Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz używany do 1tyś


Japiotr

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Bumpalump proszę Cię wyjdź poza Sony który rozmywa detale i te swoje kolumny DIY...posłuchaj dobrego klocka z kolumnami niebudżetowymi, myślisz że akustyką wszystko załatwisz? powiem Ci jedno jesteś w błędzie...Mi nie chodzi o dociążenie dołu (skojarzenie z Sony? )tylko "większy dźwięk" szersza scena i lepsze operowanie barwą to jest domena wzmacniaczy wykraczających poza budżetówkę. Jeśli wzmacniacz muli i ma słabą przestrzeń to dźwięk będzie się trzymał kolumn, co Ci da wtedy poprawa akustyki?

Wychodzilem poza sony, i przed nimi tez sporo modeli innych firm przerobilem.

 

A co do kolumn to predzej zmienie sony na cos innego niz te kolumny, mozesz byc uprzedzony do diy ale one w zupełności mnie satysfakcjonują, musiał bym wydac ze 2x tyle zeby zrobic lepsze na innych glosnikach lub, a z fabrycznych pewnie tez tyle.

 

Sony es akurat slynie ze swietnej przestrzeni i sceny.

 

Odnosnie odrywania dzwieku od kolumn, kilka lat temu zbudowalem monitory mtm, na smiesznie tanich glosnikach niskosredniotonowych tesli i kopulce visatona 25dsm i bez problemu znikaly w pokoju a graly wtedy jeszcze pod yamaha a 700 a pozniej pod sony ta f 490, to byl poczatek przygody z sony, i juz nawet ten zwykly wzmacniacz niebedacy es pokazal jak moze brzmiec muzyka.

 

Jesli będziesz kiedys w poblizu Wałbrzycha to zapraszam na odsłuch.

 

Akustyka to podstawa, mam drugi pokoj 25m2 kompletnie nie przygotowany akustycznie i tam muzyka gra fatalnie, i fatalnie zagra kazdy system jak go wstawisz w gole ściany

 

diyaudio.pl/showthread.php/26153-Kolumny-podłogowe-na-bazie-Sony-SS-F7ES

Wiara, wiara. Ja ci mowie jak jest. Przewalilem trochę gratow, troche od handlarzy, trochę z prywatnych rąk. Nie ma żadnej zasady. Jest jeszcze jedna sprawa, wygląd, a stan techniczny to w ogóle inna para kaloszy. Często te rodzynki z prywatnych rąk, mają setki godzin pracy za sobą. Ale żeby to zauważyć trzeba mieć porównanie i jakieś doświadczenie.

Tak jak w przypadku tych aut o których wspomniano wyżej. Chyba ze ktos myśli ze kupi perełke za 50% wartości.

Obecnie mam denona pma - 2000r. Kupiony z forum, z drugich rąk, a wygląda jakby ktoś go mlotkiem ostukal. Ale wiem ze w środku jest bez żadnej ingerencji.

Da się kupić tą perełkę...i nawet za połowę ceny. Wyjątek od reguły, ale da sie. Mój C350 to przykład tego - zamiast płacić 800-900, dałem 500. Zresztą, moje auto to również przykład...a sam na wcześniejszym przejechałem się nieziemsko - silnik miał ukrytą wadę...rozleciał się po 2 miesiącach...

 

Trzeba zadawać pytania, patrzeć na zdjęcia fotografii, a nawet tak prozaiczna rzecz, jak wystrój pomieszczenia, w którym ten sprzęt leży, może dać dużo do myślenia. Ktoś kto dba o sprzęt, ma od niego całość, nie zrobi zdjęć, które pokazują syf na urządzeniu, w pomieszczeniu - możemy o tym polemizować długo. Od handlarzy trzymam się, z jeszcze jednego względu - chore ceny...Przy okazji, uczciwy człowiek, który chce towar sprzedać, może negocjować, będzie elastyczny. Handlarze złomem, jak i sprzedający, którzy zamiast sprzedać bawiąc się w sprzedawanie, szybko tracą nerwy, gdy ktoś o coś pyta...zadaje pytania. W sumie 2 tygodnie próbuję kupić, z ciekawości, C372 i non stop sprzedającemu jest nie po drodze i wymyśla. Inny od 319, gdy wkleiłem mu jego starą aukcję, o 400 zł niższą, gdzie miesiąc wcześniej nie udało się tego sprzedać, zaczął jęczeć itd...Rzecz jest prosta: ktoś chce kupić, ktoś sprzeda, albo...sprzedaje...

 

Osoba, od której kupiłem C350 dzień, dwa po zakupie, ponownie dzwoniła do mnie dopytując czy doszło, czy się podoba, jak gra - wyjątki od reguły, ale te istnieją.

 

Teraz szukam sobie Rotela, Marantza, Denona - co chwilę widzę łaskę sprzedającego...komu tutaj powinno zależeć...

 

mam drugi pokoj 25m2 kompletnie nie przygotowany akustycznie i tam muzyka gra fatalnie, i fatalnie zagra kazdy system jak go wstawisz w gole ściany

 

Nie do końca prawda - szajsui zagra wszędzie super :P:)

?

Zresztą, moje auto to również przykład...

Tez ci mogę dać przykład swojego. Kupiłem od handlarza. Sprowadzone z DE, serwis ASO, jeden właściciel, kupilem poniżej cen jakie krzycza za taki model w PL. Jeden mankament, ocierka przy okolicy wlewu. Proste jak drut, helmut dostal kase z OC za szkode calkowitą i sprzedał polakowi za grosze. Polak pomalowal i sprzedal dalej. Nie wiem czy bym był tak zadowolony z auta z PL z tzw prywatnych rąk gdzie połowa nawet żałuje siana na okresową wymiane oleju. Domyslam się że to zwykły przypadek, a nie dobre serce handlarza. Jaki był, taki wziął, a że okazał się całkiem fajny to juz zbieg okoliczności. Nie chciał nawet stówy spuścić, bo po krótkim czasie zorientował się że za mało wycenił auto, bo tel się urywał nawet przy mnie jak ją oglądałem. Ale jak widać nie ma reguły.

?👈

Trzeba miec po prostu doswiadczenie w kupowaniu, bo naciac mozna sie wszedzie

Albo szczescie do uczciwych ludzi :) o np do mnie :)

do sprzedania mam NAD 350 oraz CD 541i sprzęty od pedanta, sprawne i zadbane na 102 !.

W komplecie za 1200 zł. Dddzielnie 880 wzmak 500zł za CD (z dodatkowym serwisowym kompletnym laserem)

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Tez ci mogę dać przykład swojego. Kupiłem od handlarza. Sprowadzone z DE, serwis ASO, jeden właściciel, kupilem poniżej cen jakie krzycza za taki model w PL. Jeden mankament, ocierka przy okolicy wlewu. Proste jak drut, helmut dostal kase z OC za szkode calkowitą i sprzedał polakowi za grosze. Polak pomalowal i sprzedal dalej. Nie wiem czy bym był tak zadowolony z auta z PL z tzw prywatnych rąk gdzie połowa nawet żałuje siana na okresową wymiane oleju. Domyslam się że to zwykły przypadek, a nie dobre serce handlarza. Jaki był, taki wziął, a że okazał się całkiem fajny to juz zbieg okoliczności. Nie chciał nawet stówy spuścić, bo po krótkim czasie zorientował się że za mało wycenił auto, bo tel się urywał nawet przy mnie jak ją oglądałem. Ale jak widać nie ma reguły.

Faktycznie fuks, ale powiem Ci coś zabawnego. Zbliżała się zima, czyli parę miesięcy po kupnie auta od tej uczciwej rodziny, pierwszych właścicieli. Rodzina mówi - wymień rozrząd, idzie zima. Mówię: po co, przecież sprzedający mówił, że to zrobili. Rodzina mówi: "każdy tak mówi, aby łatwiej sprzedać auto". To jest prawda...ale...oddałem go do mechanika, na następny dzien dzwonią i mówią: "co Pan chce tutaj wymieniać:" Odpowiadam: "cały rozrząd, pompę wody, paski, rolki". Mechanik mówi: "problemem jest to, że pan ma tutaj wszystko nowiutkie, tutaj nie ma czego zmieniać".

 

 

Trzeba mieć i szczęście, a i umieć dokonywać zakupóœ - nigdy nie wolno kierować się emocjami.

Mechanik mówi: "problemem jest to, że pan ma tutaj wszystko nowiutkie, tutaj nie ma czego zmieniać".

Nie dość że miałeś szczęście z samochodem to i z mechanikiem.

Nie dość że miałeś szczęście z samochodem to i z mechanikiem.

Przepraszam za offa - to nie jest "mechanik", a cała stacja zajmująca się serwisowaniem aut flotowych, a otworzyli się na usługi dla klientów detalicznych. Zakład, powiedzmy, państwowy, z normalnymi cennikami (czyli 2-3x taniej niż mają "grzebki"), z gwarancją robocizny i fakturami, a nie na "gębę".

 

Pamiętam akcję z przewodami hamulcowymi. Pękły mi - stalowe, przerdzewiały. Grzebki chciały 300 za same części (miedziane rurki)...a robociznę ukrywali, nie chcieli podać ile to finalnie będzie kosztować: "przyjedzie pan, zobaczymy, zrobimy, policzymy się". U nich, w normalnej stacji za całość, z robicizną i częściami dałem 230 (również rurki miedziane na każde koło, czyli kompletna wymiana). Coś jeszcze - każda czynność serwisowa opisana jest dokumentem, w którym jest podana deklaracja czasu - aso ma coś takiego. Jeśli mechanik nie zdąży, klient nie płaci za "czas poza normą".

 

Tak apropo grzebków - bratu padla pompa w TDI. Grzebek: 800 bez gwary i dokumentów, bez gwarancji "bo może to i tak nie działać". Serwis Boscha: 420 z gwarancją i fakturą. Ta szara strefa prędzej, czy później, padnie sama: z powodu chciwości, olewania klienta, zawyżania cen, braku rachunków. Ludzie wreszcie zobaczą, że w ASO, albo stacjach nie jest drożej, a często może być wręcz znacznie taniej i z gwarancją robocizny.

 

 

 

 

Wracając: miał ktoś może Denona 720AE, Marantza 7000/7001 i porównywał to z NAD'ami? Tak mnie korci, by się tym pobawić. Mam na oku jeszcze Rotela 971, ale czytałem, że Rotele podbarwiają dźwięk, a NAD słynie z tego, że od siebie nic nie dodaje.

Tak, widziałem - ogłoszenie. Jak się to sprawuje? Jak gra? Podoba się? 7001, z tego co pamiętam, a i na szybko, ma większą moc od C350 2x60/8, a Twój ma bodaj 2x70/8 vs 2x95/8 w 7000. Widziałem, że sobie zostawiasz bodaj Denona 1500/2000.

7001 ma 2 x 80W przy 8ohm, ale ja juz nawet na to uwagi nie zwracam. 2000R tez ma 80W, a wazy dwa razy tyle i dwa razy bardziej kontroluje głośniki i dwa razy też lepiej kosztuje.

Jak miał bym podsumowac 7001 to poprawny wzmacniacz jak na swoją cene. Góra bardzo mi się podoba, inna, nawet lepsza niz w PM7000. Zastrzezenia mam co do basu, jakis słaby jest i bez "przytupu". Ale może zbyt wiele wymagam po długim słuchaniu PMA-2000R.

?👈

Dodam swoje5 groszy.

Sprzedałem NAD a C350 z modyfikacją i zakupiłem Ć356 bez moda narazie.

I jak kto nie chce niech nie wierzy mój poprzedni NAD C350 z modem zabijał o nie nawet kilka a kilkanaście klas tego C356 bez moda.

Między wzmacniaczami jest po prostu przepaść absolutna.

Inaczej sytuacja się już ma gdy rozlacze sekcje pre i używam C356 jako końcówki mocy, a jako pre audio gd NFB28 z amanero.

Tu już klasa jest bardzo porównywalna z c350 z modem.

Teraz biorę się za wysyłkę mojego C356 do tjunera i dam znać co z tego wyjdzie.

A nadmienię tylko że C356 jako integra bez moda nie idzie słuchać , to zabija dźwięk w każdym aspekcie, śmiem zaryzykować tezę że C350 bez moda grał lepiej odc356 bez moda, ale porównanie jest zachwiane bo na innych kolumnach to wszystko teraz gra.

 

Mi też bardziej podoba się brzmienie starej C350 od nowego C356, te starsze wersje choć przymulały to grały równiej, bardziej analogowo, a mod wyciągnął z nich przestrzeń, szczegółowość, czyli to czego brakowało :) NAD C356 gra chaotycznie, bezpośrednio bez żadnego czaru w dodatku ma bułe na basie.

7001 ma 2 x 80W przy 8ohm, ale ja juz nawet na to uwagi nie zwracam. 2000R tez ma 80W, a wazy dwa razy tyle i dwa razy bardziej kontroluje głośniki i dwa razy też lepiej kosztuje.

Jak miał bym podsumowac 7001 to poprawny wzmacniacz jak na swoją cene. Góra bardzo mi się podoba, inna, nawet lepsza niz w PM7000. Zastrzezenia mam co do basu, jakis słaby jest i bez "przytupu". Ale może zbyt wiele wymagam po długim słuchaniu PMA-2000R.

Strona hif-fengine podaje, że 7001 ma 2x70/8

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rafał nie czytasz testów :) nawet pma-15xx mają faktycznie po 100W na kanał przy 8 ohm mimo że producent podaje tylko 70.

A co dopiero 2000R...

Ja tam opieram sie na danych katalogowych.

 

firekage, rzeczywiście service podaje 70W, nie wiem skąd mi się uroiło te 80. Poźno już jest i któreś piwo z kolei :)

?👈

Zastanawiam się nad tym...ale coś bardziej mnie kusi Rotel, a nie Marantz, mimo że te są mocniejsze od 97x. Pewnie w podświadomości mam to, co czytałem na forum - "taka masówka - masowe granie", a dotyczyło to właśnie Marantzów i Denonów.

Z Rotela miałem tylko RA-01 chyba. Jakis podstawowy, ale dobrze sobie radził ten nalesnik.

 

Z Roteli czy innych Nad-ów taka sama masówka jak i Denon-ów czy Marantz-ów. Mi zawsze nie leżała stylistyka tych sprzętów, szczególnie NADa to jakoś je omijałem choć wpadł mi w ręce C356BEE jak pisałem i C340. Jakiś tam CD tez się przewinął.

?👈

Juz pisalem jak ktos lubi starsze sprzęty i ma byc nad to niech sprobuje model 3140. Za te a o i duzo wieksze pieniadze naprawdę warto. Banana mialem na twarzy jak wlaczylem to brzydactwo.

Stylistkę NAD'ów da się przetrawić, osobiście nie mam nic do niej, choć uważam, że starsze modele, z lat 80, miały jednak ładniejsze fronty. Strawić nie móżna tylko koloru...dopiero później zaczęto robić wersję srebrną, a czarnej chyba w ogóle nie ma w ofercie. Ta "morska" nie pasuje do niczego.

 

Mamy wyższy - 3240PE, a sam też C350. Dlatego chcę coś innego, z ciekawości - pilot jest nieodzowny.

W tym przypadku imho gra, do tego mocniej: 2x40 vs 2x60 z lepszym basem. Jeśli miałbym je jakoś szeregować to 3240PE pod muzykę spokojniejszą, a C350 jest bardziej uniwersalny, przez m. in. wieksżą moc - rock, metal nie jest mu straszny.

Dodam swoje5 groszy.

Sprzedałem NAD a C350 z modyfikacją i zakupiłem Ć356 bez moda narazie.

I jak kto nie chce niech nie wierzy mój poprzedni NAD C350 z modem zabijał o nie nawet kilka a kilkanaście klas tego C356 bez moda.

Między wzmacniaczami jest po prostu przepaść absolutna.

Inaczej sytuacja się już ma gdy rozlacze sekcje pre i używam C356 jako końcówki mocy, a jako pre audio gd NFB28 z amanero.

Tu już klasa jest bardzo porównywalna z c350 z modem.

Teraz biorę się za wysyłkę mojego C356 do tjunera i dam znać co z tego wyjdzie.

A nadmienię tylko że C356 jako integra bez moda nie idzie słuchać , to zabija dźwięk w każdym aspekcie, śmiem zaryzykować tezę że C350 bez moda grał lepiej odc356 bez moda, ale porównanie jest zachwiane bo na innych kolumnach to wszystko teraz gra.

 

Już nie mogę doczekać się opinii gdyż sam planuję zakup tego wzmaka i oddanie go w ręce muda44. U mnie będzie grał z MA gs20.

Kejup w tej kasie za jaka kupisz wzmacniacz plus to co wydasz na modyfikacje napewno nic lepszego nie dorwiesz. Czasem mozna trafić gdzies juz gotowy modyfikowany wzmacniacz tak jak ja kupiłem, ale to rzadko. Podkreslam tylko ze np taka 320tka gra bardzo szczegolowo riwniez na górze i osobiscie nie widze jej np z jasnymi kolumnami. Podpytaj Mude coś podpowie jak juz Ci przerobi sprzęt.

Już prosiłem kolegę muda44 o pomoc i ten obiecał pomoc w późniejszej konfiguracji sprzętu :-) tzn. kolumny na 100% zostaną bo kupiłem je nie dawno po bardzo długich poszukiwaniach. Myślę że to jest to czego szukałem tym bardziej że na chwilę obecną dysponuje takim budżetem a nie innym. Na wzmacniacz muszę jeszcze uzbierać pieniążki i dodatkowo przekonać głównego księgowego (czyt. żonę).

  • 2 tygodnie później...

T Po za tym toroidy wg niektórych są gorsze od EI .

Jakieś argumenty?

A jest dokładnie na odwrut :P HAHA oto dlaczego:

-toroid nie indukuje takich pól elektromagnetycznych jak ei

-kilku-krotnie mniejszy strumień rozproszony powoduje,że nie ma większych kłopotów z przydźwiękiem sieciowym

-niska oporność uzwojenia wtórnego pozwala na znacznie lepszą wydajność prądową i nie powoduje "siadania" napięcia przy zmianach obciążenia.

-lepsze warunki chłodzenia toroida w stosunku do transformatorów na rdzeniach "klasycznych"

-toroid ma mniejsze straty ponieważ rdzeń nie jest łączony jak jest to robione w transformatorach ei. Więc przy mniejszych gabarytach ma zdecydowanie lepsze "osiągi"

-brak silnego pola magnetycznego wokół transformatora

-sporo mniejsza masa (np transformator ei o mocy 1kva waży pewno ze 16-20kg) - toroid "zmieści się" w 10kg

-prostsza budowa i wyższa niezawodność (aczkolwiek wykonanie toroida jest bardziej trudniejsze niż ei)

 

wada jest taka:

-duży prąd rozruchowy transformatora toroidalnego :(:)

 

Więc najpierw pomyśl zanim coś napiszesz - to nie boli...:P

?

Wracając: miał ktoś może Denona 720AE, Marantza 7000/7001 i porównywał to z NAD'ami? Tak mnie korci, by się tym pobawić. Mam na oku jeszcze Rotela 971, ale czytałem, że Rotele podbarwiają dźwięk, a NAD słynie z tego, że od siebie nic nie dodaje.

 

Miałem Mrantza pm-78 A klasa (800zł) i kupiłem Nad c-372 (1160zł).Różnica bardzo duża na korzyść Nada.

Miałem Mrantza pm-78 A klasa (800zł) i kupiłem Nad c-372 (1160zł).Różnica bardzo duża na korzyść Nada.

Gdzie Ci się udało dostać 372 z 1160? Handlarze krzyczą za to 1400-1700 i to często bez pilota.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.