Czy smartfony zabiją tradycyne Hi Fi ?

[Gość Piwo Jasne]

Napierw upadek plyt Cd,cd playerow a teraz prorok zabral sie za cale hifi.

Kiedys napewno.

 

Babcie kiedys na tarce praly ubrania ale jak to?Tak do jakiejs maszyny wciskac ubrania I sie wypiora,bez tarcia?

Nie wiadomo co przyniesie przyszlosc

Przerasta cię technologia ? Mnie też . Prorokiem nie jestem . Dlatego poruszyłem ten temat.

Kompaktowych aparatów fotograficznych już prawie kupić nie można , gdzie nie gdzie można dorwać jeszcze lustrzankę . Dlaczego ? Bo możliwości smartfonów są coraz większe . To tyczy się rynku foto jak i audio . Niestety

smartfon to już nie jest zwykły telefon . To kieszonkowy komputer.

[luk1985]

Za takie herezje, powinna być nagana :)

[daris666]

Kompaktowych aparatów fotograficznych już prawie kupić nie można , gdzie nie gdzie można dorwać jeszcze lustrzankę . .

 

Co Ty opowiadasz :) Wszystko jest normalnie dostępne.

[Gość Piwo Jasne]

Za takie herezje, powinna być nagana :)

Herezją na pewno nie jest to że smartfon jest kieszonkowym komputerem , choćby z tego względu że posiada system operacyjny , jak każdy komputer i nikt mi nie wmówi że opowiadam bajki z 1001 nocy.

 

Co Ty opowiadasz :) Wszystko jest normalnie dostępne.

Ale nie w takich ilościach zanim telefonem komórkowym można było robić zdjęcia.

Mówię o kompaktowych aparatach fotograficznych które wypierane są przez smartfony.

[rafal735r]

 

Przerasta cię technologia ? Mnie też . Prorokiem nie jestem . Dlatego poruszyłem ten temat.

Kompaktowych aparatów fotograficznych już prawie kupić nie można , gdzie nie gdzie można dorwać jeszcze lustrzankę . Dlaczego ? Bo możliwości smartfonów są coraz większe . To tyczy się rynku foto jak i audio . Niestety

smartfon to już nie jest zwykły telefon . To kieszonkowy komputer.

Kolejny stek bzdur, tym razem już do kwadratu. Gdzie nie można kupić aparatu? W mięsnych na pewno nie, w pubie też nie, tylko piwo jasne.

[Gość Piwo Jasne]

Kolejny stek bzdur, tym razem już do kwadratu. Gdzie nie można kupić aparatu? W mięsnych na pewno nie, w pubie też nie, tylko piwo jasne.

W smartfonie za złotówkę . Taniej już nie można.

[jezz]

Kompaktowych aparatów fotograficznych już prawie kupić nie można , gdzie nie gdzie można dorwać jeszcze lustrzankę

 

Do wyboru do koloru,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Piwo Jasne]

Do wyboru do koloru,

http://www.euro.com.pl/aparaty-cyfrowe.bhtml

Ale w smartfonie można za złotówkę . Jest taniej .

[jezz]

Taniej ale nie każdy chce robić zdjęcia tylko smartfonem. Kiedyś były radiomagnetofony ale radio i magnetofon też można było kupić.

[Gość Piwo Jasne]

Taniej ale nie każdy chce robić zdjęcia tylko smartfonem. Kiedyś były radiomagnetofony ale radio i magnetofon też można było kupić.

Masz jakiś radiomagnetofon skoro poruszasz ten temat ?

[rafal735r]

 

Ale w smartfonie można za złotówkę . Jest taniej .

Nie osmieszaj się. Widzę że wszystko sprowadzasz do pieniędzy. Strimer nie dobry bo trzeba zaplacic, aparat nie dobry bo trzeba zapłacić. Moze tobie chodzi o pieniądze po prostu? Napisz że złotówa po prostu jesteś i dobra.

Druga rzecz jest taka ze nawet tani kompakt robi zdjęcia lepiej niz jakieś srajfony po 3 tys. Telefony sobie radzą jakoś tylko przy dobrym oswietleniu. Potem już jest tragedia. Do tego zero porządnej lampy, zero zoom, zero czegokolwiek. Te baterie ledwo dzwigaja same systemy, a gdzie tym jeszcze zdjęcia robić i muzyki słuchać. Postęp jak nic. Czasem jak cie czytam to mam wrażenie jakbym swojego ojca sluchal. Przespal ostatnie 30lat,a teraz odkrywa świat na nowo. Kurde, jakie te telefony inteligentne. Można zdjęcia robić i muzyki słuchać. Po co komu sprzęt lub aparat. Telewizor też wywal, przeciez w telefon można się gapic.

[jezz]

Mam radiomagnetofon, ale jeśli nie zrozumiałeś to taki przykład z analogią do smartfonów. Masz tu i to i to ale jednak aparat można dalej kupić osobno. Aparat też mam. Nawet kilka.

[Gość Piwo Jasne]

Nie osmieszaj się. Widzę że wszystko sprowadzasz do pieniędzy. Strimer nie dobry bo trzeba zaplacic, aparat nie dobry bo trzeba zapłacić. Moze tobie chodzi o pieniądze po prostu? Napisz że złotówa po prostu jesteś i dobra.

Druga rzecz jest taka ze nawet tani kompakt robi zdjęcia lepiej niz jakieś srajfony po 3 tys. Telefony sobie radzą jakoś tylko przy dobrym oswietleniu. Potem już jest tragedia. Do tego zero porządnej lampy, zero zoom, zero czegokolwiek. Te baterie ledwo dzwigaja same systemy, a gdzie tym jeszcze zdjęcia robić i muzyki słuchać. Postęp jak nic. Czasem jak cie czytam to mam wrażenie jakbym swojego ojca sluchal. Przespal ostatnie 30lat,a teraz odkrywa świat na nowo. Kurde, jakie te telefony inteligentne. Można zdjęcia robić i muzyki słuchać. Po co komu sprzęt lub aparat. Telewizor też wywal, przeciez w telefon można się gapic.

Niestety wszystko sprowadza się teraz do pieniędzy . Telewizję rzadko oglądam , prawie wcale bo nie ma co oglądać . Komóry ani srajfona nie mam , bo cenię sobie spokój . Dużo słucham muzyki z płyt . Tych z CD i tych czarnych . Temat poruszam bo tego badziewia jest coraz więcej i tyle .

[daris666]

Herezją na pewno nie jest to że smartfon jest kieszonkowym komputerem , choćby z tego względu że posiada system operacyjny , jak każdy komputer i nikt mi nie wmówi że opowiadam bajki z 1001 nocy.

 

 

Ale nie w takich ilościach zanim telefonem komórkowym można było robić zdjęcia.

Mówię o kompaktowych aparatach fotograficznych które wypierane są przez smartfony.

 

Piwo ale smartfony robią już tak dobre zdjęcie , że kompakty nie są potrzebne. Jak ktoś ma zacięcie to kupuje bezlusterkowca lub lustrzankę.

[Gość Piwo Jasne]

Piwo ale smartfony robią już tak dobre zdjęcie , że kompakty nie są potrzebne. Jak ktoś ma zacięcie to kupuje bezlusterkowca lub lustrzankę.

Wiem o tym . Tylko co do poniektórych to nie dociera że możliwości smartfonów rosną zarówno jak w foto tak i w audio.

Rynek też to reguluje . Kiedyś kompaktów foto w sprzedaży było o wiele więcej niż teraz . A za moment nie będzie ich wcale . Co do lustrzanek to się nie wypowiadam bo to inna klasa aparatów ,bardziej pro.

[micwoj]

smartfony robią już tak dobre zdjęcie , że kompakty nie są potrzebne.

Dobry aparat w smartfonie potrafi więcej niż tani kompakt, dobry muzycznie telefon też zagra na słuchawkach lepiej niż mptrójka za 10zł.

Dobry kompakt rozjedzie jakością zdjęcia i możliwościami najlepszy telefon (o solidnych szkłach w lustrzance nie wspomnę), a dobry dac ze wzmacniaczem słuchawkowym rozjedzie smartfona.

Ale jak ktoś robi zdjęcia żeby je oglądać później na ekranie telefonu albo laptopa z tanią matrycą, to mu wszystko jedno.

Ja się czepiam do jakości zdjęć wykonanych lustrzanką, ale oglądam na plaźmie 50cali. A to co robią komórki... tyle że coś widać, ale o jakości nie ma mowy. Ale muzyki słucham z przyzwoitych kolumn napędzanych solidnym wzmacniaczem. Jak myślisz, czemu?

[daris666]

Jak rosną to chyba dobrze. Jest konkurencja ceny spadają.

[jar1]

Pokolenie pochylonych głów nie masz dojrzeć czegoś wyżej.

[daris666]

micwoj wszystko zależy co z czym porównujesz i jakie ktoś ma wymagania. Jest możliwość wyboru więc z niej korzystajmy.

[micwoj]

Zgadza się. Niemniej jednak myślę że jeszcze długo pozostaniemy na takim etapie, że musimy wybierać czy gramy fajnie czy z telefonu. Zanim ta granica się zatrze jeszcze potrwa.

Chociaż pewnie się w końcu kiedyś zatrze. W foto, parę lat temu słyszałem o pomyśle aby zakrzywiać matryce kompensując w ten sposób abberacje pojedynczej soczewki. A to oznaczałoby że wielkie ciężkie obiektywy ze skomplikowanymi układami optycznymi minimalizujące problemy pojedynczych soczewek odeszłyby w niebyt. A wraz z nimi lustrzanki :) Tylko jeszcze nie słyszałem o rozwiązaniu masowym.

A w kwestii audio, może ktoś w końcu kiedyś wymyśli jakiś fajniejszy głośnik niż te, z którymi się męczymy.

[rafal735r]

Piwo ale smartfony robią już tak dobre zdjęcie , że kompakty nie są potrzebne. Jak ktoś ma zacięcie to kupuje bezlusterkowca lub lustrzankę.

Powtórzę jeszcze raz:

Głupota do kwadratu. Nie dośc że nawet zwykłego xenona to nie ma więc zdjęcie nawet przy zwykłej posiadówce przy piwie to jakaś kpina, do tego brak jakiegokolwiek zoomu. Zresztą nawet drogie modele takie jak Samsungi S7 robią przeciętne zdjęcia. One wyglądają pieknie, tylko na ekranach tych telefonów. Po wrzuceniu an większy ekran wychodzi jakie one są ładne. Same szumy, brak ostrości. A filmy? W ogole nawet nie ma co wspominać. Full HD, a wygląda to tragicznie wręcz.

Kiedyś miałem taki telefon jak Sony Ericsson K800i 3,2mpx z xenonem, potem K850i 5pmx, jeszcze silneiujszy xenon. Śmeim twierdzić ze te staruszki biją na głowe większośc dzisiejszych smartfonów. Mam do dziś zdjęcia z tych telefonów.

[Gość Piwo Jasne]

Powtórzę jeszcze raz:

Głupota do kwadratu. Nie dośc że nawet zwykłego xenona to nie ma więc zdjęcie nawet przy zwykłej posiadówce przy piwie to jakaś kpina, do tego brak jakiegokolwiek zoomu. Zresztą nawet drogie modele takie jak Samsungi S7 robią przeciętne zdjęcia. One wyglądają pieknie, tylko na ekranach tych telefonów. Po wrzuceniu an większy ekran wychodzi jakie one są ładne. Same szumy, brak ostrości. A filmy? W ogole nawet nie ma co wspominać. Full HD, a wygląda to tragicznie wręcz.

Kiedyś miałem taki telefon jak Sony Ericsson K800i 3,2mpx z xenonem, potem K850i 5pmx, jeszcze silneiujszy xenon. Śmeim twierdzić ze te staruszki biją na głowe większośc dzisiejszych smartfonów. Mam do dziś zdjęcia z tych telefonów.

Zupełnie się z tobą zgadzam . Gdyby każdy z nas miał w chałupie magnetofon marki Studer , najdroższy gramofon , kolumny też noszące miano super kolumn , wzmacniacz lampowy o mocy megawata pracujący w klasie A , rosnące zarobki codzienne w postępie geometrycznym , to rynek równał by to wszystko do góry inkrustując wymieniony przeze mnie sprzęt złotem , platyną i drogimi kamieniami tylko po to abyśmy to kupili wiedząc że będzie nas na niego stać. Tak jednak nie jest . Rynek , zwłaszcza ten polski równa w dół oferując towar na który nas stać . Jak na razie z tym stać to wygląda mizernie.

[Shrek777]

Każde pokolenie ma swój język i swoje zabawki, modę i fryzury.

My odkryliśmy i używaliśmy walkmana - moje pokolenie jako przenośne urządzenie do muzyki.

Teraz są smartfony.

Jak się ma naście lat to się wypije flaszkę byle gdzie, ważne żeby z kumplami. Dziewczynę obściskuje nawet na klatce schodowej....

Jak się ma... 18+ to się ceni komfort, wysublimowane kobiety i pełnoletniego łyskacza...

Tylko do tego trzeba dojść...

 

Także ja jestem spokojny o H-Fi, o aparaty cyfrowe, itd.

Owszem postęp jest, ale zamiłowanie do luksusu i jakości jest ponad czasowe....

[rafal735r]

Dokładnie. Jest coś takiego jak ergonomia. Nie wyobrażam sobie żebym ze smartfonem latal po domu i muze z tego puszczal, jak moge wlaczyc zwykly stacjonarny Player i mieć wszystko w d...

[jezz]

Dokładnie. Jest coś takiego jak ergonomia. Nie wyobrażam sobie żebym ze smartfonem latal po domu i muze z tego puszczal, jak moge wlaczyc zwykly stacjonarny Player i mieć wszystko w d...

Ale być może są tacy, który sprzęt stacjonarny zabierają do tramwaju. Pewnie dlatego tyle tu krytyki osób ze słuchawkami na uszach.

[Gość Piwo Jasne]

Ale być może są tacy, który sprzęt stacjonarny zabierają do tramwaju.

No chyba że po sterydach i przesiadując na siłowni żeby móc to udźwignąć . Zestawy kolumnowe cirka 200 kg zależy ile się nazbierało zestawów + 50 100 kg wzmacniacze dobry waży co najmniej powyżej 10 kg no i gramofon talerz 10-20-30 kg zależy od klasy gramofonu , czym lepszy tym cięższy talerz no i powyżej ćwierć tony już jest , odtwarzacze CD powiedzmy około 5 kg . Nie wiem nie mam wagi w oczach . Ale jeden porządny sub waży około 40 do 50 kg.

[Gość discomaniac71]

Przerasta cię technologia ? Mnie też . Prorokiem nie jestem . Dlatego poruszyłem ten temat.

Kompaktowych aparatów fotograficznych już prawie kupić nie można , gdzie nie gdzie można dorwać jeszcze lustrzankę . Dlaczego ? Bo możliwości smartfonów są coraz większe . To tyczy się rynku foto jak i audio . Niestety

smartfon to już nie jest zwykły telefon . To kieszonkowy komputer.

 

Wciąż można kupić tzw. kompaktowe hybrydy. Aparaty z całkiem sporymi matrycami które zostawiają daleko w d... każdy smartfon i to pod każdym względem. Od optyki począwszy po rozmiar matrycy i jakość zdjęć. Nie mówiąc o filmach. Co więcej, od kilku lat rozwijane są tzw. bezlusterkowce do których można podpiąć wysokiej klasy optykę i mają matrycę w formacie APS-C. Są również bezlusterkowce w formacie pełnej klatki ale wciąż o kompaktowych rozmiarach. Jeden z nich Sony A-7R II ma matrycę której ciężko dorównać (polecam pomiary DXO).

 

Kiedyś miałem taki telefon jak Sony Ericsson K800i 3,2mpx z xenonem, potem K850i 5pmx, jeszcze silneiujszy xenon. Śmeim twierdzić ze te staruszki biją na głowe większośc dzisiejszych smartfonów. Mam do dziś zdjęcia z tych telefonów.

 

K800i miał 3MP. Jak na tak małą matrycę to jest maksimum. Im mniejszy fizyczny rozmiar matrycy tym więcej szumów, ,mniejszy zakres tonalny, dynamika itp. Dlatego nie ma sensu robienie 20 czy 40MP w telefonie. Praw fizyki nie da się przeskoczyć.

[adams19]

Od ok 8 miesięcy słucham od czasu do czasu na drugim swoim systemie także muzy z plików z sony Z1 w tym tzw. hi res (np.flac 24bit, 96kzH lub wav) z wykorzystaniem transmisji bezprzewodowej na Yamaszce R-N 602 i jest dobrze lub nawet bdb i tyle. Co do wygody tzw. MusicCast to rozwiązanie bardzo stabilne i rzetelne - zero zrywania, zacięcia czy jakichkolwiek zakłóceń - oczywiście bezprzewodowo. A "dobre nagrania" z plików nawet o parametrach płyty CD, czy MP 3 jednak o częstotliwości 48 kHz i bitrate 320 to jest to co się dobrze słucha. Na tym smartfonie mam ok. 64 GB muzyki, którą mogę sobie wymieniać jak mi się podoba; przegląd "płyt" jest bardzo szybki i wybór jeszcze wygodniejszy pozdrawiam wszystkich udzielających się w tym wątku ;)

[rafal735r]

 

 

K800i miał 3MP. Jak na tak małą matrycę to jest maksimum. Im mniejszy fizyczny rozmiar matrycy tym więcej szumów, ,mniejszy zakres tonalny, dynamika itp. Dlatego nie ma sensu robienie 20 czy 40MP w telefonie. Praw fizyki nie da się przeskoczyć.

Na klapce było 3.2, chyba że w rzeczywistości było sporo mniej.

[Gość discomaniac71]

A jaka to różnica 3 i 3.2? Żadna. Robił bardzo dobre zdjęcia.