Czemu preampy są tak niedoceniane?

[Frank]

Jak masz na myśli Manleya to się zgadzam, to świetny preamp.

Walory brzmieniowe i dynamiczne bardzo mi by odpowiadały,ale nie skojarzyłem,że nazywasz go Krewetką.

[jar1]

>Ależ oczywista,że pre lampowe spowalniają dźwięk

 

To zbytnio obiegowa opinia. Akurat w pre tak wcale byc nie musi.

[zildjian]

Frank, 12 Sty 2007, 11:56

ale nie skojarzyłem,że nazywasz go

>Krewetką.

 

... a bo się qrw z albiońska nazywa Shrimp !

[Frank]

Dla przypomnienia,tak wygląda:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zildjian]

Chlip..... Nie dla mnie już gra :-((

[tomek7776]

ile sztuk pre SF krazy w Polsce? 15?40?

brzmienie zalezy od uzytych lamp,wiec pole do popisu jest rozlegle,i to jest tansza,i dajaca wieksze mozliwosci metoda dostrojenia dzwieku do swojego systemu,niz np kosztowne okablowanie.

wykonanie rowniez jest z najwyzszej polki.

[ABs]

SFL2 w srodku, oddzielnie zasilacz i preamp, pelne dual mono i zbalansowanie!!!, drabinka rezystorowa, okablowanie calosci cardas w teflonie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[slvn]

lplover, 12 Sty 2007, 10:05

 

>slvn, przerabiałem przez trzy dni to pre i mogę stwierdzić, że za cenę jaką trzeba w Polsce zapłacić

>(w USA 4000 $, a używane można kupić nawet za 1500$-zadziwiające dlaczego tak tanio) to jest to

>bardzo przeciętne pre w porównaniu z urządzeniami lampowym niewiele droższymi

 

 

Jakimi konkretnie?

[Krzycho]

>>> Elberoth

 

Opinia jednego z użytkowników monobloków Supratek, właściciela Avalon Eidolon Diamonds:

 

"Mick, the amps are so very different from any others I've had the opportunity to audition that I'm having difficulty finding the words to describe my findings (and pleasures).

First let me comment on the quietness. THERE IS NO NOISE, PERIOD. How the hell did you accomplish this. I don't care which product(s) from which manufacturer I've auditioned, there has always been some residual noise, albeit slight, when you put your ear close to the speakers. Not with the current Cortese/Burgundy combo I now have. This total absence of background noise (not noise within the program material) is almost spooky! What it does do is aid to the spectacular spatial and localization components of the listening experience.

The low frequency reproduction is -- well, unbelievable! I now understand what you describe as the ability to completely differentiate instruments playing in the same frequency region as you mentioned in your blur about the Burgundy on your website.

I've had some pretty amazing amps in my demo systems, ones with credible praise from all especially with regard to their low frequency prowess. Amps such as the Spectral DMA360's, ARC REF 600's, and HP's favorite (I think) the ASL Hurricanes.

Well, let me tell you (I know you already know this) the bottom end performance of these little 100 watt amps is staggering. Never have I experience such authority with such resolute finesse as the same time. Do they go low-OH YES! Do they have impact--OH MY GOD YES! Do they have that natural bloom that is real in music without that sluggish overhang--OH YES! I think you get my drift. I have been finding a wealth of musical information within those lower frequencies that I've never heard before and it is most rewarding.

The midrange. What can I say about the midrange that hasn't already been said of tube midranges? Well, here is where I find myself wanting to say a lot, but am having real difficulty describing what I am hearing as it is SO VERY DIFFERENT from what I would compare it to. So, I'm going to hold off for a moment and move onto the high frequency region of these amps reproduction as it may have more to do with my perception of the midrange than I realize.

What I am about to say is based on what I am familiar with and that is a very extended top end with "sparkle" that does portray a very airy, lifelike high frequencies within my listening room. As you know my speakers are the Avalon Diamonds which have the German made diamond tweeters who's response is extended out to 100K

(-3db). They are not bright or edgy or fatiguing (on their own). This speaker has the most realistic top end that I or many others have experienced and a well recorded piece of music through these speakers is a true joy to listen to. What I am experiencing today (only 50+ hours on the amps) is a "darkened" top end. The information is there, but very laid back. I'm referring to the very top end frequencies not the upper mids (like a large cymbal crash). That very extended ringing of a triangle or finger cymbal that as I remember with the Cortese driving other amps seems to go on forever, isn't with the Burgundies. I can't decide if it is a rolling off of the top frequencies or just a diminished overall output level in the higher range. This "lack of extension" or whatever is tough getting used to, but I'm hanging in there. Maybe this will change (improve) with time.

Back to the midrange. It is absolute the most Luscious, palpable, to die for midrange one could ask for. Everything has such warmth, as in real not colored, that I sit in my listening chair in absolute amazement! As you know, I work in the pro audio field and this gives me the opportunity to experience live sounds from instruments and vocalists on a regular basis. Have you ever stood 8 ft. from a drum kit while a talented drummer was playing? I have and it isn't BRIGHT OR TOP HEAVY! The cymbals are warm sounding. These is a "wood" sounding component to the presentation. With the Burgundies it is the same. So alluring. Strings are wonderful, so much information with regard to the body of the instruments being played, not just he strings. I happen to be a cello freak. I could listen to well recorded (sometimes not so well recorded) cello works all day. Well, through the Burgundies it is like HEAVEN!

A recorded voice through the amps seems to be so right. There is that "chesty" quality that is present in real speech that all to many times is missing in playback.

If there is a natural semblance in the recording, it has a midrange component to it that hear when listening to people speak and/or sing in my presence.

Midrange transients are BODY to them. I call it weight. They are not just all leading high frequency components, as I have experienced many times, but there is body to the transient. It makes the impact VERY REAL. Talk about a rim shot taking your head off--Yes take my head off!!!!!

So I'm going to stop rambling now. I want to go listen some more. If you have any thoughts regarding these first comments, please respond. I'm already forming more thoughts as I am writing this to you."

[zildjian]

Elberoth

 

Czy miałeś doświadczenie z produktami Audio Synthesis ? Zasada działania chyba taka sama jak Placette a i wydaje się,że warunki brzegowe toru bardziej przyjazne od Amerykańca.

[lplover]

slvn, 12 Sty 2007, 12:39

>Jakimi konkretnie?

 

AN M3,M5

EAR912

CJPV15

ARLs17

C2200

te przerobiłem do tej pory, jedne były tańsze inne droższe

[Matthew]

ABs, 12 Sty 2007, 12:22

 

ale te SCRy... ;(((

[lplover]

Jeszcze najbardziej mulący to był Cary SLP98

[Krzycho]

lplover

 

"te przerobiłem do tej pory, jedne były tańsze inne droższe"

 

Na czym konkretnie polegały przeróbki :-)))

 

W jednym z tematów, ktoś deklarował, że wie jak przerobić ARC SP16, żeby grał lepiej niż REF. 3.

[slvn]

lplover, 12 Sty 2007, 14:34

 

>AN M3,M5

>EAR912

>CJPV15

>ARLs17

>C2200

>te przerobiłem do tej pory, jedne były tańsze inne droższe

 

No i na jakim preampie ostatecznie sluchasz?

[lplover]

slvn, 12 Sty 2007, 14:58

Na starym C41 który z Alephem4 zagrywa się lepiej niż produkty wspólczesne jak c2200, po prostu McIntoshe stare są jare i tylko stare produkty tej firmy okazują się warte zainteresowania, chińszczyzna jaką są one obecnie przepakowane(oprócz obudowy)powoduje zubożenie dźwięku i pewnie zmniejszy żywotność ich wyrobów.

[kubedes]

lplover, 12 Sty 2007, 15:23

 

>slvn, 12 Sty 2007, 14:58

>Na starym C41 który z Alephem4 zagrywa się lepiej niż produkty wspólczesne

 

mały OT.

Aleph nie ma problemu z AP. Audio Physici są 4R a z tego co pisał Nelson Pass to jego ampy nie lubią się z 4R kolumnami.

Kolejny mit?

[kubedes]

kubedes, 12 Sty 2007, 15:36

 

to oczywiście pytania:

 

>Aleph nie ma problemu z AP? Audio Physici są 4R a z tego co pisał Nelson Pass to jego ampy nie lubią

>się z 4R kolumnami.

>Kolejny mit?

[slvn]

lplover, 12 Sty 2007, 15:23

 

u mnie roznica miedzy C46 a C2200 byla bezdyskusyjna. C46 gral owszem gladko, ale matowo, zbyt pastelowo i bez zycia. C2200 wprost przeciwnie... i ta aura... a cena podobna. A chinskie lampki mozna od razu wymienic.

[Frank]

Bardzo żałuję, że nikt z dyskutujących nie słuchał starych modeli preampów Maca.

Warto, bezpośrednie porównanie jest miażdżące !

[lplover]

slvn

 

Maki lampowe to ciepłe, spowolnione kluchy i jeśli ktoś taki dźwięk lubi to już kwestia jego gustu.

[slvn]

Hmmmm... wiec pre Brystona to chyba tez ciepłe, spowolnione kluchy...bo podoba mi sie jego dzwiek. ;>

[lplover]

kubedes, 12 Sty 2007, 15:37

 

>kubedes, 12 Sty 2007, 15:36

>

>to oczywiście pytania:

>

>>Aleph nie ma problemu z AP? Audio Physici są 4R a z tego co pisał Nelson Pass to jego ampy nie

>lubią

>>się z 4R kolumnami.

>>Kolejny mit?

 

AP Industries to power wedge nie kolumny, więc tego mitu nie rozwieję.

 

pozdr.

Polichlorkowinylowy kochanek

[gutekbull]

lplover => i mają najlepszą średnicę jaką słyszałem ;-) ,a 252 przeczy twojej tezie o kluchowatości Maków,

jeśli byś to powiedział w kontekście integry 6850 to się zgodzę.

[Frank]

Siła, wielka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

Pozwoliłem sobie zamieścić foto, nieważne .

Napiszę krótko ,z brzmieniem ( dzwięk ),przy pomocy pokrętełek zrobicie wszystko !

+ to bajeczny preamp gramofonowy !

Wada --------- kurna ----tranzystor !!!

[gutekbull]

Frank => cóś pięknego ;-) - radiostacja z czasów wojny z przed 60 lat ;-)

Nie pytam o dźwięk ,wtedy wszystko było lepsze ;-)

[zildjian]

Jasne, dzisiejsze 80-letnie kobity też !

[Frank]

gutek

Możesz nie wierzyć,ale ten pre ma nieograniczone możliwościo regulacyjne

Ostro,dynamicznie,mulasto, --pokrętła wsio wyeregulują.

Niegdyś śmiałem się z takich gadek.

Obecnie,po konfrontacji nabrałem szacunku , to co te preampyt potrafią ??

Czapy z głów !!

 

Cena ??

Między 300 do 600 $$$$$$$$$$$

Warto !!!!

[Elberoth]

Audio Synthesis nie próbowałem.