Magnetofon.

[rafal996]

>> V-Savage

 

Ty masz znacznie więcej, niż szmyrgla ;)

[paul_67]

rafal996

Ciekawe co ja mam?

[Kasjel]

Niemożliwe ! Będę miał w końcu naby ! Uszczypnijcie mnie w nos !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paul_67]

Już Cię szczypię...Czujesz? Jeszcze nie gratuluję;-)

[horror vacui]

Witam.

Bardzo dziękuję za rady. Wymieniłem te dwa modele Technicsa bo akurat są na Allegro w akceptowalnej cenie.

Tak mnie jakoś przeraziła wizja pozostania bez magnetofonu na podorędziu, że chciałem kupić coś już, natychmiast.

Kiedy oddawałem do konserwacji cedeka miałem od biedy cd w komputerze, a tu zostaję z niczem :-/

No, może nie licząc dogorywających u rodziców na szafie zwłok Sankei - mojego pierwszego "prawdziwego" decka kupionego w Pewexie za obłędną wtedy dla mnie sumę 266 dolarów.

Oczywiście macie Panowie rację. Lepiej na chłodno zaczekać na okazję, a w międzyczasie podłubać jednak w pewexowym nieboszczyku...

Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam

[horror vacui]

Głupi jestem :-/ Zamiast DATa trzeba było kupić tak opluwanego przez Korwina DCC czy jak mu tam - ten wynalazek Philipsa co to i cyfrowo zapodawał i zwykłe kasety czytał. I tak nie mam kiedy bawić się w cyfrowe przegrywanie.

[paul_67]

Ale powiem Ci,że kasety analogowe grały na nim wyjątkowo kiepsko.Wiem bo sam miałem...

[Kasjel]

horror vacui - ale co Ty kombinujesz ? Dlaczego poprostu nie kupisz porządnego decka ?

Po co ci te wszystkie DAT,y i DCC ???

[horror vacui]

Nie kombinuję tylko głośno myślę :-)

Jakiś czas temu popadłem w burzliwą dyskusję z kolegą z dawnych lat o trwałości nośników i takich tam. Tak się nakręciłem, że wlicytowałem na Allegro DATa Soniaka - żadne tam ESy. Ot żeby się pobawić w nagrywanie z radiowej Dwójki i z cdków.

Ale jakas kasa na to poszła i teraz jak przyszło co do czego to się miotam bez sensu. I tyle.

[Kasjel]

Sprzedaj tego DAT,a i kup dobry magnetofon. A najlepiej szpulowy na 26,5cm szpulki.

Mam rację...co nie, Paul ? Dobrze mówię..nie ? :-))

[Korwin]

Nie tylko ja pluję na DCC robi to JaroMi, Muls i jeszcze kilku innych i nie tylko na tym forum.

Z prawdziwą przyjemnością sprzedam stacjonarnego Philipsa DCC 900 wygląd zewnętrzny idealny używam go wyłącznie do otwarzania analogowych kaset {CC} chromowych i robi to wyjątkowo dobrze. Zapis na DCC ma ssię tak do zapisu na DAT jak pierdzenie staruszka do śpiewu słowika chociaż na dobrą sprawę i to dźwięk i to dźwięk.Oprócz Naszego Forum istnieje jeszcze kilka innych, i na żadnym DCC nie ma zbyt wielu zwolenników ani pochlebnych opinii. Nie wiem do czego to DCC ma służyć czy do przegrywania z płyt radio itp czy do nagrywania mikrofon/magnetofon.Kup porządnego decka bez wydziwiań podświetlanych wodotrysków im prostszy tym lepszy i ciesz się muzyką a nie wpadaj w ciężką gadżetofilję

Pozdrawiam

Zbyszek

[paul_67]

Kasjel bardzo dobrze mówi!!! Dzięki niemu mam tego szpulowca.Jestem zachwycony brzmieniem! To jest to czego szukałem!!!

[horror vacui]

No właśnie. Gadżetofilia jest niestety tym przykrym słowem, które do mnie pasuje jak ulał :-/

O DCC wspomniałem tylko dlatego, że to ustrojstwo czyta również zwykłe analogowe kasety, a do słuchania ponad dwudziestoletnich zbiorów nagrań rozmaitych sprowadza się właściwie moje obcowanie z magnetofonem.

Na DATa nakręciłem się, bo to też taśma, więc mi nie padnie jak 250 GB dysk ostatnio i nie utleni się jak płyty CD-R, o czym jest osobny wątek na tym forum, a nagra cyfrowo i czyściutko koncerty przeróżne z Dwójki Polskiego Radia.

A porządny deck to podstawa oczywiście. Dzięki za naprostowanie chłopaki :-)

[Korwin]

Do Paula-67

Horor-vacui miał rację myśląc o jednym magnetofonie tylko do odtwarzania kaset CC nagranych kiedyś dawno na wielu różnych maszynkach, albo twój DCC był wyjątkowo marny albo brudny albo jedno i drugie skoro piszesz, że marnie odtwarzał zapis analogowy. Do DAT-a mam podejście typowo emocjonalne - i nie wstydzę się przyznać, że kocham ten sprzęt za jego łatwość obsługi parametry techniczne w tym możliwóść wielogodzinnego zapisu na kasetach DSS-4 i mogę być w jego zachwalaniu zbyt stronniczy.

Przeważnie wszystko 99.999% tego co nagrywam to nagrywam na UHER-ze CR-240 [Kaseta] i UHEr-ze REPORT 4200 MONITOR [szpula]

pozdrawiam

Zbyszek

[paul_67]

Teraz nie pamiętam dokładnie modelu.To było coś z serii 900 Philipsa.Popielata obudowa.W porównaniu do Technicsa RS-B605 dźwięk był przygaszony , bez dynamiki.Tam nie dało się jechać na brudnych głowicach bo zaraz pojawiało się stosowne powiadomienie.

[paul_67]

DCC 951,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fan64]

Witam a kasety do DAT a to jeszcze mozna kupic, czy tylko na AL.

[horror vacui]

Na Allegro bywają bardzo często. Nowe zapieczętowane i bez folii ale też podejrzewam nówki. Ludzie wyzbywają się całych pudełek. Ból jest taki, że często w takim zbiorze połowa to kasety 30 min. - dla mnie osobiście mało przydatne lub mocno upierdliwe przy nagrywaniu z radia, do czego przede wszystkim DAT mi służy.

Doczytałem gdzieś, że komputerowe DSS-1 są idealnie kompatybilne z DAT audio i że mają podobno lepszy nośnik. Ja swoim przytępionym wiekiem słuchem różnicy nie zauważyłem. O DSS-4 nie wiedziałem, że się da. Podejrzewam tylko, że trzeba robić jakieś myki z rozumem DATa bo taka pojemność kasety może przekraczać granice jego wyobraźni :-)

Przypomniał mi się dialog między Luke Skywalkeremi i Hanem Solo o księżniczce Lei:

- Jest bardzo bogata... może ci zapłacić.

- Ile?

- Więcej niż jesteś sobie w stanie wyobrazić

- Wyobraźnię mam nieograniczoną.

 

Pozdrawiam gwiezdnowojennie

hv

[horror vacui]

Do Radmara

>Horror vacui, co do Technicsa, jeśli bierzesz go pod uwagę, to w żadnym przypadku ani RS-BX 747,

>ani RS-AZ 7. Mimo, że są to sprzęty ogólnie do przyjęcia i brzmią poprawnie, to jednak nie jest to

>już ten sam Technicsa co wcześniej. Jeśli mogę coś na temat Technicsa zasugerować, to biorąc pod

>uwagę w jakich modelach typujesz, to proponowałbym Ci raczej starsze roczniko odpowiedniki tych

>modeli. Proponowałbym raczej wziąść pod uwagę RS-BX 808 (lub nieco niższy RS-BX 707) bądź jeszcze

>trochę starszy RS-B 965 (lub również w tym przypadku nieco niższy model RS-B 765). Z pewnością

>byłbyś bardziej zadowolony z tych modeli niż z tych nowszych.

 

Tak tylko z ciekawości pytam, bo za wymienione przez Ciebie modele allegrowi handlarze śpiewają ceny równie wysokie co za referencyjne Akai czy Pionieery, do których jednak jestem bardziej przekonany.

Co oni tam pozmieniali w wątpiach np. 747 czy 646 względem 707 czy 606?

Z tych starszych wersji na Allegro są teraz wprawdzie tylko 701, 601 i 501 ale tak po zdjęciach sądząc, to po prostu wyższe modele (te z siódemkami :-)) mają możliwość ręcznej regulacji biasu z ominięciem Technicsowego ATC (czyli Automatic Tape Calibration jak mniemam), a zewnętrznie np 747 wygląda jak 701.

Wiem, że pytanie świadczy o lenistwie umysłowym, bo dzięki jednej z aukcji dowiedziałem się np. o miłym zwyczaju koncernu Panasonic/Technics darmowego udostępniania manuali do swoich produktów:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i mógłbym to wszystko przeczytać w pościąganych manualach ale podejrzewam, że chodzi nie tylko o to.

Pozdrawiam

hv

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Korwin]

DSS-4 to kwestia tak zwanej odpowiedniej dziurkologii lub oślepienia DAT-a aby ich nie odrzucał.

cena kaset jak dla brata. Pisz do JaroMiego na PW, On w DAT-ach na tym forum jest najlepszy,

pozdrawiam

Zbyszek

[Radmar]

Kasjel, gratulacje... może jeszcze trochę przedwczesne, bo piszesz że dopiero będziesz miał, ale i tak gratulacje. W końcu porządne naby będą Twoje. No i co warto było poczekać? No ba, pewnie że warto. Teraz widzisz, że kolegów trzeba posłuchać jeśli dobrze radzą. :) A radzą dobrze. :)

[Radmar]

Horror vacui, co do cen jakie śpiewają allegrowi sprzedawcy to absolutnie się tym nie sugeruj. Bo śpiewać to może i śpiewają, tyle tylko, że albo się źle tego śpiewu uczyli, albo nie wiedzieć na co liczą. Przykładowe ceny za modele Technicsa powinny się kształtować maksymalnie w tych granicach (są to według mnie jeszcze ceny zdroworozsądkowe i akceptowalne, a jesli ktoś płaci więcej, to albo ma za dużo kasy, albo z innych pobudek przepłaca):

 

- RS-BX 808 (max. 250-300 zł)

- RS-BX 707 (max. 120-150 zł)

- RS-BX 606 (max. 100-110 zł)

- RS-B 965 (max. 220-250 zł)

- RS-B 100 (max. 550-600 zł)

 

Jeśli natomiast chodzi o różnice. Pomijając kwestie wizualną, bo ta nie podlega dyskusji ze względu na różne gusta, pozostaje jeszcze kwestia różnic technicznych. Sprzęt Technicsa robiony po 1992 roku był już robiony po kosztach. Starano się wtedy robić bardzo dobry sprzęt ale po niskich kosztach. Efekt był taki, że stosowano technologie wykorzystywane we wcześniejszych prostych modelach, pakując je do wysokich modeli i tak np. RS-AZ 7 czy RS-AZ 6 został wyposażony w mechanizmy, które były wykorzystane wcześniej przy produkcji dwukasetowego RS-TR 474. Takich kroków zastosowano całą masę pakując tańsze sprawdzone technologie do wysokich modeli, wzbogacając je jedynie o dodatki typu ATC czy głowice cienkowarstwowe, które znalazły wcześniej zastosowanie w deckach cyfrowych i które jak się potem okazało nie były hitem tylko zmorą. Dużo można by wymieniać, ale nie o to chodzi. Chodzi jedynie o to żeby kupując np. RS-AZ 7 mieć świadomość, że kupuje się magnetofon będący klonem dwukastowego RS-TR 474, który próbuje naśladować wysokiej klasy decka, co zresztą mu się udaje. Porównując jednak taki RS-AZ 7 i RS-B 965 nie sposób nie zauważyć, jak bardzo te dwa decki różnią się między sobą. I mimo, że brzmienie oferują dobre, to moim zdaniem dzieli je przepaść. I pomimo tego, że są to dwa najwyższe modele z tej samej klasy sprzętowej, to o ile za RS-B 965 zapłaciłbym maksymalnie tyle ile napisałem, to za RS-AZ 7 bym się długo zastanawiał czy warto dać połowę tej sumy.

 

Natomiast co do różnic w modelach wyższych i niższych typu RS-BX 808, 707, czy 606. Tu jest tak jak piszesz. Są to modele kolejne po sobie niższe odpowiednio o klasę pozbawione określonych funkcji względem modelu wyższego, np. brak kalibracji w RS-BX 606 względem dwóch wyższych modeli.

 

Jeśli brać pod uwagę decki Technicsa to tak bym oceniał poszczególne serie:

RS-M - bardzo dobra seria, godna zainteresowania jeśli ktoś lubi starsze - vintage-owe modele,

RS-B - bardzo dobra seria, najbardziej dopracowana i wykonana ze szczególną dbałością o szczegóły,

RS-BX 606/626/707/727/808/828 - bardzo dobra seria, jednak już nie tak dobra jak RS-B

RS-BX 646/747/501/601/701 - przyzwoita seria, ale to już nie to wykonanie,

RS-AZ - przyzwoita seria, ale to już nie ta klasa sprzętu, mimo, że próbuje ją udawać.

 

No i to by było na tyle co chciałem Ci napisać. Dodam tylko, że jest to tylko i wyłącznie moja własna opinia i nie każdy musi się z nią zgodzić co oczywiście szanuję. Jednak jako zwolennik sprzętu Technicsa pozowliłem sobie napisać swoje odczucia, zwłaszcza, że kilka różnych modeli i serii Technicsa przez moje uszy, oczy i ręce juz przeszło. Nie można powiedzieć że to co było po 1992 roku było złe, bleee i fuj. Było dobre, ale nie takie samo jak wcześniejsze, to też wydaje mi się, że warto się jednak zainteresować serią RS-B lub wczesną RS-BX ale za kasę nie większą niż ta którą napisałem powyżej.

[Kasjel]

"Radmar"- niestety świat wcale nie jest taki piękny, jak ci się wydaje :-(

Naby Teac owszem będę miał, ale za 200zł !!!

[Radmar]

No wiem Kasjel, że nie jest taki piękny. Piękny może jest w tym znaczeniu, że w końcu naby trafią w Twoje ręce, trochę mniej piękny, że sporo kasy na nie wydasz, ale tak to już jest z tym naszym hobby, czasem jest dość kosztowne. Ale i tak się cieszę, że w końcu dopiąłeś swego. Niech Ci się zatem sprawują jak należy i odwdzięczą idealną pracą za czas i kasę, które na nie poświęciłeś.

[Kasjel]

Od dłuższego czasu obserwowałem aukcje na Allegro, E-Bay,u oraz Aukro i stwierdziłem jedno....że nie mam szans, kupić tanio dobrych nab. Już dawno,dawno temu wszyscy się zorientowali ile można zaśpiewać za dobre naby.A nawet gdyby coś się znalazło na E-Bay,u niedrogo, to co z tego jeśli sprzedający będzie z USA lub Australii ??? Te naby Teaca załatwiłem niemalże cudem ! Zapytałem pewnego Allegrowicza, który sprzedawał szpule 26,5cm.....czy ma może naby na sprzedarz. Więc odpowiedział, że ma ale tanio nie odda ! Bo sam zapłacił 190zł. No i tak to było....

[Radmar]

No tak, ale to powiem Ci, że w takim razie uczciwy ten sprzedawca, że za taką cenę Ci sprzedał, bo znając praktyki co poniektórych, którzy chcą sprzedać coś za 100% więcej niż za to zapłacili to włos się na głowie jeży.

[lech59]

A do mnie doszedł przedwczoraj UHER 4000 L. Miałem go przeznaczyć na dawcę, ale żal serce ścisnął. Po wstępnym przeczyszczeniu postanowiłem go odpalić. W/g mnie "leżakował" ok. 30 lat. Trochę miałem pietra jak wkładałem wtyczkę do gniazda, potem wajchą od biegów ustawiłem II (9,5 cm/s) i silnik ruszył ! Niesamowite !!! Założyłem mu taśmę, która była dołożona i znów radocha, dźwięk fantastyczny. Nagranie jest dość specyficzne - w sensie charakteru - albo są to islamskie pieśni religijne albo ichniejsze przeboje. Totalny odlot !!!

Pozdrawiam

PS. Dzisiaj próba nagrywania.

[rafal996]

Hehe islamskie pieśni religijne, nieźle! :) Ja wczoraj dostałem od Słowaka dwie taśmy na pięknych aluminiowych szpulach Agfa (18cm) i okazało się, że na jednej jest jakaś muzyka poważna i arie operowe zdaje się po niemiecku, a na drugiej od początku do końca jakieś gadanie, chyba po słowacku właśnie.

[Korwin]

Na dawcę mam jednego S drugiego S {niekompletny + nieco niekompletny}+ IC Automatic do reanimacji u Mirka jest 4400 idealny wygląd ale milczy.

Jak by się kto pytał jest to na machniom od zaraz a właściwie od przedwczoraj 18. bm mnie tną a więc czasu mam nie wiele

Pozdrawiam

Zbyszek

[Marek-41]

Lech-59 ,nie puszczaj tych nagrań za głośno,bo jeszcze wezmą ciebie za teroryste,który modli się przed samobójczym atakiem,he he.Nasłuchałem się takiej muzyki,ze względu na sąsiedztwo i powiem szczerze,że mam jej serdecznie dosyć.Po dłuższej przerwie postanowiłem powrócić do specjalności kiedyś wykonywanej i zaowocowało to naprawieniem drobnej usterki w jednym z moich amplitunerów.Teraz jeszcze musze zdobyć do jednego z nich odpowiednie żarówki.Są jeszcze w naprawie dwa z moich pieciu szpulowców,ale odważe się popracować ,tylko przy Maku 2S.Reszte wole zostawić prawdziwym fachowcom.