Szalejący PHILIPS CD304 mkII

thon022 · 21 Grudnia 2017

Witam,

Kupiony na allegro PHILIPS CD304mkII z 2 tygodnie pograł ładnie, po czym zaczął "świrować".

Najpierw wyłączał się w trakcie odtwarzania bez powodu. Potem zaczął; gasnąć/mrugać/ robić dyskotekę wyświetlacz - co kończy się zawsze unieruchomieniem (zawieszeniem) odtwarzacza.

W serwisie RTV stwierdzono, że CD był zapleśniały w środku, pewnie z wilgoci. Został wyczyszczony, poprawiono część lutów i wymieniono kilka kondensatorów. Po naprawie jakiś czas było lepiej , po czym problem powrócił .

Sam wymieniłem teraz już absolutnie wszystkie elektrolity, a także poprawiłem parę lutów.

Niestety, CD jakby złośliwie, po każdej ingerencji gra parę dni, po czym szaleje od nowa (teraz przeważnie zaczyna "mrygać" wyświetlacz lub po prostu gaśnie i nie daje się już uruchomić - dopiero po kilku (kilkunastu) próbach - a i to zazwyczaj tylko na parę minut ... :(

Bardzo mi odpowiada brzmienie tego CD (po porównaniu z nim pozbyłem się Arcama Alpha 8SE) i chciałbym go jakoś "ujarzmić"

Czy ktoś ma pomysł za co się ew. zabrać ?

serwisówka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z góry dziękuję za pomoc :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Bumpalump** · 21 Grudnia 2017

Philipsy sa bardzo kaprysnie, sciagnij wszystkie luty i lutuj na nowo, wszystkie osiowe kondensatory philipsa jesli zostaly to rowniez do wymiany, prawie zawsze sa suche.

thon022 · 21 Grudnia 2017

Dzięki,

kondensatory wymieniłem już wszystkie, ale luty tylko częściowo poprawiłem.

Może faktycznie coś z tymi lutami, bo czasem jak zgaśnie wyświetlacz i go rozbiorę, a potem "puknę" w płytkę pod prądem, to czasem załapie na chwilę ...

Obecnie znów "umarł", tj CD po włączeniu pobiera prąd, ale wyświetlacz wygaszony i nie reaguje na przyciski