Na ile nasz gust i przyzwyczajenia determinują nasze oceny systemów audio?

[Gość]

Nie widzę, bo niedowidzę;-)

Tylko zastanawiam się jak wielkie by to było i czy duże odległości między sekcjami byłyby korzystne....Oczywiście można to zszywać DSP, ale to kolejna ingerencja.....nie wiem na ile takie urządzenia są doskonałe, żeby nie było jak ze zszywaniem pękniętej gumki;-)

teoretyzonanie ma to do siebie ,że zazwyczaj nijak się ma do praktyki , akurat sly30 miał okazje posluchac dobrego dźwieku na odgrodach jesli jego projekt wypali to koledzy zaczną go nasladowac i zaczną słyszec to czego dotąd nie słyszeli ...to może byc nowa era hi-endu w Polsce

[Gość Diogenes]

 

teoretyzonanie ma to do siebie ,że zazwyczaj nijak się ma do praktyki , akurat sly30 miał okazje posluchac dobrego dźwieku na odgrodach jesli jego projekt wypali to koledzy zaczną go nasladowac i zaczną słyszec to czego dotąd nie słyszeli ...to może byc nowa era hi-endu w Polsce

Naganiacz jesteś ....

[Gość]

Naganiacz jesteś ....

dopiero teraz zauważyłeś?:):)

 

Obiecuję , że jak Ty postawisz dipole to ja kupię sobie Harleya :)

A to jak nazwiesz?:)

pozytywną motywacją? kolezeńska zachetą? weżmiesz sly na przejażdżke?

[Gość Diogenes]

 

dopiero teraz zauważyłeś?:):)

 

 

A to jak nazwiesz?:)

pozytywną motywacją? kolezeńska zachetą? weżmiesz sly na przejażdżke?

Krytyką .

[Gość]

Krytyką .

akurat pomysły sly nie są moje tylko i wylącznie jego:)

[wit-told]

jesli jego projekt wypali to koledzy zaczną go nasladowac i zaczną słyszec to czego dotąd nie słyszeli

Nie wiedziałem, że jest już projekt.

Tylko wyraziłem wątpliwości w sprawie stawiania czegoś takiego w normalnym pokoju.....jak ktoś ma odpowiednie warunki, to pewnie może to być świetne rozwiązanie, choć raczej kosztowne;-)

 

, że Steinway nie firmowałby głośników sterowanych DSP , o których nie słyszałem nigdy złego słowa .

Też nie słyszałem, choć firma troszkę odcina kupony....ale cóż zapracowała na to...

Ich system D jest świetny, ale również w sporym pomieszczeniu i kosztuje coś ok. 500000 z tego co pamiętam, chyba, że już podnieśli cenę;-)

[sly30]

Do projektu daleka droga. Na razie rodzi się powoli koncepcja. Potem będzie antykoncepcja i projekt.... :-)

[Malwas.pl]

Końcepcja i antykońcepcja ale według jakiego koństruktora? :)

[sly30]

Czas pokaże.... :-)

[Gość passer]

W klasie D?

 

Po prostu wzmacniacz.

 

Moja propozycja nie jest:

 

- początkiem dyskusji co jest lepsze

- ofertą handlową

- sugestią dokonania zmian w systemie

 

jest

pokazaniem, że na bazie jednego wzmacniacza zintegrowanego można zestawić równie dobry system lub inaczej system najwyższej klasy.

[sly30]

Równie dobry system jak ten oparty o zasilanie każdej sekcji oddzielnymi wzmacniaczami?

[Gość Paweł Skurzewski]

Równie dobry system jak ten oparty o zasilanie każdej sekcji oddzielnymi wzmacniaczami?

 

Odwołując się do preferencji,tak można,nawet lepszy.

[Gość passer]

Równie dobry system jak ten oparty o zasilanie każdej sekcji oddzielnymi wzmacniaczami?

Tak, jestem o tym przekonany.

[sly30]

Jesteś w błędzie. O ile w ramach małego, domowego systemu możemy dyskutować, o tyle w poważnych dużych systemach używa się 3-4 par monobloków, które napędzają poszczególne sekcje, a procesor DSP czy na cały system, czy tylko na sekcje basowe koryguje przesunięcia czasowe oraz Time Align. Nie mógłby tego zrobić gdyby system był napędzany jednym wzmacniaczem 2 kanałowym nawet o mocy 10000W, bo nie o moc tu chodzi.

[Gość Paweł Skurzewski]

No ale to jest podobno wątek o preferencjach,chyba,że jest to wątek tylko o Twoich preferencjach wtedy masz racje. Wyobraź sobie,że są na Ziemi melomani,którzy słuchają tylko kameralistyki,lub muzyki chóralnej,w związku z tym mają najlepszy na Ziemi zintegrowany wzmacniacz na lampie 300B,lub 2A3(nazwę wpisz dowolną) i szerokopasmowe głośniki na...tu wpisz co uważasz,wszystko to okablowane np.srebrnym Kondo. No i po co im dsp i wzmak do każdej sekcji?

[sly30]

Jeśli mają kolumny szerokopasmowe to pewnie masz racje. Co prawda nie słyszałem jeszcze dobrze grających kolumn szerokopasmowych, bo albo bas kuleje, albo góra pasma i okazuje się, że trzeba wesprzeć system dodatkowymi sekcjami i już idea szerokopasmowa w sumie upada. Ale jeśli ktoś tak lubi to wystarczy mu wzmacniacz stereo. Ale tylko w takim przypadku.

[Gość Paweł Skurzewski]

Jeśli mają kolumny szerokopasmowe to pewnie masz racje. Co prawda nie słyszałem jeszcze dobrze grających kolumn szerokopasmowych, bo albo bas kuleje, albo góra pasma i okazuje się, że trzeba wesprzeć system dodatkowymi sekcjami i już idea szerokopasmowa w sumie upada. Ale jeśli ktoś tak lubi to wystarczy mu wzmacniacz stereo. Ale tylko w takim przypadku.

 

Nie tylko w takim,to specjalnie przejaskrawiony przykład. Chodzi o preferencje,o tym jest ten wątek.

[sly30]

Tak, ale czym innym są preferencje na zasadzie ja wolę kolor czerwony, a ty biały ale wiadomo, że oba są dobre, a czym innym jest wybór na zasadzie ja wolę Merca S, a ty Poldka i uważasz, że on jest lepszy. Pewne fakty są bezdyskusyjne.

[Gość Paweł Skurzewski]

Tak, ale czym innym są preferencje na zasadzie ja wolę kolor czerwony, a ty biały ale wiadomo, że oba są dobre, a czym innym jest wybór na zasadzie ja wolę Merca S, a ty Poldka i uważasz, że on jest lepszy. Pewne fakty są bezdyskusyjne.

 

W przypadku audio nie,bo tu największą rolę odgrywają preferencje i subiektywny gust. Nie istnieje obiektywny wzorzec dźwięku,myślałem,że sam to opisałeś,ale chyba źle zrozumiałem. W motoryzacji bezwzględnie masz rację.

 

Jeszcze edit,gdyby było tak jak piszesz sly,to każdy w domu miałby to samo,powstałaby pewnie jakaś komisja,która oceniałaby,czy system spełnia "obiektywny"warunek ,na całe nasze szczęście tak nie jest. Są fani lamp,tranów,szerokopasmówek,OZ ,TL,odgród,analogu,digital i tak dalej i tak dalej...

[Gość passer]

Jesteś w błędzie. O ile w ramach małego, domowego systemu możemy dyskutować, o tyle w poważnych dużych systemach używa się 3-4 par monobloków, które napędzają poszczególne sekcje, a procesor DSP czy na cały system, czy tylko na sekcje basowe koryguje przesunięcia czasowe oraz Time Align. Nie mógłby tego zrobić gdyby system był napędzany jednym wzmacniaczem 2 kanałowym nawet o mocy 10000W, bo nie o moc tu chodzi.

Jesteś w błędzie.

 

Dyskusja nie ma sensu.

 

Dlatego zaproponowałem zakład.

 

 

eot

ew pw

[sly30]

W przypadku audio nie,bo tu największą rolę odgrywają preferencje i subiektywny gust. Nie istnieje obiektywny wzorzec dźwięku,myślałem,że sam to opisałeś,ale chyba źle zrozumiałem. W motoryzacji bezwzględnie masz rację.

 

I tak i nie. Nie można pomierzyć barwy ale można pomierzyć zgodność fazową, wyrównanie charakterystyki oraz zgodność czasową. To są obiektywne fakty i kolumna, która ma to ustawione perfekcyjnie jest obiektywnie lepsza niż ta która parametry ma rozjechane. Oczywiście, że może być ktoś komu takie granie bardziej pasuje ale to raczej osoba bez doświadczenia.

[Gość Paweł Skurzewski]

 

 

I tak i nie. Nie można pomierzyć barwy ale można pomierzyć zgodność fazową, wyrównanie charakterystyki oraz zgodność czasową. To są obiektywne fakty i kolumna, która ma to ustawione perfekcyjnie jest obiektywnie lepsza niż ta która parametry ma rozjechane. Oczywiście, że może być ktoś komu takie granie bardziej pasuje ale to raczej osoba bez doświadczenia.

 

Nie są obiektywne,takie coś nie istnieje,uwierz mi,że są ludzie uciekający przed liniowymi klockami,jak diabeł przed święconą wodą,ja do takich należę. Lubię granie słodkie,eufoniczne,ciepłe i tylko takie mnie nie ineteresuje. Słuchając odpoczywam,nie i interesuje mnie wiwisekcja,analiza i doszukiwanie się skrzypnięć. Wszystko to oczywiście w ramach hi fi,jedynego jak na razie na planecie Ziemia mierzalnego parametru,reszta to preferencje.

 

Jeszcze jedno,dlaczego kupiłeś sly to co kupiłeś?

[sly30]

Nie rozumiemy się. Czym innym jest lubienie barwy, gęstości, soczystości itd. Ja też to lubię. A czym innym jest porównanie kolumny, która jest zgodna fazowo i czasowo z kolumną, która jest rozjechana i daje fałszywy dźwięk, rozjechany bas, zaburzoną scenę itd.

 

Kupiłem to co kupiłem bo tak mi się podobało. Ale uczę się ciągle i widzę, że może być jeszcze lepiej. Dlatego jest akustyka i jest parę innych rzeczy. Gdy Utopie do mnie wjechały te kilka lat temu, to byłem zachwycony, ale dlatego, że nie byłem świadom wielu rzeczy. Dziś gra u mnie inaczej niż wtedy, dużo lepiej, co nie znaczy, że nie można jeszcze lepiej. Mogę powiedzieć, że wtedy byłem naiwny i głupszy niż dziś. Nadal daleko mi do celu ale mam przynajmniej tego świadomość.

[Gość Paweł Skurzewski]

Kupiłeś bo tobie się podobało,słowo klucz. Kupujemy to co nam się podoba,nie ma wzorca,nie wiem po co bić o tym pianę,to jest oczywiste. Dlatego na pytanie,czy integra,może być lepsza od rozbudowanego ampingu z dsp,moja odpowiedź brzmi:TAK.

[sly30]

No tak, taka odpowiedź może być. Czy lepszy może być R4 od V8? Apartament w Londynie od mieszkania w dziurze na Ukrainie? Dom 200m2 od kawalerki?...to już każdy sam musi sobie odpowiedzieć. Wiem, że w audio jest problem świadomości. Wiele osób coś tam ma , wierzy że to jest super i nie ma świadomości, iż może być zupełnie inaczej, ale prawdą jest, że każdy może głosić tezy dowolne i lubić dowolne rzeczy, a przynajmniej tak twierdzić.

[Gość vittorio]

Mogę powiedzieć, że wtedy byłem naiwny i głupszy niż dziś. Nadal daleko mi do celu ale mam przynajmniej tego świadomość.

 

W to byłeś naiwny to jestem w stanie uwierzyć i posunąłbym się do stwierdzenia, że w tej materii nic się od tamtej pory nie zmieniło ale nie nazwałbym tego głupotą, to niezaprzeczalny fakt, że brak Ci wiedzy ale nie jest to głupota a po prostu brak wiedzy w tym temacie.

 

A masz przynajmniej świadomość co jest przedmiotem Twojego celu ?

[Gość Paweł Skurzewski]

No ale to ty najczęściej,wobec adwersaża posiadającego inne zdanie niż twoje,odpowiadasz:mylisz się!,to jest słabe. W odpowiedzi powyżej manipulujesz. Napiszę jeszcze raz,nie ma wzorca,są preferencje i tego nie zmienisz. W Sieci jest wiele zdjęć systemów najbogatszych tego świata,jakoś nie widziałem tam twoich klocków,czyli ani świadomość ani kasa nie ogranicza tych ludzi,to dlaczego nie kupili tego co ty? Nie obronisz tej tezy a porównania Ukrainy do np.Nothing Hill są manipulacją. Pisz sobie co chcesz,ja mówię pass,bo celowo nie przyjmujesz argumentów.

[Wuelem]

Wybieram 5 swoich ulubionych nagrań. Słucham tu, tam, na tym i na tamtym zestawie. Od razu wiem, który był najlepszy.

 

Czy to takie trudne?

 

Jeśli spotykam konfigurację, która dostarczyła wrażeń jak żadna przedtem, to jest to najlepszy system.

 

To jest bardzo proste.

 

 

Nawet nie trzeba dorabiać żadnej teorii. Tylko posłuchać.

A przy okazji... barwę dźwięku można pomierzyć, bo mądrzy ludzie wymyślili programowalne syntezatory, które potrafią odtworzyć całą orkiestrę. Przy tym wyczynie pomiar zdolności kolumny i opanowanie jej ułomności wydaje się spacerkiem.

[sly30]

No ale to ty najczęściej,wobec adwersaża posiadającego inne zdanie niż twoje,odpowiadasz:mylisz się!,to jest słabe. W odpowiedzi powyżej manipulujesz. Napiszę jeszcze raz,nie ma wzorca,są preferencje i tego nie zmienisz. W Sieci jest wiele zdjęć systemów najbogatszych tego świata,jakoś nie widziałem tam twoich klocków,czyli ani świadomość ani kasa nie ogranicza tych ludzi,to dlaczego nie kupili tego co ty? Nie obronisz tej tezy a porównania Ukrainy do np.Nothing Hill są manipulacją. Pisz sobie co chcesz,ja mówię pass,bo celowo nie przyjmujesz argumentów.

 

Ale moje klocki nic do tego nie mają. Tak samo wybory bogatych osób. Natomiast jeśli twierdzisz, że kolumna rozjechana fazowo i czasowo jest równie dobra jak kolumna zgrana idealnie i to tylko kwestia preferencji, bo tak twierdzisz to cóż. Masz prawo myślec co chcesz.

[wit-told]

A przy okazji... barwę dźwięku można pomierzyć, bo mądrzy ludzie wymyślili programowalne syntezatory, które potrafią odtworzyć całą orkiestrę. Przy tym wyczynie pomiar zdolności kolumny i opanowanie jej ułomności wydaje się spacerkiem

Fakt, że technika syntezy i samplowania i wirtualnego dźwięku galopuje do przodu, ale jestem przekonany, że nie chciałbyś jednak słuchać tej sztucznie wygenerowanej orkiestry zamiast grającej "na żywo"

 

A czym innym jest porównanie kolumny, która jest zgodna fazowo i czasowo z kolumną, która jest rozjechana i daje fałszywy dźwięk, rozjechany bas, zaburzoną scenę itd.

Ale to skrajny przykład różnicy dobre-złe, a Paweł miał na myśli dwie dobre, ale inne, tak myślę;-)