Skocz do zawartości
IGNORED

Krell 400xi czy MF A 308 czy Classe 151?


zildjian

Rekomendowane odpowiedzi

Gorąco polecam ci Bel Canto eVo 2i - jedwabiście gładki i naturalny dźwięk, bez JAKIEJKOLWIEK tranzystorowej szorstkości i szklistości, ale tez bez lampowo/Macowej eufonii. a do tego dobry bas, kapitalna przejrzystość i rozdzielczość - czyli wszystko to co w dobrym tranzystorze byc powinno. MRSP to chyba 15.000zł.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Chory na 'focalizm' -> ładne określenie . No to mi najwyraźniej też dolega ta przypadłość . Ja nie słuchałem powyższych modeli z 905 , ale miałem przyjemność odsłuchiwać poprzedników 400 i 308 .

Krell 300 -> bardzo nieudana kombinacja z 905 . Dźwięk o dość nieciekawej 'szarej barwie' (choć dynamiczny) . Jeśli 400 kontynuuje tradycję to nie polecam .

Natomiast połączenie MF-a 300 to był strzał w dziesiątkę . Piękna barwa . Dynamika - chodzą słuchy , że MF-y są ślamazarne , ale 300 chyba wyrywa się z tego kanonu (może 300-a Krella była ciut lepsza w tej materii , ale nie tak znów dużo) . Wielki plus za wysokie tony (nasycenie) i zejście basu (obszerny , mocno nasycony a mimo to niezgorzej kontrolowany) . A ponoć 308 jest lepsza od swojej poprzedniczki . Jeśli tak to powinno być super .

Classe nie znam , ale wieść gminna niesie , że analityczne i suche .

Albertini

 

Do dziś wspominam A300 !!! ( niech się ch... złodziej popieści prądem,a było go tam niemało na głupio umiejscowionych wyjściach głośnikowych ).W Sarmacji A308 nie uzyskał najwyższych not (A300 i owszem),ale bez odsłuchu nie razbiriosz. Za Oceanem - świetne !

Taaaa ... ja też miałem A300 i czasami załuję , że się jej pozbyłem . Audionet w bezwzględnych kategoriach jest lepszy , ale 300 na focalu potrafiła być magiczna . Zresztą , kiedyś grałem A2 z PS 5.1. i też uważam , że była to rewelacyjna konfiguracja . Focal chyba po prostu lubi MF-y .

A złodziej niech się udławi pilotem ...

Z pewnością w przypadku Classe 151 w starszej wersji nie ma mowy o jakiejkolwiek szorstkości czy szklistości dźwięku, nawet przy dość "przejrzystych" monitorach Elac 510.

Nie miałem okazji wystarczająco długo posłuchać najnowszej wersji, ale mam wrażenie, że jest podobnie.

400xi i 308 kosztują obecnie 13.500zł, więc nie tak znowu mniej niż Bel Canto. na Classe jest promocja - 9999zł.

 

Najcieplejszy będzie 308, classe po środku, a najbardziej analityczny zdecydowanie 400ix - nowy Krell to już zupełnie inne brzmienie niż stary dobry KAV-300.

 

Jak ci podpasuje brzmieniowo, to ja bym sie zastanowił nad Classe.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

A może poczekasz na MF A5 (2 x 250/8 + mu-wistory)?

 

Jeżeli cena będzie niższa niż 308 to 1W będzie o około połowę tańszy, a kto wie może nawet lepiej zabrzmi.

 

Nowa dostawa z MF spodziewana jest w połowie listopada.

zildjian => ze zdumieniem czytam , że " MAC nie dla mnie" nie tak dawno miałeś go na odsłuchu - 6850AC i były straszne zachwyty-telefony i słowa "nic tak u mnie w domu nie zagrało" ,a teraz ??????????????

Zresztą ja go też słyszałem z twoimi JMLab 905 i był bajeczny dźwięk, dlatego zdziwił mnie twój wpis ???

A wracając do tematu Krella 300il słuchałem i przyznam dziwiła mnie nazwijmy to średnia ocena tego klocka dla mnie to grało bardzo dobrze, choć dźwięk miał charakter raczej zimny,sterylny, ale i bardzo wyrównany w całym paśmie z dużym ładunkiem energii. Ten jego charakter to po prostu sprawa gustu. M.Davis na nim brzmiał wybornie.

A M.F 308 nie przypadł mi do gustu ,męczył po dłuższym odsłuchu, a to jest dla mnie nie do przyjęcia.

Poczytałem i usłyszałem trochę n/t kW ze zródeł zagranicznych,przy takim wydatku każdą opinię biorę pod uwagę.

Krell 400 ix-każda cena jest negocjowalna a zwl.na takim pułapie.

MAC Gutkowy - w rzeczy samej najpierw mnie zachwycił,stąd i nocne peany:zadymiona kawiarenka,niekoniecznie blondynka,dobre cygaro,koniak i czekolada z minimum półki Ritter Sport. Idąc dalej w las pojawiły się doły - gęste nagrania rockowe,których słuchałem na następny dzień zabrzmiały bardziej obiegowo-musicalowo f. niż każdy chyba MF. Gutek - Ciebie (także) zachwyciły Ushery......

W międzyczasie słuchałem jednego z polskich pieców zaliczanych w pewnym piśmie do high-end,mam nadzieję,że tylko w tym egzemplarzu buczały trafa......

Zildijan - a Tobie Ushery wogole sie nie podobaly, czy nie podobaly sie z Macem? wspominales, ze z koncowka Ushera zagraly "bajecznie" czy cos w tym stylu :)

co do Krella400 - posluchaj koniecznie, calkiem calkiem wzmaczek.

i faktycznie, moze w tych rejonach cenowych warto zerknac na integre Pliniusa? moze ta mocniejsza?

Pitdog

 

zaraz,zaraz,jeszcze chwila a pójdę na linę...... ponoć tylko krowa nie zmienia poglądów, ale w tym przypadku podtrzymuję,że kolumny Usher nie pasowały do Maca, podobnie końcówka Usher nie zagrała z moimi Electrami

aaa nie, to sie zgadza, myslalem ze zle zrozumialem :) w sumie to sporo klockow nie gra z tymi jmlabami...

 

co do Twojego systemu - nadal bedziesz chcial zmieniac klocki wokol tych jmlabow? kolumn nie zmienisz? pytam, bom ciekaw czy Zollery posluchasz i jesli tak, jak one sie beda mialy do Twoich jmlabow

Podzielam również opinię zasłyszaną niedawno za Oceanem,że Electry nie wstydzą się dużo droższych pieców (ciekawe czy dotyczy to dobrych aplikacji głośników Focala w ogóle np.u Zollera)

Zildjian - nie wiem czy Ci sie to przyda ale miałem okazje słuchać bw805 na krelu 400 i na classe 151. na krelu zabrzmiało bardzo dobrze - szybko, ale bez sladu przejaskrawień czy zapiaszczenia góry. natomiast prawdziwa jazda była na classe. stereofonia (czy jak yaba pisze: "efekty":) wzorowa, bas szybki i krótki ale bogaty w barwy, wokale w jazzie namacalne, klasyczne głosy tez wzorowo - z lekkim oddaleniem. słowem - dla mnie bomba. próbowałem tez 805 na mf A3.2 ale nie było tak kolorowo. a308 nie znam.

wprawdzie moje wrażenia dot. grania z bw805 ale może Ci się przydadzą.

I mówicie że to Classe w promocji za cztery dziewiątki? Ktoś tu znowu pomylił promocję z przeceną, bo ten model wyszedł z produkcji już dobre parę miesięcy temu. Niemniej cena jest interesująca.

Panowie Zildijan organicznie nie cierpi B&W. Jego prawo. Także nie ma sensu mu ich wmawiać.

Przecież McIntosh z B&W Nautilusami tworzy synergiczne połączenie to słychać i to ogólnie znana sprawa.

I nie ma co odkrywać Ameryki na nowo.

Ja z kolei nigdy w życiu nie zamieniłbym B&W na JMLaby. Miałem JMLab 906 i Nautilusy 805 podobały mi się dużo bardziej. Najkrócej miały klasę ,kulturę, której tamtym jakby trochę brakowało. W JMLabach ten dźwięk był jakby mniej klarowny,mimo,że MAC polubilł się z nimi. Z kolei osławione JMLab 905 słyszałem w różnych konfiguracjach i zawsze było im brak powietrza, separacji dźwięków-za bardzo to wszystko się zlewało. Ale to są uwagi w skali bezwzględnej, a biorąc pod uwagę cenę to bardzo dobre kolumny i nie dziwię się ,że mogą się podobać.

I jeszcze jedna ciekawostka byłem u Zildijana na odsłuchu końcówki Ushera 1.5 z JMLab 905.

I mieliśmy skrajnie różne opinie i odczucia , mi się to zestawienie podobało i to bardzo , Usher 1.5 zagrał w sposób wyjątkowy z JMLab 905, było wszystko powietrze, bas ,barwa,przestrzeń i wszystkie te smaczki wspaniała średnica może trochę za dużo wysokich,ale to nie problem (gorzej jakby było ich za mało bo to raczej nie do naprawienia)

A zdania mieliśmy odmienne :-)

Także są różne gusta,poglądy na dźwięk.

> Zildjian, gutekbull

 

Zadziwiające, ze macie tak różne spostrzeżenia. Rozumiem, że pewne rzeczy to kwestia gustu, ale sam opis dźwięku powinien być w miarę zbieżny i zbliżony. Poza tym mam wrażenie, że zbyt dużą wagę przywiązujecie do wzmacniaczy w stosunku do innych elementów toru tym bardzej, że macie ograniczenia w kubaturze pomieszczeń odsłuchowych.

Rekomendacja co do wzmaka to Bel Canto integra. Słuszałem końcówkę mocy. Moje pierwsze wrażenie to czysty dźwięk. Na Wadii 301 (regulowane wyjście) z AP Virgo II to było to. Żadnych ograniczeń a muzyka brzmi wybornie. Ale zaznaczam muzyka a nie materiał dźwiękowy.

 

Pzdr.

arek67 => posłuchaj w ten sam sposób przez wyjście regulowane CD Wadii czy np. Accuphase końcówki mocy McIntosha ,ale nie integry, jeśli już to połącz ją (integrę) jako końcówkę ,bez preampu. Wtedy usłyszysz "muzykę na żywo".

>Gutekbull

 

Znam Mac-ki na wylot. Dwa razy w tygodniu jestem w Hi-Fi Clubie. Przy okazji podziękowania dla kolegów z Clubu za różne ciekawe "akcesoria" do odsłuchu. Mam o nich zdanie i wiem jak grają. Niczym mnie nie zaskoczycz. Odsłuchiwane w różnych zestawach z różnymi kolumnami.

 

Pzdr.

W podachych cenach sluchalem niedawno:

 

Pathos Logos, 110W, hybryda

Audio Analogue Maestro, 150W, klimaty MF

 

Kolumny Triangle Naia, okablowanie Monitor L1200 (chyba) i HT SilwayIII. Mimo raczej jasno brzmiacych kolumn zagralo to bajkowo. Znakomite wywazenie i harmonia.

 

pzdrw

 

soso

 

 

'

[obrazekLUKASZ-199567_1.jpg] [obrazekLUKASZ-199567_2.jpg] [obrazekLUKASZ-199567_3.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-2162-100002100 1170260950_thumb.jpg

post-2162-100002101 1170260949_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zildjian -> moim zdaniem Bel Canto to zupełnie inne klasa. ciężko to wytłumaczyć - po prostu słuchając Bel Canto dopiero zauważasz jak "tranzystorowo" grają pozostałe konstrukcje. wszystko sprowadza się do płynności dźwięku.

 

wielokrotnie spotykalismy się ze stwierdzeniami że jakiś tranzystor gra "lampowo". oznaczało to ni mniej ni więcej tylko to, że był ocieplony i podkolorowany. ale w gruncie rzeczy z brzmieniem prawdziwej lampy (poza ociepleniem które faktycznie jest cechą niektórych konstrukcji lampowych) miało to niewiele wspólnego.

 

dla mnie Bel Canto to pierwszy wzmacniacz tranzystorowy który faktycznie zasługuje na porównywanie go do lampy. ale nie dlatego że jest ocieplony (bo nie jest). tylko dlatego że jego dźwięk jest tak niesamowicie płynny, niczym niewymuszony.

 

do tego dodaj absolutną precyzję, nieograniczone wybrzmienia, mikrodynamikę, super stereofonię ... jest się czym nacieszyć.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.