ciśnienia pracy suba... :)

U mnie to furkotanie zaobserwowałem tylko w dwóch momentach.... a sub już u mnie "kilka"godzin pracuje... wcześniej podałem tytuł w którym można to zjawisko zaobserwować i to tylko przy odpowiednio dużym rozkręceniu suba...poniżej głośności 40 tego zjawiska nie było a wystarczyło go więcej rozkręcić i się pojawiło. ... zapuść ten film Bipo i rozkręć suba i ampli a zobaczysz że miedzy 20 a 40 sekundą niskie tony powodują to zjawisko...

Nie jest tak że mam tak ostro rozkręcone wszystko że furkotanie to norma :) .... napisałem o tym bo mi się to przydażyło, powtarzam przydażyło tylko dwa razy :) ... a z racji trochę większego salonu ( około 40 m2 ) żeby poczuć ciśnienie i drżenie nogawek mam taką a nie inną ustawioną głośność. .. gdybym miał mniejszy pokój pewnie głośność ustawił bym niższą...

Bo chyba zgodzicie się z tym że rozkręcenie suba jest też zależne od kubatury pomieszczenia w którym chcemy poczuć ciśnienie kanału LFE ... chyba że się mylę ;) i to nie pierwszy raz :) ... ale dlatego Tu ( na tym forum ) jestem aby coraz rzadziej się mylić....

A co do kalibracji którą wykonywałem kilka razy w moim HK to jest to jakaś pomyłka nie dało się tego słuchać ani w stereo ani w kinie...wartości które wychodziły np.odległości zupełnie się nie pokrywały z rzeczywistością. ...

Ten mój ampli mam od 2009 więc ma jakąś tam prymitywną kalibrację.....

 

Skompletowałem sobie małe KD w domu aby ustawienia obrazu i dźwięku zrobić pod moje ucho i oko... nie zawsze i każdemu referencja może się podobać... ja np.lubię jak w stereo wysokie tony dają troszkę bardziej piaskiem po uszach. ... a bas z suba chociaż wg.Was troszkę za bardzoooooooo rozkręcony , jest czysty ,szybki ,mięsisty i miękki...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do konca sie mylisz, ale jakis tam maly sub w duzym pomieszczeniu bedzie tylko pukac lub pierdziec jak sie go przekreci za duzo. To juz lepsza bedzie sytylacja odwrotna. Ja bawiac sie akustyka w pokoju po dodaniu paneli itd. uzyskalem na ampli yamahy po kalibracji 0db na sub, wiec idealnie, podbilem sobie, tylko centralke o +1db a odleglosci uzyskalem tez idealne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zastrzegam sobie prawo zmiany pogladow bez podania przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do konca sie mylisz, ale jakis tam maly sub w duzym pomieszczeniu bedzie tylko pukac lub pierdziec jak sie go przekreci za duzo.

...zakładam,że sub dobrany jest odpowiednio do kubatury pomieszczenia...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że porównywanie położenia pokrętła głośności w róznych subach i na dodatek różnych pomieszczeniach nie ma żadnego sensu.

 

Jeśli chodzi o odległości to systemy autokalibracji często się mylą, podobno im lepiej zaadaptowane pomieszczenie akustyczne, mniej odbić dźwięku, mniejszy pogłos, tym lepiej mierzą te odległości.

 

Podobno przy niektórych subach zawsze wyjdzie zła odległość, ze względu na to, że suby posiadają własną zwrotnicę i ona powoduje jakieś opóźnienia czy przesunięcia sygnału i kalibracja nie staje na wysokości zadania obliczając odległość. W każdym razie tak wyczytałem.

 

U mnie czasami wykrywa odległości prawie idealnie, a innym razem prawie metr różnicy. Ja mam to pomierzone zwykłą miarką i po kalibracji ręcznie zmieniam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze z innej beczki ... podobno kierunkowosc drivera ff czy df nie ma znaczenia, bo sygnal niskich tonow nie jest kierunkowy i fala rozchodzi sie inaczej. Czy jest to do konca prawda ? moze ktos z was mial okazje porownac.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zastrzegam sobie prawo zmiany pogladow bez podania przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
Ja mam to pomierzone zwykłą miarką i po kalibracji ręcznie zmieniam.

 

Bez pomiarów nic dobrego z tego nie wyjdzie. Audyssey ustawia odległość (opóźnienie) tak, aby SPL zestawu wykazywał jak najmniejszą "zapadłość" przy częstotliwości podziału. Dlatego czasami odległości są zupełnie inne, niż w rzeczywistości i nie ma w tym nic złego. Korygowanie tych wartości po kalibracji, z reguły przynosi więcej szkody, niż pożytku (dziura przy częstotliwości podziału).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda ja nie mam audysseya, jest tam jakiś inny system, ale nie jestem pewien tego co piszesz, tzn nie do końca też rozumiem - możesz rozwinąć, tzn jak ma się zapadłość spl (rozumiem ,że chodzi o spadek głośności ?) do ustawienia odległości ? Czy dźwięk z każdego głośnika nie powinien docierać do ucha w tym samym czasie ?

 

Czy próbowałeś robić autokalibrację z różnymi subwoferami ? Ja kalibrowałem u siebie kilka subów i jest tak jak wyczytałem na internecie, przy niektórych subwoferach system nie jest w stanie prawidłowo wykryć ich odległości i oprócz ręcznego ustawienia nic się nie zrobi.

Druga sprawa, proponuję zrobić kilka razy pod rząd kalibrację w niezadaptowanym pomieszczeniu, powiedzmy przeciętnym pokoju dziennym, bez ruszania czegokolwiek. Pomiary odległości rzadko wychodzą takie same.

Kolejna sprawa jakiej doświadczyłem, to ustawienie głośności suba, przy Velodyne ustawia mi głośność praktycznie idealnie, takie jest odczucie słuchowe, ale przy niektórych subach zdecydowanie za cicho, trzeba to skorygować ręcznie, nie wiem z czego to wynika. O złym ustawianiu głośności czy odległości przez automat wiele razy czytałem na forach. Z kolei przy Velo źle wykrywa odległość, prawie zawsze pokazuje max.

 

Być może przy profesjonalnej kalibracji, na profesjonalnym sprzęcie jaką zamierzasz u siebie przeprowadzić wyjdzie idealnie, zresztą Ty będziesz miał suby pasywne z osobnym wzmacniaczem, więc to jest jeszcze inna sytuacja, jednak przy kalibracji przeciętnymi amplitunerami kina domowego i dołączonymi do nich mikrofonami nie do końca można we wszystko ufać.

 

Ja sobie teraz zamówiłem osobno decybelomierz, taki za 100zł, nie wiem na ile on jest dokładny ale przecież nie kupię profesjonalnego sprzętu za duże pieniądze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
Co prawda ja nie mam audysseya, jest tam jakiś inny system, ale nie jestem pewien tego co piszesz, tzn nie do końca też rozumiem - możesz rozwinąć, tzn jak ma się zapadłość spl (rozumiem ,że chodzi o spadek głośności ?) do ustawienia odległości ? Czy dźwięk z każdego głośnika nie powinien docierać do ucha w tym samym czasie ?

 

Dźwięk z każdego głośnika dociera do ucha w tym samym czasie, to wynika z szybkości rozchodzenia się dźwięku w powietrzu. Jeżeli mamy tylko jeden głośnik to nie mamy problemów (chwilowo pomińmy problemy akustyki i zwrotnice), to co podamy wpada nam do ucha. Problem pojawia się, gdy głośników jest więcej. Zwyczajowo głośniki nie są w idealnych odległościach od słuchacza, co powoduje, że dźwięk z jednego głośnika wpada nam szybciej (z tego bliższego), a z drugiego później. A to rodzi już sporo problemów z propagacją fal w pomieszczeniu. Dwie sinusoidy opóźnione wobec siebie (inne odległości) będą interferowały. W wyniku nakładania się fal w jednym miejscu będziemy mieli wzrost SPL, w innym spadek wskutek wygaszania. Układ sub i głośnik np. C jest właśnie takim emitentem dwóch sinusoid. Poza częstotliwością podziału gra tylko jeden z tych głośników, więc problemów nie ma. Przy częstotliwości podziału grają oba, dlatego biorąc pod uwagę ich odległości, przesunięcia fazowe filtrów i zwrotnic, istotne jest finalne dopasowanie fazowe takiego układu. Tak to widać na pomiarach, zwróć uwagę na wynikowy SPL.

phase09.gifphase12.gif

Audyssey w trakcie kalibracji bada odpowiedź impulsową. Ponieważ działa w domenie cyfrowej to dopasowuje opóźnienie tak, aby momenty narastania sygnału „nakładały” się na siebie. Innymi słowy, aby impuls docierał do słuchacza w tej samej chwili. Jeżeli z różnych przyczyn Audyssey wykryje błędy dopasowania fazowego symuluje zbliżenie lub oddalenie suba od pozostałych głośników, czyli wprowadza opóźnienie (przesuwa fazę sinusoidy). Odległość, którą finalnie widzimy w ampli to przełożenie dopasowania czasowego zestawu głośników. Jeżeli po kalibracji zmienimy jakąkolwiek odległość, to rezultat zostaje poważnie zaburzony. Dociekliwym polecam wyjaśnienie na stronie http://www.rythmikaudio.com/phase1.html

 

Czy próbowałeś robić autokalibrację z różnymi subwoferami ? Ja kalibrowałem u siebie kilka subów i jest tak jak wyczytałem na internecie, przy niektórych subwoferach system nie jest w stanie prawidłowo wykryć ich odległości i oprócz ręcznego ustawienia nic się nie zrobi.

 

Generalnie, jeżeli nie masz możliwości zrobienia pomiarów po kalibracji, nie ruszałbym ustawień. Podobnie z głośnością. Nie jestem do końca przekonany, czy jesteś w stanie określić czy dany sub jest głośniejszy czy cichszy na ucho (ja z resztą też nie jestem). Celowałbym w inne przyczyny typu ustawienie, rodzaj obudowy suba, regulacje, niż w tak duży rozrzut kalibracji. Może też tak być, że system kalibracji w twoim ampli jest mocno niedokładny. Spróbuj pozyskać ampli z Audyssey XT32 np. na weekend, zrób kalibrację swojego systemu ponownie i porównaj.

 

Być może przy profesjonalnej kalibracji, na profesjonalnym sprzęcie jaką zamierzasz u siebie przeprowadzić wyjdzie idealnie

 

Bez przesady, mój sprzęt nie jest wcale profesjonalny, staram się tylko jak najbardziej profesjonalnie do niego podejść. Porządną kalibrację można przeprowadzić zarówno w subach pasywnych, jak i innych. Punktem wyjścia jest zgranie systemu, pomiary przed-po kalibracji, ewentualne korekty. Gwarantuję ci, że działanie zgodnie ze sztuką od samego początku to najlepsza droga do sukcesu, nawet z niedrogim sprzętem. Gdy wiesz na co zwracać uwagę, możesz osiągnąć spore oszczędności na sprzęcie i zyski na jakości. A szczególnie, gdy źle zanalizowane problemy "leczy" się zakupem coraz droższego sprzętu.

 

ale przecież nie kupię profesjonalnego sprzętu za duże pieniądze.

 

Do większości semi-profesjonalnych pomiarów w domu wystarczy ci mikrofon dołączony do ampli z Audyssey XT32, darmowy program REW i miernik SPL. Samą integrację suba w pomieszczeniu wykonasz nawet bez decybelomierza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.