Subwoofery i sekcje basowe w nagłośnieniu najwyższej klasy.

[Wuelem]

Wierutną bzdurą jest uzasadnienie bezkierunkowości fali tym, że jest dłuższa niż pokój.

 

Chodzi o kierunek rozprzestrzenienia się fali. Współczuję rezultatów, jeśli wynikają z takiej wiedzy.

[Gość NEWNEW]

Wierutną bzdurą jest uzasadnienie bezkierunkowości fali tym, że jest dłuższa niż pokój.

 

No a właśnie takie opinie można często wyczytać na rozmaitych forach;-)

 

nie słychać kierunkowości

 

Słychać braku koherencji czasoprzestrzennej jeśli mamy do czynienia np z kontrabasem. Efektem słyszalne rozjechanie się basu, atak istotnie wyprzedza wybrzmienia a bas zaczyna się ciągnąć jak guma. Generalnie im niższa częstotliwość cięcia, tym rzeczywiście trudniej usłyszeć różnicę, ale sądzę że wynika to nie tyle z samej natury zjawiska co z prozaicznego faktu, że tak nisko schodzi niewiele instrumentów, no i na mało której płycie realizator zadbał o pełnopasmową prezentację. Odnoście subwoofera, to musiałbyś go postawić dokładnie w tej samej odległości od miejsca odsłuchu co kolumny, co w praktyce oznacza, że musiałby znajdować się pomiędzy nimi za bazą kolumn. Linię wyznacza okrąg o promieniu równym odległości słuchacza od każdej z kolumn. Chodzi właśnie w wspomnianą koherencję czasową.

[Wuelem]

Sugerujesz się schematem i informacjami z forum od innego użytkownika. Już tam napisałem, dlaczego są to kompletnie błędne informacje. Ten zestaw za 7 milionów zł na AS też miał postawione skrzynie basowe obok i na pewno nie była to realizacja "po okręgu". Napisz do nich maila i niech się wytłumaczą :-)

[Gość NEWNEW]

Sugerujesz się schematem i informacjami z forum od innego użytkownika. Już tam napisałem, dlaczego są to kompletnie błędne informacje

 

To znaczy jakim schematem i jakimi informacjami? Ja piszę o swoich obserwacjach a nie o opiniach innych osób. Koncepcja twórcy Living Voice nie jest dla mnie jakimkolwiek wyznacznikiem, rzekłbym że efekty dźwiękowe tego dzieła utwierdzają mnie w słuszności swoich przekonań;-)

Wuelem, ja się mogę z Tobą w części zgodzić, sam używam kolumn z serii Time Coherent, w którym poszczególne głośniki są ustawione w różnej odległości od słuchacza, oraz skierowane pod różnymi kątami. Idea jasna i oczywista. Ale w przypadku gdybyśmy tak chcieli podzielić samą sekcję basową (przykładowo taką jak w AP Caldera) pojawią się problemy ze spójnością. Po drugie, odległość woofera od słuchacza nie może być przypadkowa, tylko powinna być odpowiednio wyliczona, jeśli stosuje się założenia Time Coherent. Być może nie wypadnie to dokładnie na wspomnianym okręgu, ale nie oznacza to, że można tego suba postawić gdziekolwiek. Przyjąwszy tezę o dowolności ustawienia, oznaczałoby to, że można go np schować w piwnicy, bo nie będzie straszył wyglądem;-)

[Wuelem]

Pamiętajmy, że subwoofer = subbas.

 

To jest ta część pasma, która pojawia się poniżej tego, co (realnie) przenosi większość kolumn.

 

To podstawa dla każdego dźwięku, bez której można żyć, ale bez której nie da się głośno zagrać.

Ponieważ brakuje dynamicznego miejsca, aby wszystko swobodnie zaistniało.

 

To dlatego koncert jest koncertem, a w domu jest pocieszanie się, że jest inaczej, ale też fajnie.

No i fajnie...

[sly30]

Chyba nie do końca. Na koncertach bas wcale aż tak nisko nie schodzi. Kolumny estradowe często nie grają niżej niż 50hz.

[stary audiofil]

Albo 2 suby blisko kolumn głównych, albo jeden nisko odcięty na środku między kolumnami.

 

Wtedy mamy umpa,umpa).......tzn.taka jest podstawa basowa że boli i łeb i głowa.

[plustek]

I tu musze sie przychylic do zdania Kolegi .

[.:Gerard:.]

pożyczyłem z wątku obok

umpa nie słyszę, może dlatego ze to YouTube

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[plustek]

pożyczyłem z wątku obok

umpa nie słyszę, może dlatego ze to YouTube

 

 

Ty brzydalu.

[Gość]

Wtedy mamy umpa,umpa).......tzn.taka jest podstawa basowa że boli i łeb i głowa.

Piotr...są tacy co uważają, że bez tego "umpa" nie ma przestrzeni i powietrza w audio...zastanawiające, nieprawdaż...?

Ja jakoś bez umpa słyszę masę przestrzeni i powietrza...

[jar1]

To podstawa dla każdego dźwięku, bez której można żyć, ale bez której nie da się głośno zagrać.

Ponieważ brakuje dynamicznego miejsca, aby wszystko swobodnie zaistniało.

A skąd takie poglady i wyobraźnia? ;)

Poniżej, w jakich zakresach częstotliwości grają instrumenty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Trójdrożne kolumny potarfia grać od 30-35 Hz.

O jakim to subbasie my rozmawiamy?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[plustek]

Piotr...są tacy co uważają, że bez tego "umpa" nie ma przestrzeni i powietrza w audio...zastanawiające, nieprawdaż...?

Ja jakoś bez umpa słyszę masę przestrzeni i powietrza...

Ale to wlasnie o to chodzi,zeby nie umpalo,ale bylo powietrze i przestrzen.Ale jak przekaz na plycie jest tak skonstruowany,ze ma podbrzusze wibrowac,to powinno zawibrowac,bez jakiegokolwiek ujemnego wplywu na czystosc calego przekazu niskotonowego.

[.:Gerard:.]

Ty brzydalu.

 

Tak się potknąłem i pożyczyłem, przepraszam, zrobiłem to dla dobra forum ;-)

 

Piotr...są tacy co uważają, że bez tego "umpa" nie ma przestrzeni i powietrza w audio...zastanawiające, nieprawdaż...?

Ja jakoś bez umpa słyszę masę przestrzeni i powietrza...

 

.... gasną światka, robi się cisza i nagle słyszysz pogłos sceny, oczywiście to tylko jeden z przykładów,

nie mylcie umpa z odseparowanie tonów dla zwiększenia muzykalności i stworzenia lepszej trójwymiarowości sceny

 

bym miał piniąchy i warunki to bym już maszerował kupić taki zestaw

[plustek]

Tak się potknąłem i pożyczyłem, przepraszam, zrobiłem to dla dobra forum ;-)

 

Przeprosiny przyjete

[sly30]

Piotr...są tacy co uważają, że bez tego "umpa" nie ma przestrzeni i powietrza w audio...zastanawiające, nieprawdaż...?

Ja jakoś bez umpa słyszę masę przestrzeni i powietrza...

 

Zgaduję, że grasz na kolumnach podstawkowych prawda?

[plustek]

Ja tez gram na podstawkowcach a suba uzywam,choc akurat Duette na brak niskich tonow - jak na podstawkowce , narzekac nie pozwalaja.Ale uzywam tego suba wcale nie ze wzgledu na bum,tylko wlasnie powyzej juz opisywane inne aspekty.U mnie to slychac.

[sly30]

Bo ty to rozumiesz i ustawiłeś suba tak jak powinno się to robić. Ale zauważyłem taką zasadę, że najbardziej niski bas krytykują posiadacze małych kolumienek, które tego basu nawet nie mają. Wypisują teksty o umpa, umpa itd nie rozumiejąc w ogóle o co chodzi. Ale że trzeba chwalić swoje i krytykować to czego się nie posiada, to chcąc się lepiej poczuć tak też postępują. Wielu z nich nawet nie słyszało dobrego basu, ale wiedzą, że jest on zły i nadaje się tylko na dyskoteki i do remizy. Znam te sytuacje. Ostatnio odwiedził mnie kolega z forum, Pygar. Był zaskoczony, że bas jest ale jakby go nie było i że u mnie z potężnej sekcji 16+11 cali na kanał słychać go mniej niż u niego z 7 cali na kanał.

[Gość]

Zgaduję, że grasz na kolumnach podstawkowych prawda?

 

Nie...podłogowe...

[sly30]

Nie...podłogowe...

 

A jaką mają sekcję basową?

[Gość]

A jaką mają sekcję basową?

2 x 6,5cala :-)

Sly...to umpa umpa nie dotyczy Ciebie...Z twoich wpisów w innych watkach ewidentnie wynika o jaki bas chodzi...chyba, że chcesz zmienić na umpa umpa...

[sly30]

Nigdy w życiu. Umpa umpa psuje cały przekaz. Ale dobry bas nie ma nic wspólnego z waleniem.

[.:Gerard:.]

W tej zakładce to chyba każdy jest świadomy ze nie rozmawiamy o rozjechanym zamulaczu tylko o kontrolowanym najlepiej z DSP basie

[sly30]

W tej zakładce to chyba każdy jest świadomy ze nie rozmawiamy o rozjechanym zamulaczu tylko o kontrolowanym najlepiej z DSP basie

 

To wcale takie oczywiste nie jest... :-)

[Gość]

To wcale takie oczywiste nie jest... :-)

Dokładnie ;-)

[Wuelem]

Kilka cytatów na przydatność "umpa" w muzyce:

 

"Bas potężny jak dzwon, obszerny, spektakularny. Perkusja brzmiała jakby się ktoś podpiął z kablami bezpośrednio w kolumny."

 

"Słuchając tych kolumn odnosimy wrażenie, jakby powietrze w miejscach, gdzie w czasie nagrania znajdowały się instrumenty, teraz było bardziej skondensowane. Do tego trudna do wyobrażenia swoboda dynamiczna oraz zasięg i uderzenie niskiego dołu powoduje, że dźwięk robi się cięższy w basie, ale lżejszy w ogóle."

 

"Bas jest niesamowity, przepotężny. Jeden pomruk, jedno zejście elektronicznego basu i macie z głowy powrót do normalności. To jest coś niesamowitego i jeżeli raz usłyszycie ten efekt, będziecie go szukać zawsze."

[.:Gerard:.]

... to se lepiej dzwon kupić i powiesić nad głową.

:-)

[jtvt4c]

Bo ty to rozumiesz i ustawiłeś suba tak jak powinno się to robić. Ale zauważyłem taką zasadę, że najbardziej niski bas krytykują posiadacze małych kolumienek, które tego basu nawet nie mają. Wypisują teksty o umpa, umpa itd nie rozumiejąc w ogóle o co chodzi. Ale że trzeba chwalić swoje i krytykować to czego się nie posiada, to chcąc się lepiej poczuć tak też postępują. Wielu z nich nawet nie słyszało dobrego basu, ale wiedzą, że jest on zły i nadaje się tylko na dyskoteki i do remizy. Znam te sytuacje. Ostatnio odwiedził mnie kolega z forum, Pygar. Był zaskoczony, że bas jest ale jakby go nie było i że u mnie z potężnej sekcji 16+11 cali na kanał słychać go mniej niż u niego z 7 cali na kanał.

Sylwek zgadzam się z Tobą bo prawda jest taka że in lepszy system tym mniej basu i o dziwo mniej wysokich.

Pojawiają się tylko wtedy gdy są prawda ?

Ile razy musiałeś puścić gościom inna płytę żeby się przekonali że masz ten bas i wysokie ?

[Gość NEWNEW]

Bas ma być szybki, zwarty, świetnie kontrolowany. Nie może powodować niekontrolowanego wzbudzania się modów własnych pomieszczenia. Ma być słyszalny, odczuwalny na klacie, ale ściany budynku nie mogą się trząść. To jest najbardziej prosta i opisowa definicja dobrego basu. Porządne kolumny podłogowe z łatwością schodzą do 30Hz przy spadku -3dB, a do 25Hz przy spadku -6dB. Nie one są więc wąskim gardłem.

[Cytrus]

A do ilu Hz potrafią zejść syntezatory i co, jak ktoś przeważnie słucha muzyki elektronicznej?

 

Ile razy musiałeś puścić gościom inna płytę żeby się przekonali że masz ten bas i wysokie ?

 

Wystarczy np "Mezzanine" Massive Attack - tam jest góra i dół.