CD Philips CD 371 wyświetlacz pada ?

[Bilbo]

Mam takiego cd do jakiegoś czasu i raczej nie chce się z nim rozstawać, czego się pewnie niektórzy nie dziwią .....

Ale, mam mały problem, dwie ostatnie cyfry nie świecą całkowicie, tylko "losowo" jak idą nr, i dioda od "time " też nie świeci - w pewnym momencie zaświeciła jak i cyfry wszystkie , ale to na chwile jakoś .

Odtwarzacz stał xxx lat nieużywany, odkurzony, odmyty , wygrzany już, śmiga pięknie, no ale te cyferki warto by było żeby świeciły w komplecie, napęd chodzi jak żyleta .

 

Słyszałem o przypadłościach tych wyświetlaczy, ale optymistycznie myślę że może jednak nie padł całkowicie , może jakiś elektrolit, albo zimny lut ? nie rozbierałem jeszcze sprzęta na drobne bo brak czasu .

 

Może ktoś miał styczność z czymś takim i ewentualnie czy to się da naprawić, czy tak zostanie, bo na nowy moduł nie dam 120 dolców z jebaja, nie ma sensu.

 

 

Wrzucam tutaj temat, bo nie wiem w sumie gdzie zapytać .

[witek_z]

tak, zerknij na luty i wszystkie popraw oskrobując nożem nóżki najpierw, a później dużo kalafoni

[Bilbo]

a czemu to dużo kalafoni ? nóżki mają jakieś odporne na cynę ?

[audioburak]

Jeśli lutowanie pierwotne było niezbyt poprawne ( co wychodzi po latach )

to mogą być powierzchnie lutowane utlenione lub nawet skorodowane czynnikami

od lutowania, albo wynikające z kontaktu dwóch materiałów.

Większa ilość kalafonii może być jedyną możliwością, żeby nie trzeba było

wylutowywać elementu, żeby je z tych produktów oczyścić.

Zresztą zostawianie po lutowaniu więcej zastygłej kalafonii chroni punkt przed korozją...

[Gość traxman]

Te wyświetlacze nie padają z lutowania, ledy przeważnie też są sprawne, tylko pada sterownik MM5450, kiedyś można było kupić, dzisiaj jest z tym problem.

Podaj typ mam może gdzieś w zapasam wyświetlacze NSM4202, tylko potrzebuje nr. wykonania bo było kilka.

[Bilbo]

ok ,ale jak będzie czas na spokojną rozbiórke, sprawdze co i jak, dzięki za porady, jestem nastawiony optymistycznie !