Czy demagnetyzer faktycznie jest konieczny?

[moreno1973]

Nie potrzeba za 100tys. To umowna wycena. Równie dobrze można by to wycenić na milion.

 

Może po Audio Show podniosą ceny?

 

A ja pamiętam takie czasy 20 lat temu gdy w Warszawie mało kto używał kabli zasilających innych niż te dołączone w gratisie do sprzętu i ludziska mieli swój hajend...

[gabler]

A ten zabieg zfrezowania rantu płyty pod odpowiednim kątem polecam ,działa

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Diogenes]

 

 

Na koniec kabel za 30 tys ..i podkładka pod niego i zmiatacie wszyskie najdróższe systemy

 

To, co napisałeś to niestety czysta prawda, tylko szkopuł jest w tym, że takich kabli trzeba minimum 3 sztuki więc wypada ponad 100 tys.zł.

Miałem okazję poznać panów z Verictum. Gościli w Toruniu przywożąc 2 Demiurgi (te ze strojonymi puszkami) trzeci był już na miejscu. Były też X Bulki i X Blocki, doszła też ich listwa nadzwyczajnej urody. Niestety puszki na kablach jak i listwa to monstrualnej wielkości gabaryty. Dotychczas znałem ich tylko bezpieczniki X fuse i X2 które nie mają sobie równych na rynku.Mam ich 6 i będą kolejne. To następny obok Enerra, Amplifona, Gigawatta polski produkt który bije przereklamowane produkty zgniłego, zarabizowanego świata zachodniego. Zachwalane pod niebiosa HiFi Tuning Supreme Silver poszły do śmieci. Nie bardzo wierzyłem w działanie X Bulków i Blocków póki nie usłyszałem ich na własne uszy. Pomniejszają trochę wielkość dźwięku ale za to silnie go dyscyplinują, pogłębiają bas i scenę, czystość przekazu wzrasta w kierunku ochłodzenia co bardzo mi odpowiada. Demiurgi podłączone zostały do zestawu Jadis Defay 7+ przedwzmacniacz również Jadis+ AR cd 7, gramofon Lenco, interkonekty wyższe PADy, kolumny ART Emotion Signature. Potęga dźwięku, jego motoryczność, dyscyplina, nisko schodzący sprężysty bas to było to coś, co wyjątkowo lubię. Żadnego przebarwienia dźwięku. Awangarda w klasyce, nagrania firmy Aeon zabrzmiały rewelacyjnie. Takiego wymiatania nie spodziewałem się z zacnego Jadisa Defay 7. Po wypięciu 2 Demiurgów i wpięciu z powrotem Elrodów Statment Silver( 7tys.US dollars) nastąpiła tragedia dźwiękowa, tego nie dało się słuchać. Klasa Demiurgów to liga sama w sobie.

Niestety cena powala i nie na moją kieszeń. Może zrobią coś pośredniego i może wówczas wypieprzę Siltechy Signature i Royal Signature? Miły gospodarz prezentacji po kilku godzinach po wyjeździe panów konstruktorów zdecydował się jednak na zakup 2 Demiurgów, będzie miał ich 3. Wróciłem do siebie z tym obłędnym dźwiękiem w głowie i stwierdziłem, że mam gówno i powinienem się pochlastać. Nalałem sobie i to sporo, wypiłem duszkiem.

Zastanawia mnie jedno. Jak gówniane są sekcje zasilania w wielu nawet drogich zestawach jeśli potrzeba kablowych filtrów za 100 tys.zł by dostarczyć właściwej jakości prądu by wreszcie to grało satysfakcjonująco.

Fajne zestawienie ..gramofon Lenco ..pewnie L75?...za 1000 zł i do tego kable za 30 dychy...

Musiałeś sobie nalać faktycznie sporo...

Niedługo wyjdzie na to , że same kable będą grały ...reszta systemu stanie się zbędna...

" Dnia Świra " część 3-cia...

 

Nie potrzeba za 100tys. To umowna wycena. Równie dobrze można by to wycenić na milion.

Myślę , źe po takiej laurce jedna bańka to mało ..;)) lepiej dwie bańki ...w czółko;))

I tak właśnie robi się w trąbę ..biednych audiofili ...masz złe źródło ...kup Pan kabel ..masz zły wzmacniacz ..kup Pan bezpiecznik ..masz złe głośniki ...to może X bulck ..zaradzi ..

Nie ma akustyki... to niewątpliwie podkładki pod bezpiecznik pomogą ogarnąć temat...:))

[noel1904]

,, Diogenes " nie ,, zawiodłeś" mnie swoim wpisem . Pamiętaj że ,, pociąg odjechał " a Ty zostałeś na peronie . Wkurzenie zrozumiałe !

[Gość Diogenes]

,, Diogenes " nie ,, zawiodłeś" mnie swoim wpisem . Pamiętaj że ,, pociąg odjechał " a Ty zostałeś na peronie . Wkurzenie zrozumiałe !

Faktycznie ..."odjechali "...pa,pa ;))

Ja zostaję :)

 

,, Diogenes " nie ,, zawiodłeś" mnie swoim wpisem . Pamiętaj że ,, pociąg odjechał " a Ty zostałeś na peronie . Wkurzenie zrozumiałe !

Czy pan Noel to też wspólnik...firmy V..czy tylko wrobiony ;b?

[noel1904]

No w końcu drogi Diogenesie coś fajnego napisałeś że może wspólnikiem jestem firmy V. Miło mi się zrobiło choć to nierealne . Raczej kategoria pozytywnie ,, wrobiony "

[Gość Diogenes]

No w końcu drogi Diogenesie coś fajnego napisałeś że może wspólnikiem jestem firmy V. Miło mi się zrobiło choć to nierealne . Raczej kategoria pozytywnie ,, wrobiony "

Jak jesteś" pozytywnie" to fajnie :))

Może jeszcze " podepnę " swoją beczkę do tego " pociągu " i zostanę np. " Demiurgiem " co..?

" Drogi Diogenesie " hmmm..zabrzmiało nawet sympatycznie ..

[chochla]

Fajne zestawienie ..gramofon Lenco ..pewnie L75?...za 1000 zł i do tego kable za 30 dychy...

Musiałeś sobie nalać faktycznie sporo...

Teraz z kolei Ty nalej sobie sam i to sporo...:)

Mata która leży na bardzo grubym akrylowym talerzu ma napis Lenco stąd pomyślałem, że firma reaktywowała się i zaczęła trzepać gramofony według najnowszej mody czyli potężne akrylowe talerze i dużo stali. Nie spytałem i to był mój błąd, to nie było Lenco, tylko prototyp

Audio Analog firmy pl, która w rezultacie nie powstała, a ramię to Fidelity Research FR66, wkładka Koetsu Rosewood :-) Jak uda mi się dostać zdjęcie to wkleję. Produkt wyjątkowo piękny i wyrafinowany, tylko żałować, że nie wypalił.

 

Niedługo wyjdzie na to , że same kable będą grały ...reszta systemu stanie się zbędna...

" Dnia Świra " część 3-cia...

Jak praktyka pokazuje, bez dobrego prądu zasilającego dzisiejsze klocki z tandetnym, oszczędnościowo zaprojektowany zasilaniem nawet w drogich audiofilskich klockach to ani rusz. Sama nawet najbardziej profesjonalnie i wyrafinowanie zrobiona akustyka(np.dzwony rurowe a la Sly) drogi Diogenesie całego zasilającego bajzlu nie zastąpi i nie skoryguje na tyle, by zacząć słuchać z przyjemnością. Właściwie przefiltrowany i ustabilizowany prund i jeszcze raz prund to podstawa całej audiofilii. Nawet często nie wiemy jak wielkim potencjałem dysponujemy w domu. Przykład z Demiurgami był symptomatyczny. Leciwy set Jadisa pokazał taką klasę z Demiurgami której nikt by się nie spodziewał, a przecież te srebrne Elrody to nie za złotówkę były. Okazuje się, że właściwie zaprojektowane, z odpowiedniego materiału, odpowiedniej konstrukcji-geometrii i odpowiednio dostrojone kable spełniają niebagatelną rolę, rolę równorzędnego składnika jak pre, końcówka itp. Negowanie ważności wpływu właściwego okablowania świadczy o pewnego rodzaju głupocie:) Szukamy oszusta nie tam, gdzie trzeba. To nie dobrej klasy producenci kabli nimi są, tylko ci, co wciskają nam wszelkimi, dostępnymi kanałami producenci pozostałych elementów toru audio. Powszechne zaniedbywanie przez nich sekcji zasilania oczywiście w celu oszczędnościowym i zmaksymalizowania zysku spowodowało wejście grupy biznesowej wykorzystujących tylko ten fakt. Takie zachowanie jest czymś normalnym, powstaje luka, to się w nią wchodzi. Oczywiście X Bulki, Bloki, bezpieczniki i wszelkie inne gadżety są tylko szlifem końcowym jeśli wszystkie inne ważne elementy są już pozamiatane. Suma działania tych elementów, zapewniam Ciebie, wnosi bardzo dużo, a negowanie tego bez sprawdzenia we własnym systemie chociażby dla ciekawości też jest swoistą głupotą.Nie rozumiem tylko, dlaczego ja takie oczywistości Ci muszę tłumaczyć:))

 

Z wyrazami sypati i życzliwości,

 

Chochla

[Gość Diogenes]

 

Teraz z kolei Ty nalej sobie sam i to sporo...:)

Mata która leży na bardzo grubym akrylowym talerzu ma napis Lenco stąd pomyślałem, że firma reaktywowała się i zaczęła trzepać gramofony według najnowszej mody czyli potężne akrylowe talerze i dużo stali. Nie spytałem i to był mój błąd, to nie było Lenco, tylko prototyp

Audio Analog firmy pl, która w rezultacie nie powstała, a ramię to Fidelity Research FR66, wkładka Koetsu Rosewood :-) Jak uda mi się dostać zdjęcie to wkleję. Produkt wyjątkowo piękny i wyrafinowany, tylko żałować, że nie wypalił.

 

 

Jak praktyka pokazuje, bez dobrego prądu zasilającego dzisiejsze klocki z tandetnym, oszczędnościowo zaprojektowany zasilaniem nawet w drogich audiofilskich klockach to ani rusz. Sama nawet najbardziej profesjonalnie i wyrafinowanie zrobiona akustyka(np.dzwony rurowe a la Sly) drogi Diogenesie całego zasilającego bajzlu nie zastąpi i nie skoryguje na tyle, by zacząć słuchać z przyjemnością. Właściwie przefiltrowany i ustabilizowany prund i jeszcze raz prund to podstawa całej audiofilii. Nawet często nie wiemy jak wielkim potencjałem dysponujemy w domu. Przykład z Demiurgami był symptomatyczny. Leciwy set Jadisa pokazał taką klasę z Demiurgami której nikt by się nie spodziewał, a przecież te srebrne Elrody to nie za złotówkę były. Okazuje się, że właściwie zaprojektowane, z odpowiedniego materiału, odpowiedniej konstrukcji-geometrii i odpowiednio dostrojone kable spełniają niebagatelną rolę, rolę równorzędnego składnika jak pre, końcówka itp. Negowanie ważności wpływu właściwego okablowania świadczy o pewnego rodzaju głupocie:) Szukamy oszusta nie tam, gdzie trzeba. To nie dobrej klasy producenci kabli nimi są, tylko ci, co wciskają nam wszelkimi, dostępnymi kanałami producenci pozostałych elementów toru audio. Powszechne zaniedbywanie przez nich sekcji zasilania oczywiście w celu oszczędnościowym i zmaksymalizowania zysku spowodowało wejście grupy biznesowej wykorzystujących tylko ten fakt. Takie zachowanie jest czymś normalnym, powstaje luka, to się w nią wchodzi. Oczywiście X Bulki, Bloki, bezpieczniki i wszelkie inne gadżety są tylko szlifem końcowym jeśli wszystkie inne ważne elementy są już pozamiatane. Suma działania tych elementów, zapewniam Ciebie, wnosi bardzo dużo, a negowanie tego bez sprawdzenia we własnym systemie chociażby dla ciekawości też jest swoistą głupotą.Nie rozumiem tylko, dlaczego ja takie oczywistości Ci muszę tłumaczyć:))

 

Z wyrazami sypati i życzliwości,

 

Chochla

Ano może musisz tłumaczyć dlatego , " żem gupi " albo w moim systemie zasilanie wbrew temu co piszesz jest rozwiązane w sposób wyjątkowy .

Zarówno Nagra CDP jak i Amplifon SET42 nie chciały reagować na " pudełeczka "

Światkiem tego były cztery osoby w tym osobiście Tomkly ...podobnie ta sama Nagra nie chciała współpracować z x-blockiem u Tomka w systemie.

System u mnie doskonale różnicuje kable zasilające , niemniej cieżko to nazwać jakimś szokiem lub opadem szczeny ...

Słychać wyraźnie różnicę pomiędzy kablami , są bardziej barwne , bardziej szczegółowe lub łączą te dwie cechy.

Nie zgodzę się jednak nigdy ze stwierdzeniem ,że warto wpinać 3-krotnie droższy kabel do komponentu ..nazwę to też po imieniu ...zwykłą głupotą ..

Zawsze lepiej wymienić komponent na droższy ( czyt. lepszy ) z tańszym kablem ..

Czy takie kable jak Demiurg mają sens ?

Mają ...podpinane to systemów z komponentami za kilkaset tysięcy ...wtedy jest to wisienka na torcie , ale jak słyszę , że ktoś podpinana Lebana za 10 tys...to tylko należy współczuć wyrobienia audio..i naiwności ...

Też Ciebie serdecznie pozdrawiam , bo Ty doskonale wiesz o co mnie chodzi...;)))

[chochla]

Nie zgodzę się jednak nigdy ze stwierdzeniem ,że warto wpinać 3-krotnie droższy kabel do komponentu ..nazwę to też po imieniu ...zwykłą głupotą ..

 

Nie podchodziłbym do tego w ten sposób. Trzykrotnie,czterokrotnie droższy. To nie ma znaczenia. Ten, kto to robi zarządza swoją kasą nie moją, nam nic do tego. Pewnie w przyszłości(a to jest pewne,bo chłop młody) kupi komponenty na tle których te druty okażą się sznurówkami.

 

>>Zarówno Nagra CDP jak i Amplifon SET42 nie chciały reagować na " pudełeczka "

Światkiem tego były cztery osoby w tym osobiście Tomkly ...podobnie ta sama Nagra nie chciała współpracować z x-blockiem u Tomka w systemie.<<

 

No i świetnie. Wypożyczyłeś. Nie sprawdziły się we własnym systemie więc wracają do producenta. Gdzie jest więc problem?

[Gość Diogenes]

 

 

Nie podchodziłbym do tego w ten sposób. Trzykrotnie,czterokrotnie droższy. To nie ma znaczenia. Ten, kto to robi zarządza swoją kasą nie moją, nam nic do tego. Pewnie w przyszłości(a to jest pewne,bo chłop młody) kupi komponenty na tle których te druty okażą się sznurówkami.

Dlatego tym się różnimy ..i to dobrze ;)

 

[Szymon1]

Światkiem tego były cztery osoby w tym osobiście Tomkly ...podobnie ta sama Nagra nie chciała współpracować z x-blockiem u Tomka w systemie.<<

Znaczy, że ta Nagra to porządny sprzęt. Widać jak zobaczyła głośniki skierowane w sufit to pomyślała, że trzeba słuchać na hokerze :)

Mi Pan od X-ów jak kupowałem od niego pewien daczek zajumał swój bezpiecznik i dostałem urządzenie niedziałające. Pisałem do niego, że pewnie się wystraszył Szymona ale zapewniał że nie o to chodzi i podeśle bezpieczniki na testy. Do dzisiaj jak można się domyślić cisza. Jak zwykle nie wiem dlaczego, takie cudeńka i cukiereczki a towarzystwo takie wystrachane :)

[chochla]

Zarówno Nagra CDP jak i Amplifon SET42 nie chciały reagować na " pudełeczka "

 

I znowu świetnie. To świadczy, że zostały skonstruowane w oparciu o wszystkie prawidła sztuki konstruktorsko- inżynierskiej bez oszczędnościowego ściemniania i dorabiania Bóg wie jakiej marketingowej ideologii. To nie cuda na kiju tylko porządna myśl konstruktorska naszych.

[arkadowski]

Panowie kolejny temat o wszystkim i o niczym. To jest zakładka High End, komu nie podobają się wszelkiej maści "ustroje" - niech ich po prostu NIE KUPUJE.

Na Forum istnieje już temat, gdzie dowoli można wylewać wszelkie pomyje na akcesoria zwane "audio-voodoo". I jeden temat całkowicie wystarczy.

Mam nadzieję, że pytający uzyskał rzeczową odpowiedź w temacie, jeśli nie - proponuję zakupić i sprawdzić.

Bo z tych wielu postów dotykających już nie tylko pytanie, ale znowu wszystkie inne rzeczy - nic po raz kolejny nie wynika tylko sprzeczka.

 

Zgodnie z zaleceniem Administracji - High End jest miejscem gdzie takie rzeczy o jakich wspomina temat są oczywistymi akcesoriami. Można się z tym zgadzać lub nie - kwestia indywidualna. Ale rozwalanie kolejny raz tematu w H-E tylko dlatego, bo czegoś nie akceptujemy jest łamaniem Regulaminu i po męsku pisząc zwykłym chamstwem.

High End dla przypomnienia ostatni raz - żyje swoimi prawami. Za kolejne ataki i hejterskie wynurzenia w kolejnych tematach posypią się ostrzeżenia.

 

Temat zamykam, a malkontentów zapraszam do Hi-Fi, gdzie znajdą w jednym z tematów miejsce do swobodnego upuszczania swoich pozytywnych i negatywnych emocji.

 

Moderacja.