Skocz do zawartości
IGNORED

Zestaw Sansui


Husher

Rekomendowane odpowiedzi

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie ważne czy to jest krell ,gryphon czy inna marka, stawianie tego koło VINTAGE SANSUI jest nie na miejscu. Z tym promotorem się zagalopowałem .Różnice w walorach tylko i wyłącznie wyglądu i jakości wykonania na korzyść Sansui" podtrzymuję.Nie dokładaj mi więcej niż napisałem

 

Mnie interesują różnice w dźwięku. Tutaj raczej porównania nie ma żadnego.

 

Alfy Sansui to nie vintage

 

Zależy które. 99x ma już 30 lat z kawałkiem. 911 DG zbliża się do 30-stki. A co do 901-ki. Jej cena jako nowej równa była cenie Grundiga A-9000 dlaczego więc nie można jej kupić poniżej 1000 PLN?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie ważne czy to jest krell ,gryphon czy inna tego typu marka, stawianie tego koło VINTAGE SANSUI jest nie na miejscu. Z tym promotorem się zagalopowałem .Różnice w walorach tylko i wyłącznie wyglądu i jakości wykonania na korzyść Sansui" podtrzymuję.Nie dokładaj mi więcej niż napisałem

 

Błyszczysz widzę wiedzą że hej. Jedna z pierwszych recenzji Krella KAV-300i - rok 1996. Gryphon Tabu Century - 1997-1999.

http://www.stereophile.com/integratedamps/809/#gm8ulhHFZiHLqO2z.97

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie interesują różnice w dźwięku. Tutaj raczej porównania nie ma żadnego.

 

 

 

Zależy które. 99x ma już 30 lat z kawałkiem. 911 DG zbliża się do 30-stki. A co do 901-ki. Jej cena jako nowej równa była cenie Grundiga A-9000 dlaczego więc nie można jej kupić poniżej 1000 PLN?

 

O tym właśnie pisałem Grundig A-9000 którego mam w domu zagrał lepiej od AU-X701 barwa, scena cena tego Sansui (1600DM) Grundig (2000DM) takiego kupiłem z oryginalnym jeszcze układem STK w ładnym stanie za 700zł i to jest znośna cena za taki wiekowy wzmacniacz, a tego Sansui? raz widziałem go za 2200zł, śmiech na sali...Tego Sansuja do testu udało mi się kupić za 1,1tyś z tymże gościu na początku szukał jelenia i zaczynał od 1600zł później zmniejszał cenę bo nikt tego nie chciał, dla przypomnienia ceny na ebay.de za ten model są niższe niż u nas...do tego doprowadził ten cały klub Sansuja. Wszystko byłoby fajnie gdyby to jeszcze grało, ale niestety tak nie jest brzmienie jest dość szybkie, dynamiczne, ale ma wycięte tło, przestrzeń jest bardzo słaba co z tym idzie wąska scena, środek jest wycofany. Ten wzmacniacz ma brzmienie jak klocki za 300-500zł z alledrogo, ze względu na wygląd i jakośc wykonania może być droższy o jakieś 100-200zł nic więcej...Nie kupię już więcej nic z tej firmy, dla mnie to brzmienie jest nienaturalne, dziwne nie pasujące do współczesnych kolumn i przede wszystkim nie adekwatne do ceny jakie za niego sobie wołają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błyszczysz widzę wiedzą że hej. Jedna z pierwszych recenzji Krella KAV-300i - rok 1996. Gryphon Tabu Century - 1997-1999.

 

Nie błyszczę wiedzą na temat marek których nazwy powodują wybałuszenie oczu nie tylko moich jak zauważyłeś. Szkoda ,że sansui nie jest vintage ale za to starymi sztruclami, śmieciami, wyschniętymi ze starości gratami wypadniętymi ze śmieciarki to już mogą być ,ot takie struchlałe wiekowo dziwadła których właściciele NA CAŁYM ŚWIECIE wywalają grubą kasę w błoto. To faktycznie wymaga jakiegoś nowego określenia i opatentowania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie błyszczę wiedzą na temat marek których nazwy powodują wybałuszenie oczu nie tylko moich jak zauważyłeś. Szkoda ,że sansui nie jest vintage ale za to starymi sztruclami, śmieciami, wyschniętymi ze starości gratami wypadniętymi ze śmieciarki to już mogą być ,ot takie struchlałe wiekowo dziwadła których właściciele NA CAŁYM ŚWIECIE wywalają grubą kasę w błoto. To faktycznie wymaga jakiegoś nowego określenia i opatentowania.

 

Zadałem Ci najważniejsze pytanie: jakie jest Twoje doświadczenie? Jesteś w stanie obalić moją teorię o tym że Krell i Gryphon brzmią zdecydowanie lepiej od wszystkich Sansui? Słyszałeś te dwa piece? Z czym porównywałeś swojego AU-G99x? Jestem w tej sytuacji że jako jeden z nielicznych na forum miałem ten wzmacniacz. Mój był jeszcze zaplombowany z tyłu. Kupił go ode mnie człowiek z forum odbierając osobiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to fajnie że założyciel tego tematu ma mnóstwo informacji dla siebie o wybranym dla siebie Sansui . To już 6 strona i 99% "lejwody o wszystkim i niczym+trollingu" Już biedak nawet sam tutaj nie zagląda

Rzeczywiście trochę wszystko odeszło od tematu i przerodziło się w spór "Sansui vs reszta świata", który niestety nawet w święta nie został zawieszony.

 

Ja narazie nie mam nic nowego do powiedzenia, więc się nie udzielam. Odezwę się napewno po odsłuchach

Prantula hehe ciekawe czy ktoś ten twój laborat przeczyta bo ja się zmęczyłem w drugiej linijce i odpuściłem :). Ale dobrze że wpadasz z pianą ,brakowało tu tego przynajmniej jesteś klarowny ze swoim jadem i jest weselej

Ja przeczytałem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zadałem Ci najważniejsze pytanie: jakie jest Twoje doświadczenie? Jesteś w stanie obalić moją teorię o tym że Krell i Gryphon brzmią zdecydowanie lepiej od wszystkich Sansui? Słyszałeś te dwa piece? Z czym porównywałeś swojego AU-G99x? Jestem w tej sytuacji że jako jeden z nielicznych na forum miałem ten wzmacniacz. Mój był jeszcze zaplombowany z tyłu. Kupił go ode mnie człowiek z forum odbierając osobiście.

 

Nie jestem w stanie ,nie posiadam żadnej wiedzy na temat tych wzmacniaczy i nie będę robił żadnych wyimaginowanych porównań dot dźwięku nawet się nie starałem. Nie jestem lejwodą ssącym z palca jak niektórzy tutaj . Porównałem sobie i tylko sobie wygląd przytoczonego przez Ciebie wzmacniacza do stojącej obok alphy i mojego wzmaka, na ten temat moją subiektywną opinię podtrzymuję, Napisałem że może brzmi świetnie ale nie wiem bo nigdy nie słyszałem więc co mam porównywać.Czytać artykułów na temat dżwięku tego wzmaka nie mam zamiaru bo jeszcze się nie narodził ktoś co by obiektywnie usłyszał dźwięk przez oczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie jestem w stanie ,nie posiadam żadnej wiedzy na temat tych wzmacniaczy i nie będę robił żadnych wyimaginowanych porównań dot dźwięku nawet się nie starałem. Nie jestem lejwodą ssącym z palca jak niektórzy tutaj . Porównałem sobie i tylko sobie wygląd przytoczonego przez Ciebie wzmacniacza do stojącej obok alphy i mojego wzmaka, na ten temat moją subiektywną opinię podtrzymuję, Napisałem że może brzmi świetnie ale nie wiem bo nigdy nie słyszałem więc co mam porównywać.Czytać artykułów na temat dżwięku tego wzmaka nie mam zamiaru bo jeszcze się nie narodził ktoś co by obiektywnie usłyszał dźwięk przez oczy.

 

I uważasz że Gryphon jest gorzej wykonany w środku od Sansui? Możesz napisać coś więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musi ci wystarczyć to co już napisałem , jestem tu praktycznie sam jeden ze zwolenników marki której temat dotyczy na przeciw mniej lub bardziej zajadliwych przeciwników . Nie mam takiego doświadczenia jak ty i nigdy tego nie ukrywałem nie dam się zapędzić w kozi róg dot wzmacniacza którego nie znam . Ja nie zgadzam się ze stwierdzeniami które tu nawet padły że im mniej tym lepiej. Wizualnie nie podoba mi się w żaden sposób kończąc z mojej strony ten temat całkowicie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalezy jeszcze panowie na jakiej podstawie oceniacie wnetrza i na co zwracacie uwage?

 

sama jakosc elementow czy np dual mono, jakosc traf, pojemnosc kondensatorow, zastosowane tranzystory ich ilosc? jakosc potencjometru glosnosci? stopien przemyslenia budowy, mam tu na mysli prowadzenie przewodow sygnalowych zdala od pradowych itp

 

Pod wzgledem budowy Sansui nie ma sie czego wstydzic

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

3200 euro czyli żenada na 4 fajerki. Cena ta jest bliska cenie zakupu nowego urządzenia w chwili produkcji a minęło ponad 20 lat.

Ano! - żenada :P :(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Musi ci wystarczyć to co już napisałem , jestem tu praktycznie sam jeden ze zwolenników marki której temat dotyczy na przeciw mniej lub bardziej zajadliwych przeciwników . Nie mam takiego doświadczenia jak ty i nigdy tego nie ukrywałem nie dam się zapędzić w kozi róg dot wzmacniacza którego nie znam . Ja nie zgadzam się ze stwierdzeniami które tu nawet padły że im mniej tym lepiej. Wizualnie nie podoba mi się w żaden sposób kończąc z mojej strony ten temat całkowicie.

 

Najpierw coś piszesz a potem wykręcasz się sianem. Bardzo niegrzecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ,że sansui nie jest vintage ale za to starymi sztruclami, śmieciami, wyschniętymi ze starości gratami wypadniętymi ze śmieciarki to już mogą być ,ot takie struchlałe wiekowo dziwadła których właściciele NA CAŁYM ŚWIECIE wywalają grubą kasę w błoto. To faktycznie wymaga jakiegoś nowego określenia i opatentowania.

Przede wszystkim wymaga jakiegoś wiarygodnego udokumentowania.

Powtarzanie milion razy, że NA CAŁYM ŚWIECIE istnieją miłośnicy marki płacący setki dolarów za garść części do napraw

i tysiące dolarów za kompletne urządzenia nie sprawi, że nagle stanie się to prawdą, chociaż swego czasu krążyła teoria,

że każda bzdura powtarzana odpowiednią ilość razy w końcu staje się faktem. Może tak było wtedy, jakieś 80 lat temu,

ale nie teraz gdy każdy w dowolnej chwili z dowolnego zakątka naszej planety dowolną informację może sprawdzić w telefonie.

I choć byś nie wiem jak zaklinał rzeczywistość, to suche fakty są dla Sansui miażdżące, bo dzisiaj nawet szympans jest w stanie

dotrzeć do danych z których jednoznacznie wynika iż ten rzekomy światowy bum na Sansui, to zwykłe bujdy na resorach

obliczone na krótkotrwały efekt, że być może komuś nie będzie chciało się szukać ani sprawdzać i gładko łyknie te farmazony.

Ale jak widzę i na to macie gotową odpowiedź - wszystkie oferty sprzedaży w cenach rażąco odbiegających od cen polskich,

to są albo wałki, albo garażowe wyprzedaże, na których jacyś debile wystawiają za bezcen skarby i nawet o tym nie wiedzą.

Co by człowiek nie znalazł, ile by linków nie wkleił, to wszystko są wałki, debile i bzdury wypisywane przez zazdrosnych trolli.

No chyba że to będzie link do aukcji jakiegoś pojeba w stylu audioextazy, który wszystko co sprzedaje ma w cenach x 4 albo 5

o to wtedy jest niepodważalny dowód na to, że NA CAŁYM ŚWIECIE istnieją miłośnicy marki, dla których to jest tyle warte.

Jakakolwiek dyskusja na ten temat jest bezcelowa, a tu zaraz 10 stron pęknie jak jedni próbują przekonać drugich. Po co?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Pod wzgledem budowy Sansui nie ma sie czego wstydzic

 

A i owszem.

 

Kilka zdań ode mnie ponieważ znając dość dobrze Krella KAV300i miałem możliwość odsłuchu wzmacniacza Gryphon Callisto 2200.

 

System składał się z odtwarzacza MBL 1531 Gryphona Callisto 2200 oraz kolumn Dynaudio Confidence 5. Gryphona mój znajomy kupił za 11.000 PLN z drugiej ręki. O ile Krell ma doskonałą dynamikę to Gryphon jest potęgą. O ile Krell jest szczegółowy to Gryphon jest bardzo przezroczysty i bardzo namacalny. Z tendencją do lekkiej szklistości co niekoniecznie musi się podobać. W jego brzmieniu odnalazłem coś co cenię sobie najbardziej: poczucie obecności tu i teraz podczas spektaklu muzycznego. Fenomenalne 3D, znakomity wulkan energii basu, holograficzna średnica i wysokie tony na najwyższym poziomie. Jest tylko jeden problem. Potrzebne są same dobre realizacje. Gryphon bywa bezwzględny dla słabo nagranych płyt.

 

Po co zatem pakować się w Sansui skoro Gryphona można mieć poniżej ceny 907-ki która nie dorasta mu do pięt?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj cel na chwile obecna to posluchac tego krella, ma swietne parametry, podwaja moc przy 4ohmach co sugeruje swietny zasilacz wiec moze byc ciekawie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzmacniacze Sansui są kapitalnie zbudowane a miałem AU 999 z końca lat 60 tych albo nawet początku 70 tych a brzmienie bardzo fajne , zaznaczam że ten piecyk który był w moim posiadaniu był oryginalny i pieczołowicie sprawdzony i wyregulowany .

 

Alpha 607 dr którego posiadam powala wykonaniem a czarny błyszczący front z tymi wszystkimi pokrętłami jest niesamowity ...gra to z kolumnami telefunkeken z lat 80 tych w pomieszczeniu "vintage " i jest fajnie.

 

Jeszcze nie tak dawno prawie ze zakupiłem alpha 907dr ale całe szczęście przez dosłownie przypadek nie doszło do tego a miałem okazję odsłuchać ten sprzęt . Porównałem go do wtedy bedącego w mojej kolekcji Accuphase e 302 przy którym alpha 907 dr nie miała żadnych atutów a wręcz nie było nawet do czego porównywać . Zaznaczam ze Accuphase 302 w kolekcjonerskim stanie kosztował i jest wart ok. 3 tys.PLN.

 

Wzmacniacze były po profesjonalnym przeglądzie i ustawieniach w pewnym oficjalnym profesjonalnym serwisie i zaznaczam ze w PL ale nie u Czubsiego ale i też nie w Szwajcarii , Holandii , Niemczech czyli tam gdzie zwykle mało kto ma pojęcie jak to zrobić a jeżeli nawet to kosztuje taki " serwis" krocie i apeluje nie dajcie się nabierać na bajki z "serwisami" za granicą ;)

 

Krótko mówiąc , kupcie np. roksan caspian kilkuletniego za parę groszy i moim zdaniem dajcie sobie spokój z tymi "vintage" ami no chyba że macie sentyment i traktujecie to kolekcjonersko . Voilla jak każdy woli ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazdy wyzszy model japonskich koncernow czy to Sansui, Sony, Denon czy Technics powala wygladem i budowa wewnetrzna

 

 

Po przekroczeniu 18 lat i zaliczeniu matury dostałem dużą wieże Technics-a ...mam ją do dzisiaj :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@"Alpha 607 dr którego posiadam powala wykonaniem a czarny błyszczący front z tymi wszystkimi pokrętłami jest niesamowity"

TAK!!!- A JAK FAJNIE ZBIERA ODCISKI PALCÓW :P - CHYBA ,ZE MASZ PILOTA JAKIEGOŚ DO NIEGO :P ! - pewno obsługujesz go też w rękawiczkach z mikrofibry:P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Po przekroczeniu 18 lat i zaliczeniu matury dostałem dużą wieże Technics-a ...mam ją do dzisiaj :)

 

Na kolejne urodziny życzę Ci SE-A1 w kolekcjonerskim stanie ;-)

 

Krótko mówiąc , kupcie np. roksan caspian kilkuletniego za parę groszy i moim zdaniem dajcie sobie spokój z tymi "vintage" ami no chyba że macie sentyment i traktujecie to kolekcjonersko . Voilla jak każdy woli ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@"Alpha 607 dr którego posiadam powala wykonaniem a czarny błyszczący front z tymi wszystkimi pokrętłami jest niesamowity"

TAK!!!- A JAK FAJNIE ZBIERA ODCISKI PALCÓW :P - CHYBA ,ZE MASZ PILOTA JAKIEGOŚ DO NIEGO :P ! - pewno obsługujesz go też w rękawiczkach z mikrofibry:P

 

Pilota nie mam ale ściereczki z mikrofibry już tak a nawet rękawiczki :)

 

 

 

Na kolejne urodziny życzę Ci SE-A1 w kolekcjonerskim stanie ;-)

 

 

Kolejne urodziny będą raczej zaawansowane (wiekiem) i życzyłbym sobie czegoś innego ...cóż z wiekiem wymagania rosną :-)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeta-j , miałem e205 i nie chce się wypowiadać na ile czy w ogóle e206 jest lepszy .

 

Na pewno e302 względem e205 jest nieco szybszy , mniej zamulony , zdecydowanie gra lepiej skrajami pasm ( przejrzystość , kontrola niskich) .

 

Wszystkie te wzmacniacze potrzebują conajmniej neutralnych kolumn. Przy Dynaudio jest dramat , chyba ze ktoś lubi gruby makaron w oleju .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Accuphase to są solidne piece bez względu na wiek. Jeśli słynna 907-ka nie wytrzymała konkurencji z poczciwym E-302 (dodajmy że ponad 30-sto letnim) to raczej nie ma szans wygrać choćby z Roksanem. Gryphon to jest różnica lat świetlnych. Krell nieco mniej ale także. KAV-300i jest wzmacniaczem bardzo neutralnym. Potrafi grać nieco ocieploną średnicą a potrafi być wnikliwy i szczegółowy jak żaden inny. W zależności od konfiguracji. Można go mieć za ułamek ceny 907-ki.

 

Osobiście jestem niemal pewien że przyczyną takich a nie innych mitów głoszonych przez czubsiego jest jego małe osłuchanie. Słabe, źle ustawione kolumny nie dadzą nawet namiastki dobrego dźwięku. Mówiąc do mnie o tym że 907-ka jest lepsza od pieców za 30tyś PLN kwotę rzucił z kapelusza. Do kosztów samych wzmacniaczy Sansui dochodzi koszt sprowadzenia ich z Japonii. Nie mówiąc o tym że nie wszystkie modele mają selektory napięcia.

 

Accuphase E-303x które bardzo lubię kosztuje w tej chwili około 3 tyś PLN. Koszt nowego to mniej więcej cena topowych Sansui z serii 907. Należy jeszcze zwrócić uwagę na rocznik. W latach 80-tych jen stał wyżej. Dolar także. Nawet jeśli 907ki kosztowałyby tyle to i tak jest problem z konkurencją. E-303x pogoni niejedną "legendę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

 

Ten jego real to jest oglądanie na zdjęciach w sieci. A swoją drogą jakim b... trzeba być żeby mienić się kolegą jednocześnie próbując drugiego nabrać na kasę? Dlatego właśnie zwalczam fana Sansui i zwalczał będę. Jeszcze jak sobie przypomnę te żałosne wiadomości na PW... Wbijanie noża w plecy, plucie w twarz. Tylko dlatego że napisałem negatywnie o klocku który okazał się być klonkrem za dużą kasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.