Indiana Line Nota 550x opinie? mam problem...

[małaszp]

hej witajcie, kupiłem niedawno kolumny Indiana Line Nota 550x. Nie zwróciłem na początku uwagę ale wygląda na to że albo jest niedomalowana albo ta dolna stopa (cokół) jest źle przykręcona? Odwrotnie? Kolumny odkupiłem od pierwszego właściciela, który z kolei kupił je u polskiego dilera. Coś da się na to zaradzić? pomalować? odkleić i odwrócić? czy to tak ma być ten jasny pasek wzdłuż?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wkleję raz jeszcze

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AndrzejPiaseczno]

A to nie jest jakaś folia, która przed przykręceniem cokołu powinna być zerwana?

[małaszp]

No nie. Czuć pod palcem tak jakby drewno, czy masę drewnianą. Widziałem w salonie inny komplet i to w ogóle nie powinno odstawać. Powinno być zlicowane ze ścianką. Na śrubach nie ma śladów odkręcania, wygląda na to, że tak to wyjechało z fabryki....

[Krosek]

Moze cała podstawa jest przesunięta w którąś stronę ? Moze została źle przykręcona ? Jak to wyglada z drugiej strony ?

[małaszp]

Faktycznie, odwróciłem kolumnę do góry nogami i wyraźnie widać, że bok z lewej i prawej się nie licuje. Podstawa jest przesunięta, z jednej wystaje, a z drugiej jest za głęboko schowana. Śruby nówki, nie dotykane. Tak jakby fabryka przykręciła krzywo podstawę. yyyy? To normalne u tego producenta? Co ja mam z tym zrobić?

[S4Home]

Normalne to nie jest. Jeśli robi to maszyna to jest to możliwe. Jeśli człowiek to błąd.

Czy to normalne? No raczej nie. Widziałeś inny komplet tego nie było, na moich ekspozycyjnych także brak tego defektu.

Możesz spróbować wykręcić jednak obawiam się że musiał byś zrobić nowe dziury w dole kolumny.

 

Na pewno odkręć bo to nic nie szkodzi. Czy na obu tak masz? Spróbuj zamienić lewą z prawą.

[Cebularz]

Ciekawa sprawa. Jakiś czas temu był już 'podobny' temat, że Indiana się rozkleja.

A teraz kolejny temat nt. źle wykonanych Indian.

Znamienny jest fakt, że autor ledwo co konto załozył...

 

Oj Rafko rafko... :))

[S4Home]

Myślisz?

 

[Cebularz]

Kolumny odkupiłem od pierwszego właściciela, który z kolei kupił je u polskiego dilera.

Bardzo ciekawe. Czyli kupując kolumny znałeś ich stan faktyczny, a teraz żalisz się na forum jaka to zła firma?

Myślisz?

Dziwnym zbiegiem okoliczności zapewne jest fakt, że zaraz po zmianie dystrybutora na Ceneo pojawiły się komentarze, jakie to Indiany są bee i fuj. :)

[S4Home]

Powiem Ci tak. Zwróciłem też na to uwagę. Hmmm.

Bardzo ciekawe. Czyli kupując kolumny znałeś ich stan faktyczny, a teraz żalisz się na forum jaka to zła firma?

Ale to fakt. Dziwne podejście. Ostatnio też był gość na forum który kupił tesi 560 niby z rozklejoną obudową i natychmiast je oddał, nie słuchał, nie wymieniał tylko oddał :/ dziwne.

[Mathia74]

Posiadam maleństwa Indiany Line Diva 252 i uważam, że ich wykonanie jest WZORCOWE. Obudowy są wykonane z wielką starannością z bardzo dobrym spasowaniem, nie ma mowy o jakichś niedoróbkach czy rozklejaniach. Głośniki również bardzo solidnie zrobione.

Co do brzmienia to jest ocieplone z podbiciem wyższego basu, świetnie mi sie zgrywału z Onkyo A9050, a także z Yamahą A-S 701. Ogólnie ja jestem z nich bardzo usatysfakcjonowany.

[arekm]

Indiany, np Nota , czy Diva itd są wykonane w swej cenie idealnie, chodzi o projekt jak i wykonanie. Jednak jestem świadomy że 99% firm zakładów wypuszcza coś w 2 klasie, jak również dystrybutor ma pewną ilość uszkodzonych produktów w transporcie , obojętnie czy nasz, czy z UK. Normalna sprawa. Spalić to, a dlaczego, można wypuścić na rynek, kupiec się znajdzie. Sam mam pralkę ze skazą kupioną za 1400zł, a bez skazy są po 2600. Takie okazje można trafić za połowę ceny trzeba być tylko świadomym najczęściej wizualnych minusów. Może pierwszy właściciel tych 550 kupił je niedrogo , lub dostał jakiś gadżet i teraz sprzedał je tobie z zyskiem, tylko dziwne że nie zauważyłeś.

[Cebularz]

Powiem Ci tak. Zwróciłem też na to uwagę. Hmmm.

 

Ale to fakt. Dziwne podejście. Ostatnio też był gość na forum który kupił tesi 560 niby z rozklejoną obudową i natychmiast je oddał, nie słuchał, nie wymieniał tylko oddał :/ dziwne.

Ot co, marketing rodem z Białegostoku. A RMS/Rafko siedzi cicho, bo się wydało :)

[S4Home]

Indiany, np Nota , czy Diva itd są wykonane w swej cenie idealnie, chodzi o projekt jak i wykonanie. Jednak jestem świadomy że 99% firm zakładów wypuszcza coś w 2 klasie, jak również dystrybutor ma pewną ilość uszkodzonych produktów w transporcie , obojętnie czy nasz, czy z UK. Normalna sprawa. Spalić to, a dlaczego, można wypuścić na rynek, kupiec się znajdzie. Sam mam pralkę ze skazą kupioną za 1400zł, a bez skazy są po 2600. Takie okazje można trafić za połowę ceny trzeba być tylko świadomym najczęściej wizualnych minusów. Może pierwszy właściciel tych 550 kupił je niedrogo , lub dostał jakiś gadżet i teraz sprzedał je tobie z zyskiem, tylko dziwne że nie zauważyłeś.

Przychylam się do twojej opinii.

[Silver_85]

Miałem kilka dni Divy (te najmniejsze 255) i wykonanie było świetne. Wiadomo, że są robione w chinach, ale jakość była bardzo dobra biorąc pod uwagę cenę 2k detal.

 

Co do tych Nota 550x ze zdjęć to po prostu wada fabryczna i tyle. Przy masowej produkcji takie rzeczy się zdarzają. Ktoś tego nie wyłapał i tyle. Pytanie czy pierwszy właściciel o tym wiedział. Może kupił je w dobrej cenie przez tą wadę.

[RAFKO_Dystrybucja]

Z racji wieloletniej współpracy z marką Indiana Line wolelibyśmy nie komentować tych informacji. Nie podszywamy się również pod nikogo na forum. Ale skoro zostaliśmy wywołani przez kolegę z konkurencji (co można stwierdzić po przejrzeniu postów) to nie pozostaje nam nic innego. Rzeczywiście mieliśmy kilkanaście przypadków problemów z jakością modelu Nota i Tesi. Jednak z naszej strony zawsze szybko wymienialiśmy uszkodzone kolumny na nowy, wczesniej sprawdzony egzemplarz, chyba że klient w miedzyczasie zrezygnował z zakupu.

 

Jak sprawa wygląda w tym momencie, trudno nam się odnieść. Jeśli jacyś klienci są rozczarowani jakością wykonania, najlepiej się do nich zgłosić i rozwiązać sprawę.