Skocz do zawartości
IGNORED

CASTLE KNIGHT 4-5 , kontra TANNOY REVOLUTION DC6T


mer

Rekomendowane odpowiedzi

Czy znalazłby się ktoś na forum,kto oceniłby te kolumny?Może są słuchacze tych zestawów,chodzi mi o różnice .To znaczy plusy i minusy.Jasne jest ,że ktoś lubi dźwięk miękki , a inny twardy....to tak jak z jajkami, jeden wybierze na twardo,drugi na miękko....jakieś sugestie?

Czy znalazłby się ktoś na forum,kto oceniłby te kolumny?Może są słuchacze tych zestawów,chodzi mi o różnice .To znaczy plusy i minusy.Jasne jest ,że ktoś lubi dźwięk miękki , a inny twardy....to tak jak z jajkami, jeden wybierze na twardo,drugi na miękko....jakieś sugestie?

Mam Castle Knight 5. Świetny nie buczący bas, który potrafi zejść bardzo nisko. Ogólnie to kolumny bardzo muzykalne, odrobinę ciepło grające. Minusy? Moim zdaniem może średnica powinna być głębsza. Ale u mnie grają dopiero niecały miesiąc.

Około 23m. Gram z Yaqinem ms-30L, Yamaha cd-s300 podłączonym do DACa Kartogen Audio Design. Kable głośnikowe: Audiomica Dolomit a interkonekty Pana Marka Brożka M&B (te srebrne).

Jak 5ki za duże to pewnie 4ki dadzą radę.

Co rozumiesz pod pojeciem swietny bas, bo akurat tu nie upatrywalbym ich plusow. Zalety to barwa, barwa i jeszcze raz barwa, do spokojnych gatunkow bardzo przyjemne, do rocka dramat. I na koniec, nie wiem jak to mozliwe ale knighty z ostatniej dostawy do dystrybutora a te sprzed paru lat to przepasc na korzysc starych, po bardzo wielu kolumnach rozniastych producentow, ktore po nich przetoczyly sie przez moj pokoj te pierwsze knighty 2 (mimo plesni na obudowie i innych przykrych estetycznych przypadlosci) a ktore odeslalem graly jak juz zadne inne kolumny po nich, te knighty z ostatniej dostawy do eter audio to cien tych knightow z pierwszych wypustow, i tego nie potrafie zrozumiec. Teraz nigdy, mimo tych wszystkich estetycznych defektow nie odeslalbym tej pierwszej, starenkiej pary knight 2, piekne barwowo brzmienie.

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

Co rozumiesz pod pojeciem swietny bas....

Nie umiem za bardzo ładnie pisać o dźwięku, ale mam na myśli że jest -jak to nazywasz- barwny. Nie jest dyskotekowy itp. Nie wiem skąd stwierdzenie, że do rocka są słabe bo widzisz... słucham właśnie głównie każdego gitarowego grania i sprawują się świetnie. No i wokale są super.

Mysle, ze najlepszym podsumowaniem brzmienia knight bedzie to, ze sluchajac ich mialem wrazenie, ze to brzmienie stworzyl czlowiek a wiekszosc szrotu, ktory u mnie po nich gral, brzmial jakby od poczatku do konca stworzyl i "odsluchiwal" je komputer i to sie od razu slyszy.

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

ja porównywalem castle knight 2 z tannoy V4, podobały mi się nawet te Castle ale co tannoy to tannoy, ładniejsza bogatsza średnica...

słuchane na Denonie 1500ae.

wg mnie bezpieczniejszym wyborem byłoby tannoy dc6t a zwłaszcza SE.

 

Gość numik

(Konto usunięte)

w Castlach jest pewna magia, faktycznie jakbym wrócił do sprzętu z lat 80-tych, mają to coś, duszę jakby, bas ciekawy, inny, bo z linii transmisyjnej.

 

Ale w rocku braki w dynamice dla mnie ogromne, potwierdzam, odsprzedałem je. Ale wolę je od tych Tannoyów, które dla mnie były...nijakie ciut, takie nudnawe, bez charakteru i jakby "bez basu" - tzn był, ale nudny.

 

Jest wg mnie wiele lepszych kolumn

Każdy słyszy inaczej ale podobnie :)

 

Dla mnie Knight 4 grały spoko mimo pewnych braków na średnicy ale ja je miałem nowe w śmiesznej cenie w UK więc na tle konkurencji fabrycznie zapakowanej w sklepie te kolumny bez problemu wygrały.

 

Knight 5 to inne granie ale nadal to Castle serii Knight

Łokmen Saba

Gość numik

(Konto usunięte)

tannoye nudnawe? tu najwięcej się dzieje na srednicy, dźwięk wciągający... ale są różne gusta i... wzmacniacze :-)

no włąśnie właśnie, ja chyba po prostu kolumn głównie średnicowych nie kocham za bardzo, brakuje mi w nich "emocji" ze skrajnych zakresów, tak bym to opisał. W rocku czy elektronice dla mnie niezbyt

Mam Castle Knight 4, grają w 18 m2 i jest bardzo dobrze. Do 23 m brałbym już Knight 5 bo uważam, że czwórki sprawdzają się do 20 m2 maksymalnie. No i jeszcze jedno potrzebny wydajny prądowo wzmacniacz aby w pełni wykorzystać zalety linii transmisyjnej (np. NAD lub Music Hall czy nawet dobra lampa ). Osobiście używam Music Hall A 35.2 z okablowaniem Chord i jest naturalnie a bas schodzi w miarę nisko i jest wystarczająco szybki. Oczywiście nie jest to poziom np. Audio Physic Tempo czy ProAc Studio ale nie zapominajmy o cenie.

Mi też castle się podobają, choć mam podstawkowe tej firmy. Wiadomo, nie każdemu odpowiada takie brzmienie ale mi też pasuje. A macie inne propozycje? Jakieś nieduże podlogowki do pomieszczenia z17 metrami kwadratowym?

Jeżeli jeszcze nie czytałeś to polecam klub Castle:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) żeby się nie powtarzać znajdziesz kilka opinii na temat m.in. Knightów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Odnośnie Castle 4 i 5 oba słuchałem na odsłuchu a Tannoy DC6t i SE miałem w domu to bas w Castlach jest trochę za wolny i faktycznie w rocku się gubi. Wg mnie Tannoy jest bardziej uniwersalna zwłaszcza SE i nie powiedziałbym, że jest nudna. Muzyka elektroniczna typu Jarre, Vangelis gra super. Ale jak to jest zawsze z nami ludźmi (na szczęście) mamy różne gusta i upodobania. Pomagałem te kolumny dobierać koledze do CA Azur 640v2, wzmacniacz specyficzny i szukaliśmy czegoś z dobrą średnicą, bo ja i kolega natomiast nie lubimy kolumn grających skrajami pasma i Tannoy-e bardziej nam spodobały się za bas i super przestrzenność, kolega wybrał DC6T SE.

Tannoy to bardzo dobre kolumny. O tych kolumnaxh zle sie wypowiadaja Ci, ktorzy nigdy ich nie sluchali. Na forum jest spora czesc osob anty-marantz, anty-tannoy... ;)

 

Ten dc6t maja zajebista srednice, ktora wciaga...

Odnośnie Castle 4 i 5 oba słuchałem na odsłuchu a Tannoy DC6t i SE miałem w domu to bas w Castlach jest trochę za wolny i faktycznie w rocku się gubi.

Odnośnie wolnego basu w Castlach to raczej winę ponosić może w tym wypadku za słaby wzmacniacz, ale jeśli wybór padł na Tannoye to też dobrze :-)

♪ ♪ ♫  ♪  Najważniejsza jest muzyka i przyjemność jej słuchania  ♪ ♫ ♪ ♫ ♪ ♫ 

Castle ma większy niżej schodzący bas, ale faktycznie nie jest tak szybki. Wymaga mocnego i dobrze kontrolującego wzmacniacza.

Tannoy uzeka średnica i detalami na niej. Jest kolumna bardziej równa, neutralna.

 

W jakiej cenie?

  • 2 lata później...

Tannoy to granie bez duszy owszem pierwsze wrażenie Wow przestrzeń analiza srparacja a potem już tylko męki- napędzałem dc6t marantzem 8005 i kandy k2 - 2 różne wzmaki szczególnie z marantzem poległy a takie zestawienie polecane na forum - no to trzeba być koneserem szczególnym 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.