Skocz do zawartości
IGNORED

Eksperyment Lukar


MariuszJ

Rekomendowane odpowiedzi

Załadowałem drugi plik. Szedł jakieś 4 minuty!! Mariusz, czy Ty masz te pliki gdzieś wewnątrz aster.pl?

 

Wypaliłem.

 

Słucham i szlag mnie trafia! Po pierwsze to nie moja muzyka. Po drugie brzmi jakoś, ale żadna rewelacja (myślę o jakości). PO TRZECIE, JAK JUŻ TRZECI RAZ SŁYSZĘ TEN SAM PARUMINUTOWY KAWAŁEK, TO MNIE TRZĘSIE!. Nie jestem w stanie się skupić i ocenić, sorrry. A 8 powtórzeń przy pierwszym słuchaniu i potem kolejne dla wsłuchania się to ponad moje siły. Przesłuchałem raz z samozaparciem całość i dość!!

Mogę tylko powiedzieć, że wydaje mi się (??!??), że się różnią. Ale może to uatosugestia?

 

Jeśli mogę coś zasugerować, to przy trzeciej próbie daj fragment 30..45 sekund i max trzy powtórzenia-efekty. Wtedy to kto wie...

 

PS. Pisałeś, że to coś znanego... Hmm, może, ale nie mnie. Z czego to jest?

Inzynier> "aster.pl?", nie ale moze ow Aster tez wpiety jest do POL34. Co do wyboru utworu na sample, to troche uleglem prosbom poprzednich testujacych - ale zdaje sobie sprawe, ze nie kazdy taka muzyke wytrzymuje. Nie przewiduje Lukar3, bo juz mi sie zwyczajnie nie chce... Co do jakosci - oceniajac ja wzgledem innych masterow tej samej plyty (Wishbone Ash, Argus, Blowin' Free) - jest IMO wyborna. A zeby rozruszac towarzystwo uchyle rabka tajemnicy - kazdy track jest (cyfrowo) inny. Rzecz w tym czy to analogowo-wlasnousznie slychac. Ja tego nie moge juz jako masterujacy ocenic, ale Wy mozecie. Rezultat w postaci nieodroznialnosci odsluchowej ktorychs z tych osmiu trackow bylby dla mnie (moze i dla innych) bardzo cennym spostrzezeniem.

Tako rzecze Zaratustra - jak rozpusta to rozpusta...

[obrazekLUKASZ-227168_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No dobra! Zacheciles mnie!

Sciagnalem, spalilem i wsluchiwalem sie w obydwa Twoje eksperymenty.

Jak juz kilka osob wczesniej zauwazylo, wsluchiwanie sie w jeden fragment lub utwor kilka razy jest dosc meczace. Mnie tez to meczylo.

 

W Borodinie od razu brzmienie wydalo mi sie jakies nienaturalnie cyfrowe, miejscami brzmialo dla mnie jak Matrix. Czasami pojawialy sie jakby jakies artefakty i przydzwieki. W drugim nagraniu (tytulu nie pamietam) bylo juz lepiej, ale takze czulem jakas taka nieprzyjemna cyfrowosc.

 

I teraz najlepsze: podczas sluchania poszczegolnych trackow w Borodinie staralem sie notowac spostrzezenia. Niby wszystko bylo jasne i roznice tez bylem w stanie wychwycic. Ale pozniej zrobilem slepy test (kolega przelaczal tracki, wyswietlacz w cd byl zgaszony, a na czas szukania sciezki zatykalem uszy, zeby nie slyszec, jak dlugo przesuwa sie glowica lasera) i...nic. Nie wyslyszalem nic i mimo notatek nie bylem w stanie dopasowac nic do siebie. Kompetnie nie wiedzialem, ktory track jest wlasnie odtwarzany. Nie wyslyszalem tez kompresji ani ograniczen dynamiki typowych dla popularnych kompresji stratnych (typu mp3 czy ogg). W eksperymencie drugim bylo podobnie...

Totalna zalamka. Moze sprzet niewystarczajaco analityczny, moze brak osluchania, moze za slaby sluch... Nie wiem.

 

Pozdrawiam i ciekaw jestem, jaka jest prawdziwa roznica miedzy poszczegolnymi utworkami. Czekam na wyniki!

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

hehe

słucham Borodina właśnie, ale nic nie powiem narazie

 

nedj - prawda sie okaże taka, że święte wojny z dobrymi formatai kompresji są nic nie warte bo i tak tego wistocie nie słychać........:)

jak nic nie wysłysze to wrzuce do analizatora lol :D

ale najpierw uważne testy słuchowe...pech chce że chory jestem i uszy nie funkjonują dobrze :((((((

Przesłuchałem Borodina.

Zadałem losowe wybieranie utworów żeby się nie sugerować.

 

Nieprędko sięgnę po tą płytę znowu. Słuchało mi się źle. Ciągle sprawdzałem ile zostało do końca.

Tylko utwór czwarty przykuwał pozytywnie moją uwagę. Coś tam się wygładziło w porównaniu do reszty.

Pozostałe wersje przebrzmiały i tyle.

Drodzy eksperymentatorzy,

 

Wczoraj w trakcie odsłuchów zaistniała potrzeba sprawdzenia czy komputer prawidłowo odczyta scieżkę (z fabrycznej płyty CD) przeskakującą w normalnym odtwarzaczu, a gdy okazało się że przeczytał, jej właściciel poprosił mnie o sporządzenie kopii, która odczytywałaby się normalnie. Naturalną ciekawością sprawdziliśmy jak bardzo różni się komputerowa kopia od oryginału. Odsłuch kopii pokazał spłycenie sceny, mniejszy bas, mniej detali, może nie była to jakaś mega różnica ale napewno zauważalna lub wyczuwalna.

 

Przyszło mi na myśli, że być może eksperyment Lukar natrafia na niemożność dokładnego określenia wniosków właśnie ze względu na to że nasze wypalane CDki gubią coś z detali atmosfery przekazu i być może dlatego bądź co bądź subtelne różnice brzmienia różnych formatów kompresji się zacierają, a dźwięk z eksperymentu jest męczący.

 

W tej sytuacji można podłączyć wy audio kompa na we wzmacniacza i próbować wychwycić różnice; jednakże trzeba zadbać o wyeliminowanie pętli masy aby nie brumiało oraz test tennabiera sęsu na kartach dźwiękowych z wyższej półki.

Zurek> Oczywiscie mozesz miec racje co do zmian wynikajacych z uzywania CDR zamiast plyty tloczonej. Twoje wnioski sa jak najbardziej poprawne - jezeli sa roznice, lepiej by bylo uzyc wyjscia analogowego z wysokiej jakosci karty dzwiekowej komputera lub nowoczesnego CD z asynchronicznym czytnikiem (vide Primare D20). Jakby nie bylo jednak, uznanie ze zmiany sa maskowane poprzez uzycie plyty CDR a nie tloczonej i odtwarzanie jej poprzez czytnik i filtr majacy ewidentne problemy z korekcja jest - moim zdaniem - naduzyciem.

 

Zapewniam Cie, ze u mnie (byc moze z racji uzywania rozseparowanego zrodla) roznic miedzy oryginalem a dobrze wykonana kopia nie ma. Oczywiscie, mozna zalozyc ze jestem po prostu gluchy ;-)

 

Przy okazji chcialbym przeprosic wszystkich uczestnikow testu za przyspieszenie eksperymentu - w nocy z srody na czwartek wyjezdzam wiec jutro wieczorem zamykam eksperyment i robie male podsumowanko. Naprawde male...

 

PS. A dzisiaj wieczorem czesc trzecia wiecie czego ;-)

Zastanawia mnie jedna rzecz. Gdzie sie podziali "kablarze" o " genialnym " słuchu którzy słyszę róznicę brzmienia miedzy kablami sieciowymi . Może niech oni wypalą płytki,poszłuchają ,ocenią.

Myślę ze nie powinni miec problemu z odróżnieniem poszczególnych scieżek na płycie.

PANOWIE "KABLARZE" W WAS CAŁA NADZIEJA !!!!!

jaroomen> Przepraszam, ale wydaje mi sie, ze oddajesz mi niedzwiedzia przysluge. Sugerujesz bowiem swoim wpisem (i przypominajac jednoczesnie moj cokolwiek sceptyczny stosunek do wplywu poprawnego technicznie okablowania na poprawnie skonstruowany sprzet audio), ze mialem jakies demaskatorskie intencje, ze to prowokacja skierowana w wiadomy target - a AKURAT TU tak nie jest. To nie troll, a ja nie jestem Antkiem Muzykantem. Wypal, posluchaj, jutro przeczytasz jakie byly moje intencje i co to (do jasnej cholery) jest. Jezeli oczywiscie kogos to bedzie ciekawilo...

MariuszJ > Nie miałem złych intencji w moim wpisie,jezeli Cię uraziłem czy w jakis sposób zaszkodziłem to przepraszam. Po prostu dziwię sie małą iloscią rzeczowych opinii ,biorąc pod uwagę mnogośc ekspertów znajdujących sie na forum.

 

Pozdrawiam.

jaroomen> Nie obrazilem sie. Boje sie tylko kolejnej pyskowki, tymbardziej ze poprzednia w tym watku sam rozpoczalem, dajac sie poniesc... cos ostatnio sie zrobilem czuly jak panienka ;) Przepraszam wszystkich jakby co. Tak w ogole to wszystkim cos sie teraz udziela nastroj przedswiateczny, ale nie ten co trzeba... ale kto bez winy niech pierwszy kamieniem rzuci...

jaroomen

by tak ktoś powiedział

"...a co ty k... wiesz o wypalaniu"

 

tak nawiasem teściak linn wydany był przez Takt ale widać większości to nie przeszkadza

 

a tak ogólnie cyfra to cyfra - tylko dlaczego hi-end komputerowy jest taki drogi (kości Kingstona)?

> namelessclub

 

a tak ogólnie cyfra to cyfra - tylko dlaczego hi-end komputerowy jest taki drogi (kości Kingstona)?

 

A tak w ogóle to z jaką prędkością / częstotliwością w porównaniu do przetwornika D/A w typowym CD pracuje przytaczany przez Ciebie 'hi-end komputerowy'? Jeśli nie wiesz, to Ci powiem: mniej więcej o rząd wyższą. Czyli 10 (dziesięć) razy.

Nedj, Cynamon - dzieki za uwagi.

[obrazekLUKASZ-228274_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam nadzieję, że MariuszJ nie zabije mnie po tym, jak zdradzę jego słodką tajemnicę...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdro! :)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.