Skocz do zawartości
IGNORED

Codzienność IV RP czyli pod butem i knutem Prezesa :)


Rekomendowane odpowiedzi

sypie się domek ze znaczonych kart.

Dziwi tylko fakt, że przy takiej dokumentacji i wiedzy o niej, Kaczyński tak kłamał w żywe oczy przedsiębiorcy. Przez chwilę można było myśleć, że PJK jest twardym, biznesowym graczem. Im więcej dowiadujemy się z tej historii, tym większa jest pewność, że jest burakiem, który myśli, że z każdym człowiekiem można postępować jak z narodem, stawiając kłamstwa i manipulacje ponad prawdę.

"Austriak, który spotkanie nagrał, przekazał swoim rozmówcom kilkanaście segregatorów dokumentacji. Tomaszewski na polecenie Kaczyńskiego podpisał ich odbiór. Są wśród nich porozumienia w sprawie budowy »K-Towers« (tak od pierwszej litery nazwiska Kaczyńskiego nazywano wieże), dokumentacja bankowa, umowy i projekty umów z podwykonawcami takimi jak Strabag, pełnomocnictwa prawne, umowy rachunku bankowego czy sprawozdania finansowe" - pisze "GW".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lumin T3, Arcam CD37, Hegel H360, ekta MKII (Troels Gravesen)

50 minut temu, jezz napisał:

Po dwóch latach od artykułu

a to cos zmienia w istocie sprawy....... schetyny?

Edytowane przez muls
18 minut temu, muls napisał:

a to cos zmienia w istocie sprawy....... schetyny?

W sprawie Schetyny nie zmienia. Cieszy cię odpowiedź?

Bo oczywiście  musisz coś nabździć.

Masz problem ze Schetyną a Schetyna ma problem z Biedroniem.:)

i juz jest normalnie                                                                                                                                                      Jacek Dubois, jeden z pełnomocników Geralda Birgfellnera był dziś gościem porannej rozmowy w Gazeta.pl. Prawnik opowiedział o tym, jak wyglądało w ostatnich dniach przesłuchiwanie przez prokuraturę austriackiego biznesmena. - Tutaj był cały cykl zdarzeń. W poniedziałek idziemy na przesłuchanie, pani prokurator jest pełna energii, zadaje pytania i nagle otwiera niesamowity wątek, który nie ma nic wspólnego ze sprawą, ale dowiadujemy się rzeczy z punktu widzenia opinii publicznej i przepisów karnych dość zaskakujących - opowiedział. Mecenas nie mógł jednak sprecyzować o jakie "rzeczy" chodzi. - Ostatnio prokuratura zaczęła ujawniać zdarzenia ze śledztwa. Wczoraj jeden dzielny dziennikarz z PAP zadzwonił do mnie, miał doskonałą informację o tym, co powiedział mój klient. Jedynym możliwym źródłem tu jest prokuratura - powiedział.
Dubois: Ktoś musi tym sterować

- We wtorek pan Kaczyński składa wizytę prokuratorowi generalnemu w dość tajnych okolicznościach. Przychodzi środa, nagle okazuje się, że zostaje zmieniony tłumacz. Nagle to, co odkryła pani prokurator w poniedziałek, próbuje bardzo sprawnie zatuszować. Jest takie tłumaczenie, że słowa nabierają zupełnie innego sensu - relacjonował Dubois. - To był skandal, próbowano w usta naszego klienta włożyć słowa, których nie powiedział.
Więcej:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość Gosc

(Konto usunięte)
2 godziny temu, jezz napisał:

Po dwóch latach od artykułu?

Co za refleks.:)

Fakt słaby ale muszę się przyznać do rzeczy okropnej. Nie oglądam TV republika, nigdy nie byłem na ich stronie i jakoś mi to arcydzieło sztuki dziennikarskiej nieopatrznie umknęło, nad czym ubolewam i nawet w Walentynki posypuję głowę popiołem ze spalonej Wyborczej rzecz jasna. Dopiero dzisiaj w odmętach netu to dzieło też i do mnie dotarło.

Edytowane przez HQ150
15 minut temu, muls napisał:

We wtorek pan Kaczyński składa wizytę prokuratorowi generalnemu w dość tajnych okolicznościach

Czytał zeznania u ministra, czy nie czytał - oto jest pytanie.

Zapoznawanie świadka w sprawie rozwojowej z zebranym materiałem dochodzeniowym w siedzibie prokuratury stanowi wkład do nauki Prawa.

Edytowane przez toptwenty
Godzinę temu, jezz napisał:

Masz problem ze Schetyną a Schetyna ma problem z Biedroniem.:)

A Biedroń ma problem z listami do EU za milion...

2 minuty temu, toptwenty napisał:

Czytał zeznania o ministra, czy nie czytał - oto jest pytanie.

Zapoznawanie świadka w sprawie rozwojowej z zebranym materiałem dochodzeniowym w siedzibie prokuratury stanowi wkład do nauki Prawa. 

o take prawo my walczyli

24 minuty temu, toptwenty napisał:

Czytał zeznania u ministra, czy nie czytał - oto jest pytanie.

Zapoznawanie świadka w sprawie rozwojowej z zebranym materiałem dochodzeniowym w siedzibie prokuratury stanowi wkład do nauki Prawa.

Pytanie? Nie sądzę żeby były tu jakiekolwiek wątpliwości w tej kwestii. Teraz mamy odpowiedź na pytanie po co PiS zbudował taki a nie inny kształt wymiaru sprawiedliwości.

Ziobro może zupełnie bezkarnie mieć osobisty dostęp do akt toczącego się postępowania oraz przekazywać o nim informacje komu chce. W tym Prezesowi. Oraz posłusznym "dziennikarzom" oraz PAP.

Mamy w tym zakresie prawdziwą republikę bananową albo Białoruś. Ciekawe jak widza to nasi Koledzy PiSowcy oraz kryptopisowcy?

Jestem Europejczykiem.

 

Teraz, Jaro_747 napisał:

iekawe jak widza to nasi Koledzy PiS

a oni cos dotychczas zobaczyli bo jakos nie moge sobie przypomniec.

9 godzin temu, Jaro_747 napisał:

Natomiast to co widzę pozytywnego to impuls do tworzenia społeczeństwa obywatelskiego, impuls o sile proporcjonalnej do determinacji reżimu w niszczeniu niezależnych inicjatyw. I w tych inicjatywach, ich ilości i różnorodności widzę szansę na przyszłość.

Impuls to faktycznie reakcja na działania PiS. Tylko co potem, potem czyli po obaleniu reżimu? Będzie chwila entuzjazmu po zwycięstwie, będą zapewnienia władzy, że zmienimy, zdemokratyzujemy i ze społeczeństwa obywatelskiego zrobimy prawdziwego i jedynego suwerena. Ale potem zacznie się normalne rządzenie i idę o zakład o dowolne pieniądze, że władza choć zapewne nie będzie szeroko korzystać z instrumentów które stworzył PiS, to z pewnością ich się nie pozbędzie bo zawsze lepiej mieć w odwodzie przysłowiową pałę, niż jej nie mieć...

1 minutę temu, Adalbert95 napisał:

Ale potem zacznie się normalne rządzenie i idę o zakład o dowolne pieniądze, że władza choć zapewne nie będzie szeroko korzystać z instrumentów które stworzył PiS, to z pewnością ich się nie pozbędzie bo zawsze lepiej mieć w odwodzie przysłowiową pałę, niż jej nie mieć...

Nawet kiedyś nieśmiało wysunąłem taka tezę, że taki był plan.... żeby PiS wygrało wybory. Dostajemy w spadku gotowca :)

3 minuty temu, Jaro_747 napisał:

Ciekawe jak widza to nasi Koledzy PiSowcy oraz kryptopisowcy?

Jak to co? Cieszą się i są wręcz dumni. Nie po to ten płot żeśmy przeskoczyli...

Że nie zdają sobie sprawę z tego, że się to przeciw nim bardzo boleśnie obróci to sprawa całkiem inna. Za głupi są by przewidzieć konsekwencje.

to na pewno wymyslil schetyna..

3 minuty temu, jar1 napisał:

Nawet kiedyś nieśmiało wysunąłem taka tezę, że taki był plan.... żeby PiS wygrało wybory. Dostajemy w spadku gotowca :)

 

1 minutę temu, Adalbert95 napisał:

Impuls to faktycznie reakcja na działania PiS. Tylko co potem, potem czyli po obaleniu reżimu? Będzie chwila entuzjazmu po zwycięstwie, będą zapewnienia władzy, że zmienimy, zdemokratyzujemy i ze społeczeństwa obywatelskiego zrobimy prawdziwego i jedynego suwerena. Ale potem zacznie się normalne rządzenie i idę o zakład o dowolne pieniądze, że władza choć zapewne nie będzie szeroko korzystać z instrumentów które stworzył PiS, to z pewnością ich się nie pozbędzie bo zawsze lepiej mieć w odwodzie przysłowiową pałę, niż jej nie mieć...

Ja jestem za tym, żeby przez pierwszy rok waliła tą pałą PiSowców po łbach, może do wszystkich wreszcie dotarło, że Sikorski miał rację. Ale mam wrażenie że tych oddolnych ruchów już się nie zatrzyma bo ludzie poczuli, że mogą coś zrobić sami, bez rządu, bez partii, bez jakiejś politycznej czapki. To oczywiście będzie trwało długo, ale tu należy przyjąć strategię "długiego marszu".

Jestem Europejczykiem.

 

"Jak informowali we wtorek wieczorem Adriana Rozwadowska z "Gazety Wyborczej" i Witold Głowacki z "Polska The Times", Wiosna chciała od Razem ok. 900 tys.-milion złotych w zamian za jedną "jedynkę", jedną "dwójkę" i miejsca poniżej trzeciego na pozostałych listach. Warunkiem Wiosny była także rezygnacja Razem ze swojego szyldu na czas kampanii wyborczej i... schowanie Adriana Zandberga."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
3 minuty temu, jar1 napisał:

Nawet kiedyś nieśmiało wysunąłem taka tezę, że taki był plan.... żeby PiS wygrało wybory. Dostajemy w spadku gotowca :)

Wątpię czy założenie było dokładnie takie. Gotowiec to raczej ekstra bonus wynikający z faktu, że nie spodziewano się aż takiego głodu władzy pisorów. Ale jest jak jest i gotowca z pewnością nikt do kosza nie wrzuci...

5 minut temu, Adalbert95 napisał:

Wątpię czy założenie było dokładnie takie.

Zależy czyje? I komu ma to służyć? 

Politycy, jak prostytutki, ważny jest jest alfons. 

Edytowane przez jar1

Sorosowi?

 

:)

Edytowane przez bubusia

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

7 minut temu, Jaro_747 napisał:

Ja jestem za tym, żeby przez pierwszy rok waliła tą pałą PiSowców po łbach, może do wszystkich wreszcie dotarło, że Sikorski miał rację. Ale mam wrażenie że tych oddolnych ruchów już się nie zatrzyma bo ludzie poczuli, że mogą coś zrobić sami, bez rządu, bez partii, bez jakiejś politycznej czapki. To oczywiście będzie trwało długo, ale tu należy przyjąć strategię "długiego marszu".

Chciałbym wierzyć w ten długi marsz, chciałbym też wierzyć, że w obecnej opozycji nie ma zupełnie TKZM (teraz k..a znowu my), chciałbym też wierzyć, że elektorat pisarstwa się skurczy na tyle, ze będzie dostawał autentycznie marginalną liczbę głosów, nie wiem, poniżej 10%, bo wtedy można go po prostu olać i się nie przejmować. Chciałbym...

6 minut temu, jar1 napisał:

ważny jest jest alfons.

A konkretnie? Bo jakoś tak nie widzę żadnego drugiego Machiavellego.

 

6 minut temu, bubusia napisał:

Sorosowi?

Wiara w gusła i spiskowe teorie dziejów, do tego podlane to wszystko nacjonalistycznymi i rasowymi fobiami oraz zwykła pospolitą zazdrością, to cechy tylko tych którzy o polityce i mechanizmach nią rządzących pojęcie mają wyjątkowo marne. Takie tam polityczne płaskoziemce...

30 minut temu, Jaro_747 napisał:

Ciekawe jak widza to nasi Koledzy PiSowcy oraz kryptopisowcy?

Masz na myśli bubusiów, amatorów, jezzawych, sławków, iksików i różnych temu podobnych geniusiów?

Dobrze widzą. Dopóki któregoś nie capną za nic. 

9 minut temu, Adalbert95 napisał:

 

 

Wiara w gusła i spiskowe teorie dziejów, do tego podlane to wszystko nacjonalistycznymi i rasowymi fobiami oraz zwykła pospolitą zazdrością, to cechy tylko tych którzy o polityce i mechanizmach nią rządzących pojęcie mają wyjątkowo marne. Takie tam polityczne płaskoziemce...

Wlasnie tak masz myslec, Soros to tylko teoria spiskowa itd itp.

 

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

7 minut temu, Adalbert95 napisał:

Chciałbym wierzyć w ten długi marsz, chciałbym też wierzyć, że w obecnej opozycji nie ma zupełnie TKZM (teraz k..a znowu my), chciałbym też wierzyć, że elektorat pisarstwa się skurczy na tyle, ze będzie dostawał autentycznie marginalną liczbę głosów, nie wiem, poniżej 10%, bo wtedy można go po prostu olać i się nie przejmować. Chciałbym...

To nie jest kwestia wiary. ja osobiście nawet w to nie wierzę, a wręcz przeciwnie - jestem przekonany że część polityków PO będzie chciała wrócić na różne posadki. I to jest nawet zrozumiałe. natomiast lekarstwem na to powinny być wypracowane teraz standardy dziennikarstwa śledczego i nawyk patrzenia politykom na ręce.

Jeżeli chcemy żeby zmienili się politycy to najpierw my musimy sie zmienić i po prostu więcej od nich wymagać.

Jestem Europejczykiem.

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.