Pułapki i niedogodności w sprzecie audio

[przemo7]

Fajny temat!

 

Napisze cos od siebie. Malo kto pewnie przymierza sie do Onkyo a5vl, ale szczegol ten dotyczy innych urzadzen. Otoz wszystkie gałki maja pozycje zaznaczona malym nacieciem. Ni cholery nie widac tego z kanapy. Niby nic, a jak dzieciaki chwile wczesniej puszcza sobie film z YT (10‰ na kompie nadrobione galka volume) to przekona sie jak to wazne.

 

Ps. Po fabryce "poprawilem" wypelniajac naciecia biala plastelina.

też mam ten wzmacniacz - fakt - za cholerę nie widać położenie gałek :-)

[Kejup]

Ja w moim Nadzie coś takiego zrobiłem. Nacięcie plus farba luminescensyjna ale niestety mimo tego w ciemności lipa. Może kiedyś coś pokombinuje z jakąś diodką.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[yayacek]

Otoz wszystkie gałki maja pozycje zaznaczona malym nacieciem. Ni cholery nie widac tego z kanapy.

 

Racja. Też mnie to wkurza niemiłosiernie. To jakaś nowomoda ostatnimi czasy. Nawet klocki z wysokiej półki są pozbawione widocznych oznaczeń.

Gdzie te czasy, kiedy nawet zwykłe domowe średniej i niskiej klasy wzmacniacze miały wyraźne oznaczenia diodowe.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Przecież brak tej diody to oszczędność rzędu kilku centów w hurcie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

Plastelina... No nie- ja bym to zrobił srebrnym markerem. U siebie (Yamaha) miałem maleńki dołek na gałce głośności. Nawierciłem, w otworek o odp głębokości wcisnąłem kulkę łożyskową fi 2mm. Jest świetnie widoczna, światło ładnie się od niej odbija, wskazując pozycję gały.

 

Niedogodnoscią natomiast jest obniżenie poziomu niektórych sygnałów- zamiast typowego poziomu wejsciowego, drastycznie mniejszy, wymagający dużej korekty wzmocnienia. Mam tak w łączu BT, spotkałem się też z tym w dac.

[piotkrak]

Aby jak najmniej ingerować w sprzęt można też na gałkę nakleić pasek taśmy fluorescencyjnej, kolory do wyboru, koszt kilka zł.

[szymon1977]

Plastelina...

Idealne rozwiazanie dla osob o kanciastych lapach. Gdyby jeszcze ta plastelina byla fluorescencyjna.

 

U siebie (Yamaha) miałem maleńki dołek na gałce głośności. Nawierciłem, w otworek o odp głębokości wcisnąłem kulkę łożyskową fi 2mm. Jest świetnie widoczna, światło ładnie się od niej odbija, wskazując pozycję gały.

I to jest pomysl!

[J.Jerry]

W ten sposób również tłumicie wibracje i podnosicie jakość nie wiadomo o ile klas.

[porlick]

Ja tylko poprawiłem czytelność pozycji gałki- jeśli Twoim zdaniem działa to inaczej- przyjmij wyrazy współczucia.

[J.Jerry]

Teraz doczytałem, że to była zwykła, stalowa kulka od łożyska...

[szymon1977]

Teraz doczytałem, że to była zwykła, stalowa kulka od łożyska...

Jesli sprzedana za milion dolcow to bez watpienia wplynie na brzmienie... ale nie w tym watku, prosze.

[tomek4446]

Witam , chciałbym uprzedzić ewentualnych nabywców Yamahy CD-S700, aby przed zakupem tego odtwarzacza mieli świadomość , iż położenie płyty na tacce wymaga tyleż samo cierpliwości i precyzji, co ustawienie gramofonu. Przesuniecie o 3 mm. płyty względem trzech wypustek uniemożliwia zamkniecie szuflady. Nawykły do mniej wyrafinowanych sprzętów typu Yamaha CDX-750e, CDX-1060,Arcama Alpha 7se , gdzie z pół metra można rzucić płytę i odpali, oraz stwierdziwszy, że niestety przeceniałem swoje zdolności manualne, zmuszony byłem do sprzedaży w/w urządzenia. I jeszcze jedna uwaga ,konia z rzędem temu, kto usłyszy różnicę w dźwięku między włączonym a wyłączonym trybem Pure Direct. Ot taki chwyt marketingowy.

[Grzegorz_56124]

Bo trzeba umieszczać płytę delikatnie, z wyczuciem i godnością. W końcu to celebracja słuchania muzyki.

Z daleka to se można obornik rozrzucać widłami po polu - nawet Pure Direct jak ktoś chce :)

 

Co do sprzętu to moja Yamaha RN602 - nie można przyporządkować radia internetowego jako osobnego wejścia wybieranego z pilota. Działa to tak, że jest przycisk Net który rotuje pomiędzy Spotyfy, Tidal, NetRadio, itd.

I teraz zaprogramowanie pilota uniwersalnego Logitech nie pozawala na wybranie tego konkretnego źródła. Chyba że robię coś źle bo jest funkcja NetRadio ale ni cholery nie działa z Logitecha.

Druga sprawa to ulubione stacje - nie są przypisane do jakiegoś programu (pamięci) wybieralnego z pilota (1,2,3 itd) to też nie można ich wybrać w Logitechu ani z pilota urządzenia. Tylko strzałki lewo prawo.

 

Retransmisja po BT z danego pokoju jest dziwnie ukryta w aplikacji MusicCast, nieintuicyjna niestety co wkurza przy całej świetnej użytkowości aplikacji.

 

Monitory Pylon Pearl - wszystko cacy, tylko średnica śrub terminali zaciskowych jest taka że nie pasują widełki. Różnica średnicy jest minimalna i widły nie wlezą za cholerę i to 6mm. Więc kabel jest ładniusi w pięknym oplocie, miedź kosmiczna a zacisk "na barana". No jak to wygląda!!!

 

Ampli Marantz po tych kilku latach użytkowania - ten mały wyświetlacz wygląda zajebiście ale równie dobrze mogło by go nie być. Bez TV to się tam nie da nic zrobić, mogli napisać że to ozdoba.

Aplikacja Marantza na iPada/iPhona ma czasem takie lagi że wole sam se zagrać na gitarze niż czekać na Claptona aż zacznie grać z NASa. Wydaje mi się że to niewydajny system zarządzania plikami przez sieć albo komunikacja Marantz -> reszta świata.