Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

No to już także ja wiem, że mam szlifowaną tą niby nową głowicę :-( Podstawowe ślady to na prowadnicach taśmy - mniej więcej w połowie każdej prowadnicy minimalny rowek po jeżdżących krawędziach taśm (ciekawe ilu?), również ślady po nożu na wyprowadzeniach i widoczne pod lupą szlify w różnych kierunkach, mało tego również obudowa pod stemplem z napisami które mi już prawie zeszły - słaby ten tusz - szlifowana.Czy to alps??

Dzięki G.Mark

 

Powierzchnia obudowy głowicy, ta na której niektóre firmy naklejają nalepki z ładnymi napisami, w ALPS'ach jest oryginalnie przeszlifowana na "grubo". Nie jest gładka jak w innych głowicach. I to jest OK. Przyjrzyj się również nabiegunnikom głowicy. Patrząc przez szkło powiększające pod silnym światłem, powierzchnia czoła głowicy powinna być idealnie równa i nie dostrzeżesz "załamania" światła na ew. wgłębieniach. W tych głowicach tak nie jest. Poza tym, krawędź oddzielająca czoło głowicy od reszty obudowy, powinna być ostra i wyraźna. Jeśli jest zaokrąglona, to znaczy, że... ktoś się po czole przejechał pastą polerską. Ślady oryginalnego szlifu czoła, w fabrycznie nowym ALPS'ie, biegną równolegle do kierunku przesuwu taśmy. Napisy nadrukowane na głowicach tej firmy nie należą do najtrwalszych. Jedno czyszczenie głowicy alkoholem i oznaczenia znikają.

 

GM

Edytowane przez G.Mark

jacm,

 

Te cztery magnetofony są każdy z innej "parafii" i znacznie różnią się między sobą, więc nawet trudno je porównywać - to zależy, jakiego magnetofonu szukasz; może najpierw zawęź zakres, to łatwiej będzie coś Ci podpowiedzieć.

 

Siemens wygląda mi na klon Grundiga Fine Arts CF-11 - ten sam układ elementów, przycisków, tylko trochę inny panel. To prosty, jednokasetowy, dwugłowicowy model z autorewersem i poziomym ładowaniem kasety.

 

Denona nie znam w ogóle; to chyba prosty model trzygłowicowy.

 

Sony to dość prosty jednowałkowy magnetofon trzygłowicowy z kalibracją taśmy i Dolby S.

 

Yamaha to trzygłowicowy, dwuwałkowy magnetofon z autokalibracją.

 

Każdy jest inny; musisz się zdecydować na jakich cechach i funkcjach Ci zależy.

podstawowa sprawa to ma grać i się nie psuć :) będzie to raczej rzadko używany sprzęt dla kilkudziesięciu kaset z lat młodości :) więc cenowo nie będę szaleć . Sonicznie to nie przepadam za odchudzonym dżwiękiem .

Tego to Ci akurat nikt nie zagwarantuje; pamiętaj, że mówimy o urządzeniach używanych, i to blisko dzwudziestoletnich!

 

Skoro sprzęt ma służyć do odtwarzania nagranych kaset, zwłaszcza starych, a nie ich nagrywania, rozejrzałbym się za magnetofonem dwugłowicowym, oczywiście jednowałkowym, ewentualnie z autorewersem, jeśli cenisz sobie wygodę. Magnetofony Yamaha z lat 90-tych mają regulator Play Trim, a Pioneery od ok. 1993 roku - układ Flex - poprawiają one równowagę tonalną przy odtwarzaniu starych kaset. Może warto rozejrzeć się za takim?

Skoro nie zależy Ci na nagrywaniu, raczej odradzam magnetofony trzygłowicowe, dwuwałkowe - układ dwuwałkowy często sprawia kłopoty z gnieceniem taśmy, gdy jest zużyty i rozregulowany.

Oglądałem pod lupą głowicę Alpsa którą kupiłem, ale ta moja jest zdecydowanie nowa. Przykro mi, że zostaliście oszukani. Ale tego nie mogłem przewidzieć, ponieważ tak jak już pisałem moja głowica jest naprawdę nowa.

Czasem trudno zrozumieć ludzi....

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ktoś chciał go mieć, stać go było, to kupił...

 

Poza tym, takie zaawansowane timery naprawdę dość rzadko się spotyka, a za czasów ich nowości wcale nie były tanie: ceny modeli pozwalających zaprogramować kilka włączeń i wyłączeń w ciągu tygodnia wynosiły ok. $160-200. Proste modele z jednym włączeniem/wyłączeniem w ciągu 24 h kosztowały ok. $80.

 

Ty pewnie nie kupiłbyś Maxella Vertexa za 300 zł. A kolekcjoner, szczególnie gdy go stać, kupi.

 

Gorzej, że na podstawie takich jednostkowych aukcji z bardzo wysokimi cenami ktoś może potem wysnuwać wnioski o wartości rynkowej różnych przedmiotów.

He! Mnie wystarczą Maxelle XLII-S. Ostatnio kupiłem dziewięć sztuk za 29zł. Niektóre czyste, a niektóre raz nagrane. Wszystkie w stanie idealnym z nie opisanymi wkładkami. Nawet wzdłużnych lini nie da się zauważyć....

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No, ale wszystko zależy od tego, czy podchodzisz do tego kolekcjonersko, czy użytkowo.

Choć kiedyś czytałem gdzieś w sieci wynurzenia jakiegoś Amerykanina, który - jak twierdził - swoimi kilkoma Dragonami nagrywał wyłącznie na MA-XG (i miał ich setki), bo twierdził, że szkoda mu zachodu na kompromisy jakościowe.

G.Mark - jestem Ci wdzięczny za te ważne informacje - będę mógł przynajmniej unikać w przyszłości takich "nowych" głowic.

 

Pozdrowienia dla Wszystkich Miłośników magnetofonów i taśm w rozmaitej postaci i miłego weekendu Panowie :-)

P.S. Jest (1 :-) piwko i muzyka płynie...:-)Wasze zdrówko ! :-)

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

G.Mark - jestem Ci wdzięczny za te ważne informacje - będę mógł przynajmniej unikać w przyszłości takich "nowych" głowic.

 

Pozdrowienia dla Wszystkich Miłośników magnetofonów i taśm w rozmaitej postaci i miłego weekendu Panowie :-)

P.S. Jest (1 :-) piwko i muzyka płynie...:-)Wasze zdrówko ! :-)

 

 

I na zakończenie wątku o szlifowanych głowicach, kilka zdjęć. Dwa pierwsze to głowica "nowa" po szlifie, dwa drugie, to fabrycznie nowa głowica ALPS.

 

GM

post-3254-0-92212300-1313829040_thumb.jpg

post-3254-0-53334500-1313829072_thumb.jpg

post-3254-0-32621800-1313829080_thumb.jpg

post-3254-0-06184000-1313829089_thumb.jpg

Rzeczywiście widać "przepolerowania" na styku rdzenia i wypełnienia .

Czy wobec takiego polerowania "sprawność" głowicy spadnie zauważalnie ?

Chyba polerowanie powinno się prowadzić na twardych powierzchniach ,bo polerowanie

miękkimi filcami prowadzi właśnie do nierówności powierzchni ,co moze prowadzić do

załamań wzdłużnych taśmy.Oczywiście nie od razu ,ale po np kilkunastu przesłuchaniach

tasmy chyba znaki na tasmie będą.

Witajcie, jakiś czas temu kupiłem zafoliowaną kasetę z lat 80 tych Sony metal ES, niby wszystko Ok, gra dobrze, ale taśma jest jakoś pofałdowana, i na obu magnetofonach słyszę lekkie szuranie taśmy, czy oznacza to że była przechowywana w nieodpowiednich warunkach ? Oczywiście mam jeszcze około 10 innych kaset z lat 80 tych, które były zafoliowane, ale z nimi jest wszystko OK. Poniżej zdjęcie, niestety nie najlepszej jakości na którym widać pofalowanie taśmy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I na zakończenie wątku o szlifowanych głowicach, kilka zdjęć. Dwa pierwsze to głowica "nowa" po szlifie, dwa drugie, to fabrycznie nowa głowica ALPS.

 

GM

Witam

 

Chciałbym poznać nazwę tego sprzedającego gdyż niejako sprowokowałem kupno "szlifowanych" ALPSów

i mam 2 pytanie do Forumowiczów:

- czy ktoś używał głowic Sony utwardzanych takich jak ta poniżej .??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W magnetofonach kasetowych pogoń za doskonałościa zawsze kończy się Tandbergiem TCD 3014 A

Dziś w końcu wymieniłem mikrostyki w Optonice RT 7100, w panelu sterowania. Czekała na to parę lat, ale się doczekała :-) Problem był w tym, że nie można już kupić takich samych mikrostyków. I trzeba było kombinować, aby niższe mikrostyki tam pasowały. Robota taka, że nie życzę nikomu ! Wszystko się udało i nawet od strony wizualnej ciężko poznać, że coś było robione. Ale mam już dosyć serwisowania gratów. Narazie przerwa....

Wczoraj napracowałem się jak idiota, żeby zamontować mikrostyki które nie specjalnie pasowały. Ale polecił mi je kiedyś dawno Gardenus jako jedyne "w miarę pasujące". Wszystko wyszło mi super, ale te godziny męczarni ! A dziś poszperałem na Allegro, i znalazłem mikrostyki idealnie pasujące rozmiarami :-) Kupiłem, bo mam jeszcze w końcu Optonicę RT 9100. I nigdy nie wiadomo, kiedy w niej rozpadną się te mikrostyki....

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Link do aukcji wkleiłem specjalnie, dla wszystkich posiadaczy Optoniki RT 7100. Ponieważ w absolutnie wszystkich tych deckach rozlatują się te mikrostyki.Podobnie jak to, że w wszystkich tych Optonikach rozpływają się paski napędzające licznik taśmy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Kasjel

Kasjel a może orientujesz się czy "typowo" w Grundigach SCF 6000 siada mała zębatka na osi silnika napędzającego szpulki?Potrzebuję taką do reanimowanego właśnie SCF 6000.

Kasjel a może orientujesz się czy "typowo" w Grundigach SCF 6000 siada mała zębatka na osi silnika napędzającego szpulki?Potrzebuję taką do reanimowanego właśnie SCF 6000.

Z tego co sobie przypominam to tak...

Jest tam takie samo kółko zębate jak w Grundigu CF 5500. Najlepszym sposobem na reanimację takiego decka jest drugi na części. Ponieważ można przerobić kółka zębate na szpulkach. Wszystko wychodzi i pracuje super ! Ale ja w jednym swoim Grundigu CF 5500 zamontowałem kółko zębate z magnetowidu Sanyo. To zwykły stary monofoniczny magnetowid, którego można kupić niekiedy za 5zł jako uszkodzony. W moim drugim CF 5500 mam zamontowane metalowe kółko zębate, które pasuje perfekcyjnie pod względem mechanicznym. Niestety sam fakt, że jest metalowe powoduje głośną pracę mechanizmu podczas przewijania.

 

O proszę ! Można nawet zamiennik kupić :-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dobrze że chociaż szuflada się wysuwa jak należy, będę musiał poszukać jakiegoś kółeczka, jaka jest jego średnica?Głowice i wałek ma w bardzo dobrym stanie, ciekawe dlaczego to kółko ulega często awarii? - materiał?

Dobrze że chociaż szuflada się wysuwa jak należy, będę musiał poszukać jakiegoś kółeczka, jaka jest jego średnica?Głowice i wałek ma w bardzo dobrym stanie, ciekawe dlaczego to kółko ulega często awarii? - materiał?

Oryginalne kółko jest wykonane z dwóch części. Jedna część to zwykłe gładkie kółko wykonane z takiego rodzaju tworzywa, jak przeważnie wszystkie części mechaniczne magnetofonów. To kółko jest powleczone warstwą miękką jakiegoś tworzywa. I dopiero w tej warstwie odlane są ząbki. Robiono tak dlatego, aby wyciszyć działanie mechanizmu. I niestety ta "warstwa miękka" okazała się być nie odporna na działanie czasu.

Edytowane przez Kasjel

Ma swój urok ten deck i (znaczną) wagę jak na takiego slima, ciekawe jak gra :-)Chyba zostanie u mnie :-)Kasjel dzięki za informacje.:-)

Edytowane przez musiko

Wczoraj napracowałem się jak idiota, żeby zamontować mikrostyki które nie specjalnie pasowały. Ale polecił mi je kiedyś dawno Gardenus jako jedyne "w miarę pasujące". Wszystko wyszło mi super, ale te godziny męczarni ! A dziś poszperałem na Allegro, i znalazłem mikrostyki idealnie pasujące rozmiarami :-) Kupiłem, bo mam jeszcze w końcu Optonicę RT 9100. I nigdy nie wiadomo, kiedy w niej rozpadną się te mikrostyki....

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Link do aukcji wkleiłem specjalnie, dla wszystkich posiadaczy Optoniki RT 7100. Ponieważ w absolutnie wszystkich tych deckach rozlatują się te mikrostyki.Podobnie jak to, że w wszystkich tych Optonikach rozpływają się paski napędzające licznik taśmy

Mikrostyki do Optoniki RT7100 dobralem z Pioneera CT-S530[dawca:)]Pasuja jak "ulał" bez problemu.Wymienilem mikrostyki te pod kieszenia kasety bo na razie tylko te byly uszkodzone.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.....

Mikrostyki do Optoniki RT7100 dobralem z Pioneera CT-S530[dawca:)]Pasuja jak "ulał" bez problemu.Wymienilem mikrostyki te pod kieszenia kasety bo na razie tylko te byly uszkodzone.

To fajnie. Ale chyba lepiej zapłacić 1,20 za 2szt mikrostyków Alpsa, niż szukać Pionka na dawcę :-)

Ma swój urok ten deck i (znaczną) wagę jak na takiego slima, ciekawe jak gra :-)Chyba zostanie u mnie :-)Kasjel dzięki za informacje.:-)

 

U mnie leży taki katafalk rasy SCF 6200. Miałem szczęście usłyszeć jak gra zanim rozpadło sie kółko, czy może dwa? Brzmi adekwatnie do wagi i fakt, wieczorem ładnie się prezentuje. Koniecznośc dorabiania kółek bardzo zniechęca do zabrania się wreszcie za naprawę. Chyba moja silna wola lokuje się bliżej Macieja niż Kasjela, którego od dawna podziwiam za konsekwencję w ratowaniu ulubionych graciaszków.

Mnie to wszystko czasem przerasta. Szczególnie gdy uszkodzenie jest w układach elektronicznych. Wówczas ratunek ma na imię "G Mark". Ale takie sprawy mechaniczne można często samemu rozwiązać, nie posiadając nawet oryginalnych części zamiennych.

Mnie to wszystko czasem przerasta. Szczególnie gdy uszkodzenie jest w układach elektronicznych. Wówczas ratunek ma na imię "G Mark". Ale takie sprawy mechaniczne można często samemu rozwiązać, nie posiadając nawet oryginalnych części zamiennych.

Dokładnie tak. Właśnie, Grzegorz jest czujny i natychmiast podsuwa rozwiązanie, lub źródło wiedzy o zadanym problemie. Ja nie mam na czym dorobić części do przekładni i problem zostaje odłożony w czasie. Kiedy zostają części z całkiem padłych urządzeń i pasują do denata, to ma on szansę na "wskrzeszenie". Jednak zawsze wpierw wybieram urządzenia jak najłatwiejsze w naprawie. To z wiekiem trochę jak z seksem. Jak najmniej roboty, jak najszybsza satysfakcja:-) A przecież czekają inni chorzy, a to gramofonik, a to kolumienka, a ukochane amplitunerki? I tak pcha się te taczki...

Dobrze wiedzieć że nie tylko u mnie czekają sprzęciki do naprawy.To ulga ;-))Wprawdzie stan taki nie napawa mnie spokojem bo w kwestii tej jestem perfekcjonistą i chciałbym by wszystkie sprzęty jakiem mam były sprawne.Najgorzej rozkręcić jakieś urządzenie, znaleźć usterkę(to akurat dobrze :-) i nie móc od razu go naprawić a to ze względu na brak części lub braku wiedzy i stoi taki rozbebeszony biedak i czeka bo składać by potem znów go rozłożyć to bez sensu.

 

A najgorsze są do naprawy sprzęty miewające "humory" - raz grają jak trzeba godzinami, innym razem coś troszkę nawala a na następny dzień znów wszystko ok.Dosłownie jak u babci "na pogodę" boli-nie boli.:-)

 

vlado - co do naszych grundigów - na pewno wymagają oczyszczenia i naoliwienia ośki kółek zębatych - na zębatkę na osi silnika działają dość spore opory tych przekładni i kółek - przynajmniej u mnie tak jest - to tak na przyszłość :-)

Edytowane przez musiko

Myślę, że trzeba mieć też na uwadze wiek tych naszych zabawek. Dlatego sądzę, że pewne drobne usterki są dopuszczalne w magnetofonie.

Wiadomo....odtwarzać i nagrywać musi najlepiej jak potrafi. Ale jeśli zepsuje się np. system wyszukiwania przerw między nagraniami, to można bez tego żyć.

Albo jeśli magnetofon nie ma siły przewinąć do końca 90-tki, i tylko w jednym kierunku.

Robieranie wszystkiego po to, by usunąć jakąś niewielką usterkę może się skończyć jeszcze większą ilością usterek, lub pogubionymi częściami :-)

W wielu moich deckach zdarzają się "nieupirdliwe" usterki - ot choćby Technics RS-B765 po kilku godzinach grania nie otwiera kieszeni właściwym przyciskiem tylko tym od "memory repeat" i wiem, że to zabrudzone styki - ale obawiam się ,że są one zapowiedzią czegoś poważniejszego i dlatego powinienem się tym już zająć. Tylko jak na to wszystko znaleźć czas ? I tak po trochu to się kręci a czasem przestaje i wtedy już trzeba coś zrobić.

Wojtek

Wojtek

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.