Konkurs Chopinowski 2015

[Piotr_1]

Trzeci etap to esencja konkursu. To już są prawdziwe recitale, trzeba umieć je skomponować i wytrzymać kondycyjnie.

 

Repertuar też krytyczny: sonata lub preludia + mazurki.

 

BTW, moim zdaniem novum z wymiennością sonaty względem całego opusu 28 się nie sprawdza. Występy stają się jednak nieporównywalne.

 

No właśnie, kluczowy dla konkursu, trasa wyścigu z której pewnie wszyscy wypadli z trasy, jednak uszu żal. I tych obitych drzew.

[wit-told]

Każdy ma swoich faworytów, a wieczorkiem dowiemy się jakich ma Jury;-)

[Gość Paweł Skurzewski]

Typujemy finałową 10 zanim jury ogłosi werdykt?

[wit-told]

Fajny pomysł, tylko co jak się nie słyszało wszystkiego? Tu się nie da powróżyć ze zdjęć;-)

[dong]

Można przynajmniej wyrywkowo z odtworzenia:

(pełne sesje)

(występy pocięte na kawałki)

[Piotr_1]

Fajny pomysł, tylko co jak się nie słyszało wszystkiego? Tu się nie da powróżyć ze zdjęć;-)

 

To tego, trzeba strzelać wtedy :)

Ale po ostatnich występach, bo czekam na małego wymiatacza w czarnej koszuli, tj. Yike Yanga, można jeszcze nadrobić oglądając archiwum, ważne żeby się uwinąć przed wynikami wieczorem.

 

Na youtubie trzeba wejść w profil chopin institute i robić szukanie filmów z poszczególnych sesji, słowami:

stage i

stage ii

stage iii

[dong]

Dzisiejsze przesłuchania kończą się młodą porą, czy w związku z tym ogłoszenie wyników też będzie wcześniej niż zwykle?

 

Choć przed finałem jury może potrzebować więcej czasu na dyskusję... stawka rośnie.

[wit-told]

Można przynajmniej wyrywkowo z odtworzenia:

Panowie, dzięki za podpowiedzi, wiem o tym, ale trzeba słuchać na bieżąco ile się da, pracować i w miarę normalnie żyć....

Hamelin dał mi duża przyjemność z rańca;-)

[connex]

ja sobie zrobiłem moją 'krótką listę' która wygląda na razie tak ( w kolejności w jakiej występowali)

1. Koreańczyk Seong

2. Kobayashi

3. K.Książek

4.K.Liu

5.E.Lu

6.Sz. Nehring

7. Hamelin

8

9

10

 

Zakladam ze dwóch pewniaków z 2 etapu to byłby Zi Xu i Tony Yang. Na pewno jury będzie innego zdania (szczególnie przy Polakach i E.Lu) ale tak na razie to wyglądałoby. Będą 3-4 osoby które bedą 'dokoptowane' i obawiam się że zechca jednak przepchnąć Łotysza. Ale co tam.. nie mój cyrk nie moje małpy. Może Czistiakowa jeszcze się załapie. Trudno ocenić mi Klinton bo mazurki miała straszne a resztę kontrowersyjną. Grała brutalnym dźwiękiem i za mocno jak na Chopina, ale może żury coś w niej zobaczą bo na pianinku widac grać potrafi. Zresztą wedle regulaminu nie ma określonej stałej liczby pianistów w 3 etapie. jest tylko maksymalny pułap 10 osób

[dong]

Trudno mi sobie wyobrazić finał, w którym nie zagraliby (w kolejności alfabetycznej):

1. Galina Czistjakowa

2. Seong-Jin Cho

3. Aimi Kobayashi

4. Kate Liu

5. Charles Richard-Hamelin

 

Dodatkowo, uczestnicy, których sam chciałbym w finale usłyszeć (choć nie są dla mnie pewniakami do awansu):

6. Su Yeon Kim

7. Krzysztof Książek

8. Eric Lu

9. Dmitrij Szyszkin

10. Yike Tony Yang (jeszcze nie grał, więc może awansować do pierwszej grupy)

 

Rezerwa strategiczna (jescze nie grali, więc mają szansę kogoś wypchnąć):

10a. Luigi Carroccia

10b. Zi Xu

[wit-told]

Zamiast Szyszkina zdecydowanie wolę Tartakowskiego, choć jeszcze nie skończył III-go etapu.....

Czy Carrocia? Może lepiej Hehring;-)

[dong]

Oj, Tartakowski nie. Jego nie brałem pod uwagę - pomimo, że gra dopiero teraz (i słuchając, zdania nie zmieniam).

[Piotr_1]

Właśnie gra Tartakowski, dla mnie spokojnie wchodzi do finału.

[Gość Paweł Skurzewski]

Trudno mi sobie wyobrazić finał, w którym nie zagraliby (w kolejności alfabetycznej):

1. Galina Czistjakowa

2. Seong-Jin Cho

3. Aimi Kobayashi

4. Kate Liu

5. Charles Richard-Hamelin

 

Dodatkowo, uczestnicy, których sam chciałbym w finale usłyszeć (choć nie są dla mnie pewniakami do awansu):

6. Su Yeon Kim

7. Krzysztof Książek

8. Eric Lu

9. Dmitrij Szyszkin

10. Yike Tony Yang (jeszcze nie grał, więc może awansować do pierwszej grupy)

 

Rezerwa strategiczna (jescze nie grali, więc mają szansę kogoś wypchnąć):

10a. Luigi Carroccia

10b. Zi Xu

 

To,też moja lista,tylko bez Włocha:))

[dong]

Tartakowski sprawny, ale jak dla mnie zbyt nerwowy, i zanadto łomocze.

[stanik]

bez Nehringa?

[dong]

Nehringa słuchałem fragmentarycznie, w pierwszym etapie podobał mi się najbardziej z Polaków (w każdym razie spośród tych, na których trafiałem), ale później Książek zdecydowanie go przebił w moich uszach.

[wit-told]

Tartakowski bardziej podobał mi się w drugim etapie;-(

 

Wygląda na to, że górą będą "rodowici mieszkańcy" Ameryki Północnej;-) (jeśli nasze typy pokryją się z decyzjami Jurorów)

[Wodzisław_Świerk]

To,też moja lista,tylko bez Włocha:))

U mnie tak samo (czyli też bez Włocha):))

[stanik]

Ksiazek dla mnie czarodziej, bardzo muzykalny, piekny dzwiek, piano, moze czasem troche prostoty juz brakuje, ale nie ma co sie czepiac za bardzo;)

Kate Liu po nim wypadla troche nudno.

Nehring zupelnie inna osobowosc, ale mi sie podoba, za naturalnosc, muzykalnosc ale w prostocie, duza latwosc ale nie szpanowanie tym

[dong]

Tak, Książek dużo lepszy w piano niż w forte. Jego wyobraźnia przerasta jego technikę (przynajmniej na razie).

 

Co do naturalności Nehringa też zgoda. Ale dla mnie to za mało na finał.

[connex]

Najbardziej z Polaków podobał mi sie Krupiński, ale wykonanie był przecietne wiec podejrzewam ze go nie wezmą. W sumie to piątkę można w zasadzie brać w ciemno. Druga piatkę to już tak trudniej jakoś wytypować. Polski Chińczyk trochę za bardzo kombinuje moim zdaniem

[dong]

Tak, Zi Xu nie przesuwam wyżej - chociaż daję mu plusik za ciekawie skonstruowany program.

[connex]

a ja właśnie nie bardzo rozumiem tego problemu konstrukcji repertuaru. Owszem - sam dobór to i owszem, ale już kolejność wykonywania to tak średnio. I nie dlatego że nie miałoby to znaczenia tylko wychodzę z założenia ze konkursowy pianista powinien zagrać wszystko co ma w programie bez wzgl na kolejność. Mało kto wie ale jeszcze w na pocz. XXw o XIX nie wspominając zdarzały się recitale gdy sam koncert to tylko preludium do tego co było potem. Pianista miał za zadanie zagrać to co mu publiczność każe. jeszcze wcześniej, w czasach Liszta, publiczność często domagała się aby transponował dany utwór na inną tonację :-) Leszetycki od każdego ucznia który zgłaszał się do niego wymagał na wstępie zagrania podanego utworu w kilku tonacjach a zabawy tonacjami ponoć były jego konikiem któremu poświęcał masę czasu. Pianistą który potrafił ad hoc zagrać fugi Bacha w innej tonacji był Ignac Friedman. Nie wiem po co to komu było, ale prawdopodobnie to był jeden z wyznaczników kunsztu wirtuoza.

Dzisiejsze więc dywagacje na temat tego czy grać etiudę po sonacie z takiego punktu widzenia wydają się cokolwiek mało istotne :-)

[Gość Paweł Skurzewski]

Tartakowski bardziej podobał mi się w drugim etapie;-(

 

Wygląda na to, że górą będą "rodowici mieszkańcy" Ameryki Północnej;-) (jeśli nasze typy pokryją się z decyzjami Jurorów)

 

Znowu zgoda:)

[Piotr_1]

Ta Yamaha już chyba skończyła swój żywot. Generalnie chyba trochę luzy złapała jak Poldas w przegubie.

[dong]

Niestety dwóch ostatnich zawodników nie było mi dane posłuchać. Nie mam więc danych, żeby cokolwiek zmieniać w typach.

[Piotr_1]

Nie zmieniam swoich typów, stawiam na klimat i artyzm.

 

1. Szymon Nehring

2. Yike Tony Yang

3. Su Yeon Kim

4. Eric Lu

5. Seong-Jin Cho

 

Reszta nie wiem, nie była dla mnie aż taka istotna, albo przegapiłem ciekawsze występy. Natomiast Kate Liu nie. Dla mnie to zbyt dziecięce/dziewczęce interpretacje.

[arpi]

Z Ameryki Północnej brakuje mi tylko Jan Lisieckiego. Urodzony i wychowany w Kanadzie wspaniały pianista, ma 20 lat i posiada polskie obywatelstwo, świetnie mówi po polsku.

Nagrywa już dla Deutsche Grammophon od 3 lat.

 

A Konkurs wspaniały, świetnie reklamujący Polskę.

Od dawna czekam na zwycięstwo Japonki - może w tym roku?

Często w ciągu roku, poza sezonem widywałem wycieczki japońskiej młodzieży idącej do kościoła św. Krzyża i myślę, że powinni wreszcie choć raz wygrać.

[pawellt]

Z Ameryki Północnej brakuje mi tylko Jan Lisieckiego. Urodzony i wychowany w Kanadzie wspaniały pianista, ma 20 lat i posiada polskie obywatelstwo, świetnie mówi po polsku.

Nagrywa już dla Deutsche Grammophon od 3 lat.

 

Lisiecki był na widowni w I etapie, bo akurat był "przelotem" w Wawie. Generalnie jest właśnie w trakcie tournee. Nagrał bardzo fajnie etiudy Chopina dla DG. W zasadzie patrząc z jego punktu widzenia, chyba nie miałoby sensu żeby się szarpał na takim konkursie. Kontrakt w kieszeni z poważaną wytwórnią ma. Renomę też. Trasy koncertowe zapewnione. Nie sądzę, żeby wysokie miejsce na konkursie miało mu w czymś jeszcze pomóc.

 

A gdyby np. odpadł przed finałem (jury jest jednak nieprzewidywalne), to mogłoby mu to tylko wyjść ze szkodą dla wizerunku ;-)