Skocz do zawartości
IGNORED

WZMACNIACZ ZA 4000pln.MOŻE VINCEN 233?


kiki

Rekomendowane odpowiedzi

Chcę kupić wzmak za ok. 4000pln myślałem o VINCENCIE SV 233,ale czytam o jego awaryjności i braku schematu ,a co po gwarancji kto to naprawi?.Może AMPLIFIKATOR z Gdyni ?Może ktoś ma lepszy pomysł na wzmacniacz za te pieniądze?Vincenta można kupić ale w ciemno-co Wy na to?Dzięki za opinie.

Jeśli priorytetem jest tzw. "bezpieczny zakup" to nie wiem dlaczego Amplifikator ma być lepszy od Vincenta. Przecież nigdy nie był produkowany w większych ilościach(ciekaw jestem czy - razem ze starą wersją -przekroczył np. 100 egzemplarzy). O "rozbudowanej sieci serwisowej" raczej nie ma co marzyć. Może lepiej skupić się na uznanych markach, od lat obecnych na rynku np. NAD, Arcam, Rotel itd. Ja używam najtańszego Vicka od 10 miesięcy. Fakt, że czasem potencjometr szumi przy kręceniu gałką głośności. Kupiłem go jeszcze u starego dystrybutora więc nie chcę się z nim wozić. Za 2 m-ce poprawie to sobie w Studio-Pro(mieszkam obok), oni są teraz dystrybutorem tej marki i prowadzą serwis.

Proponuje wybrac sie do Audio Punktu. Tam jest Amplifikator i Rock.....no i Vicek tez warto tego posluchac, pogadac z Panem Jarkiem i cos kupic ;-D...oczywiscie jak do Wawy nie jest zadaleko ;-D

Jak słusznie zauważył Darkul w innym wątku, tania masówka jest mniej awaryjna od ambitnych audiofilskich konstrukcji. Po części wynika to z możliwości technicznych producentów, doświadczenia płynącego z produkcji i serwisowania wielu egzemplarzy, a częściowo z samych założeń konstrukcyjnych. Często to, co lepiej brzmi, jest bardziej zawodne, ma mniejszy margines bezpieczeństwa. Tak więc konstruktor a po nim audiofil staje przed wyborem: albo rybki albo akwarium.

 

Jednak kupienie czegoś od wielkiego producenta zamiast z małego warsztatu nie zawsze jest gwarancją świętego spokoju. Mój znajomy właściciel Renault Megane stwierdził, że jest to jego pierwszy i ostatni francuski samochód. Po naprawie dokonanej przez różne Servisy, a nie przez producenta, często otrzymujemy nie to samo urządzenie, które mieliśmy przed awarią. Czy nowi serwisancji Vincenta byli na szkoleniu u producenta? Śmiem wątpić. Poza tym nawet wielcy czasami bankrutują i wtedy również zaczyna się kłopot z serwisem.

 

Dobrym rozwiązaniem może okazać się nabycie czegoś od producenta z bliskiej okolicy. Serwis PRODUCENCKI pod bokiem ma swoje zalety.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Dlatego też ani Vicek, ani Amplifikator, jako bardzo młode marki, nie zasługują na miano "bezpiecznego zakupu". Teza, iż produkty audiofilskie mogą być bardziej awaryjne od "nieadiofilskiej masówki" tylko dlatego, że są audiofilskie jest dla mnie nie do przyjęcia. W końcu są jeszcze tacy producenci jak Quad, Linn, Naim czy McIntosch... Po prostu w tej branży, jak wszędzie są profesjonaliści i dyletanci(nie odnoszę tego do wyminionych na wstępie firm).

 

PS. Czy istniej jakaś "niszowa" marka produkująca samochody w normalnych cenach?

> Dzarro:

 

Jak kiedys Józwa słusznie napisał (tylko chodziło mu wtedy o pojecie hi-endu, a nie audiofilskości, ale to niedaleko), od firmy która wysoko aspiruje wymaga sie nie tylko produktu, ale także późniejszego do niego supportu! Taki na przykład Quad serwisuje i półwieczne swoje wzmacniacze. :-) Choć ponoć rzadko istnieje po temu konieczność, wcale nie dlatego, że ich mało pozostało.

> dzarro

 

Masz kłopoty z akceptacją rzeczywistości. To, że coś jest dla Ciebie nie do przyjęcia, wcale nie znaczy, że nie istnieje. Chyba zgodzisz się, że produkty jednych firm są bardziej awaryjne od innych, mimo że wszyscy starają się mieć awaryjność jak najmniejszą. Produkty audiofilskie mają mocną tendencje do większej awaryjności niż masówka - dowodu nie mam, ale gdyby istnieła odpowiednia statystyka, to by jednoznacznie to potwierdziła. Nierzadko audiofilskie produkty psuły się w trakcie testu!

 

A co do młodości i starości marek to masz rację tylko co do tendencji obarczonej licznymi wyjątkami. Bankrutowały już takie znamienitości jak Akai, Electrocompaniet, Genesis, Torens, Wadia. To że 3 ostatnie marki żyją, to tylko zasługa inwestorów, którzy od bankrutów zakupili prawa do nazwy (marki), często po latach bezczynności jak w przypadku Torensa. Szczęśliwie dla starych klientów przejęli również zobowiązania serwisowe wobec starych produktów (przynajmniej niektórzy). A co zrobią biedacy, którym wysiądzie Electrocompaniet?

 

Co do "niszowa" marka produkująca samochody w normalnych cenach", to główną zaletą masówki są właśnie niskie koszty, a w ślad za nimi ceny. Nie mówiąc już o tym, że koszty wstępne - certyfikaty, homologacje, crush testy itd. skutecznie redukują niszowość w przemyśle samochodowym do ilości śladowych.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

piszac Torens - miales na mysli Thorens ? Pytem nie przez zlosliwosc tylko chce sie upewnic poniewaz chcialem kupic gramofon tej marki i troche mnie zaniepokoiles ze tak cieniutko im sie przedzie ! :(

Tak, miałem na myśli Thorensa, przepraszam.

Ale wcale nie napisałem, że teraz cienko przędą. Po przejęciu przez nowych właścicieli ze starej firmy została chyba tylko nazwa. Jaka jest ich sytuacja finansowa teraz, nie wiem.

 

Ciekawostka: Pierwszy model po przejęciu zaprojektował im współwłaściciel firmy Acoustic Signature. Sprzedaż już w pierszym roku była większa, niż cała sprzedaż Acoustic Signature w całej historii firmy. Oto magia marki! W Acoustic Signature zapanowała frustracja.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

>dzarro, skoro obecnosci dyletantow nie odnosisz do wymienionych przez siebie firm, to i Twoj wywod niekoniecznie ich dotyczy, nieprawdaz? o Vicku nie wiem, jednak co do Amplifikatora to wiem, ze jakakolwiek ew. awaria zostanie przez konstruktora usunieta, to rzetelny fachowiec. Dodam, ze raczej ta awaria sie nie pojawi, wzmak zbudowany jest jak czolg.

Jasne, że nic nie mam do Amplifikatora. Twórca wątku napisał, że priorytetem jest niezawodność, nie jakość brzmienia. Trudno to oceniać w przypadku nowego produktu z małej manufaktury. W końcu "stare" marki są tak długo na rynku nie bez powodu. Sam mam 7-letniego Arcama i chodzi bez problemu, nawet zwykłe CD-ry czyta. Argument militarny do mnie nie trafia. Historia zna wiele awaryjnych modeli czołgów. Klęska Panter pod Kurskiem to dobry przykład. Sam czołg był udany, ale wtedy jeszcze nie sprawdzony i , kurczę, były duże problemy z serwisem...

Historia (prawdziwa) o Vincencie. Dystrybutor dunski jest zalalmany bo nie moze opedzic sie od klientow zglaszajacych usterki. Sam sprzet pewnie ladnie gra sadzac z opinii w roznych miejscach ale niestety jakosc szwankuje. To nie jest o 233 ale generalnie o tej firmie.

 

Sam sie kiedys przymierzalem ale ta informacja wybila mnie z nastroju.

 

pzdrw

 

soso

jelsi niezawodnosc priorytetem, to najlepiej kupic leciwego McIntosha, te klocki od kilkudziesieciu lat dzialaja bezawaryjnie.cos co dziala 30lat, podziala i nastepne 20, niezawodnosc sprawdzona, i to tego konkretnego egzemplarza

Nie rozpisujac sie zanadto, bo bylo juz w kilku watkach, w zakladanej cenie (po niewielkiej negocjacji) zmiesci sie Rock z SoundArtu. Za te pieniadze trudno bedzie kupic nowy wzmacniacz rownie dobrze grajacy.

Fakt że co niektórzy fałszują..są na marży....

Więkrzość piecyków za 4 000 ZŁ cierpi na kiepskie zasilacze.. a to serce wzmaka.

Primare maja srednie zasilacze..ale co gorsza mają kiepskie tranzystory na wyjściu...

kilka Primare tuningowałem i naprawiałem...naprawa jest arcy upierdliwa..ciasne otwory w druku metalizowanym.

W samym torze fonicznym OPA2134 w postaci smd... kontrowersyjnie zaaplkikowane.

Z mojego punktu widzenia wiele wzmaków z tego przedziału cenowego jest przeznaczona dla początkujących słuchaczy.To moje prywatne zdanie.

Wybór jest trudny.

Kiki zobacz ten wątek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja na swój wzmacniacz nie narzekam a mam go 4 lata(bez żadnych tunningów,napraw)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Vincent robi porzyzwoite klocki,poprawna zabudowa niezłymi elementami.

Ogólnie dobry stosunek jakość cena.

Ale niema róży bez kolców.

Serwis leży,opcja serwisowania we własnym zakresie jest równie upierdliwa jak i tuning.

Jak skończy sie okres gwarancyjny mocne uszczuplenie kieszeni w razie awarii.

Ale czy warto wogóle wydawać 4 000 ZŁ za standartowe klocki... musisz sam słuchac.

-> darkul

napisz cos wiecej o tym zasilaniu i tranzystorach w Primare. do tej pory spotykalem sie raczej z opiniami, ze to calkiem dobry wzmacniacz, zwlaszcza jesli chodzi o zasilanie!

Cieszę się,że mam tyle różnych opinii.Co do masówki miałem kiedyś SONIAKA pream +ampl.numer 80 nie pamiętam literek 200 WAT pream mażenie wejścia XLR pilot ,amp.XLR w środku bajer ,zamiast kabelków na wyjściu do kolumn miał szyny miedziane ,2trafa itd,itd.Oceniany w prasie nie najgorzej ,gra teraz u mojej siostry ,nie zepsuł się nigdy-----tylko CZEGOŚ mi brakowało w czasie odsłuchu(dokładnie nie wiem czego)grał jakby bez charyzmy.Natomiast używałem kiedyś WZMAKA amerykańskiego ADCOM nr.jakiś ok 500 też pre+amp 200 wat,bateria tranzystorów na wyjściu (nie pamiętam ale chyba 12 na kanał )konstrukcja bardzo przejrzysta---ale kupiłem go z 2 ręki i miał wiele pkt.gdzie widać było ślady lutowania i wymianę elementów-zrezygnowałem z niego ,ale dzwięk pamiętam jako niezwykle sterylny co w końcu zaczęło drażnić.A co myślicie o CREEK nr 50 ileś ,w każdym razie chodzi o ten droższy?Dzięki za uwagi. A gdzie dokładnie można posłuchać w/w wzmacniaczy w WAWIE-byłbym skłonny pojeczać i posłuchać,bo u nas w terenie brak możliwości.Zakup z drugiej ręki raczej nie wchodzi w rachubę,zbyt wiele razy się naciąłem.Kiedyś przysłali mi ELECTROCOMPANIENTA z wymienionymi tranzystorami w końcówce-a jakie powinny być orginalne nie udało mi się stwierdzić

drakul,

 

a w twojej prywatnej opinii jakie wzmaki w tej cenie sąwarte swoich pieniędzy? Pytam , ponieważ jeśłi dobrze zrozumiałem masz swoje typy, choć ponoć nie ma ich wiele.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.