Problem z jakością dźwięku - gramofon Pro Ject DEBUT

[burza]

Zasugerowałem się wpisem kraukera : Porównując to samo nagranie we FLAC, CD i LP to winyl wypada u mnie najsłabiej.

Mam około 40 płyt w tym część płyt zupełnie nowych, raz odtwarzanych. Pochodzą z różnych wytwórni i z każdą jest ten sam problem. Lepiej uruchomić spotify connect niż odpalić LP... czyli twórca wątku niezadowolony jest tylko z grania gramofonu i dlatego zasugerowałem uszkodzenie PRE, dla mnie nawet stary polski gramiak z MF100 zagra lepiej od wielu źródeł CD ale to moje subiektywne odczucie, możliwe jest jeszcze takie zjawisko, że cały tor audio jest piekielnie ostry ale dopiero dobry dźwięk z gramofonu obnaża te niedostatki, niestety porównanie z plikami choćby FLAC nie jest dla mnie wzorcem, nie usłyszałem jeszcze dźwięku z plików, który by mnie urzekł swoją grą ale ja mało słyszałem...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bolo_senor]

I z założenia bzdury , bo nie każdemu vinyl musi się lepiej podobać w ogóle . Jak się oczekuję od gramofonu , że będzie grał piękną barwą i szczegółami jak w cyfrze i z podobną lub lepszą dynamiką , mikro-detalami i szerokim planem., to w budżetowym przedziale cenowym takiej wkładki nie ma.

 

Igła zawsze coś zgubi i nie ma fizycznych możliwości wytworzyć tylu drgań , takiej dynamiki jak cyfra- wynika to z samego mechanicznego sposobu odtwarzania. Po to robi się coraz lepsze gramofony, wkładki,pre.

 

A, żeby gramofon nawet własny zagrał lepiej na cyfrze , wystarczy nagrać go głośniej. Są jeszcze dsp , kompresory , inne cuda.

 

Także albo trzeba bulić dużą kasę na bardzo drogie wkładki i pre , albo poszukać swojej sygnatury brzmienia , która ci się spodoba. Sprawa się komplikuje jeżeli równowaga tonalna całego toru przesunięta jest ku górze. Weź tu człowieku spraw żeby gramofon zagrał ciepło na ostrym systemie. Nikt o zdrowych zmysłach nie piecze kurczaka w lodówce . Gra ciepło klimatycznie i muli , albo analitycznie i dynamicznie. Są też pewne stany pośrednie , ale tu już wchodzimy w sferę percepcji słuchającego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bartek Bartoszewski]

Dlatego niech Krauker wypożyczy jakiś wzmacniacz lub gramofon i pre , wtedy opisze swoje wrażenia . My możemy teraz tylko gdybać co mu nie gra !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rydz]

Chyba nie czytałem jeszcze by połączenie Yamaha + B&W było w pełni zadowalajace , jest niestety dosyć analitycznie i koniec .

Gdyby jednak pozostać przy tym zestawie tak sobie myślę że gdyby trafić gdzieś " prosiaczka " przepuścić sygnał , i zawiesić Shure mexykańca lub Sumiko Pearl .

[bolo_senor]

rydz dobrze kombinujesz , ale prosiak też nic nie pomorze. Ja miałem kefy + yamaha i kombinowałem nawet z pre od nad-a 3020 i pre lampowym (pre liniowe) zawsze kicha , o kablach nie wspominając. Raz lepiej raz gorzej , ale nigdy dobrze. Te wzmacniacze mają zadziwiającą zdolność kasowania parzystych harmonicznych. Niby te yamahy mają tyle watów , ładne bebechy , a głośników z włókna , czy jakiegoś pcv nie potrafiły porządnie szarpnąć. Owszem robiły hałas, ale smaczki i detale środka pasma gdzieś ginęły. Yamahy poszły do ludzi a trzy sztuki grają z altusami. I ponoć dobrze sobie radzą - zapewne z muzyką techno :)

 

Może nie autor sprecyzuje czego mu brakuje w analogu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rydz]

Może nie autor sprecyzuje czego mu brakuje w analogu.

 

Ja domyślam się czego , to brzmi jak radyjko tranzystorowe .

 

rydz dobrze kombinujesz , ale prosiak też nic nie pomorze.

 

No kombinuję z prosiaczkiem i wkładką bo nie widzę alternatywy w przypadku gdyby Yamaha + B&W miały pozostać .

 

Tak w ogóle to nie mogę pojąć dlaczego w salonach proponuje się takie zestawienie jak powyżej. :(

 

Dlaczego też produkuje się i sprzedaje gramofon z wbudowanym Pre bez możliwości odłączenia , no żeby skazywać człowieka na takie męki ? :)

 

Jeżeli w grę wchodzi natomiast wymiana wzmacniacza lub kolumn , zmienił bym kolumny np na Chario , i próbował jak pisałem wcześniej , prosiak i postawił bym na Sumiko .

[bolo_senor]

chyba taniej było by tą yamahę zmienić , najpierw wywaliłbym tą wkładkę może stary elac sts344 lub wyżej ze sferą dałby radę. Gra barwą , środkiem , trochę gubi, ale mocno nie muli , do tego ma duże v-out i może rozrusza to pre. Ale co wyjdzie po kastracji - zagadka?.

 

A jeżeli autor nie chce nic zmieniać to zawsze może na metal lub panka się przerzucić :P

 

A czemu takie zastawy polecają - bo młodzi lubią uśmiech dyskoteki, czyli korektor na --__--

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[henjot]

A czemu takie zastawy polecają - bo młodzi lubią uśmiech dyskoteki, czyli korektor na --__--

 

Często widzę to w przejeżdżających samochodach, szyby pracują jak miechy kowalskie, a samochód dudni jak sub na dyskotece.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[moltos]

Dlaczego też produkuje się i sprzedaje gramofon z wbudowanym Pre bez możliwości odłączenia , no żeby skazywać człowieka na takie męki ? :)

 

W życiu bym takiego gramofonu nie kupił. Np wiele lat temu wyprodukowany Beogram 1200 miał bardzo prosto wyjmowany przedwzmacniacz i po jego wyjęciu automatycznie był dostęp do wkładki na kablu. Ale wtedy ludzie jeszcze myśleli jak coś konstruowali.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bolo_senor]

Pre zawsze przy ramieniu można odlutować , mogą nawet być tam już cincze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krauker]

CZyli co moge zrobić na przyszłość ?

 

Na pewno chciałem wymienić elektronikę yamahy bo gra jak gra... i głośniki bo zmieniam mieszkanie i czas na gabaryt podłogówek.

 

Myślałem zeby zostawić gramofon ale ... no właśnie ale. Nie pojawiło się w tym temacie zadne dobre zdanie na temat nowych gramofonów do 2 tys zł. Mam rozumieć żeby nie iść w tym kierunku ?? Że powininem kupić jakieś stare coś np lenco ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rydz]

CZyli co moge zrobić na przyszłość ?

 

Małymi krokami , ja napisałem co bym zmienił w pierwszej kolejności jeżeli w grę wchodzi wzmacniacz / kolumny - kolumny do ludzi .

Następny krok zmiana gramofonu lub , jak jest możliwość odłączenie wbudowanego Pre i zakup osobnego .

 

Ale to Ty ostatecznie musisz zweryfikować kto co doradza , i podjąć decyzję .

[bolo_senor]

Najłatwiej chyba to zmienić wzmacniacz , bo wybór masz chyba największy.

Kolumny powinny dać sobie radę , lepsze za małe niż przewymiarowane.

Później wkładka.

A na koniec jak zajdzie taka potrzeba pre . Pre powinni ci odłączyć w każdym serwisie rtv , nawet kumpel co lutować potrafi przylutuje ci cincze , lub kawałek kabla jak zajdzie potrzeba

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pablo70]

Krauker nie dramatyzuj, trzeba zrobić tak jak tu piszą - tzn. pominąć wbudowany preamp i wpiąć kable do gniazda (preampu) gramofonowego we wzmacniaczu Yamaha. Czy on jest lepszy nie wiem, ale na pewno ma lepsze zasilanie. Wymiana gramiaka niepotrzebna, jak już koniecznie chcesz wydać pieniądze to ew. na wkładkę Ortofon 2M (Red/Blue). Jeśli potrzebna Ci pomoc w lutowaniu, pisz do mnie na priv (mieszkam w CK).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )