Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  189 członków

BMN Klub Kolumn
IGNORED

Klub kolumn BMN


Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, dedal75 napisał:

Bajki mam pisać 😆

Kilka minut , więc mogę powiedzieć że jest potencjał i tyle a może aż tyle 👍.Pzdr

E tam, zaraz bajki :)... Nie śmiałem oczekiwać poematu ;)... Słyszałem, że (jeśli to Strussy), to są bardzo neutralne. I całkiem niezła scena i głębia. I że są szybkie na basie. Ale są niestety rzadko spotykane. Jako, że ja jestem głównie rockowo - metalowy, to przyglądam się różnym głośnikom, które nie robią kuchy z basu i żyletek na górze...

Bardziej skupiłem się na rozmowie z Kolegą dawno nie gadaliśmy .

A z czym byś je spinał ? 

Jeśli nie z SA30 ,o pomieszczeniu zupełnie innym niż te w którym słuchałem i moimi upodobaniami o ktorych nie będę wspominał to nic Ci nie da 😉 .Pzdr

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

16 godzin temu, dedal75 napisał:

Bardziej skupiłem się na rozmowie z Kolegą dawno nie gadaliśmy .

A z czym byś je spinał ? 

Jeśli nie z SA30 ,o pomieszczeniu zupełnie innym niż te w którym słuchałem i moimi upodobaniami o ktorych nie będę wspominał to nic Ci nie da 😉 .Pzdr

Jak już, to z Baltlabem Endo 2. Ale na razie pytam bardziej z ciekawości - trochę się szumu wokół nich zrobiło... Póki co, nie mam parcia na zmianę Beszeli Pro :).

Żadnym autorytetem nie jestem i daleko mi zawsze od ocen i ferowania wyroków.

Raczej skupiam się na tym czy mi się podoba czy nie .

A co Ci w Endo nie pasuje , pytam z (CIEKAWOSCI) 😉bo nie słyszałem  tego klocka. Pzdr

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

43 minuty temu, dedal75 napisał:

Żadnym autorytetem nie jestem i daleko mi zawsze od ocen i ferowania wyroków.

Raczej skupiam się na tym czy mi się podoba czy nie .

A co Ci w Endo nie pasuje , pytam z (CIEKAWOSCI) 😉bo nie słyszałem  tego klocka. Pzdr

Co mi nie pasuje w ENDO... Hmmm, akurat ten wzmacniacz bardzo mi się podoba. Prawie neutralny (z bardzo lekkim skrętem na jasną stronę - ale minimalnym), szybki z szeroką sceną. Wrażliwy na źródło niestety. Jakbym miał się już czepiać, to czasami brakuje trochę wypełnienia na basie -  choć sam bas jest szybki i ładnie kontrolowany. Wszelkiej maści łomot typu Metallica, Slayer itp. nie powodują, że bas staje się zbity w jedną kluchę. Ale czasami (co ciekawe - nie zawsze) to pozostawia lekki niedosyt przy np. zejściu na stopie perkusyjnej. Może to być też cecha BMN-ów (w sumie za niskie tony odpowiada tu tylko jeden głośnik), niestety nie testowałem go z kolumnami o większej ilości głośników nisko - średnio tonowych. U mnie gra to połączone Chordem Odysseyem i VTH Hybrid III XLR.

Chcialbym dodac takie swoje male przemyslenie, moze ktos potwierdzi lub tez nie.

Od kilku dni mam juz na stale museausa w systemie oprocz tego genesisa. Kable wygrzane. Wypozyczylem listwe zasilajaca lectora edison 230, tez wygrzana jesli wierzyc ze musi to byc wygrzane. 

No i  wyrobilem sobie zdanie na ich temat. Wnosza razem i osobno sporo dobrego do systemu. Na tyle dobrze to sie do siebie wpasowalo ze jestem pewien na 100% ze w tym momencie wplyw mojej kiepskiej akustyki w niewykonczonym salonie (brak jeszcze firan, zaslon, dywanu i paneli akustycznych) zostal zniwelowany do tego stopnia ze akustyka nie gra juz pierwszych skrzypiec. Nie zrozumcie mnie zle, nie neguje wplywu akustyki, ale wychodzi na to iz dobrze dobrane elementy sa bardziej istotne niz akustyka pomieszczenia. Ja i tak mam w planach ponadprzecietna adaptacje salonu, a juz teraz jest dobrze. I tak na marginesie ostatnio dodane elementy jak ic museaus, listwa lectora i podkladki sylomerowe zostaja na stale. 

transport streaming -Auralic Aries S1 ; transport cd - Pioneer PD 30AE mod; dac - Denafrips Pontus 2; wzmacniacz - Shanling A3.2 mk2; kolumny - YB Nord S25; listwa - Lector Edison 230; interkonekty cyfrowe - Chord Clearway i2s, QED Reference Digital Audio 40, QED Reference Optical Quartz, Srebrny diy usb; interkonekt analogowy - PAD Neptune XLR; kable zasilajace - Oyaide tunami, Oyaide black mamba, Furutech alpha 3, Yarbo 1100, Neotech Nep 3002, Belden; zasilacze - Auralic PSU S1, Nostromo, PD Creative, Ifi ipowerX.

To ja też dodam, że od wczoraj BMNy ze wzmacniaczem łączy Purist Audio Design Musaeus 🙂 Do tego pomiędzy CD a wzmacniaczem od niedawna jest RCA Purist Audio Design  Poseidon.  Pięknie ten zestaw kabli wkomponował się w system 🙂 Nic tylko słuchać, słuchać i się cieszyć. 

ART LOUDSPEAKERS DECO10 + LECTOR AUDIO (CDP707+ZOE+2xVM200M+EDISON230) + ROSE RS250 + SAP RELAXA + TIGLON +  PURIST AUDIO DESIGN +  OYAIDE

8 minut temu, sebgla napisał:

Nic tylko słuchać, słuchać i się cieszyć

No i niech Cie nie kusza kolejne kabelki 🤣🤣🤣

transport streaming -Auralic Aries S1 ; transport cd - Pioneer PD 30AE mod; dac - Denafrips Pontus 2; wzmacniacz - Shanling A3.2 mk2; kolumny - YB Nord S25; listwa - Lector Edison 230; interkonekty cyfrowe - Chord Clearway i2s, QED Reference Digital Audio 40, QED Reference Optical Quartz, Srebrny diy usb; interkonekt analogowy - PAD Neptune XLR; kable zasilajace - Oyaide tunami, Oyaide black mamba, Furutech alpha 3, Yarbo 1100, Neotech Nep 3002, Belden; zasilacze - Auralic PSU S1, Nostromo, PD Creative, Ifi ipowerX.

Już nie 🙂 Mam jeszcze jedno źródło-DAC Lectora. Chciałbym aby tam też kiedyś na połączeniu ze wzmacniaczem wylądował PAD Poseidon lub Musaeus. Na szczęście dobrze posprzedawałem Black Caty głośnikowe i 2 RCA to prawie wystarczyło mi na set Puristow. Ogólnie ostatnie zabawy kablowe, listwowe i podstawki pod kolumny udało mi się sfinansować poprzez wyprzedanie gratów zalegających w domu oraz poprzednich kabli i listwy 🙂 Więc przeszło mało inwazyjnie od strony kasy:) 

ART LOUDSPEAKERS DECO10 + LECTOR AUDIO (CDP707+ZOE+2xVM200M+EDISON230) + ROSE RS250 + SAP RELAXA + TIGLON +  PURIST AUDIO DESIGN +  OYAIDE

Pewnie, że można. Żadnych problemów z tym nie ma. 

ART LOUDSPEAKERS DECO10 + LECTOR AUDIO (CDP707+ZOE+2xVM200M+EDISON230) + ROSE RS250 + SAP RELAXA + TIGLON +  PURIST AUDIO DESIGN +  OYAIDE

A u mnie od wczoraj nowy zupełnie - przynajmniej na dwa tygodnie - PAD Musaeus RCA... Głośnikowym byłem zachwycony, Genesisem RCA - także... Z nowymi kabelkami włączam muzykę i grają całą dobę lub po kilkanaście godzin dziennie, więc przez tydzień tylko będzie sobie grało...  Póki co gram ponad kilkanaście godzin - bez specjalnego wsłuchiwania się i jak na pierwsze ucho mój Albedo Blue ma lekką przewagę, ale...

Ale już od samego początku dźwięki są ciekawe, zwłaszcza w dolnej średnicy i górnym basie oraz szybkość narastania sygnału jest lepsza od Albedo. Świetnie gra trąbka, gitara akustyczna i instrumenty perkusyjne, wokal także jest już ciekawy, jednak ogólnie prezentacja wszystkich pasm jest nieco przygaszona i delikatnie "nosowa". 

PAD-Musaeus-RCA-małe.jpg

14 godzin temu, Mikelas76 napisał:

Chcialbym dodac takie swoje male przemyslenie, moze ktos potwierdzi lub tez nie.

Od kilku dni mam juz na stale museausa w systemie oprocz tego genesisa. Kable wygrzane. Wypozyczylem listwe zasilajaca lectora edison 230, tez wygrzana jesli wierzyc ze musi to byc wygrzane. 

No i  wyrobilem sobie zdanie na ich temat. Wnosza razem i osobno sporo dobrego do systemu. Na tyle dobrze to sie do siebie wpasowalo ze jestem pewien na 100% ze w tym momencie wplyw mojej kiepskiej akustyki w niewykonczonym salonie (brak jeszcze firan, zaslon, dywanu i paneli akustycznych) zostal zniwelowany do tego stopnia ze akustyka nie gra juz pierwszych skrzypiec. Nie zrozumcie mnie zle, nie neguje wplywu akustyki, ale wychodzi na to iz dobrze dobrane elementy sa bardziej istotne niz akustyka pomieszczenia. Ja i tak mam w planach ponadprzecietna adaptacje salonu, a juz teraz jest dobrze. I tak na marginesie ostatnio dodane elementy jak ic museaus, listwa lectora i podkladki sylomerowe zostaja na stale. 

No, ja potwierdzam, pisałem nawet o tym!!! Jednak - jak wspomniał choćby @LOBO_M - akustyka pomieszczenia i sprzęt dobrze dopasowany i grający na wysokim poziomie (niekoniecznie ten najdroższy) z dobrymi głośnikami i dobrze dobranymi przewodami w zestawie potrafią z dźwiękiem w pomieszczeniu zrobić cuda... Uważam, że BMNy od modelu S 3II z dobrymi klockami potrafią naprawdę zaskoczyć!!!

Już sam dobry wzmacniacz, czy także dobrze dobrane przewody robią robotę w zwykłym pokoju mieszkalnym, do tego można dorzucić kilka większych obrazów z wełną od tyłu i jest już lepiej... Można oczywiście kupić gotowe elementy do poprawy akustyki, ale tak sobie myślę, że kupowanie "na pałę" - bez pomiarów - może nie dać oczekiwanego rezultatu, więc domowe półśrodki - obrazy, przestawione meble, itp. - no i troszkę pomyślunku, czy też wsparcie kolegów i na pewno będzie lepiej!!!

2 godziny temu, Marko Polo napisał:

A u mnie od wczoraj nowy zupełnie - przynajmniej na dwa tygodnie - PAD Musaeus RCA... Głośnikowym byłem zachwycony, Genesisem RCA - także... Z nowymi kabelkami włączam muzykę i grają całą dobę lub po kilkanaście godzin dziennie, więc przez tydzień tylko będzie sobie grało...  Póki co gram ponad kilkanaście godzin - bez specjalnego wsłuchiwania się i jak na pierwsze ucho mój Albedo Blue ma lekką przewagę, ale...

Ale już od samego początku dźwięki są ciekawe, zwłaszcza w dolnej średnicy i górnym basie oraz szybkość narastania sygnału jest lepsza od Albedo. Świetnie gra trąbka, gitara akustyczna i instrumenty perkusyjne, wokal także jest już ciekawy, jednak ogólnie prezentacja wszystkich pasm jest nieco przygaszona i delikatnie "nosowa". 

PAD-Musaeus-RCA-małe.jpg

Za koszt obu tych kabli PAD głośnikowych i RCA pewnie zrobił byś upgrade na Beszele. W tedy był by przeskok nie porownywalny. 

?👈

54 minuty temu, rafal735r napisał:

Za koszt obu tych kabli PAD głośnikowych i RCA pewnie zrobił byś upgrade na Beszele. W tedy był by przeskok nie porownywalny

I choc tu sie zgadzamy 😄

transport streaming -Auralic Aries S1 ; transport cd - Pioneer PD 30AE mod; dac - Denafrips Pontus 2; wzmacniacz - Shanling A3.2 mk2; kolumny - YB Nord S25; listwa - Lector Edison 230; interkonekty cyfrowe - Chord Clearway i2s, QED Reference Digital Audio 40, QED Reference Optical Quartz, Srebrny diy usb; interkonekt analogowy - PAD Neptune XLR; kable zasilajace - Oyaide tunami, Oyaide black mamba, Furutech alpha 3, Yarbo 1100, Neotech Nep 3002, Belden; zasilacze - Auralic PSU S1, Nostromo, PD Creative, Ifi ipowerX.

11 godzin temu, Marko Polo napisał:

No, ja potwierdzam, pisałem nawet o tym!!! Jednak - jak wspomniał choćby @LOBO_M - akustyka pomieszczenia i sprzęt dobrze dopasowany i grający na wysokim poziomie (niekoniecznie ten najdroższy) z dobrymi głośnikami i dobrze dobranymi przewodami w zestawie potrafią z dźwiękiem w pomieszczeniu zrobić cuda... Uważam, że BMNy od modelu S 3II z dobrymi klockami potrafią naprawdę zaskoczyć!!!

Już sam dobry wzmacniacz, czy także dobrze dobrane przewody robią robotę w zwykłym pokoju mieszkalnym, do tego można dorzucić kilka większych obrazów z wełną od tyłu i jest już lepiej... Można oczywiście kupić gotowe elementy do poprawy akustyki, ale tak sobie myślę, że kupowanie "na pałę" - bez pomiarów - może nie dać oczekiwanego rezultatu, więc domowe półśrodki - obrazy, przestawione meble, itp. - no i troszkę pomyślunku, czy też wsparcie kolegów i na pewno będzie lepiej!!!

Co tu dużo mówić, olanie tematu jakiejkolwiek poprawy akustyki jest odbieranie sobie lepszych walorów odsłuchowych.

Fajnie to było widac ostatnio w Radiu 357 kiedy to niektórzy dziennikarze,cze względu na covid nadawali z własnych mieszkań. Efekt, słyszalny "gołym uchem". Czy to wina sprzętu, a moze jednak akustyki? Każdy niech sobie odpowie sam i sam zdecyduje. 

Pomiary jak najbardziej są potrzebne ale w drugim etapie kiedy to chcemy pozbyć się częstotliwości  ktore są przez nasz system audio uwypuklane bo np kolumny nie grają liniowo, itd. Nie jest jednak powiedziane ze w naszym systemie to bedzie konieczne

Jeśli jednak mówimy o pozbyciu sie nadmiaru odbić, efektu echa/studni, to wystarczą obliczenia.

 

13 godzin temu, LOBO_M napisał:

Co tu dużo mówić, olanie tematu jakiejkolwiek poprawy akustyki jest odbieranie sobie lepszych walorów odsłuchowych.

Fajnie to było widac ostatnio w Radiu 357 kiedy to niektórzy dziennikarze,cze względu na covid nadawali z własnych mieszkań. Efekt, słyszalny "gołym uchem". Czy to wina sprzętu, a moze jednak akustyki? Każdy niech sobie odpowie sam i sam zdecyduje. 

Pomiary jak najbardziej są potrzebne ale w drugim etapie kiedy to chcemy pozbyć się częstotliwości  ktore są przez nasz system audio uwypuklane bo np kolumny nie grają liniowo, itd. Nie jest jednak powiedziane ze w naszym systemie to bedzie konieczne

Jeśli jednak mówimy o pozbyciu sie nadmiaru odbić, efektu echa/studni, to wystarczą obliczenia.

 

Oki... @LOBO_M Rozumiem i słuchałem muzyki w takich pomieszczeniach zaadoptowanych akustycznie, ale nie na taką skalę - jak u Ciebie - w zwykłych pokojach, czy to w bloku, czy w domku... Studia, to inna para kaloszy... Więc nie mam zdania, bo bym musiał posłuchać przed i po adaptacji i to bez zmiany w sprzęcie i osprzęcie.

     Ale czym zatem wytłumaczyć fakt, że tylko poprzez zmianę samego wzmacniacza (np. Moon ACE), tudzież lepszych przewodów - zarówno głośnikowych, jak i samych RCA (np. PAD Musaeus głośnikowy) - było wyraźnie słychać poprawę w brzmieniu w moim pokoju. Mam na myśli poprawę nie w prezentacji poszczególnych tonów, zakresów pasm, separacji instrumentów i większej różnorodności wybrzmień, a poprawę w samej akustyce !?!? Bo tak to odbieram.

Czy uważasz, że może to może być spowodowane doborem lepszych komponentów w elektronice we wzmacniaczu i zastosowaniem lepszych materiałów w okablowaniu - zarówno w sprzęcie, jak i przewodach? Bo różnice są, a przecież nic w pokoju nie zmieniałem???

Moon ACE z moimi Wireworld Mini Eclipde 8 głośnikowymi wprowadził porządek i spokój, różnorodność prezentacji wybrzmień i tonów była świetna, czystość przekazu mocno odczuwalna, no i np. bas dobiegał z linii przy głośnikach - a nie biegał po pokoju i po ścianach - "ściany już tak nie grały" - dźwięki i przydźwięki odbite zdecydowanie mniej były słyszalne, nawet podłoga i sufit jakby zniknęły... A przecież tylko wzmacniacz zmieniłem... Podobnie było z moim całym torem i zmianą Wireworldów na PAD Musaeeus głośnikowy... Tutaj podobnie wszystko się poukładało, poprawiło i takie ciary latały p plerach, a przecież tylko same przewody zmieniłem...

Więc tak się zastanawiam o co chodzi i na czym to polega, że te różnice u mnie w moim pokoju były wyraźnie słyszalne, mimo tych samych pozostałych warunków w pokoju????

W dniu 2.04.2021 o 12:21, rafal735r napisał:

Za koszt obu tych kabli PAD głośnikowych i RCA pewnie zrobił byś upgrade na Beszele. W tedy był by przeskok nie porownywalny. 

Pewnie tak, ale ja tych przewodów nie kupiłem i na pewno w najbliższym czasie nie kupię... No chyba, że totalizator coś przeleje mi na konto...  😉

Fajny rockowy utwór pt. "Krzyż" mojego znajomego. Niestety na razie tylko na youtube w jakości, która nie pozwola w pełni wykazać się kabelkom, klockom i przede wszystkim BMNom, ale zachęcam do przesłuchania. Cała płyta pt. "Mahairan" będzie wydana wkrótce 🙂

5 godzin temu, Marko Polo napisał:

 Ale czym zatem wytłumaczyć fakt, że tylko poprzez zmianę samego wzmacniacza (np. Moon ACE), tudzież lepszych przewodów - zarówno głośnikowych, jak i samych RCA (np. PAD Musaeus głośnikowy) - było wyraźnie słychać poprawę w brzmieniu w moim pokoju. Mam na myśli poprawę nie w prezentacji poszczególnych tonów, zakresów pasm, separacji instrumentów i większej różnorodności wybrzmień, a poprawę w samej akustyce !?!? Bo tak to odbieram.

Czy uważasz, że może to może być spowodowane doborem lepszych komponentów w elektronice we wzmacniaczu i zastosowaniem lepszych materiałów w okablowaniu - zarówno w sprzęcie, jak i przewodach? Bo różnice są, a przecież nic w pokoju nie zmieniałem???

Moon ACE z moimi Wireworld Mini Eclipde 8 głośnikowymi wprowadził porządek i spokój, różnorodność prezentacji wybrzmień i tonów była świetna, czystość przekazu mocno odczuwalna, no i np. bas dobiegał z linii przy głośnikach - a nie biegał po pokoju i po ścianach - "ściany już tak nie grały" - dźwięki i przydźwięki odbite zdecydowanie mniej były słyszalne, nawet podłoga i sufit jakby zniknęły... A przecież tylko wzmacniacz zmieniłem... Podobnie było z moim całym torem i zmianą Wireworldów na PAD Musaeeus głośnikowy... Tutaj podobnie wszystko się poukładało, poprawiło i takie ciary latały p plerach, a przecież tylko same przewody zmieniłem...

Więc tak się zastanawiam o co chodzi i na czym to polega, że te różnice u mnie w moim pokoju były wyraźnie słyszalne, mimo tych samych pozostałych warunków w pokoju????

Moim zdaniem to nic innego jak zmiana charakterystyki przenoszenia. Inny wzmacniacz, to inne parametry tory analogowego wiec inna konfiguracja RLC, a tym samym inne amplitudy dla poszczegolnych czestotliwosci. Jak do tego dolozysz czestotliwosci rezonansowe swojego pomieszczenia, wynikajace z jego dlugosci i szerokosci, to powstaja zmiany w odbiorze. 
wiec ty nie poprawiasz akustyki, tak to nazwales, ale moim zdaniem twoj system mogl akurat  zmienic, obnizyc amlitude dla twojej czestotliwosci rezonansowej i to juz ma duze znaczenie. Na charakterystyce pasma przenoszenia glosnikow, masz liniowosc, albo podbicia/dolki dla niektorych przedzialow, doloz do tego podbicia/dolki w sygnale ze wzmacniacza i masz albo wyrownanie, albo jeszcze wieksze podbicie. 
dobra akystyka pomieszczenia to taka ktora jest neutralna dla systemu, nie powoduje wzmudzen w poszczegolnych pasmach, ani ich nie tlumi, ma odpowiedni czas odbicia fali, nie ma poglosu, ale nie jest tez przegluszona przez nadmierne pochlanianie fal.

 

2 godziny temu, LOBO_M napisał:

[...] wiec ty nie poprawiasz akustyki, tak to nazwales, ale moim zdaniem twoj system mogl akurat  zmienic, obnizyc amlitude dla twojej czestotliwosci rezonansowej i to juz ma duze znaczenie. Na charakterystyce pasma przenoszenia glosnikow, masz liniowosc, albo podbicia/dolki dla niektorych przedzialow, doloz do tego podbicia/dolki w sygnale ze wzmacniacza i masz albo wyrownanie, albo jeszcze wieksze podbicie. 
dobra akystyka pomieszczenia to taka ktora jest neutralna dla systemu, nie powoduje wzmudzen w poszczegolnych pasmach, ani ich nie tlumi, ma odpowiedni czas odbicia fali, nie ma poglosu, ale nie jest tez przegluszona przez nadmierne pochlanianie fal.

 

     Nie, nie - nie twierdziłem, że zmieniłem akustykę w pomieszczeniu poprzez zmianę wzmacniacza, czy przewodów ale, że poprzez te elementy usłyszałem zmianę w akustyce mojego pokoju i zastanawiało mnie, co i jak to się zrobiło/zmieniło/poprawiło.     

     Zgadzam się z tym, co napisałeś, że sprzęt, głośniki/kolumny i przewody wpływają na owe, słyszalne  zmiany i właśnie to da się usłyszeć. Akurat w moim przypadku na plus!!! Przeciętny "Kowalski" nie zna się na działaniu fal w stosunku do pomieszczenia odsłuchowego, ale słyszy różnicę i ją akceptuje lub (wrrr) szuka dziury w całym... I zapewne w większości przypadków zmiana w akustyce owego pomieszczenia zdecydowanie poprawi odsłuch na posiadanym sprzęcie, ale zapewne - z tej większości - spora część będzie zmieniała osprzęt, najczęściej brnąć ponownie w ślepą uliczkę - co też słusznie zaznaczył @Seb1. I -tak mniemam - potwierdził i moje usłyszane spostrzeżenia @rafal735r.

3 godziny temu, LOBO_M napisał:

Inny wzmacniacz, to inne parametry tory analogowego wiec inna konfiguracja RLC, a tym samym inne amplitudy dla poszczegolnych czestotliwosci. Jak do tego dolozysz czestotliwosci rezonansowe swojego pomieszczenia, wynikajace z jego dlugosci i szerokosci, to powstaja zmiany w odbiorze.

Zgadzam się. Ja chyba trafilem jak w lotto bo wypadkowa kilku dodanych elementow spowodowala u mnie korzystne zmiany.

I dlatego zgadzam się tez z :

1 godzinę temu, rafal735r napisał:

Ale jak sam zauważyłeś, dobrą konfiguracją gratow można dużo poprawić bez ruszania akustyki. 

 

transport streaming -Auralic Aries S1 ; transport cd - Pioneer PD 30AE mod; dac - Denafrips Pontus 2; wzmacniacz - Shanling A3.2 mk2; kolumny - YB Nord S25; listwa - Lector Edison 230; interkonekty cyfrowe - Chord Clearway i2s, QED Reference Digital Audio 40, QED Reference Optical Quartz, Srebrny diy usb; interkonekt analogowy - PAD Neptune XLR; kable zasilajace - Oyaide tunami, Oyaide black mamba, Furutech alpha 3, Yarbo 1100, Neotech Nep 3002, Belden; zasilacze - Auralic PSU S1, Nostromo, PD Creative, Ifi ipowerX.

12 minut temu, Marko Polo napisał:

     Nie, nie - nie twierdziłem, że zmieniłem akustykę w pomieszczeniu poprzez zmianę wzmacniacza, czy przewodów ale, że poprzez te elementy usłyszałem zmianę w akustyce mojego pokoju i zastanawiało mnie, co i jak to się zrobiło/zmieniło/poprawiło.     

     Zgadzam się z tym, co napisałeś, że sprzęt, głośniki/kolumny i przewody wpływają na owe, słyszalne  zmiany i właśnie to da się usłyszeć. Akurat w moim przypadku na plus!!! Przeciętny "Kowalski" nie zna się na działaniu fal w stosunku do pomieszczenia odsłuchowego, ale słyszy różnicę i ją akceptuje lub (wrrr) szuka dziury w całym... I zapewne w większości przypadków zmiana w akustyce owego pomieszczenia zdecydowanie poprawi odsłuch na posiadanym sprzęcie, ale zapewne - z tej większości - spora część będzie zmieniała osprzęt, najczęściej brnąć ponownie w ślepą uliczkę - co też słusznie zaznaczył @Seb1. I -tak mniemam - potwierdził i moje usłyszane spostrzeżenia @rafal735r.

Jak to oposales. Poprawiajac akustyke, szybciej jestes w stanie znalezc optymalny dzwiek. Inaczej, wiecej zestawow zagra lepiej, nie bedziesz musial szuka zlotego grala.

Najlepse w tym wszystkim jest to ze nie rzadko, zmiany w akustyce sa sporo tamsze niz zmiany klockow. Bo jak slysze ile  przewody kosztuja to szok.

PAD Musaeus RCA już zachwyca - grają około 120-130 godzin.

BMNy kolejny raz udowodniły, że są konstrukcjami umożliwiającymi prezentację tonów na wysokim poziomie i za każdym razem poziom ten rośnie, kiedy dostają prąd z dobrego źródła/wzmacniacza lub poprzez dobre przewody. Żona nawet jest zaskoczona prezentacją od dolnej średnicy w dół - gdzie troszeczkę narzekała na skąpą ilość basu w niektórych utworach przy Albedo Blue z Wierwordami Mini Eclipse 8, a przy PAD Musaeus RCA jest zaskoczona... Góra pasma też jest coraz ciekawsza... Pograją jeszcze z tydzień, a może uda się coś jeszcze porównać???

Potwierdzam. Dobre towarzystwo dodane BMNom wnosi je na coraz wyższy poziom. U mnie od jakiegoś czasu kable RCA Purist Audio Design Poseidon i głośnikowe Purist Audio Design Musaeus robię robotę 🙂 i to jaką. 

ART LOUDSPEAKERS DECO10 + LECTOR AUDIO (CDP707+ZOE+2xVM200M+EDISON230) + ROSE RS250 + SAP RELAXA + TIGLON +  PURIST AUDIO DESIGN +  OYAIDE

1 godzinę temu, sebgla napisał:

Potwierdzam. Dobre towarzystwo dodane BMNom wnosi je na coraz wyższy poziom. U mnie od jakiegoś czasu kable RCA Purist Audio Design Poseidon i głośnikowe Purist Audio Design Musaeus robię robotę 🙂 i to jaką. 

Coś czuję, że nabieram chęci usłyszenia tego u Ciebie... 🙂

No i zapewne kawałeczek za Dolinę Charlotty też bym się wybrał - niech się tylko zrobi ciepło... W czerwcu planują koncerty...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.