Eutanazja za i przeciw

[patrick]

Bo lekarz to by mnie najchętniej stricte przeciwbólowymi faszerował.

[toptwenty]

Dawaj adres i nazwisko, szukam takiego ze świecą.

[Gość papageno]

Wojciechu, czyżbyś był z Zielonego Porozumienia? Z tą patologią trzeba skończyć.

Eutanazja na życzenie, w bezmiarze bólu, tak. Zwłaszcza, że nasi interniści strasznie się boją uzależnić pacjenta od opiatów, i robią problemy z podawaniem środków przeciwbólowych. I to w stanach terminalnych.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ale co to ma wspólnego z Mauritiusem?

[Jaro_747]

Wojciechu, czyżbyś był z Zielonego Porozumienia? Z tą patologią trzeba skończyć.

Eutanazja na życzenie, w bezmiarze bólu, tak. Zwłaszcza, że nasi interniści strasznie się boją uzależnić pacjenta od opiatów, i robią problemy z podawaniem środków przeciwbólowych. I to w stanach terminalnych.

 

Dokładnie. Przypuszczam, że duża część robi to ze strachu przed kontrolą, lub z powodu nawiedzenia religijnego.

 

Odmawianie opiatów np. osiemdziesięcioletniej kobiecie z nowotworem żeby się bidulka nie uzależniła jest objawem skrajnego debilizmu, skurwysyńskiego konformizmu lub religijnego fanatyzmu.