studio16

[robin102]

Morfeusz po prostu kolumny masz nie w tym miejscu co trzeba. Kolumny z pomieszczeniem to układ akustyczny- rezonansowy gdzie stroikiem jest umieszczenie we właściwym miejscu głośników we właściwej odległości i stworzenie bazy do stereo. Też słucham na słuchawkach, bo czasami no powiedzmy co 10 płyta gdzie master dźwięku dobawił na suwaku basu to ja go ma ciut ;) za dużo. Na przykład taka płyta Anity Lipnickiej i Jona Portera pt. "Zakazane Piosenki" fajna muzyka i w sumie nawet fajnie zrobiona z małym ale, że realizator doprawił HUK BAS-em. Też macie takie odczucia u siebie na tej płycie ?

Edytowane 3 Marca 2015 przez robin102

[morfeusz_]

W takim razie wkleję kilka zdjęc, aby pokazać jakie mam ustawienie kolumn oraz jakie ustroje na suficie i tylnej scianie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zdjęcia robione telefonem, ale wszystko widać.

Edytowane 3 Marca 2015 przez morfeusz_

[Patryk-1980]

morfeusz

 

Pięknie zrobiony pokój i te wszystkie wygłuszenia.

Ja to nawet w 1/10 nie mam jak Ty

Edytowane 3 Marca 2015 przez Patryk-1980

[choina]

Zagospodaruj jeszcze boki i koniecznie przestrzeń za kolumnami bo pusto tam.

Pochłaniacze za kolumnami i rozpraszacze miedzy i po bokach w miejscu pierwszych odbić. Powinno być o wiele lepiej.

Kurcze takie doradzanie to jak wróżenie z fusów. Za dużo czynników ma wpływ na ostateczny dźwięk.

[morfeusz_]

morfeusz

 

Pięknie zrobiony pokój i te wszystkie wygłuszenia.

Ja to nawet w 1/10 nie mam jak Ty

Strasznie jesteś wymagający, dla mnie - taki pokój mieć i szczęśliwy 4ever ☺

pzdr.

 

No tak, piękny, ale muzyka niestety w nim nie gra. Mówię poważnie. Jeden wielki jazgot.

 

Zagospodaruj jeszcze boki i koniecznie przestrzeń za kolumnami bo pusto tam.

Pochłaniacze za kolumnami i rozpraszacze miedzy i po bokach w miejscu pierwszych odbić. Powinno być o wiele lepiej.

Kurcze takie doradzanie to jak wróżenie z fusów. Za dużo czynników ma wpływ na ostateczny dźwięk.

 

Zgadza się, czynników jest wiele, ale ja adaptacji nie robiłem na chybił trafił - wszystko podparte było pomiarami, teraz priorytetem jest zastawienie wejścia do pokoju ponieważ pogłos idzie z korytarza itd...

Nie moga to być drzwi z futryną, tylko stolarz musi mi zrobić jakiś parawan w formie moblinej, przystawiany tylko do słuchania muzyki.

 

 

Jeśli wypali termin przyjazdu P.Grzegorza z Cayinem to zobaczymy czy wszystko lezy po stronie akystyki, czy lampa wniesie jakieś poprawy dla tego jazgotu.

[Rezyslaw]

Morfeusz co miała na celu ta adaptacja? Wygląda na walkę z basem a czy robiłeś pomiary i zdejmowałeś charakterystyki ?

 

Skoro robiony był pomiar to w takim razie nieskutecznie przeprowadziłeś adaptację a pomiary po też zrobiłeś?

[urkoni]

No tak, piękny, ale muzyka niestety w nim nie gra. Mówię poważnie. Jeden wielki jazgot.

 

Hej Morfeusz

Uważam że zmiana wzmacniacza niewiele zmieni w Twoim przypadku. Wibrujący - podwieszany sufit i puste przestrzenie w ścianach nadal będą "robić swoje" - niestety.

Najprostszym sposobem będzie przenieść sprzęt do innego pokoju. Zrób test w innym pomieszczeniu który nie ma podwieszanego sufitu i ścian z gipsu. Spróbować zawsze można i to nic nie kosztuje.

Pozdrawiam

[morfeusz_]

Morfeusz co miała na celu ta adaptacja? Wygląda na walkę z basem a czy robiłeś pomiary i zdejmowałeś charakterystyki ?

 

Skoro robiony był pomiar to w takim razie nieskutecznie przeprowadziłeś adaptację a pomiary po też zrobiłeś?

 

W adaptacji pomagał mi akustyk, to on wykonywał wszystkie ustroje zgodnie z pomiarami.

W pokoju był bardzo wysoki czas pogłosu, pochłaniacze na suficie szerokopasmowe, na tyle pułapki basowe.

W tym wątku http://www.audiostereo.pl/adaptacja-salonu-23m2-z-duza-iloscia-karton-gipsu-oraz-pustych-scian-i-sufitu_109771.html

na samym dole są wszystkie pomiary przed adaptacją, po adaptacji pomiary nie były jeszcze zrobione, ponieważ nie wszystko jeszcze skończone np. wejście.

Edytowane 3 Marca 2015 przez morfeusz_

[robin102]

W adaptacji pomagał mi akustyk, to on wykonywał wszystkie ustroje zgodnie z pomiarami.

W pokoju był bardzo wysoki czas pogłosu, pochłaniacze na suficie szerokopasmowe, na tyle pułapki basowe.

O koorvaaaa jak widzę zdjęcia Twojego pokoju i pamiętam doskonale pamięcią fotograficzną pokój kolegi Primazena u którego dłuższy czas słuchałem Minasów (wpadnę z piwem w podzięce) które grały to one tam grac nie powinny, bo pokój Primazena to normalny wielki blokowy pokój dosłownie z niczym tzn z dwoma rozpraszaczami i sporym echem, nawet większym niż u mnie. Pokój Primazena w stosunku do tego co na tych zdjęciach powyżej to jakiś żarcik ;) ;) :) a Minasy tam popierdzielają aż miło i pokój otwarty na sporą kuchnie i korytarz. Po prostu cycki opadajom jak to możliwe, że nie gra, albo jak wysokie można mieć wymagania. Może tan akustyk od adaptacji był teatralny bo też takiego znam, dobrze gra akustyka bo w teatrze pracował i chyba koncertowo-teatralnie robotę spieprzył Ci :D

Czary po prostu czary, że Ci nie gra.

Edytowane 3 Marca 2015 przez robin102

[katalonczyk]

Minasy mają potencjał, ale nie u mnie i nie wiem czy jest w ogóle sens aby testować Cayina A55TP biorąc pod uwage to co wyzej napisałem. Bas jest, ale nie w tym miejscu co trzeba z Cayinem nie będzie inaczej, a słuchał przy ścianie, na stojąco lub na korytarzu nie będę.

 

Zamiast tych wszystkich ustrojów na Twojej ścianie proponuję grubą włochatą wykładzinę na całą podłogę,

Posłuchaj sobie Cayin A-55T w takiej aranżacji akustycznej na załączonym kanale youtube:

https://www.youtube.com/user/StreamingPlaza/videos

[dlmtb]

Morfeusz moim zdaniem ani kolumny ani pokój nie są winne za kiepski dźwięk. Tu raczej inna część toru robi ten pasztet. U mnie było podobnie. Brak basu i jazgotliwe wysokie. Poatrz z resztą na moje posty w tym wątku.

W moim przypadku to głośniki robiły za degradator dźwięku. Po przejściu na Minasy pojawił się bas i piękna góra Poczekaj na lampę a zapewne problem się rozwiąże

[zawi]

morfeusz-chyba te ustroje więcej szkody narobiły a płyty nagrobne pod kolumnami dopełniły dzieła zniszczenia.Wywal najpierw te kamienie.

Nie przesadzaj już z dalszą adaptacją i daj święty spokój drzwiom.Lepiej pomyśl o tej biednej lewej kolumnie w połowie zasłoniętej przez sofę (czy coś podobnego) i może zmniejsz trochę dystans od tylnej ściany bo przynajmniej ze zdjęcia widać jakby kilometr od niej stały Minasy.

[choina]

Ktalonczyk i co z tego linku mamy sobie obejrzeć ?

[zawi]

nie wmawiajcie koledze że ma zły sprzęt bo tak nie jest.

Słuchałem na swoich kolumnach na sony, onkyo i grało przyzwoicie.

Nie przesadzajcie też z tymi cudownymi właściwościami lampy.

[tomek11]

To nie czary. Jednemu gra, a innemu nie... Dlatego zabawa w te klocki jest taka fajna. Kupienie elementu systemu, co to zżera całą konkurencję w testach i bryluje na forach nie gwarantuje automatycznie satysfakcji kupującego. Coby uniknąć dwuznaczności - nie mam nic do 16Hz:)

 

Poza tym moim zdaniem za mały pokój do takich paczek i zbyt kwadratowy (przynajmniej tak to wynika ze zdjęć). Akustyczne czary ustrojami w takim pokoju coś pomogą, ale chyba jednak bez opadu szczęki. To tak szybko, moje przemyślenia po butli bardzo dobrego wina z Sycylii:)

 

Morfeusz moim zdaniem ani kolumny ani pokój nie są winne za kiepski dźwięk. Tu raczej inna część toru robi ten pasztet.

 

Bez przesady i z całym szacunkiem - Caspian to nie jest marketowa popierdziółka kłująca po uszach i waląca mułowatym basem, a MingDa to też nie stratosfera. Proponuję zejść trochę na ziemię:)

[Tomas73]

Pomieszczenie gra razem ze sprzętem....... 50% kolumny,30% pokoj,15% wzmak 3% zrodlo 2% kable,cofnij kolumny do sciany wywal podstawy to na początek

[robin102]

Caspian to nie jest marketowa popierdziółka kłująca po uszach i waląca mułowatym basem, a MingDa to też nie stratosfera. Proponuję zejść trochę na ziemię:)

Dokładnie, dokładnie i nie karmy się tu, że lampa to lekarstwo na wszystko. Moim zdaniem adaptacja zabiła propagację dźwieku w tym pokoju. To jak najbardziej możliwe. Możliwe jest tez, że oczekiwania kolegi co do domowego grania są wysoko ponad średnie delikatnie mówiąc. W tym pokoju nawet z NAD-em z komisu za 800 zł Minasy muszą zagrać najmniej przyzwoicie, bo kolumny determinują w ogromnej mierze to co słyszymy. Dobry wzmak to wisienka na torcie, czasem nawet spora wiśnia, ale wisienka, a nie całe drzewo :) Wstawił bym ten zestaw do "normalnego" pokoju i zapraszam do siebie na próbę i kolumny będą stały 3 metry od tylnej ściany i będzie grało i niczego nie będzie brakowało. Całkiem możliwe , że A70 rozłoży Caspiana na łopatki. Nie będzie jedyny powód ze diametralnie nareszcie zagra. A70 + Minasy to wyjątkowy duet, ale bliźniaki grają bez zahamowań też z innymi wzmacniaczami. Nawet takimi z komisu RTV AGD jak u mnie :D Edytowane 3 Marca 2015 przez robin102

[morfeusz_]

morfeusz-chyba te ustroje więcej szkody narobiły a płyty nagrobne pod kolumnami dopełniły dzieła zniszczenia.Wywal najpierw te kamienie.

Nie przesadzaj już z dalszą adaptacją i daj święty spokój drzwiom.Lepiej pomyśl o tej biednej lewej kolumnie w połowie zasłoniętej przez sofę (czy coś podobnego) i może zmniejsz trochę dystans od tylnej ściany bo przynajmniej ze zdjęcia widać jakby kilometr od niej stały Minasy.

 

Aby rozwiać kilka wątpliwości.

 

Ustroje szkód nie narobiły, ponieważ czas pogłosu i tak jest zbyt wielki, poza tym pochłaniaczy nie jest dużo jak na tak pusty pokój.

Lewa kolumna nie jest bierna, na zdjęciach inaczej to wygląda. Sofa jest ok 25cm od basreflexu. Kolumny od sciany tylnej sa około 1m, bliżej ściany jest mniej basu, już sprawdzałem

To nie jest tak, ze wszystko co robiłem w tym pokoju było bez przemyślenia, wszystko było brane pod uwagę, oczywiscie w granicach rozsądku, ponieważ pokój musi też jakoś wyglądać - nie jest to tylko pokój odsłuchowy.

 

nie wmawiajcie koledze że ma zły sprzęt bo tak nie jest.

Słuchałem na swoich kolumnach na sony, onkyo i grało przyzwoicie.

Nie przesadzajcie też z tymi cudownymi właściwościami lampy.

 

Nikt nie próbuje mi wmówić, ja poprostu czytam, dlatego też chcę posłuchać u siebie na miejscu, aby zadecydować. Zobaczę czy usłyszę zmiany.

 

To nie czary. Jednemu gra, a innemu nie... Dlatego zabawa w te klocki jest taka fajna. Kupienie elementu systemu, co to zżera całą konkurencję w testach i bryluje na forach nie gwarantuje automatycznie satysfakcji kupującego. Coby uniknąć dwuznaczności - nie mam nic do 16Hz:)

 

Poza tym moim zdaniem za mały pokój do takich paczek i zbyt kwadratowy (przynajmniej tak to wynika ze zdjęć). Akustyczne czary ustrojami w takim pokoju coś pomogą, ale chyba jednak bez opadu szczęki. To tak szybko, moje przemyślenia po butli bardzo dobrego wina z Sycylii:)

 

 

 

Bez przesady i z całym szacunkiem - Caspian to nie jest marketowa popierdziółka kłująca po uszach i waląca mułowatym basem, a MingDa to też nie stratosfera. Proponuję zejść trochę na ziemię:)

 

Pokój jest w sam raz pod Minasy, mozna powiedzieć, że metraż wręcz dedykowany - około 22m , nie jest również zbyt kwadratowy 5,5m/3,60m

 

Dokładnie, dokładnie i nie karmy się tu, że lampa to lekarstwo na wszystko. Moim zdaniem adaptacja zabiła propagację dźwieku w tym pokoju. To jak najbardziej możliwe. Możliwe jest tez, że oczekiwania kolegi co do domowego grania są wysoko ponad średnie delikatnie mówiąc. W tym pokoju nawet z NAD-em z komisu za 800 zł Minasy muszą zagrać najmniej przyzwoicie, bo kolumny determinują w ogromnej mierze to co słyszymy. Dobry wzmak to wisienka na torcie, czasem nawet spora wiśnia, ale wisienka, a nie całe drzewo :) Wstawił bym ten zestaw do "normalnego" pokoju i zapraszam do siebie na próbę i kolumny będą stały 3 metry od tylnej ściany i będzie grało i niczego nie będzie brakowało. Całkiem możliwe , że A70 rozłoży Caspiana na łopatki. Nie będzie jedyny powód ze diametralnie nareszcie zagra. A70 + Minasy to wyjątkowy duet, ale bliźniaki grają bez zahamowań też z innymi wzmacniaczami. Nawet takimi z komisu RTV AGD jak u mnie :D

 

przymierzam sie do A55TP a nie A70 :) choć A70 też prawdopodobnie posłucham przy okazji z A55TP

[squad05]

A ja Ci powiadam, ze Caspian, którego zreszta bardzo miło wspominam to nie jest wzmacniacz do Minas Anor.

Moim zdaniem adaptacja akustyczna tego typu niczego Ci nie poprawi poza zeszpeceniem pokoju.

Edytowane 3 Marca 2015 przez squad05

[robin102]

że Caspian, którego zreszta bardzo miło wspominam to nie jest wzmacniacz do Minas Anor.

A mógł byś to trochę rozwinąć, bo nie powiem rzeczony wzmak jest w kręgu moich zainteresowań jako używany.

Tylko, nie że teraz masz lampowy np. A 70 i dopiero jest punkt G osiągnięty, a wszystko inne przed to było beeeee ;)

[zawi]

morfeusz - a tak z ciekawości co Ci dały te kamienie pod kolumnami? Założę się, że pogłębiły pojawiający się problem.

[Rezyslaw]

A ja Ci powiadam, ze Caspian, którego zreszta bardzo miło wspominam to nie jest wzmacniacz do Minas Anor.

Moim zdaniem adaptacja akustyczna tego typu niczego Ci nie poprawi poza zeszpeceniem pokoju.

Choć nie słyszałem tego zestawienia to po tym co napisał Morfeusz należy zająć się w pierwszym rzędzie zestawieniem amplifakcji a przynajmniej wykluczyć akustykę co by potwierdziło przypuszczenia że w innym lokalu będą podobne zjawiska

[Imacman]

Morfeusz, aby pewne "złe" zjawiska akustyczne przestały dominować, trzeba zaadoptować miejsca pierwszych bezpośrednich odbić dziwięku z kolumn. U Ciebie nie jest to spełnione do końca.

[squad05]

A mógł byś to trochę rozwinąć, bo nie powiem rzeczony wzmak jest w kręgu moich zainteresowań jako używany.

Tylko, nie że teraz masz lampowy np. A 70 i dopiero jest punkt G osiągnięty, a wszystko inne przed to było beeeee ;)

 

dwóch kolegów z klubu Roksana sprzedaje obecnie najciekawszą moim zdaniem wersję M1 NG Caspiana - skontaktuj się z nimi (oba są na allegro) może akurat któryś z nich jest niedaleko Ciebie, uda się wypożyczyć i sprawdzić jak gra u Ciebie - to by było najlepsze rozwiązanie.

[choina]

Morfeusz, aby pewne "złe" zjawiska akustyczne przestały dominować, trzeba zaadoptować miejsca pierwszych bezpośrednich odbić dziwięku z kolumn. U Ciebie nie jest to spełnione do końca.

Dokładnie za kolumnami i po bokach kolumn brak rozpraszaczy.

Poza tym bardzo ważne jest miejsce odsłuchu i gdzie stoją kolumny (rozkład fal akustycznych w pokoju)

U mnie wystarczy że przesunę kolumny lub miejsce odsłuchu i robi się kicha.

Nikt ci nie pomoże na odległość, musisz sam próbować różnych ustawień. No i koniecznie zagospodaruj miejsca pierwszych odbić bo będzie walka z wiatrakami.

Dobrze by było, żebyś za kolumny wstawił pochłaniacze na bazie wełny a między kolumny dyfuzory 2d lub 1d. Tylko minimum 3szt a najlepiej 6szt. One naprawdę porządkują scenę. Instrumenty stają się bardziej namacalne. Po bokach na pierwszych odbiciach też 1d/2d.

Masz dobre pomieszczenie pod audio, tylko wszystko trzeba odpowiednio ustawić i poukładać i będzie grało.

Z tyłu za miejscem odsłuchu ten plakat jest za szkłem?

Edytowane 4 Marca 2015 przez choina

[SNM]

dwóch kolegów z klubu Roksana sprzedaje obecnie najciekawszą moim zdaniem wersję M1 NG Caspiana

Nie polecam, to było jedno z większych rozczarowań.

[morfeusz_]

A ja Ci powiadam, ze Caspian, którego zreszta bardzo miło wspominam to nie jest wzmacniacz do Minas Anor.

Moim zdaniem adaptacja akustyczna tego typu niczego Ci nie poprawi poza zeszpeceniem pokoju.

 

Pierwsze dla mnie pocieszające, bo jest nadzieja ze Caspian sporo psuje.

Drugie niestety juz nie, biorąc pod uwagę ile tyś władowałem.

 

 

morfeusz - a tak z ciekawości co Ci dały te kamienie pod kolumnami? Założę się, że pogłębiły pojawiający się problem.

 

Granity skombionowałem za darmo od kamieniarza, dla sprawdzenia - ponoć lepiej kontrolowany bas.

Zaś celem głównym było stabilne ustawienie kolumn, podłogę mam nierówną i panele na niej położone niestety w niektórych miejscach się uginają powodując tym samym bujanie się kolumny, kamienie które sporo ważą wprowadziły stabilność, miałem nadzieję że tak będzie lepiej.

 

 

Dokładnie za kolumnami i po bokach kolumn brak rozpraszaczy.

Poza tym bardzo ważne jest miejsce odsłuchu i gdzie stoją kolumny (rozkład fal akustycznych w pokoju)

U mnie wystarczy że przesunę kolumny lub miejsce odsłuchu i robi się kicha.

Nikt ci nie pomoże na odległość, musisz sam próbować różnych ustawień. No i koniecznie zagospodaruj miejsca pierwszych odbić bo będzie walka z wiatrakami.

Dobrze by było, żebyś za kolumny wstawił pochłaniacze na bazie wełny a między kolumny dyfuzory 2d lub 1d. Tylko minimum 3szt a najlepiej 6szt. One naprawdę porządkują scenę. Instrumenty stają się bardziej namacalne. Po bokach na pierwszych odbiciach też 1d/2d.

Masz dobre pomieszczenie pod audio, tylko wszystko trzeba odpowiednio ustawić i poukładać i będzie grało.

Z tyłu za miejscem odsłuchu ten plakat jest za szkłem?

 

Mam w domu 2 pochłaniacze na bazie PT80 1m/05m wstawiałem po jednej sztuce za kolumnami, nie czuję żadnej zmiany.

W przyszłości mam zamiar kupić dyfuzory na przód, oraz mozliwe że na boki, ale musze robić to stopniowo bo moja kobieta pomału traci już cierpliwość i tak już na wiele pozwoliła biorąc pod uwagę jej początkowe nastawienie.

Myslałem, aby dyfuzory wypożyczyć najpierw na próbę....

Plakat z tyłu nie jest za szkłem, jest to prawdopodobnie coś w rodzaju "dykty"

Na tył myślałem walnąć jeden wielki dyfuzor, ale opinie są różne - jedni uważają, ze to strata pieniędzy - lepiej pochłaniać, drudzy zaś chwalą takie rozwiązanie, dodam iż ściana tylna jest około 1,8m od miejsca w którym znajduje się głowa podczas słuchania muzyki, a wiec teoretycznie dyfuzor to dobry pomysł, gdzie zachowanie pewnej odległosci jest istotne.

 

Dzięki wszystkim za rady.

 

Pozdrawiam

[Rezyslaw]

Działanie klasycznego dyfuzora za słuchaczem będzie osłabione a to z powodu kąta padania fali akustycznej, najperw sprawdź co u Ciebie kuleje czyli eliminuj przyczynę a nie skutki

[squad05]

Pierwsze dla mnie pocieszające, bo jest nadzieja ze Caspian sporo psuje.

Drugie niestety juz nie, biorąc pod uwagę ile tyś władowałem.

to nie chodzi o to, że Caspian sporo psuje tylko to nie jest wzmacniacz, który pasuje do Minasów.

[dlmtb]

to nie chodzi o to, że Caspian sporo psuje tylko to nie jest wzmacniacz, który pasuje do Minasów.

Dokładnie Miniasy świetnie zgrywają się z lampą. Przyglądając się fotkom pokoju morfeusza i czytając o jego było nie było dość zaawansowanej adaptacji za pomocą rożnego rodzaju ustroi powtórzę jeszcze raz nie wydaje mi się że problemy z dźwiękiem leżą po stronie pomieszczenia. Co najmniej 90% naszych "pokoi odsłuchowych" to zwykłe domowe living roomy gdzie można sobie jedynie pomarzyć o takiej adaptacji. Gdyby mój salon porównać do tego dopracowanego pod względem akustycznym to u mnie nie powinno to w ogóle zagrać a gra i jestem z tego jak gra zadowolony. Edytowane 5 Marca 2015 przez dlmtb