Codzienność IV RP czyli pod butem i knutem Prezesa :)

[Gość Włodzimierz_55692]

Tylko nie pobij mnie za prawdę jak to w waszej wzorowej gospodarce robią.

 

 

Xnivax wybacz ignora ale na ten poziom jaki reprezentujesz jest tak straszny ze nie chce punktów od moderatora. Wlodi można stwierdzić fakty odnośnie jego miłości i propagandy a to nie kwalifikuje się.

 

A przy okazji chamstwo pokaże czym tylko pokazuje że jego miłość jest gorszym wyborem od demokracji.

 

Dalsza dyskusja z tobą nie ma żadnego sensu.

[patrick]

Akcja od 2:42

 

[antymalkontent]

 

 

Dalsza dyskusja z tobą nie ma żadnego sensu.

 

Z tobą nigdy nie miała sensu. Ape walczyć z propaganda trzeba.

[Adalbert95]

Drogi Dziadku! Wiem, że wiek ma swoje prawa, ale raczysz czy zapominać czy jak mniemam z premedytacją przemilczać, że byłeś łaskaw publicznie, nawet chyba w tym wątku, złożyć deklarację, że jesteś rusofilem.

Oburzanie się, że łączy się cię z Moskwą jest więc nie tylko hipokryzją ale i bezczelnością. Bezczelnością, bo jak inaczej nazwać twoje mniemanie, że ludzie nie potrafią ani czytać ani zapamiętać co czytali. Nawet gdybyś się do tego rusofilizmu nie przyznał - a przyznałeś się, to i tak tylko skończony idiota po lekturze twoich na tym forum wpisów, nie nazwał by cię tak, jak zrobił to Antymalkontent.

 

Podaruję sobie odnoszenie się do wpisów Xniwaxa. Z ogromną przykrością muszę stwierdzić, że nie ma już zupełnie do czego...

[Gość Włodzimierz_55692]

Nr 95 - rusofilia ma swoja długą i pozytywną tradycje w polskiej myśli politycznej.

 

Ludzie bezmyślni kojarzą ja jedynie ze zdradą, a wredni wykorzystują do ataków personalnych.

 

Ty i antymalkontent swoimi wypowiedziami potwierdzacie, że należycie do obu tych kategorii.

Edytowane 28 Sierpnia 2016 przez Włodzimierz_55692

[Jaro_747]

Podaruję sobie odnoszenie się do wpisów Xniwaxa. Z ogromną przykrością muszę stwierdzić, że nie ma już zupełnie do czego...

 

To, co wypisuje jest naprawdę żałosne. Zastanawiam się, czy nia miał czasem jakiegoś wypadku i urazu głowy.

[Adalbert95]

Gdyby w grę wchodziła tylko rusofilia można by dyskutować. Niestety w twoim Włodzimierzu przypadku mamy do czynienia nie z rusofilią, a sowietofilią. Co do wredności, jeśli chodzi o mnie, mogę się ostatecznie zgodzić. Bezmyślność w połączeniu z wrednością (marną, choć się usilnie starasz) pozostawiam tobie.

[Vlado]

Jesli dalej bedziecie prowadzili dyskusje w formie konkursu na epitety i ataki personalne, to jak gowniarzy, obdziele punktami po rowno!

[Zbig]

rusofilia ma swoja długą i pozytywną tradycje w polskiej myśli politycznej.

chyba podobnie jak pedofilia w seksuologii...

 

Błędy polityki gospodarczej popełnione po 1989 roku są nie do odrobienia.

Te straszne błędy spowodowały, że zbankrutowany wtedy kraj nie będący w stanie eksportem pokryć odsetek od zaciągniętych pożyczek ma obecnie tenże eksport sięgający wartości całego swojego PKB w 1989.

[Jaro_747]

Był jakiś taki dowcip o partyjnym dygnitarzu który podniecił się własną mową na temat przewagi socjalistycznej gospodarki i stwierdził:

"Gdybyśmy produkowali tyle to a tyle wieprzowiny zarzucilibyśmy cały świat konserwami. No tak, ale nie mielibyśmy tyle blachy na puszki" I tak to wyglądało, ale niektórzy nie chcą pamiętać tego "gdybyśmy, nie mielibyśmy".

[antymalkontent]

Przecież dyktatury komunizm to największe zło jakie spotkało ludzkość. Jak można to w ogóle popierać.

 

Wystarczy spojrzeć na Szwajcarię tam jest demokracja i nawet duzo bankierów i socjalu a jaki dobrobyt społeczeństwa.

Na drugim biegunie Rosja i jej dyltatura i antydemokracja i bieda z nędza syf dziadostwo.

 

Ludzie ogarnijcie się.

[Zbig]

Paradoksalnie spora część populacji woli jak władza za nią zdecyduje zamiast wykazywać jakąkolwiek aktywność obywatelską. Do tego dochodzą jednostki ogarnięte kultem władzy spośród których rekrutuje się mięso armatnie.

[Gość Włodzimierz_55692]

chyba podobnie jak pedofilia w seksuologii...

(...)

 

F72?

 

(...)

Te straszne błędy spowodowały, że zbankrutowany wtedy kraj nie będący w stanie eksportem pokryć odsetek od zaciągniętych pożyczek ma obecnie tenże eksport sięgający wartości całego swojego PKB w 1989.

 

"Całkowite zadłużenie Polski czyli dług jawny i ukryty na 20 lipca 2015 roku przekroczył już kwotę 4 biliony PLN !!!

Oficjalne media milczą ale taką kwotę potwierdza także fundacja rozwoju obywatelskiego Leszka Balcerowicza - grabarza polskiego przemysłu i bankowości, jednego z największych szkodników Polski. Jawny dług publiczny sięga 58 % PKB a łącznie z długiem ukrytym daje to sumaryczne zadłużenie Polski sięgające ponad 200 % PKB !!! Mija właśnie 5 lat od napisania poniższego artykułu i w tym czasie przybyło nam 1 bilion PLN długu. Zbliżające sie osłabienie złotego może wysadzić Polskie finanse w kosmos."

 

http://amerbroker.pl/?go=content&action=show&id=350

 

http://www.tygodnikprzeglad.pl/dlug-tuska-dlug-gierka/

 

 

Z pewnością.

Edytowane 30 Sierpnia 2016 przez Włodzimierz_55692

[Zbig]

 

 

 

 

"Całkowite zadłużenie Polski czyli dług jawny i ukryty na 20 lipca 2015 roku przekroczył już kwotę 4 biliony PLN !!!

Oficjalne media milczą ale taką kwotę potwierdza także fundacja rozwoju obywatelskiego Leszka Balcerowicza - grabarza polskiego przemysłu i bankowości, jednego z największych szkodników Polski. Jawny dług publiczny sięga 58 % PKB a łącznie z długiem ukrytym daje to sumaryczne zadłużenie Polski sięgające ponad 200 % PKB !!! Mija właśnie 5 lat od napisania poniższego artykułu i w tym czasie przybyło nam 1 bilion PLN długu. Zbliżające sie osłabienie złotego może wysadzić Polskie finanse w kosmos."

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Z pewnością.

 

To jeszcze poproś tego "profesora" Jabłonowskiego aby policzył dług ukryty PRLu. Chociaż to żaden dług tylko zwykłe złodziejstwa były.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Włodzimierz_55692]

To jeszcze poproś tego "profesora" Jabłonowskiego aby policzył dług ukryty PRLu. Chociaż to żaden dług tylko zwykłe złodziejstwa były.

 

Jak twoi w PRL-u kradli to oddaj, bo to jeden z grzechów głównych.

[Zbig]

 

 

Jak twoi w PRL-u kradli to oddaj, bo to jeden z grzechów głównych.

sam widzisz, nie wypowiadaj się nt. ekonomii bo masz tylko takie "argumenty" jak powyżej

[Gość Włodzimierz_55692]

sam widzisz, nie wypowiadaj się nt. ekonomii bo masz tylko takie "argumenty" jak powyżej

 

No proszę. Teraz bezczelnie wmawiasz, że to ja zacząłem przywoływać argument w postaci złodziejstwa w PRL-u. Natomiast opinię prof. Janusza Jabłonowskiego z departamentu statystyki NBP zbyłeś szyderstwem. Co tam taki prof. Jabłonowski - ty to jesteś autorytet...

Edytowane 30 Sierpnia 2016 przez Włodzimierz_55692

[Zbig]

 

 

No proszę. Teraz bezczelnie wmawiasz, że to ja zacząłem przywoływać argument w postaci złodziejstwa w PRL-u. Natomiast opinię prof. Janusza Jabłonowskiego z departamentu statystyki NBP zbyłeś szyderstwem. Co tam taki prof. Jabłonowski - ty to jesteś autorytet...

 

Złodziejstwo państwa PRL okradającego na wszelkie sposoby swoich obywateli to nie jest argument tylko fakt. Jabłonowski nie jest żadnym profesorem tylko informatykiem który ekonomią zajmuje się prywatnie i głosi swoje brednie na rozlicznych portalach.

[przemek_s]

Złodziejstwo państwa PRL okradającego na wszelkie sposoby swoich obywateli to nie jest argument tylko fakt. Jabłonowski nie jest żadnym profesorem tylko informatykiem który ekonomią zajmuje się prywatnie i głosi swoje brednie na rozlicznych portalach.

masz rację z tym, że dodałbym jeszcze iż kiedyś okradała nas Moskwa a teraz na potęgę okrada nas Bruksela, za komuny na mieszkanie po wpłacie czekało się średnio 10 lat a teraz od ręki można kupić mieszkanie ale..... na 30 letni kredyt hihi na szczęście poradziłem sobie w życiu tak dzięki Bogu, że nie muszę korzystać z dobrodziejstw kredytowych oferowanych przez obecnych złodziei

 

Dodać można, że wspomniany przez Włodka Gierek za zaciągnięty dług zbudował drogi, fabryki itp zaś król eułopy Tusk zaciągnął dłłłłłuuuggg i nic nie wybudował nie licząc bidy a to co Gierek wybudował jemu podobni sprywatyzowali za grosz . Należy zadać sobie pytanie kto bardziej obrobił naród.

[Gość Włodzimierz_55692]

Złodziejstwo państwa PRL okradającego na wszelkie sposoby swoich obywateli to nie jest argument tylko fakt. Jabłonowski nie jest żadnym profesorem tylko informatykiem który ekonomią zajmuje się prywatnie i głosi swoje brednie na rozlicznych portalach.

 

Jak widać ty jesteś jedyna wyrocznią. I nic to, że to podobnie mówi prof. ekonomii Paweł Bożyk, a nawet podobne wyjaśnienia złożono w imieniu ministra finansów w Sejmie RP: "W odpowiedzi na interpelację pana posła Przemysława Czarneckiego przedstawiam następujące wyjaśnienia. Ile wynosi rzeczywisty dług publiczny Polski uwzględniający obecne jak i przyszłe zobowiązania budżetu Państwa Polskiego?"(...)" W 2014 r. (...)Państwowy długpubliczny w relacji do PKB ukształtował się na poziomie 47,8%(...)Dług sektora general government (definicja UE) w relacji do PKB wyniósł 50,1%(...)".

Poseł ten powoływał się na wyliczenia prof. Janusza Jabłonowskiego z departamentu statystyki NBP oraz Christopha Müllera i Bernda Raffelhüschena z Uniwersytetu we Freiburgu, a także eksperta Marka Łangalisa z Instytutu Globalizacji.

[antymalkontent]

 

masz rację z tym, że dodałbym jeszcze iż kiedyś okradała nas Moskwa a teraz na potęgę okrada nas Bruksela, za komuny na mieszkanie po wpłacie czekało się średnio 10 lat a teraz od ręki można kupić mieszkanie ale..... na 30 letni kredyt hihi na szczęście poradziłem sobie w życiu tak dzięki Bogu, że nie muszę korzystać z dobrodziejstw kredytowych oferowanych przez obecnych złodziei

 

Dodać można, że wspomniany przez Włodka Gierek za zaciągnięty dług zbudował drogi, fabryki itp zaś król eułopy Tusk zaciągnął dłłłłłuuuggg i nic nie wybudował nie licząc bidy a to co Gierek wybudował jemu podobni sprywatyzowali za grosz . Należy zadać sobie pytanie kto bardziej obrobił naród.

 

Jak kupiłeś za gotówkę to i tak Cię wyd...li. W cenie mieszkania masz wystarczająco dużo opłat systemowych wraz z odpowiednio dobrana cena z kosmosu oderwana od rynku. Tym rynkiem rządzi dyktatura i banksterka. Oczywiście na kredyt to już wyd..ie całkowite.

[Jaro_747]

masz rację z tym, że dodałbym jeszcze iż kiedyś okradała nas Moskwa a teraz na potęgę okrada nas Bruksela,

 

Tak sobie bredzisz, czy masz jakieś wyliczenia???

[Adalbert95]

I znów u Włodzimierza jego idol czyli Bożyk. Skutki jego genialnego doradzania Gierkowi odczuliśmy już w `80, `81 i potem. Widać Włodzimierz nie odczuł. Pytanie komu było dobrze i w "cudnych" latach osiemdziesiątych pozostawiam bez odpowiedzi...

[xniwax]

czyli Bożyk. Skutki jego genialnego doradzania Gierkowi odczuliśmy już w `80, `81 i potem.

 

Ależ uproszczenie...dość prymitywne.

Nie dziwi to skoro jest się zapatrzonym w cuda gospodarcze sflaczałych platfusów propagandowo żywcem ściągających z "niesławnego" Gierka.

Problem gospodarczy (nie tylko ten) Gierka nie leżał w doradzaniu li tylko.

Edytowane 30 Sierpnia 2016 przez xniwax

[Gość Włodzimierz_55692]

I znów u Włodzimierza jego idol czyli Bożyk. Skutki jego genialnego doradzania Gierkowi odczuliśmy już w `80, `81 i potem. Widać Włodzimierz nie odczuł. Pytanie komu było dobrze i w "cudnych" latach osiemdziesiątych pozostawiam bez odpowiedzi...

 

A pewnie, że było mi dobrze. Hodowałem wówczas gołębie, za które (a nawet za jajka od nich) niektórzy bogaci amatorzy pięknych ptaków płacili mi w tysiacąch dolarów. Nie napiszę ile i skąd. Popłakałbyś się gdybyś wiedział ile można zarobić na krymkach łódzkich, widynach czy winerach. Na początku lat 1990 moje stadu skradziono i nigdy już go nie odbudowałem.

[przemek_s]

[Zbig]

Jak widać ty jesteś jedyna wyrocznią. I nic to, że to podobnie mówi prof. ekonomii Paweł Bożyk,

O Bożyku już Adalbert napisał więc się nie będę powtarzał.

 

a nawet podobne wyjaśnienia złożono w imieniu ministra finansów w Sejmie RP: "W odpowiedzi na interpelację pana posła Przemysława Czarneckiego przedstawiam następujące wyjaśnienia. Ile wynosi rzeczywisty dług publiczny Polski uwzględniający obecne jak i przyszłe zobowiązania budżetu Państwa Polskiego?"(...)" W 2014 r. (...)Państwowy długpubliczny w relacji do PKB ukształtował się na poziomie 47,8%(...)Dług sektora general government (definicja UE) w relacji do PKB wyniósł 50,1%(...)".

Podobne do czego? Żadnych rewelacji o 3 bilionach długu w nich nie było. "Ciekawa" za to jest postać interpelującego - to synalek znanego Richarda. Kolejna postać w Sejmie z nazwiskiem za to bez żadnego doświadczenia.

 

Poseł ten powoływał się na wyliczenia prof. Janusza Jabłonowskiego z departamentu statystyki NBP oraz Christopha Müllera i Bernda Raffelhüschena z Uniwersytetu we Freiburgu,

Ciekawe na co konkretnie? Ci panowie popełnili wspólnie jedną pracę:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wydaną pięć lat temu w ramach publikacji NBP ale opatrzoną jasną klauzulą: "This paper should not be reported as representing the official views of the National Bank of Poland."

 

Z abstraktu żadne rewelacje nt. długu nie wynikają:

"During the next few decades the populations of most developed countries will grow older and

older as a result of the low fertility rates since the 1970s and/or the continuously increasing

life expectancy. Poland, one of the biggest countries in Central Europe, will be confronted

rather seriously by this development. Generat

ional Accounting which was introduced in the

early nineties, can illustrate the effects of this ageing process on a country’s fiscal situation.

We show that the demographic development produces a major problem for the long term

stability of Polish public finances. In particular the healthcare system deserves special

attention for policy makers in the medium and long run, whilst the general pension system

shall stabilise in the long term."

 

 

a także eksperta Marka Łangalisa z Instytutu Globalizacji.

Ten cały "instytut" to jest stowarzyszenie kilku speców od ekonomii alternatywnej i nie tylko, z szeroko znanym z kreatywnego liczenia kosztów uzyskania dotacji unijnych Tomaszem Cukiernikiem na czele. Nie ma to nic wspólnego z instytucja naukową, firma jakich wiele powstała zapewne po to aby wyrwać tu i ówdzie kasę na szkolenia albo inne projekty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Włodzimierz_55692]

Zbig nie wiem po co jeszcze wysilasz się jak jakiś mięśniak. Przecież ci napisałem, żeś wyrocznia na Bocznicy. Ekonomiczna też. Co tam przy tobie jakiś profesor czy ekspert. Słabiaki one som.

[Adalbert95]

"A pewnie, że było mi dobrze. Hodowałem wówczas gołębie, za które (a nawet za jajka od nich) niektórzy bogaci amatorzy pięknych ptaków płacili mi w tysiacąch dolarów. Nie napiszę ile i skąd. Popłakałbyś się gdybyś wiedział ile można zarobić na krymkach łódzkich, widynach czy winerach."

Ale i owe gołębie i jajka sprzedawałeś nie na zasadach gospodarki socjalistycznej tylko jak najbardziej kapitalistycznej i wolnorynkowej. Gdybyś jak ogromna większość społeczeństwa musiał funkcjonować w ramach gospodarki socjalistycznej to o żadnym dobrze nie byłoby mowy. To hipokryzja wychwalać poprzedni ustrój na podstawie tego, że samemu działając w czarnej czy szarej strefie - bo żadnych podatków od tych jakoby tysięcy $ nie płaciłeś, a i o tych transakcjach nikt poza kupcami nie miał pojęcia.

Twoje jakoby tysiące $ w socjalizmie pewnie wrażenie, dziś już na nikim nie robią. I ty nie masz też już dziś pojęcia ile i na czym można zarobić. I to legalnie, nie po cichu...

[Zbig]

Zbig nie wiem po co jeszcze wysilasz się jak jakiś mięśniak.

Też nie wiem. Przecież w kwestii wysilania się nigdy Ci nie dorównam.

 

Gołębie fajna rzecz. Dzięki nim ostatnio udało mi się wypatrzyć czatującego jastrzębia.