Gainclonowo Proacowe odsłuchy u Rogusa

[rogus]

Witam serdecznie, chciałem opisać swoje wrażenia po wczorajszych odsłuchach jakie przeprowadziliśmy u mnie razem z forumowiczem Kaszio. Słuchaliśmy Gainclona w wersji by Rogus i by Kaszio. Wzmacniacze podpianane były na zmianę do dwóch odtwarzaczy CD - mojego CA D 500 SE oraz Sony, w którym Kaszio wymienił wszystko co się dało wymienić, tuning pełną gębą. Niestety modelu nie pamiętam, ale więcej na jego temat napisze Kaszio. Jako kolumny posłużyły nam moje klony Proaców 2.5. W pierwszej kolejności słuchaliśmy mojego systemu czyli Gainclone + CA D 500 SE, kable Audioquest CV4, Ultralink Ultima MK II. Grało to bardzo dobrze, narzekaliśmy jednynie na bas, który jakby nie mógł się rozwinąć. Obwinialiśmy za to za mały pokój. Przestrzeń, oddanie szczegółów, wzorowe. Później podłączyliśmy do mojego wzmacniacza odtwarzacz Sony Kaszio, w pierszej chwili nie odczułem zbyt dużej poprawy, jednak zmieniając płyty, które znam bardzo dobrze, zrozumiałem, że różnica jest bardzo duża, jak dla mnie tuningowany Sony zdeklasował CA D 500 Se, z tego co mówił Kaszio kupił go za 100 zł na Wolumenie + tuning. Jednak bas cały czas nie był taki jaki być powinien. Wtedy podłączyliśmy do odtwarzcza Sony Gainclona Kaszio, byłem ciekaw jak zagra w prównaniu do mojego Gaina, mój oparty na kicie od Petera Daniela, Kaszio kupował części na Wolumenie. Okazało się, że zagrał lepiej, co do góry i średnicy to jak dla mnie poziom był mniej więcej taki sam, ale bas, palce lizać, mięsko, kontrola, i głębokie zejście, kończył się wtedy kiedy powinien. Słuchaliśmy naprawdę głośno, a mimo to w dźwięku nie było nic męczącego, na scenie nie było bałaganu, każdy dźwięk miał swoje miejsce. Tego systemu słuchało się po prostu najprzyjemniej, i łapaliśmy się na tym, że siedzimy z głupimy minami słuchając po prostu muzyki a nie sprzętu. Obaj mieliśmy wrażenie jakbyśmy słuchali bardzo dobrej lampy. Gainclone by Kaszio oparty jest na zupełnie innym układzie zasilania, takie dwie magiczne kostki. Poza tym jest to typowa końcówka mocy, a regulacje mieliśmy w odtwarzaczu CD Sony. Podsumowując, bardzo udany odsłuch, dużo wrażeń, więcej tych pozytywnych, podejrzewam, że w większym pomieszczeniu zagrałoby to jeszcze lepiej.

Co do kolumn to Kaszio na szybko, ocenił je na 8 tys. sklepowych, co odebrałem jako komplement :-) Kosztowały mnie ok 2,6 tys. zł, i trochę wysiłku ;-)

Jeżeli chodzi o muzykę to słuchaliśmy jazzu, klasyki, na muzyce rozrywkowej kończąc.

 

Ps: Biorę się za tuning mojego CD :-)

 

Pozdr.

 

A teraz parę fotek.

[obrazekLUKASZ-226455_1.jpg] [obrazekLUKASZ-226455_2.jpg] [obrazekLUKASZ-226455_3.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rogus]

.

[obrazekLUKASZ-226456_1.jpg] [obrazekLUKASZ-226456_2.jpg] [obrazekLUKASZ-226456_3.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skali]

Ja tu widzę niezły burdel! :-)) . Swoją drogą, czy ktoś z Gainklonowiczów zauważył wpływ "kultury montażu" (np. prowadzenie przewodów, odległości między elementami) na właściwości soniczne gainclone`a ? Czy "pająki" grają tak samo , jak dopieszczone cacuszka?

[Frank]

Rogus

Niewątpliwie do osiągnięcia pełni możliwości basowych bardziej wskazane byłoby podpięcie tych klonów w bi-ampie.Scan zastosowany w Twoim Proklonie jest bardzo wymagający i nie zaszkodzi mu większa dawka energii.

Robiłem eksperyment polegający na konfiguracji GC + Audiolab(na bas),efekt był doskonały.

Być może wkrótce podłącze drugiego GC w wymienionej konfiguracji,spodziewam się doskonałego efektu.

Kiedy skończysz obudowę do GC ?

Pzdr.

[Rambo]

Kaszio - przypomnij czym się różni Twój GC od kitu Petera. Jeśli chcieć robić upgrade GC - to m.zd. jedynie zasilacz stabilizowany.

[Peter Daniel]

>>Jeśli chcieć robić upgrade GC - to m.zd. jedynie zasilacz stabilizowany.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[josef]

Czy na odsłuch miały te 'Tyskie' widoczne koło monitora - chyba że to są butelki lejdejskie zastosowane zamiast kondensatorów ;)

[Rambo]

To ciekawe ... bo Carlos był zachwycony swego czasu działaniem zasilacza regulowanego Pedji, tak więc miał możność porównywać oba rozwiązania. Byłem już prawie zdecydowany na eksperymenty z zasilaczem Pedji ale skoro tak to na początek pójdzie układ Carlosa.

[grip]

>Rogus

Ciekawi mnie co zawieraja czarne skrzynki, ale na poczatek chcialbym wiedziec jakimi napieciami zasilane byly Wasze GC. Moze roznica kontroli basu wynika z roznych napiec zasilania?

[rogus]

josef

To był Żywiec !!! Wpływ na odsłuch raczej znikomy, gdyż ja wypiłem jedno, a Kaszio pół :-)

 

grip

U mnie 2x22V z traf, u Kaszio 2 x 24 V z puszek, o których napisze Kaszio. W każdym bądź razie nie mogliśmy wyjść z podziwu, że takie maleństwa zapewniają w 100 % wystarczające zasilanie, pozwalające na wysterowanie Proaców.

 

Pozdr.

[rogus]

U Kaszio 2x24 V stabilizowane.

[andrea29]

Taaa. Już dawno napisałem, że dobre DIY jest niebezpieczne... ;)

Gratuluję efektów !

 

Pozdr.

[grip]

>Rogus

Szkoda, ze nie podlaczyliscie Twojego GC pod zasilanie Kaszio. Ciekawe co by wyszlo z tego polaczenia, ...az strach pomyslec?!

[grip]

...i jeszcze jedno, ciekawe jak wypadlby przy tym GC z zasilaniem akumulatorowym?

[_igod_]

"Non for commercial use, only DIY"

 

ROTFL! No nie wierzę, czy on myśli, że to opatentował?

 

Robiłem takie zasilacze 8 lat temu, rozwiązanie można znaleźć w schematach z lat 80.

[Wiki]

>Frank

Ten Audiolab to integra czy końcówka mocy?

Bo moja inegra Tagmclarena w bi-ampingu była gorsza na basie niż mój Gainclone.

Na wysokich też była gorsza i teraz tylko Gainclone gra.

Integra służy jako przedwzmacniacz.

Pozdrowienia

[Fr@ntz]

andrea29 - żebyś wiedział! Do mnie już idą płytki. Trzeba się jakoś odstresować w w tym przedświątecznym szleństwie ;-))

[antos]

Rogus> nareszcie doczekaliśmy się !:-)

Zgadza się że CA- ma kiepski bas i niestety ale również to zauważyliśmy z Wikim kiedy odsłuchiwaliśmy jego clona. Dopiero po podłączeniu jego CD kupionego za parę stówek ( też tuningowanego) zagrało bardzo dobrze. Jego clon jest na zasilaniu akumulatorowym. Ale bas był pierwsza klasa- nogi same tupały:-)

Jestem zainteresowany tuningiem CA bo bas niestety jest wyraznie rozjechany w porównaniu z CD Wikiego.

Chętnie poczytam o twoich doświadczeniach.

[rogus]

Nie wiem czy to stabilizowane zasilanie w Gainclonie, czy dobrze zmodyfikowany Cd, ale za cholerę nie mogę osiągnąć dźwięku który był na odsłuchu ze wzmacniaczem i CD Kaszio. Ten dźwięk po prostu wciągał i nic innego mnie nie obchodziło, ten który mam teraz też jest na bardzo wysokim poziomie, jendnak pozostaje mały niedosyt. A może Gainclone najlepiej się sprawdza kiedy są najkrótsze ścieżki, kiedy jest kóncówką mocy. U mnie kabli niestety jest dużo - potencjometr. Sam nie wiem. Przykre jest natomiast to, że Cd za 1,8 kzł został pobity przez tuningowany kompakt, którego ceny z tuningiem nie znam, ale nie sądzę ażeby była większa niż 500 zł. Człowiek całe życie się uczy, a wspomnienie basu, który usłyszałem cały czas pozostaje w pamięci ;-)

[andrea29]

-> rogus: a jak pójdziesz jeszcze dalej, dowiesz się, za ile minimalnie można miechcący mieć hajfajowy dźwięk... ;))

DIY = właściwa droga.

 

 

-> Fr@ntz: ja mam 7 nowych z MM i tyle na razie do szczęścia mi wystarczy ;) Podobają mi się, a frajdę z odsłuchów mam tym większa, że zachwycam się możliwościami i dźwiękiem nowym pre : )) Jest znakomite.

 

Pozdr.

[Gość kaszio]

Witam serdecznie.

Pisze dopiero dzis bo dotarlem do pracy i mam swoj komputer. Ale do rzeczy.

Zorganizowalismu z Rogusem to spotkanie w celu milego spedzenia czasu i posluchania jak graja jego klony ProAc.

Mnie szczegolnie interesowala jakosc wykonania klonów. Jestem pod wielkim wrazenie starannosci wykonania przez Rogusa tych skrzynek. Z cala powago twierdze ze jakosc wykonania(polozenia forniru) ciezko znalesc w kolumnach w sklepie do 7 000 PLN. Naprawde kawal porzadnej roboty.

Jak graja klony? Bardzo przejzyscie a zarazem delikatnie jakby byly podlaczone do dobrej lampy.

Instrumenty sa tak dokladnie rozdzielone od siebie ze odczuwa sie wrazenie jakby to byla muzyka na zywo a nie z glosnikow. Kilka razy zlapalismy sie na tym ze przestalismy "testowac" a po prostu sluchalismy muzyki.

A teraz odnosnie klona mojego:

Rezystory czeska tesla 22.1 K , 681 Ohm, 220 Ohm, precyzyjne 4 PLN komplet.

Kondensatory nippon LXY 1200 / 35 V 4PLN komplet

4 kondensatory RIFA 47n/160

plytka uniwersalna i jakas gowniana obudowa 6 PLN.

Ukalad zasilania jak na zdjeciu. Zasilanie +-24 V DC. 24 Watt

Jesli chodzi o te kostki to nie mam pojecia co tam jest. Kiedys taka rozwalilem i widzialem klika kondensatorów i jakis tam czesci.

Wiem tylko ze zasilacze pracowaly jako zasilanie do przepluwomierzy Endres-Hauser a kosz po sprowadzeniu do Polski wynosil 350 euro. Nie smiejcie sie ze tak drogo ale tak firmy sobie licza ceny dla takich koncernow jak moj.

Dobra ale ogólnie to niewazne. Jest zasilanie i gra i to jest najwazniejsze. Zeby nie bylo durnowatych postów napisze tylko ze zrobilem go dla wlsnej przyjemności i sprawdzenia ile jest prawdy w tym ze jest to bardzo dobry wzmacniacz. A to ze gral lepiej wg. nas od kitu Petera Daniela to niem najwiekszego znaczenia. Wcale sie tym nie podniecam tak strasznie jak niektóry sie wydaje. Jesli ktos chce porównac ze swoim (innym) wzmacniaczem to mozemy zorganizowac jakis odsluch w Warszawie na niezaleznym gruncie.

Aha i jeszcze jedno scalaki to LM3875 bez obudowy i dostalem je od wujka nationala. Jeszcze sobie cos tam zamowie i przysylaja mi duzo maili na jakies spotkania i sesje w roznych czasciach europy.

Pozdrawiam wszystkich zadowolonych ze swoich Gainklonów.

PS. Dzieki Rogus za spotkanie bylo to naprawde bardzo pouczajace.

[Gość kaszio]

Czyzby nie bylo w Warszawie chetnego postawic swoj wzmacniacz do rywalizacji z Gainclonem. Jeszcze jakis miesiac temu bylo pare osob ktore chetnie by sprawdzily mozliwosci klona vs. wzmak ze standardowej produkcji.

Sam jestem ciekaw jak by wypadl w porownaniu do wzmacniaczy powyzej 6 kzl.

I jeszcze jedno na koniec odsluchow u Rogusa poprosilem go aby podlaczyl swojego Creeka 4330 MkII.

Moje wrazenia byly ....

Moze niech napisze cos o tym Rogus.

Czekam na propozycje tylko po nowym roku.

Wesoly Świat .

[Frank]

kaszio

No tak,tylko kto o zdrowych zmysłach podpina Creeka do ProClonów.

Szukaj godniejszego przeciwnika,z konusem(zresztą wyśmienitym) to każdy potrafi.

:))))

[lolo]

Sądzę że będą chętni, tylko czas raczej nieodpowiedni. Proponuję wrócić do rozmowy po świętach i napewno uda się coś zorganizować. Mnie nie będzie aż do nowego roku więc nie będę w stanie brać udziału w organizacji.

 

Pzdr.

[Gość kaszio]

Frank ale przeciez Hi-Fi i muzyka porownywala Creeka do Gryphona (calisto?).

Ja tez mam bardzo dobre zdanie o tym Creeku .

Ma go moj znajomy i naprawde zawsze sie milo sluchalo tego malucha.

Ja tu nie chce nic forsowac na sile i sie w duchu cieszyc ze gla lepiej od innych renomowanych wzmacniaczy tylko wyszedlem z ta propozycja bo wczesniej byly pytania o odsluch.

Sam jestem ciekaw jak wypadniejaklo konkurent z drozszym wzmakiem. Przeciez to tylko taka zabawa nic osobistego taka mala zabawka dojzalego pana.

Pozdrawiam i po nowym roku mozna cos zorganizowac.

[Frank]

"Sam jestem ciekaw jak wypadniejaklo konkurent z drozszym wzmakiem"

kaszio

Mogę zaspokoić Twą ciekawość i w tajemnicy powiedzieć,że wypada dobrze,a nawet bardzo dobrze.

pzdr.

:))

[Gość kaszio]

Mojego Luxmana A-451 pobil prezentacja przelomu gory i srednicy oraz bardziej naturalnym basem.

Jutro jade do znajomego i bedziemy go testowac na Audiowave 141 a za konkurenta bedzie robil Creek 4330.

Jutro napiszemy jak to wyszlo.

[jakubek]

Witam. To ja ten u ktorego testujemy Gainclone by Kaszio.

 

Narazie sie rozgrzewa po podrozy z Warszawy do Radomska. Po 15 minutach juz jest zajebiscie.

Jesli chodzi o Creeka to naprawde bardzo dobry wzmacniacz ale do Clona mu daleko.

po godzinie napiszemy cos konkretnego/posluchamy otpowiednich plyt z detalami

jeszcze krutko o konfiguracji sprzetu

cd pioner pd s605 modifikuwany (OPA 627 NA WYJSCIU kondensatory panasonic FC)

jako proamp creek 4330 (wymieniony potenciometr na czarny Alps z silnikiem)

Gainclone jako koncowka i kolumny Audiowave 141.

O kablach nic nie napisze bo to taka padaka z Wolumenu. Pod klona wyjscia mozna podkrecic tylko gole przewody a ja mam falatline 2 zakonczone widelkami.

Narazie koncze i pozdrawiam jako poczatkujacy foromowicz wszystkich.

Jakubek

[jakubek]

Od czego by tu zaczac?

Klon jak klon jest lepszy od Creek-a ale............

Creeka byl modyfikowany sama wymiana potecjometru tego gownianego ktory byl na Alpsa czarnego zmienila w Creeku tak duzo oraz wymina kondensatorow z shamwa na Philipsy o tej samej pojemnosci a w miejsca puste dodane dwa kondzioly philipsa zrobily swoje w Creeku.

Wiec.......

Roznica nie jest taka duzaa jak u Rogusa ale jest.

Creek modyfikowany ukazuje wyzszy bas dosc mocniej co powoduje wiekszy balagan na dole natomiast wysokie tony sa raczej takie same (to chyba zasluga potencjometra ALPS) jesli chodzi o srednie to np. Sax na plycie Spyro Gyra w Creeku jest bardziej natarczywy. Kontrola basu jest duzo lepsza w Gainclonie jest go trosze mniej ale jest bardziej szlachetny. Konkluzja jest jedna :

Koszt Gainclona jest znikomy a jakosc dzwieku super wiec chyba warto cos takie sobie zrobic.

Pozdrawiam i czekam na dalsze opinie od osob testujacych Gainclone.

Jakubek i Kaszio

[Zbig]

>kaszio

 

Chętnie posłucham GC, ale swojego do porównania raczej nie przyniosę, bo nie chce mi się go tachać, trochę ciężki jest.