Zestaw do muzyki klasycznej

[britanic74]

W tym wypadku trzebaby napisać: męczy devialeta.

[moreno1973]

To co jest u licha - red. Kłos w recenzji S25 pisze, że te Dynki są stworzone do muzyki fortepianowej ???

 

Oj trzymają się Ciebie żarty...:-)

 

A ja mówię, że C1 są lepsze we fortepianie niż S25, choć S25 też pięknie odtwarzają muzykę w domowym stereo. Jeszcze lepiej odtwarzają ten instrument B&W N802... z masą i objętością. Zapewne wszelkie plastry i parawany też pięknie fortepianują... Czy ktoś coś jeszcze mówi? Które zestawy są poprawne, a które niepoprawme we fortepianie?

 

C1 są po prostu dużo bardziej wyrafinowanymi kolumienkami niż 25, które stworzono po to aby połączyć wodę z ogniem i aby wiele osób za nie za duże pieniądze miało w jednym pudełku tweeter i woofer z górnej półki Dynaudio...tyle, że to z reguły nie najlepszy pomysł zestawiać calową kopułkę z 20 cm wooferem. C1 ma dużo bardziej sensownie dobraną wielkość woofera...

 

Nie pisze się walił w rury tylko walił w rurę a w porywach egzaltacji stroił rurę ;)

 

Moreno przyznaj się co Ty tam wtedy faktycznie słuchałeś? Bo jakoś przypomniała mi się SMS owa rozmowa z pewnym realizatorem dźwięku który brał udział w nagraniu koncertu fortepianowego. Odpisał mi następująco, Trochę to jeszcze potrwa bo wykonawca męczy jeszcze fortepian.

 

Pisze się w rury...bo są dwie...trochę znam swoje mieszkanie;-)

 

No cóż jeśli dla kogoś muzyka zawarta na płycie Kaczmarek by Możdżer oznacza męczenie fortepianu to należy chyba zmienić hobby...na takie trochę mniej wyrafinowane...

A dla zainteresowanych polecam utwór nr 5 z tej płyty. Będzie okazja posłuchać co i jak z fortepianem i naszym systemem, szczególnie tak koło 2 minuty i 20 sekundy będzie mały test prawdy...

 

W tym wypadku trzebaby napisać: męczy devialeta.

 

Na tym forum najbardziej męczące są klony klonów...

[Chicago]

Dużo płyt oferuje dobrze nagrany fortepian, powiedziałbym, że nawet bardzo dużo, jednak teksty, że jeden zestaw głośników z umownego, wyższego poziomu domowego stereo odtwarza fortepian poprawnie, a drugi niepoprawnie, są po prostu niedorzeczne - szczególnie chodzi o tych melomanów, którzy slyszą fortepian w realu raz na dwa lata. Nie zastanawiałbym się nad tym zjawiskiem kupując zestaw stereo z wyższej półki - dziesięć najlepszych zestawów będzie oferować dziesięć różnych dżwięków i który będzie poprawny, a który niepoprawny?

[Gość HarpiaAcoustics]

dziesięć najlepszych zestawów będzie oferować dziesięć różnych dżwięków i który będzie poprawny, a który niepoprawny?

 

 

No właśnie.

 

Ciekaw jestem także, co powoduje, że jakiś zestaw jest nazywany dobrym do klasyki a inny np. do rocka?

[Stasiop]

No właśnie.

 

Ciekaw jestem także, co powoduje, że jakiś zestaw jest nazywany dobrym do klasyki a inny np. do rocka?

To wszystko bedzie zalezec od elektroniki i kabli, twarde membrany aby dobrze zagraly klasyke potrzebuja bardzo dobrej elektroniki. twarde tez membrany lepiej moim zdaniem zagraja z lampowkami.

Tania zas elektronika duzo lepiej zagra z miekkimi membranami z polypropylenu.

Generalnie moim zdaniem do klasyki najlepsze sa miekkie membrany ale to z uwagi ze malo jest wybitnej elektroniki.

[jtvt4c]

 

 

 

No właśnie.

 

Ciekaw jestem także, co powoduje, że jakiś zestaw jest nazywany dobrym do klasyki a inny np. do rocka?

Co prawda to prawda a co jak ktoś lubi jazz ? Może się o zgrozo zdarzyć że ktoś słucha wszystkiego :) No wtedy to dopiero jest totalna kaszana. Jak wtedy żyć ? Może by tak założyć z góry że system ma grać wszystko !!! Jak nie gra znaczy jest do doopy koniec i kropka :)

[piotr112]

To wszystko bedzie zalezec od elektroniki i kabli, twarde membrany aby dobrze zagraly klasyke potrzebuja bardzo dobrej elektroniki. twarde tez membrany lepiej moim zdaniem zagraja z lampowkami.

Tania zas elektronika duzo lepiej zagra z miekkimi membranami z polypropylenu.

Generalnie moim zdaniem do klasyki najlepsze sa miekkie membrany ale to z uwagi ze malo jest wybitnej elektroniki.

Stasio przezucasz sie na konstruowanie kolumn?:))

[Gość HarpiaAcoustics]

To wszystko bedzie zalezec od elektroniki i kabli, twarde membrany aby dobrze zagraly klasyke potrzebuja bardzo dobrej elektroniki. twarde tez membrany lepiej moim zdaniem zagraja z lampowkami.

Tania zas elektronika duzo lepiej zagra z miekkimi membranami z polypropylenu.

Generalnie moim zdaniem do klasyki najlepsze sa miekkie membrany ale to z uwagi ze malo jest wybitnej elektroniki.

 

Fajne to nasze audio:)

Zrozumiałem z tego, że coś jest złe bo jest za dobre.

Czy tak?

[Stasiop]

Zrozumiałem z tego, że coś jest złe bo jest za dobre.

Czy tak?

Mozna tak powiedziec, wszystko jest zalezne od zestawienia.

Do sredniej polki top High-endu twarde membrany moim zdaniem nie sa za dobre z uwagi na to ze sa zbyt wierne wlasnie.

Twarde membrany graja dopiero z wybitna elektronika ponizej, te glosniki za zbyt wierne i nie przenosi sie to dobrze na jakosc dzwieku. Dzwiek jest suchy twardy brak mumyzykalnosci.

Z moich obserwacji wynika ze konstruktorzy ktorzy bawili sie z twardymi materialami predzej czy pozniej doznawali porazek z uwagi na to ze dobrej elektroniki i kabli na rynku jest bardzo malo. Nawet bardzo duzi gracze poszli na kompromis i stosuja membrany z dodatkowym tlumieniem.

Twarde materialy moim zdaniem sa super, tylko ze i taka musi byc tez elektronika a z tym jak wiemy ciezko i jest ona bardzo kosztowna.

 

Stasio przezucasz sie na konstruowanie kolumn?:))

Nie!

[ASURA]

No cóż jeśli dla kogoś muzyka zawarta na płycie Kaczmarek by Możdżer oznacza męczenie fortepianu to należy chyba zmienić hobby...na takie trochę mniej wyrafinowane...

A dla zainteresowanych polecam utwór nr 5 z tej płyty. Będzie okazja posłuchać co i jak z fortepianem i naszym systemem, szczególnie tak koło 2 minuty i 20 sekundy będzie mały test prawdy...

 

Leszek Możdżer często lubi grać na tzw. fortepianie preparowanym różnymi "gadżetami" typu kulki na strunach, e.t.c. tak że bym był ostrożny z tą referencją fortepianu nawet przy graniu kompozycji J.AP Kaczmarka

Może popatrz co tam w książeczce do płyty CD pianista zdradził odnośnie realizacji.

[Chicago]

Stasiop, to nie elektronika ani nie kolumny, tylko sound pianisty i sposób nagrania jest najważniejszy. Co daje wypasiony system marzeń przy słabych realizacjach? Zupełnie nic! Nie ma co zaklinać rzeczywistości i wróżyć z kondensatorów. Takie słowo jak 'poprawność brzmienia' w domowym stereo jest względne - bo skąd możesz wiedzieć jak i co brzmi z płyty w realu i jak temat fortepianowy został nagrany - skąd? Ktoś, kto obcuje na co dzień z fortepianem i zna dżwięki różnych artystów i wybranych modeli instrumentu na pamięć może faktycznie coś powiedzieć, ale zdecydowana większość audiofilów nie ma o tym pojęcia i tylko mówi że ma - zupełne pomieszanie z poplątaniem.

Co prawda można się wzorować na jednej, super nagranej płycie, której muzykę znasz z realu, ale to i tak będzie dotyczyć tylko i wyłącznie jednego nagrania i to wszystko.

Już kiedyś robiono próby > mocno wypasiony sprzęt audio kontra prawdziwy fortepian - było to opisane w którymś z naszych periodyków audiofilskich i co? Zgodność opinii co do wyrażnie słyszalnych różnic była stuprocentowa - nie było wątpliwości co do prawdziwości brzmienia.

[wit-told]

Święta prawda, ale lepiej słuchać dobrej muzyki i wykonawców na dobrym sprzęcie;-)

[moreno1973]

 

 

Leszek Możdżer często lubi grać na tzw. fortepianie preparowanym różnymi "gadżetami" typu kulki na strunach, e.t.c. tak że bym był ostrożny z tą referencją fortepianu nawet przy graniu kompozycji J.AP Kaczmarka

Może popatrz co tam w książeczce do płyty CD pianista zdradził odnośnie realizacji.

 

W tym przypadku nic nie było preparowane tylko bez wygłupów zagrane:)

 

Producentem albumu był sam Kaczmarek, więc tym razem piłeczek Możdżer nie mógł sobie powrzucać do wnętrza fortepianu.

[pastwa]

Producentem albumu był sam Kaczmarek, więc tym razem piłeczek Możdżer nie mógł sobie powrzucać do wnętrza fortepianu.

 

Mozdzer juz od wiekow nie wrzuca zadnych pileczek, to byla jego mlodziencza zabawa z fortepianem, ten okres ma dawno za soba, ale legendy wiecznie zywe...

[_Ged_]

Sam widziałem jak grał szklanką w środku instrumentu. Nie podobało mi się.

 

Może autor wątku coś doda w temacie?