Klub kolumn BMN

[dedal75]

I CXA ? na środku. Pzdr

[Mikelas76]

Cześć wam.

Mam pytanie do posiadaczy wzmakow lub preampow lampowych. Sprawdzalem ostatnio kilka piecykow i chyba chce isc w strone lampy. Mysle ze zamowie wkrotce preamp lampowy polskiej manufaktury WBA. Widze ze jest ta firemka dosc chwalona, a sluchalem ostatnio dzieki uprzejmości kolegi jednego z ich tanszych preampow i bylo fajnie.

Co sadzicie o takim polaczeniu z naszymi kolumnami?

[MariuszZ.]

1 godzinę temu, Mikelas76 napisał:

Co sadzicie o takim polaczeniu z naszymi kolumnami?

Cześć. W tym wątku jest sporo opisów. Warto się zapoznać. Ja mam kolumny BMN S2 II (odkupiłem te z dalej wspomnianego postu) i potwierdzam co Kolega w poście #416 napisał. Później też coś skrobnąłem na temat w poście #1202. Te kolumny to bardzo udane połączenie z wzmacniaczami lampowymi. Ja mam DIY Push-pulla na EL84 i gra to lepiej dla mnie niż z Audiolabem 6000A. Oczywiście warto przed zakupem posłuchać żeby nie było rozczarowania bo gusta są różne. Pozdrawiam.

[rafal735r]

Mariusz , chyba pomyliłeś numery postow. 

Edytowane 25 Marca 2020 przez rafal735r

[MariuszZ.]

Chodziło mi ogólnie o łączenie BMN z wzmacniaczami lampowymi. WBA nie wiem czy ktoś tu ma lub słuchał z BMN. Kolega w opisie wrażeń z postu 416 odnosi się do gry na wzmaku z lampami 845. Rozmawiałem z nim i bardzo chwalił to połączenie. U mnie gra BMN z klonem ANK na lampach EL84 i jest bardzo dobrze. To już jakieś wnioski ? 

Chyba, że coś źle zrozumiałem... 

[rafal735r]

Nie ważne ?

Co do lampy, to ja już chyba trzeci rok pożyczam od kumpla primalune, daleko mam do niego. Chyba że 3km ?

[MariuszZ.]

5 minut temu, rafal735r napisał:

Co do lampy, to ja już chyba trzeci rok pożyczam od kumpla primalune, daleko mam do niego. Chyba że 3km

Warto dla odmiany posłuchać. Z drugiej strony jak komuś się zbytnio taki przekaz muzyki spodoba to ... nie warto? ? Bo szkoda tych wszystkich lat i wydanych pieniędzy na technikę tranzystorową hehe ? Oczywiście opinie będą skrajnie różne.

Jedni twierdzą, że "lampa" nie ma takiego kopa i ataku jak "tranzystor", szczególnie na basie, a inni będą się wykłócać, że jest inaczej. Po części pewnie i jedni i drudzy będą mieli rację. Wiele zależy od (między innymi) efektywności kolumn i tu BMN wychodzi na przeciw oczekiwaniom "lampiarzy". Co prawda te 91 dB szału nie robi ale dla PP czy nawet SE na 300B wystarczy. 

Moim zdaniem wzmacniacze lampowe (EL84) idealnie pasują do spokojniejszej muzyki. Szczególnie miłośnicy jazzu, bluesa czy utworów wokalnych, gdzie muzyka nie jest zbyt gęsta, a grają mniejsze składy, mogą szukać przyjemności ze słuchania. Nie twierdzę, że wzmacniacze tranzystorowe poradzą sobie gorzej ale jest jednak coś niedefiniowalnego w lampowym przekazie, że słucha się tego (przynajmniej dla mnie) przyjemniej. 

[rafal735r]

Akurat u mnie jest w sam raz, bynajmniej dla mnie. W miarę pośrodku, ani zbyt szybko, ani zbyt ciepło. Szukałem takiego kompromisu. 

Co do lampy, to kumpel który ma primalune, napędza nią bardzo słabo efektywne Focale. Mój tranzystor całkowicie sobie z nimi nie radził. Basu nie było całkowicie, jak radyjko z bazaru. Na jego lampie bas już był, choć nie tyle ile ja bym oczekiwał. Natomiast w tym miejscu rodzi się pytanie. Mój wzmacniacz z BMN gra basem jak należy. Ciekawe teraz czy ta Primaluna nie zalała by wszystkiego basem podłączając ją pod BMN? 

[ciszyn11]

Z tranzystorową końcówką mocy i lampowym pre można łączyć kontrolę tranzystora oraz gładkość i holografię lampy. Uważam, że to dobry kierunek poszukiwań. Sam gram na pre Cary Audio SLP98 na lampach SN67 . Wcześniej  z daca bezpośrednio do końcówki mocy. Lampowe pre wprowadziło nasycenie, głębię. Dźwięk jest bardziej"soczysty. WBA niestety nie słuchałem. Dodatkowo doborem lamp można modyfikować brzmienie. Mam dwa sety lamp sterujących, jedne grają bardziej zwiewnie, holograficznie (Sylvania), drugie z większą energią na basie (Ken Rad). Ostatnio słucham głównie na Ken Rad-ach.

[Mikelas76]

11 minut temu, ciszyn11 napisał:

Z tranzystorową końcówką mocy i lampowym pre można łączyć kontrolę tranzystora oraz gładkość i holografię lampy. Uważam, że to dobry kierunek poszukiwań

A ty nie masz chyba BMN ow prawda? Tannoye chyba?

Mi chodzi wlasnie o wrazenia kogos kto ma BMN a szczegolnie bergesy 3.

Mialem Menuetto Custom na odsluchach i wczoraj odeslalem. Na basie cos mi nie pasowalo.

Podobnie jak ty mam koncowke tranzystorowa i mysle wlasnie o tym pre od WBA.

Tak mnie tylko zastanawia czy streamer ktory mam podlaczony do koncowki nie za bardzo narzuci swojego charakteru mimo zastosowania tego pre lampowego. Streamer to oczywiscie maly kombajn z daciem i pre na pokladzie. 

 

[ciszyn11]

38 minut temu, Mikelas76 napisał:

A ty nie masz chyba BMN ow prawda? Tannoye chyba?

Mi chodzi wlasnie o wrazenia kogos kto ma BMN a szczegolnie bergesy 3.

Mialem Menuetto Custom na odsluchach i wczoraj odeslalem. Na basie cos mi nie pasowalo.

Podobnie jak ty mam koncowke tranzystorowa i mysle wlasnie o tym pre od WBA.

Tak mnie tylko zastanawia czy streamer ktory mam podlaczony do koncowki nie za bardzo narzuci swojego charakteru mimo zastosowania tego pre lampowego. Streamer to oczywiscie maly kombajn z daciem i pre na pokladzie. 

 

Tak, gram na starych Tannoy Devon obecnie. Bergesy kiedyś testowałem, ale trudno mi było przestawić się na inny dźwięk. Kilka kolumn testowałem ostatnio, ale zawsze mi czegoś brakowało. Mas możliwość wypożyczenia tego przedwzmacniacza? U mnie te różnice nie są bardzo duże (tj granie z daca vs preamp), ale odczuwalne. Końcówka to Dayens Ecstasy IVse custom, nie mam zastrzeżeń do basu. Z preampem musisz też jeszcze wziąć pod uwagę dopasowanie elektryczne pre i końcówki.

[Mikelas76]

12 minut temu, ciszyn11 napisał:

Mas możliwość wypożyczenia tego przedwzmacniacza? U mnie te różnice nie są bardzo duże (tj granie z daca vs preamp), ale odczuwalne. Końcówka to Dayens Ecstasy IVse custom, nie mam zastrzeżeń do basu. Z preampem musisz też jeszcze wziąć pod uwagę dopasowanie elektryczne pre i końcówki.

No i wlasnie tu jest pies pogrzebany. Gosc robi sprzet jakby na zamowienie. Nie ma chyba mozliwosci odeslania, ale sie dopytam.

Dopasowanie masz na mysli impedancje wejsciowa na koncowce i wyjsciowa na pre?

pre wyjsciowa 85 omow

koncowka wejsciowa 33 k omow

wydaje mi sie ok ale jestem „mlody” w audio i kiepski elektryk ?

[ciszyn11]

Też nie jestem ekspertem. Jeżeli chodzi o impedancję, to wygląda chyba ok. U mnie był problem z poziomami wzmocnienia napięciowego. Moja końcówka ma wysoką czułość 770mV, z aktywnym przedwzmacniaczem było za dużo wzmocnienia w torze, był szum z głośników i problemy z ustawieniem głośności na pre (było głośno już przy niskiej glośności na potencjometrze). Problem nie występował z pasywnym przedwzmacniaczem. Rozwiązałem to zastosowaniem tłumików pasywnych na wejściu do końcówki mocy, bo nie chciałem rezygnować z aktywnego przedwzmacniacza, a sama końcówka świetnie gra

[Mikelas76]

koncowka chyba daje power. gra pre. chyba. masz jakies doswiadczenie ze zmianami koncowek. czy oprocz dynamiki zmieniaja cos jeszcze?

[rafal735r]

Końcowka też ma wpływ na brzmienie tak jak inne elemsnty. Natomiast jak dla mnie to Pre ma chyba mniejszy wpływ jak np źródło. 

[Mikelas76]

a wiec twoje onkyo i teac maja wiekszy wplyw niz burmester? Hmmm dojdziemy do momentu gdzie wzmaki wplywaja w malym stopniu na brzmienie. Ato by bylo mocno dyskusyjne

[dedal75]

12 minut temu, Mikelas76 napisał:

a wiec twoje onkyo i teac maja wiekszy wplyw niz burmester? Hmmm dojdziemy do momentu gdzie wzmaki wplywaja w malym stopniu na brzmienie. Ato by bylo mocno dyskusyjne

Dobre twierdzenie. 

U mnie końcówka +SM6 jako pre i dac, oraz Atoll st200 jako pre i dac to 2 różne brzmienia. To nie to samo jednak bo to 2 inne pre i 2 inne dacki no ale różnica jest, dodam 1 źródło ten sam mini PC i ta sama koncowka. Pzdr

Edytowane 26 Marca 2020 przez dedal75

[rafal735r]

58 minut temu, Mikelas76 napisał:

a wiec twoje onkyo i teac maja wiekszy wplyw niz burmester? Hmmm dojdziemy do momentu gdzie wzmaki wplywaja w malym stopniu na brzmienie. Ato by bylo mocno dyskusyjne

Pisałem o Pre. Czytaj uważnie. 

[dedal75]

Właśnie, nie każdy przedwzmacniacz  gra inaczej możesz porównać akurat 2 o podobnej fakturze i wtedy stwierdzić że nie ma różnicy. 

No jak miałem Creeka a50 i SM6 to akurat mi pasowało granie creek jako końcówka pre z SM6. Pzdr

[rafal735r]

Tak samo można napisać o źródłach itd. 

[dedal75]

Mozna,mozna ? a no i zależy jeszcze kto słucha. Pzdr 

[Bibuł]

23 godziny temu, rafal735r napisał:

Witam kolejnego zadowolonego użytkownika. 

Szkoda tylko że komoda taka wysoka. Co to za elektronika stoi tak na górze? Jakieś Thule? 

Przedwzmacniacz i końcówka mocy Trafomatic, odtwarzacz Tri. 

[rafal735r]

Godzinę temu, dedal75 napisał:

Mozna,mozna ? a no i zależy jeszcze kto słucha. Pzdr 

Ja lampowego pre nie miałem. Miałem tylko daki ze stopniami lampowymi. Czy miały jakaś magię? Nie wiem. W dzisiejszych czasach można kupić tranzystor grający lampowo, albo całkowicie na odwrót. Wbrew obiegowym opiniom, wzmacniacz w D klasie, który miałem, grał chyba najcieplej ze wszystkich jakie miałem, a według stereotypów powinien być suchy i beznamiętny. 

53 minuty temu, Bibuł napisał:

Przedwzmacniacz i końcówka mocy Trafomatic, odtwarzacz Tri. 

Ciekawy set. Niszowa marka.

[dedal75]

No też nie miałem przyjemności, jednak spory czas temu zainteresowało mnie to pre od WBA. Czas pokaże może uda się przetestować gdzieś. Pzdr 

 

[ciszyn11]

4 godziny temu, Mikelas76 napisał:

koncowka chyba daje power. gra pre. chyba. masz jakies doswiadczenie ze zmianami koncowek. czy oprocz dynamiki zmieniaja cos jeszcze?

Nie mam dużych doświadczeń niestety. To moja pierwsza dzielonka, nie obyło się bez schodów, ale jestem zadowolony z efektu. Dayensa porównywałem bezpośrednio do integry: Leemy Tucana II i ta druga wypadła przy nim dużo słabiej (bez względu co robiło za przedwmacniacz: dac, lampowe pre, pasywka w Dayensie). Teraz dużo ludzi z powodzeniem łączy również końcówki mocy w klasie D z lampowymi przedwzmacniaczami. Ten Topping to może być fajny kierunek. Podobno można nim grać po BT bez potrzeby osobnego streamera

[rafal735r]

9 minut temu, ciszyn11 napisał:

 (bez względu co robiło za przedwmacniacz: dac, lampowe pre, pasywka w Dayensie). Teraz dużo ludzi z powodzeniem łączy również końcówki mocy w klasie D z lampowymi przedwzmacniaczami. T

Dlatego pisałem że pre ma nie wielki wpływ na brzmienie. Bynajmniej z tego co ja zauważyłem u siebie. 

[Mikelas76]

4 godziny temu, rafal735r napisał:

Pisałem o Pre. Czytaj uważnie. 

Kazda integra ma przeciez sekcje pre, tak wiec twoja integra to jak czyjas dzielonka. I tu twierdzisz ze zrodlo ma wiekszy wplyw niz pre. Czyli zrodlo ma reasumujac wiekszy wpyw niz twoja integra i odpowiednio czyjas dzielonka.

Nie do konca moge sie z tym zgodzic. Wiemy ze gra caly tor, ale zrodlo podaje sygnal ktory jest „interpretowany” przez wzmaka lub dzielonke.

I zeby bylo jasne kompletnie nie bagatelizuje zrodla.

Jak pisalem gra caly tor. Kwestia indywidualnej oceny. Ja bym chcial troszke wzbogacic dzwiek o nalot lampowy, dlatego rozwazam takie wlasnie pre.

?

Edytowane 26 Marca 2020 przez Mikelas76

[rafal735r]

Przecież rozmawialiśmy o samym Pre. Moim zdaniem power ma większy wpływ jak Pre. Ale ogólnie panuje trend żonglowania przedwzmacniaczami, tak jak kablami. Jeżeli rozmawiamy o integrze, to już co innego jak o samym Pre. Integra jako całość ma na pewno większy wpływ jak samo Pre.

Ale mniejsza z tym. 

15 minut temu, Mikelas76 napisał:

 

Jak pisalem gra caly tor. Kwestia indywidualnej oceny. Ja bym chcial troszke wzbogacic dzwiek o nalot lampowy, dlatego rozwazam takie wlasnie pre.

?

A co to ten nalot lampowy jest? 

[Mikelas76]

12 lat na forum, tyle klamotow przerzuconych, wiec nie pytaj mnie o takie rzeczy. Dobrze wiesz ze raczej te lepsze tranzystory zblizaja sie do „nalotu” lampowego, tak wiec wiesz doskonale co to takiego. Mi sie spodobalo to kilka lat temu gdy uslyszalem Amplifona u kolegi z pracy. Od tego czasu chodzi mi to po glowie. 

[Silver_85]

3 godziny temu, rafal735r napisał:

Wbrew obiegowym opiniom, wzmacniacz w D klasie, który miałem, grał chyba najcieplej ze wszystkich jakie miałem, a według stereotypów powinien być suchy i beznamiętny. 

Z mojego na razie skromnego doświadczenia wynika , że D-klasowce (te bardziej współczesne) mają dość mocno wygładzoną średnicę. Przez co może  się wydawać, że to cieplejsze brzmienie , ale nie zawsze tak musi być. Dla mnie to takie bezpieczne trochę mdławe granie i brak nasycenia energii na średnicy i brak nośności, wybrzmień na górze. Brzmienie potocznie zwanym lampowym jest kojarzone z "ciepłymi kluchami" , a tak nie jest zawsze. Są różne wzmacniacze. Mnie się to bardziej kojarzy z pełną średnicą , barwną i świetnymi wybrzmieniami na górze co nie tak łatwo uzyskać na tranzystorach. Z basem w lampach różnie bywa. Trzeba to dobrze dobrać do kolumn. Te bardzo mocne lampy są niestety drogie. Z D klasy chciałbym jeszcze posłuchać u siebie Gato Audio bo na tragach zawsze mi się  podobało oraz polski Elins Audio.