Kupa sprzętu i dalej niedosyt

[defol]

paradoksalnie czasem elektronika nawet jest bardziej wymagajaca od muzyki akustyczne

Nie zgadzam się z Tobą. Bierzesz tylko pod uwagę pasmo przenoszenia a gdzie wierność przekazu tak istotna właśnie w muzyce akustycznej? Chyba dążymy tu wszyscy żeby jak najwierniej usłyszeć to co gra instrument czy to które kolumny wyemitują najniższą częstotliwość? Wtedy to nie jest muzyka a słuchanie dziwnych tworów. Każdy instrument jest słyszalny uchem ludzkim, nawet organy.

Ja tu podchodzę czysto do wartości muzycznej jak wspomniałem wcześniej. Rozmawiałem niedawno z jednym hip hopowcem, który o dziwo świetnie gra na pianie, saksofonie. Powiedział, że 90% ziomków w branży nie ma zielonego pojęcia o muzyce, nawet najprostsze rzeczy jak choćby przetransponowanie utworów im nie idzie. I tacy potem "tworzą" generatorem dźwięków i za pomocą sampli z netu a potem się słuchacze jarają, że jaki to niski bas jest w tym kawałku. Się pytam po co?

To co wkleił kolega jezz. Naprawdę to jest dobre wg mnie. Od kilku godzin leci sobie w robocie :) Ale czas zmykać. Dobrego wieczora dla wszystkich.

[jezz]

Naprawdę to jest dobre wg mnie. Od kilku godzin leci sobie w robocie :)

Każdą muzykę można "odczarować" ;)

[Bumpalump]

Nie zgadzam się z Tobą. Bierzesz tylko pod uwagę pasmo przenoszenia a gdzie wierność przekazu tak istotna właśnie w muzyce akustycznej? Chyba dążymy tu wszyscy żeby jak najwierniej usłyszeć to co gra instrument czy to które kolumny wyemitują najniższą częstotliwość? Wtedy to nie jest muzyka a słuchanie dziwnych tworów. Każdy instrument jest słyszalny uchem ludzkim, nawet organy.

Ja tu podchodzę czysto do wartości muzycznej jak wspomniałem wcześniej. Rozmawiałem niedawno z jednym hip hopowcem, który o dziwo świetnie gra na pianie, saksofonie. Powiedział, że 90% ziomków w branży nie ma zielonego pojęcia o muzyce, nawet najprostsze rzeczy jak choćby przetransponowanie utworów im nie idzie. I tacy potem "tworzą" generatorem dźwięków i za pomocą sampli z netu a potem się słuchacze jarają, że jaki to niski bas jest w tym kawałku. Się pytam po co?

To co wkleił kolega jezz. Naprawdę to jest dobre wg mnie. Od kilku godzin leci sobie w robocie :) Ale czas zmykać. Dobrego wieczora dla wszystkich.

Ja o elektronice a Ty o hip hopie ;p wrzucilem strone wczesniej kilka kawalkow, posluchaj

[sylwon38]

Kiedyś widziałem ranking najlepszych perkusistów. Ktoś mądrze skomentował. Raczej nie da się ocenić, kto jest najlepszym perkusistą. Można za to wymienić ulubionego perkusistę. Kiedyś widziałem Larsa Ulricha w czołówce jednego z takich rankingów. Bardzo lubię Metallicę (do albumu Reload i Garage Inc. z coverami) ale uważam, że Lars to kiepski perkusista. Kapeli Rush natomiast nie lubię za to uwielbiam Neil'a Pearta. Wg. mnie np. taki charczący Wiśniewski nie powinien nigdy wyłazić na scenę, jednak fanów mu nie brakuje. Tak też jest ze wszystkim. Z muzyką, muzykami, kinem, jedzeniem, urodą itp. Jeśli ktoś lubi jakieś rzępolenie wuja Władka, to jego broszka.

Neil Peart, prawie jak legendarny Buddy Rich.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[defol]

Ja o elektronice a Ty o hip hopie ;p

Ale ja też o elektronice. Dźwięki z komputera.

ale uważam, że Lars to kiepski perkusista

I wg mnie masz 100% racji.

Buddy Rich klasa sama w sobie.

Kiedyś widziałem ranking najlepszych perkusistów

Muzyka to nie zawody sportowe, kto szybciej, kto głośniej, kto NIŻEJ :)

[GuruForA]

To jak już o perkusjach mowa.. to tak mi się przypomniało..

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bbobii]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Bardzo miły masaż od środka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

http://youtu.be/Jd0bETda5uM

 

Jak już o Oliwie mowa... :-)

[sylwon38]

Jak już o Oliwie mowa... :-)

Wybornie, aż się prosi o sub żeby basy z tych armat wcisnęły żebra w "organy" wewnętrzne :-)

[Gość Piwo Jasne]

Witam,

 

Od dluzszego czasu przygladam sie wpisom na forum i za kazdym razem temat predzej czy pozniej zjezdza z torow albo przeskakuje na inny... wiec postanowilem nawiazac dialog.

 

 

Moja przygoda z szukaniem dzwieku zaczela sie od sluchawek tonsila ladnych parenascie lat temu. Od tego momentu zrozumialem, ze mozna uslyszec wiecej, czysciej, jasniej, klarowniej...

Sluchanie muzyki stalo sie przygoda i jak to z przygodami bywa, apetyt na nowe zaczal rosnac w miare "jedzenia".

 

Nie chce rozpisywac sie na temat krotszych i dluzszych ale juz minionym "romansow" ze sprzetem grajacym.

Obecnie mam kilka klockow i pudel w budzecie tzw "zdroworozsadkowym":

 

DENON PMA 560

YAMAHA AX 497

NAD 306

PIONEER SA 510

PIONEER A 402R

 

MISSION 751

Wharfedale Crystal 40

Wharfedale Crystal 10

Monitor Audio BRONZE BR5

 

Po wielu godzinach spedzonych na dobieraniu, ustawianiu, zestawianiu itp. chyba przyszedl czas na wymiane doswiadczen.

 

Jak do tej pory najlepszym brzmieniowo zestawieniem jest dla mnie NAD 306 i MISSION 751.

Jest troche glebi i przestrzennosci, wywazone proporcje i tzw "mieso" ktorego nie udalo mi sie znalezc nigdzie indziej.

Zaloze sie, ze spore grono forumowiczow testowalo juz podobne zestawienie

i ciekaw jestem czy ktos z was odnalazl podobne brzmienie ale w bardziej detalicznej, szczegolowej i wywazonej konfiguracji???

 

Dodam, ze zrodlem sa w 99% pliki flac podane do wzmacniacza przez Creative SB X-FI HD.

 

Dla mnie takimi testerami, porownywaczami są:

Joss Stone - Right To Be Wrong

Michael Jackson - Give In To Me

Korn - Twisted Transistor

i... Heh.. Katy Perry - Dark Horse ;) - ze względu na bas.

 

Będę dzwieczny za wszelkie wskazowki, rady, uwagi badz tez wrazenia i wnioski.

 

Pozdrawiam wszystkich maniakow HI-FI

 

Wojtek

Nie posiadam sprzętu kontrolno - pomiarowego do badania - testowania zabawek audio. Kilka tytułów utworów nie jest dla mnie testem który sprawdza czy to co mam jest dobre czy złe . Odnośnikiem który powiedzmy sprawdzi to co posiadamy czy jest według Malinowskiego dobre a Kowalczyka do kitu jest długoletnie słuchanie różnych " wszystkich dostępnych nośników audio - od starych płyt na 78 obrotów po pliki audio w komputerach chociaż te ostatnie budzą moje obawy . Trzeba zwrócić uwagę przede wszystkim na jakość nagrania którego dokonała wytwórnia wydająca płytę . Z tym naprawdę bywa różnie i bardzo często posądzany jest sprzęt który kupiliśmy za drogie pieniądze i ten stereotyp jest bardzo zły . Jeśli podczas słuchania " wraz z doświadczeniem dobrego słuchacza to przyjdzie samo" stwierdzimy na naszym sprzęcie że płyta nr 1 gra płasko bez basów i wysokich i mało dynamicznie a płyta nr 2 ma tyle basów sopranów i średnich że musiałem przyciszyć bo było za głośno to oznacza już + dla naszego sprzętu że te wady i zalety płyty wykrywa. Testy tylko po to żeby prowadzić audio wojny są bezcelowe i do niczego nie prowadzą. Można najwyżej jak coś nam brakuje w naszych zabawkach audio dokupić zamienić , bądź sprzedać , żeby sugestywnie poprawić , ale niekoniecznie.

[Jacchusia]

Niekoniecznie . Płyty winylowe nagrywane w latach 60 mają inną barwę dźwięku niż późniejsze "lampowa aparatura do nagrywania też robi swoje" , a jeśli byli różni producenci tej samej płyty "inna jakość granulatu do tłoczenia" . Temat rzeka czasu mało .

No więc jednak nie.

[jezz]

Odnośnikiem który powiedzmy sprawdzi to co posiadamy czy jest według Malinowskiego dobre a Kowalczyka do kitu jest długoletnie słuchanie różnych " wszystkich dostępnych nośników audio - od starych płyt na 78 obrotów

Myślę, że takich słuchaczy jest wielka masa.

[Gość]

Myślę, że takich słuchaczy jest wielka masa.

 

I co z tego skoro "nauka idzie w las..."

[jezz]

Chodzi mi słuchaczy płyt na 78 obrotów.

[Gość]

Chodzi mi słuchaczy płyt na 78 obrotów.

 

Aha :-)

[sylwon38]

Trzeba zwrócić uwagę przede wszystkim na jakość nagrania którego dokonała wytwórnia wydająca płytę . Z tym naprawdę bywa różnie i bardzo często posądzany jest sprzęt który kupiliśmy za drogie pieniądze i ten stereotyp jest bardzo zły .

Dokładnie. Zgadzam się z tym. Za to, że nie słyszę różnicy między 16 a 24- bitowymi plikami nie obarczam swojego budżetowego sprzętu, choć wielu twierdzi, że to jest przyczyną. Są albumy kiepskie, takie sobie i naprawdę dobre i tu leży pies pogrzebany.

[c-k]

Też się z tym muszę zgodzić.DR na niektórych nagrywanych płytach jest żenujaca.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sylwon38]

Za to, że nie słyszę różnicy między 16 a 24- bitowymi plikami nie obarczam swojego budżetowego sprzętu, choć wielu twierdzi, że to jest przyczyną.

Poprawka. Słyszę, tylko czasami gorszą jakość niż ze zwykłej CD 44.1/16.

[Utek]

Ale się fajnie temat rozwinął... Jak zwykle uciekł ale i tak fajnie.

 

Dzięki wielkie za podesłaną muzykę. Nie ważne jaki sprzęt, dobry kawałek zawsze robi robotę ;)

 

 

Wpadły mi w oko dwie zacne sztuki Zachry EM12. Nie znalazłem wątku dlatego spytam tutaj... Ktoś coś o nich? Czym to napędzić ewentualnie? Warte grzechu zbieractwa?