Mała ankietka - TIDAL, SPOTIFY, QOBUZ czy inne?

[ns-40]

1. SoundCloud/MixCloud

2. Słucham "nowej muzyki", a ww. serwisy głównie taką muzykę emitują. Tidal/Spotify - nie miałem poprostu jeszcze okazji i chyba bardziej potrzeby.

3.PC/Focusrite Saffire Pro-40/ (setup mniej studyjny - w przygotowaniu:)).

4. Nie mam CD i nigdy nie miałem. Kupuje winyle - kiedyś do 20 epek w miesiacu, obecnie do 20 epek i ze 2/3 albumy na rok. Gramofon - Technics sl-1210mkII

[Huberto1984]

Jak Ci, ktorym sie kurza plyty, maja jakies stare, pierwsze wydania z lat '80 w idealnym stanie, Queen, Bowie, Pink Floyd itd...z Japoni, Niemiec albo USA to z checia odkupie w przyzwoitej cenie :)

[zildjian]

Panowie,

 

Jesli plyty Sz.P. zawadzaja,chetnie odkupie :-)

[Huberto1984]

Bedziecie mieli na kilka lat wynajmu muzyki ze Spotify, Tiday itd...do tego miejsce w domu sie zwolni...zona z zachwytu oszaleje :) lepszej okazji chyba nie bedzie a tu cisza.

[jezz]

Może już wszyscy pozbyli się tego złomu ?

[Huberto1984]

Może już wszyscy pozbyli się tego złomu ?

 

Skoro pisza, ze sie kurzy, to chyba nie ;) Problem polega na tym, ze 90% tych, ktorym kurza sie te plyty nie maja jednej dobrze nagranej...takich mi sie tez sluchac nie chce :) Za duzo sluchania sprzetu a za malo muzyki. Wiekszosc bije sie w piers, ze ma idealnie zestrojony, naturalnie grajacy sprzet po czym sciaga na niego remaster z tidala z podbitym x3 basem.

 

Zawsze sie zastanawialem po co ludziom ten naturalnie brzmiacy sprzet skoro naturalnie brzmiacych utworow na nim nie sluchaja...jedyne chyba co jest lepsze to redukcja szumow w nowych wydaniach, ale to tez zazwyczaj marginalna poprawa za cene balansu tonalnego...Jak umiesz mi ten ewenement melomanii wytlumaczyc, to z checia poslucham. Do filharmonii tez bierzesz ze soba przenosny sub i stawiasz pod krzeslo, zeby lepiej gralo?

[Jędruś]

 

Skoro pisza, ze sie kurzy, to chyba nie ;) Problem polega na tym, ze 90% tych, ktorym kurza sie te plyty nie maja jednej dobrze nagranej...takich mi sie tez sluchac nie chce :) Za duzo sluchania sprzetu a za malo muzyki. Wiekszosc bije sie w piers, ze ma idealnie zestrojony, naturalnie grajacy sprzet po czym sciaga na niego remaster z tidala z podbitym x3 basem.

 

Zawsze sie zastanawialem po co ludziom ten naturalnie brzmiacy sprzet skoro naturalnie brzmiacych utworow na nim nie sluchaja...jedyne chyba co jest lepsze to redukcja szumow w nowych wydaniach, ale to tez zazwyczaj marginalna poprawa za cene balansu tonalnego...Jak umiesz mi ten ewenement melomanii wytlumaczyc, to z checia poslucham. Do filharmonii tez bierzesz ze soba przenosny sub i stawiasz pod krzeslo, zeby lepiej gralo?

Tu nie ma co tłumaczyć - zadaj sobie w takim razie pytanie czy bardziej słuchasz sprzętu czy muzyki.

 

Podstawowe powody używania tego typu serwisów to mega wygoda obsługi i natychmiastowy dostęp do znanej i nieznanej jeszcze muzyki w bardzo rozsądnej cenie. Kupowanie i wachlowanie płytami szanuję, niemniej pozostawiam purystom a sam raczej nie wrócę. Jakość być może z dobrze nagranej płyty jest lepsza, ale żeby to stwierdzić należy porównać ten sam album z obu źródeł i szukać różnic. Nie szkoda na to życia? ;)

[ps39]

Choć Tidala słucham często w poszukiwaniu nowej muzyki (nowej dla mnie, bo słucham głównie jazzu tradycyjnego), to płyty dobrze nagrane to rarytas. Są drogie ale i tak przynajmniej jedną miesięcznie muszę kupić, a najchętniej dwie trzy.

[jezz]

 

 

Skoro pisza, ze sie kurzy, to chyba nie ;) Problem polega na tym, ze 90% tych, ktorym kurza sie te plyty nie maja jednej dobrze nagranej...takich mi sie tez sluchac nie chce :) Za duzo sluchania sprzetu a za malo muzyki. Wiekszosc bije sie w piers, ze ma idealnie zestrojony, naturalnie grajacy sprzet po czym sciaga na niego remaster z tidala z podbitym x3 basem.

 

Zawsze sie zastanawialem po co ludziom ten naturalnie brzmiacy sprzet skoro naturalnie brzmiacych utworow na nim nie sluchaja...jedyne chyba co jest lepsze to redukcja szumow w nowych wydaniach, ale to tez zazwyczaj marginalna poprawa za cene balansu tonalnego...Jak umiesz mi ten ewenement melomanii wytlumaczyc, to z checia poslucham. Do filharmonii tez bierzesz ze soba przenosny sub i stawiasz pod krzeslo, zeby lepiej gralo?

Problem jest taki, że niektórzy za dużo filozofują słuchając muzykę.

[Huberto1984]

 

Problem jest taki, że niektórzy za dużo filozofują słuchając muzykę.

 

A inni nie znaja odpowiedzi na zadane pytania. :)

 

Na szczescie do filozofow sie nie zaliczam...I raczej jestem melomanem niz audiofilem, stad tekst, ze cd to zlom troche mnie dziwi jako milosnika muzyki...no, ale coz...kazdy ma prawo do wypowiedzi. Sluchaj tam sobie tych bezstratnych plikow czy innych remasterow zrobionych jak z boomboxa....moze ceny dobrych plyt przez to spadna :)

[jezz]

Widzę ze jesteś kolejnym Wernyhorą na forum.

[Huberto1984]

Widzę ze jesteś kolejnym Wernyhorą na forum.

 

Nie wiem na jakiej podstawie tak twierdzisz :) Cos do tematu dodasz czy dalej bedziesz klepal te bzdury. Jak nie umiesz wytlumaczyc pierwszego zjawiska to odpowiedz dlaczego wedlug Ciebie cd to zlom-bez filozofowania, tak bedzie najprosciej.

[jezz]

luchaj tam sobie tych bezstratnych plikow czy innych remasterow zrobionych jak z boomboxa....moze ceny dobrych plyt przez to spadna :)

nie wiem na jakiej podstawie ty tak twierdzisz dlatego przypuszczam, że posiadasz jakiś dar jasnowidzenia.

Widzę też brak logiki w twojej wypowiedzi. Jeśli według ciebie słucham plików czy innych remasterów więc akurat moje wybory, oczywiście według ciebie, bo to ty masz dar jasnowidzenia, nie mają wpływu na popyt, a co za tym idzie ceny tych dobrych płyt. Zgadzasz się z tym ? Poza tym dobre płyty powinny być zawsze w dobrej cenie.

[Huberto1984]

Czy Ty jestes slepy, czy unikasz jak sie da odpowiedzi na moje pytania? Mam je po raz kolejny powtorzyc, czy zdolasz je sam odnalezc w tekscie? A moze filozofa Ci potrzeba czy tez jasnowidza?

 

 

nie wiem na jakiej podstawie ty tak twierdzisz dlatego przypuszczam, że posiadasz jakiś dar jasnowidzenia.

Widzę też brak logiki w twojej wypowiedzi. Jeśli według ciebie słucham plików czy innych remasterów więc akurat moje wybory, oczywiście według ciebie, bo to ty masz dar jasnowidzenia, nie mają wpływu na popyt, a co za tym idzie ceny tych dobrych płyt. Zgadzasz się z tym ? Poza tym dobre płyty powinny być zawsze w dobrej cenie.

 

Nie wiem czy spadna...stad slowo "moze" na poczatku mojej wypowiedzi...widzisz je? Dobre plyty zawsze w dobrej cenie...hmmm...musialbys najpierw zdefiniowac co to jest "dobra" plyta I "dobra" cena a to juz filozofowanie dla Ciebie... Dla mnie slowo "dobre" na pewno znaczy cos innego niz dla Ciebie. Widzisz dalej powody do kontynuowanua tej "pogawedki", bo ja nie widze jednej tresciwej wypowiedzi z Twojej strony.

 

Plyta cd=zlom

Ja=Wernyhora I jasnowidz

 

Ciekawe masz wypowiedzi. :)

[bolth]

Nie ma co,z ankiety zrobili kolejny debilny temat.

 

Ciężko zrozumieć parę podpunktów?

[jezz]

Widzisz dalej powody do kontynuowanua tej "pogawedki", bo ja nie widze jednej tresciwej wypowiedzi z Twojej strony.

Widzę. Bardzo mi się podobają twoje fachowe i treściwe wypowiedzi. Będę je czytał z zapartym tchem.

 

Nie ma co,z ankiety zrobili kolejny debilny temat.

 

Ciężko zrozumieć parę podpunktów?

Nie chciałem tego napisać wprost. Nie wiem czemu od razu pojawia się pisanie o wyższości cd jak to dotyczy zupełnie czego innego.

Ja na te pare podpunktów odpowiedziałem dawno. Nic tam nie udowadniałem.

[Pantaleon]

To raczej pewne i to szybciej niż się nam wydaje. Jednak płyty małe i duże zostaną z nami na długo, ot taki relikt.

 

Pewnie tak. Ale coś mi mówi, że te małe płyty, nasze dzieci będą wyrzucać kartonami na śmietnik zaraz po naszej przeprowadzce do Domów Wesołej Jesieni Życia :)

[Huberto1984]

Nie wyrzuca, jak przeczytaja w internecie, ze sa warte kilkadziesiat tysiecy zlotych :)

 

Jazz nie bulwersuj sie...zapytalem tylko czemu twierdzisz, ze cd to zlom...prosze wyjasnij mi to na PW.

 

I przepraszam autora za odbiegniecie od watku tematu.

 

Pozdrawiam

[jezz]

Pewnie tak. Ale coś mi mówi, że te małe płyty, nasze dzieci będą wyrzucać kartonami na śmietnik zaraz po naszej przeprowadzce do Domów Wesołej Jesieni Życia :)

Ja swojej w ostatniej woli napiszę, że ma zakaz wyrzucania bo może jeszcze kiedyś na tym zarobi parę groszy :)

[zildjian]

Chetnie kupie....

[jezz]

Chetnie kupie....

Czytaj uważnie, kiedyś... poza tym ja nic nie sprzedaję. Czy coś gdzieś pisałem, że mam sprzedawać ?

[ps39]

Zadbane kolekcje CD według mnie będą nadal wiele warte. Czemu tak sadzę, bo widzę jak jest teraz z płytami czarnymi. Jak są w super stanie to nikt raczej ich nie wyrzuca, ale jak znalazłem w piwnicy stare single bardzo bardzo zniszczone to sam je wyrzuciłem do kosza. Gdyby były w dobrym stanie wróciłyby do służby:)

[ramon]

 

1. Jeśli, to którego z w/w serwisów używacie do słuchania muzyki?

2. Dlaczego ten a nie inny?

3. Na jakim sprzęcie?

4. Czy w związku z tym odtwarzacz CD leży i się kurzy?

 

 

1. Używałem Spotify od 2009, a polskie konto miałem bodaj od 2013, ale było wtedy beznadziejne do odkrywania nowej muzyki. Algorytm tworzący stacje na podstawie słuchanych utworów był strasznie słaby, puszczali mi w kółko 15 średnio dobranych utworów. Przeniosłem się na Rdio, które było świetne w odkrywaniu nowej muzyki, ale po jakimś roku wykupiła ich konkurencja (Pandora), która nie nadaje w Europie, więc uwaliła ten serwis. Od tej pory nie mam żadnego abonamentu.

Używam jeszcze iTunes Match do przechowywania plików w chmurze (I upgrade-owania starych mp-trójek do 256AAC), ale to usługa która łączy w sobie najlepsze i najgorsze cechy Apple, dużo by opowiadać.

 

2. W internecie słucham głównie Soundcloud i radia internetowego ze świata — BBC6, Soma FM, itp. Boleję nad brakiem naprawdę dobrego polskiego radia muzycznego. Prawdopodobnie wrócę do Spotify, czasem słucham wersji z reklamami… ale na tyle rzadko, że na razie nie widzę sensu w abonamencie.

 

3. Apple AirPort Express jako streamer AirPlay, deck Mini Disc Sony jako DAC (obsługuje do 48Khz / 24bit, ale mi to wystarcza), wzmacniacz Marantz PM68. Muzykę z dysku puszczam przez iTunes/AirPlay sterowanym przez aplikację Remote w iPhone czy iPadzie. Internetowe radio bezpośrednio z iPhone czy iPada na AirPlay.

 

4. Od niecałego roku mieszkam w dużym domu, wreszcie kupiłem przyzwoity sprzęt, w tym odtwarzacz CD. Odbudowuję kolekcję "bazową". Po prostu fajnie się puszcza muzykę z płyt, czy nazwiemy to fetyszem, snobizmem, czy stetryczeniem czterdziestolatka ;)

 

Żebyśmy się dobrze rozumieli — uważam sprzedaż muzyki na płytach za zdzierstwo stulecia, a sprzedaż w formacie plików za przekręt stulecia, ale i tak fajnie mieć kolekcję klasyki na CD, czy jak ktoś woli, na winylach.

 

 

Zawsze mnie zastanawia potrzeba posiadania kilku wydań Brothers in Arms.. mi wystarczy jedno, którego i tak nie słucham.

 

Hahahaha!… Mam nadzieję, że nie narażę się zbyt wielu osobom, ale Brothers in Arms ma dla mnie niezrozumiały, acz zabawny status obowiązkowej pozycji wśród audiofilów, przez niektórych traktowana niemal jako odsłuchowy wzorzec z Sèvres :D

[Pantaleon]

Zadbane kolekcje CD według mnie będą nadal wiele warte. Czemu tak sadzę, bo widzę jak jest teraz z płytami czarnymi. Jak są w super stanie to nikt raczej ich nie wyrzuca, ale jak znalazłem w piwnicy stare single bardzo bardzo zniszczone to sam je wyrzuciłem do kosza. Gdyby były w dobrym stanie wróciłyby do służby:)

 

Obawiam się, że to chyba nie to samo.

Czarna płyta to kwintesencja analogu, żywa igła, żywe rowki, żywa rzecz.

CD od plików różni tylko nośnik (i to tylko jeśli są tej samej jakości i gęstości ograniczonej do formatu CD). O ile więc LP jest pewnego rodzaju fetyszem a przy okazji przejawem fizycznego kontaktu z "wiecznie żywym", zmieniającym się przedmiotem, o tyle fizyczny kontakt z CD nie wiele będzie się różnił od fizycznego kontaktu np. z flashpen'em.

Ale obym się mylił. Szkoda myłoby aby CD całkiem poszły w niepamięć, jak kasety i kilka innych nośników. Zbyt zasłużyły sobie na eksponowane miejsce w historii audio.

[ramon]

Ale obym się mylił. Szkoda myłoby aby CD całkiem poszły w niepamięć, jak kasety i kilka innych nośników. Zbyt zasłużyły sobie na eksponowane miejsce w historii audio.

 

Ostatnio bawię się MD. Nie ma to może wiele sensu, ale to zacny format, który spóźnił się na swój czas (albo to ja się spóźniłem na czas, w którym MD miał jeszcze sens).

[ps39]

Dobrze nagrane i wytłoczone CD bronić się będą, ale tylko z dobrymi napędami. Wtedy można wycisnąć z nich więcej niż z Tidala. Ponadto CD to też swego rodzaju fetysz, bo jest fizyczność w obcowaniu z tym czymś.Ponadto płyty CD nie zużywają się tak jak czarne płyty czy kasety magnetofonowe.

[Luk77]

Dobrze nagrane i wytłoczone CD bronić się będą, ale tylko z dobrymi napędami. Wtedy można wycisnąć z nich więcej niż z Tidala. Ponadto CD to też swego rodzaju fetysz, bo jest fizyczność w obcowaniu z tym czymś.Ponadto płyty CD nie zużywają się tak jak czarne płyty czy kasety magnetofonowe.

 

Tak jest i raczej długo będzie ... nawet najlepsze brzmienia na Audioshow pochodzą ze źródeł takich jak Vinyl lub CD. Dlatego też niedrogi a wręcz mający problem że jest za tani Pioneer PD50 przy SACD utwierdził mnie że raczej długo nikt ze źródła nic lepszego nie wymyśli.

[Huberto1984]

Kiedys na forum wstawialem, jak jakis meloman-kolekcjoner sprzedawal na eBay uk kolekcje swoich plyt cd. Ceny pojedynczych egzemplarzy dochodzily do £1000 na aukcjach ( nie "buy now"). Czarne plyty tez 20 lat temu przezywaly kryzys...stad tyle ich na strych poszlo, albo smietnika. Teraz ludzie odkopuja te diamenty muzyki i sprzedaja za niebywale pieniadze.

 

Nie rozumcie mnie zle, nie kazda muzyka lepiej brzmi na cd. Np. duzo slucham elektroniki, trance i ta czesto lepiej brzmi z pliku, ale to glownie dlatego, ze cd ma DR na poziomie 6 i jest makabrycznie nagrane.

 

Jak bede mial wiecej pieniedzy i miejsca, to zaczne sie bawic winylami. Tam tkwi potencjal, ale cd tez potrafi zablysnac, tylko trzeba szukac tych perelek.

[ps39]

Znalazłem kilka, choć nie bez pomocy.

[ns-40]

Jakoś sie przełamałem, od 4 dni jestem użytkownikiem spotify i.... jest ok. Muzykę której szukam odnajduję w 80%, jakość zadowalająca, brakuje mi powiązań np: wyszukaj po wytwórni, lub poprostu linki, tak jak do wykonawców. Z playlist, grup jeszcze nie kożystałem