Piłka ręczna

[modrzew47]

Norwegia ma dodatni bilans punktów z Polską i Chorwacją i jeśli przegra z Francją(co jest prawdopodobne)i tak jest w sytuacji premiowanej.Dlatego to był tak ważny mecz.

 

Mylisz się. Muszą liczyć tylko na siebie.

 

Musieli by przegrać dwa mecze w co nie chce mi się wierzyć.

 

Modrzewiu, już Ci przebaczyli?

Nie wiem ale prawda zawsze boli najmocniej.

[soundchaser]

Musieli by przegrać dwa mecze w co nie chce mi się wierzyć.

 

Kto musiałby przegrać???

Mówimy o szansach Polaków...wygrywając dwa ostatnie mecze

nie ma takiej opcji byśmy nie awansowali do półfinału.

 

A Ty piszesz bzdury, że muszą liczyć teraz na innych.

[modrzew47]

Mówimy o szansach Polaków..

Ja wolałbym dyskutować o zwycięstwach nie szansach,bo szanse ma każdy uczestnik ME.Reasumując szanse mieliśmy,jak zwykle i jak zwykle ją zaprzepaścimy.Zastanowić się trzeba dlaczego tak się dzieje?

[soundchaser]

Zastanowić się trzeba dlaczego tak się dzieje?

 

To proste. Decyduje dyspozycja dnia, a Norwegowie mieli ją w tym dniu lepszą.

Zauważ, że w pierwszym meczu na ME przegrali z Islandią, która okazała się najsłabsza w grupie

i odpadła. Dzięki temu nie liczyła się ta porażka.

Poukładali tak dziwnie terminarz, że Polacy po pierwszej rundzie mieli 4 dni wolnego,

bo pewnie myśleli, że zregenerują się i z nowymi siłami przystąpią do rundy drugiej.

A tu niespodzianka...wybiło to ich z rytmu i zamiast być na fali po świetnym meczu

z Francją, powietrze z nich uszło i byli ospali...grali za miękko w obronie, bramkarze ciency jak barszcz...nic nie bronili.

Należy mieć nadzieję, że się rozkręcą znów i z Białorusią nie będzie problemów, bo być nie może,

a w meczu z Chorwacją powróci pełna dyspozycja.

Chorwaci już szans nie mają na awans, więc może będzie łatwiej.

Ciekawa sytuacja będzie jeśli Polska wygra te dwa mecze i Francja wygra z Norwegią, bo też musi,

by pozostać w grze. Norwegia pewnie bez problemu pokona Macedonię i wtedy 3 zespoły będą miały po 8 pkt.

Jeśli Francja nie wygra z Norwegią więcej niż 3 golami, to zostanie wysadzona z turnieju !

I na to liczę. ;-)

[artw]

jakie są zasady ustalania końcowej tabeli?

Najpierw punkty?

W przypadku równej ilości bezposrednie mecze?

A potem bramki,ale w jaki sposób-różnica czy stosunek bramek?

A co jesli trzy drużyny będą miały takie same punkty i między sobą

po jednym meczu wygranym i jednym przegranym?

Rozumiem ,że wtedy będą decydowały bramki ale w jaki sposób liczone?

Czy tylko między zainteresownymi drużynami czy z całego turnieju?

Czy w meczu Francja Norwegia jest możliwy wynik promujący te dwie drużyny kosztem Polaków?

Tylko proszę by mnie oświecił ktoś kto zna regulamin i jest pewien tego co pisze a nie ktoś komu się wydaje ,że tak być powinno.

[soundchaser]

Punkty -> bezpośrednie mecze -> różnica bramek między drużynami z taką samą ilością pkt. -> różnica bramek w końcowej tabeli.

 

Czy w meczu Francja Norwegia jest możliwy wynik promujący te dwie drużyny kosztem Polaków?

 

Nie ma takiej możliwości.

Polska ma +4 w bramkach, Norwegia +2, Francja -6 i żaden wynik meczu Francja - Norwegia nie "wysadzi" Polaków, jeśli wszystkie 3 drużyny będą miały po 8 pkt.

[soundchaser]

Jeszcze jedno - jakby doszło do sytuacji, że 3 drużyny, wiadomo które, będą miały po 8 pkt,

to prawie na pewno awansujemy z 1 miejsca. Francuzi musieliby wygrać z Norwegią różnicą 10 bramek, by tak się nie stało.

[daru0105]

 

Jeśli Francja nie wygra z Norwegią więcej niż 3 golami, to zostanie wysadzona z turnieju !

I na to liczę. ;-)

 

Ja na to nie liczę.

Najlepiej gdyby Francja i Polska byli w finale.

Gdyby Francja wygrała to i tak my jedziemy do Rio.Z drugiego miejsca. Francja ma to już zapewnione

Każdy inny przypadek z nami nie jako mistrzami Europy, musimy walczyć dalej o olimpiadę.

A łatwo w finale nie będzie.

Może być, że z Norwegią drugi raz dostaniemy i znowu trzeba się będzie mordować jak siatkarze w następnym turnieju.

[modrzew47]

Francuzi musieliby wygrać z Norwegią różnicą 10 bramek, by tak się nie stało.

Co jest wielce prawdopodobne.

 

A trzema to prawie pewne.Dlatego moje pytanie co to było w meczu Francja - Polska jest aktualne.

 

żaden wynik meczu Francja - Norwegia nie "wysadzi" Polaków, jeśli wszystkie 3 drużyny będą miały po 8 pkt.

Jeśli...

[soundchaser]

Dlatego moje pytanie co to było w meczu Francja - Polska jest aktualne

 

Dyspozycja dnia. Nic innego.

Dlatego napisałem wcześniej, że nazajutrz być może Francja rzuciłaby nam 10 bramek więcej.

[Grzegorz7]

Dyspozycja dnia, dyspozycją dnia ale zespoły jakoś są pozycjonowane w dłuższym okresie.

Przez dyspozycję dnia widać, że Polacy mogą orać faworyta.

DO wygrania turnieju potrzeba więcej...

[soundchaser]

Co jest wielce prawdopodobne.

 

A trzema to prawie pewne.

 

No nie byłbym taki pewien.

Norwegowie też potrafią liczyć i wiedzą, że zbyt duża porażka może ich wyeliminować.

Z pewnością będą walczyć.

 

DO wygrania turnieju potrzeba więcej...

 

Pełna zgoda.

Przekonamy się niebawem na co stać naszych.

Uważam, że o zwycięstwo z Chorwacją będzie bardzo ciężko,

mimo że oni będą walczyć tylko o prawo gry o 5 miejsce.

[modrzew47]

No nie byłbym taki pewien.

Okaże się kto ma rację.Oby nie powtórzył się PŚ w siatkę.

[modrzew47]

Norwedzy tracą punkt,remisując z Macedonią!

[soundchaser]

I to jest dobra wiadomość. Jak widać każdy mecz jest inny.

Sytuacja zmienia się diametralnie bo już 3 zespoły nie mogą mieć 8 pkt.

Teraz nawet Chorwacja paradoksalnie wkracza do gry, ale musi wysoko wygrać z Polską (zakładam, że Polska dziś ogra Białoruś),

a Norwegia też wysoko wygrać z Francją. Wtedy grupę wygrywa Norwegia, a Chorwacja, Polska i Francja mają po 6 pkt.

i o 2 miejscu decyduje mała tabela.

Przy takim wariancie Polska nawet może nieznacznie przegrać z Chorwacją, by zająć 2 miejsce.

 

Pasjonująca sytuacja. ;-)

[Grzegorz7]

Dobrze to liczysz?

Bo ja to łykam... ;-)

[soundchaser]

Dobrze...zresztą sam se policz. ;-)

 

Wygrana Francji z Norwegią dla nas nie jest korzystna,

bo wtedy musimy bezapelacyjnie wygrać z Chorwacją, ale za to lądujemy na 1 miejscu w grupie.

 

Z Białorusią do przerwy jest dobrze.

Ale boję się sytuacji charakterystycznej dla Polaków, czyli stopniowej utraty przewagi,

po to byśmy w końcówce mogli się trochę podenerwować. ;-)

[awietek]

Drugi garnitur kiepsko dzis sie spisywal w 2 polowie... mizernie wrecz.

[Peter75]

dobrze jest, z Białorusią w sumie bez większej spinki, myślę że się podładowali pozytywnie przed Chorwatami. troszkę kulawy terminarz, dzisiaj tylko dwa mecze a jutro wrzucili sześć? Francja - norwegia; dania - niemcy no i nasi, będzie na co popatrzeć!

[Desant]

Układa się to wszystko nieźle, Francuzi powinni ograć Norwegię, a my wtedy zagramy z Chorwacją, która już nie będzie grała w zasadzie o nic. Jeżeli takiego meczu nie będziemy umieli wygrać, to nie ma się po co pchać do półfinału.

[dong]

Takie mecze wygrywa się trudno. Białoruś z Norwegią też grała w zasadzie o nic.

[Desant]

Masz chyba na myśli Macedonię i ich wczorajszy mecz? Oni walczyli o pierwsze zwycięstwo na turnieju i od początku im dobrze szło, Chorwaci byli jednymi z faworytów do medali, a jak się nie udało to dla nich nie ma znaczenia czy będą na miejscu 4 czy 8. Nie mówię że się położą, ale też nie będą walczyć do upadłego.

[dong]

Macedonię, oczywiście. Palce szybsze od głowy.

[daru0105]

Masz chyba na myśli Macedonię i ich wczorajszy mecz? Oni walczyli o pierwsze zwycięstwo na turnieju i od początku im dobrze szło, Chorwaci byli jednymi z faworytów do medali, a jak się nie udało to dla nich nie ma znaczenia czy będą na miejscu 4 czy 8. Nie mówię że się położą, ale też nie będą walczyć do upadłego.

 

Chorwacja chcę wziąć odwet za katar.

 

Nie będzie łatwo, raczej nie oleją meczu

[jarex]

To nie jest Chorwacja z epoki Balića, to jest jednak małe pocieszenie :-)

[soundchaser]

Nie dzielmy skóry na niedźwiedziu.

Jeśli jakimś cudem Norwegia pokona Francję, bo będzie miała niesamowitą dyspozycję jutro,

to Polacy mogą nawet przegrać z Chorwacją, a i tak zajmą 2 miejsce w grupie.

Tylko muszą wiedzieć iloma bramkami, a będą to wiedzieć. :)

Więc dopingujmy Skandynawów !

[Grzegorz7]

Ale im przeszkadzają nasze czirliderki ...

[soundchaser]

Szwedom, na szczęście...nie Norwegom.

To bardziej cywilizowany naród. ;-)

 

To sobie Duńczycy skomplikowali drogę do medali.

Teraz nie mogą przegrać z Niemcami, a gdyby wygrali ze Szwecją, która niewątpliwie

sprawiła im psikusa jako odwieczny i znienawidzony rywal derbowy, to mogliby

przegrać z Germanią nawet różnicą 4 bramek, a i tak awansowaliby do półfinału.

[Peter75]

czirliderki mogliby więcej pokazywać

 

za to relacjonują pogróżki trenerów podczas timeout, niezapomniany jak dla mnie Tałant Dujszebajew tłumaczony w locie na węgierski - razem z ekspresją

 

To sobie Duńczycy skomplikowali drogę do medali.

Teraz nie mogą przegrać z Niemcami

 

mecz Dania Niemcy to będzie jazda, dobrze że Polacy graja później to na spokojnie będzie można się delektować.

 

A Chorwaci nie odpuszczą.

[modrzew47]

Jeśli jakimś cudem Norwegia pokona Francję, bo będzie miała niesamowitą dyspozycję jutro,

to Polacy mogą nawet przegrać z Chorwacją, a i tak zajmą 2 miejsce w grupie.

Na tą chwilę Norwedzy prowadzą 20/17

 

Chyba po Francuzach,na 6min przed końcem 22/26 dla Norwegów