studio16

[kopaczmopa]

Minasy dla mnie tez z basem srednio dawaly rade ale to fajne kolumny i mimo ze Rhea sluchalem i sa swietne nie bardzo wiem co porownywanie i gadanie o wyzszosci jednych nad drugimi ma na celu.

[Gość zbyniu 360]

Odnośnie mojego Janka on już nie gra standardowo, nastąpiły pewne zmiany konstrukcyjne i zmienił swój charakter grania, na tyle wystarczająco aby przyzwoicie się zachowywał w graniu i całkiem mu to dobre idzie ci co go słuchali wiedzą o czym pisze.

[Akim03]

Minasy dla mnie tez z basem srednio dawaly rade ale to fajne kolumny i mimo ze Rhea sluchalem i sa swietne nie bardzo wiem co porownywanie i gadanie o wyzszosci jednych nad drugimi ma na celu.

 

Z Nowym Rokiem nowa odsłona wojny o przyszłego klienta. Takie udawadnianie na siłę, że tylu zadowolonych użytkowników Minas Anor musiało się mylić. Że jedyne słuszne, lepsze i bardziej dopracowane kolumny to Rhea. Raczej chodzi o wyrobienie szeptanej opinii z netu dla tych co nie słuchali Minas Anor, ale czytali....że są gorsze i śmiało można brać Rhea.

 

Jakby tak ciężko było zrozumieć, że bas to nie wszystko. Że dla wielu użytkowników sposób prezentacji basu, cudowna średnica i niesamowita gra wysokich tonów to ich dźwięk. Nie tylko w moim przypadku, ale i dla wielu innych dźwięk na lata, dający niesamowitą przyjemność ze słuchania muzyki.

 

Temat niepodbijany już w AA to zaśmieca się nasz wątek. Myślę, że nie ma sensu dalej pisać w tym temacie.

Edytowane 1 Stycznia 2016 przez Akim03

[kartonik]

Panowie mamy Nowy Rok, życzmy sobie to co jest dla nas najlepsze :-)

[Gość zbyniu 360]

Dla mnie najlepiej śpiewa. moja wokalistka w łóżku nawet moje kolumny, nie oddają takiej potęgi mocy:)

[Patryk-1980]

Panowie mamy Nowy Rok, życzmy sobie to co jest dla nas najlepsze :-)

To ja wybieram Panią z tyłeczkiem "WY"

☺

[Akim03]

Wszystkiego Najlepszego Wszystkim.... i gotowki tyle by na nowe projekty S16Hz starczylo

[Akim03]

Z tą gotówką to mialem na mysli nowe projekty Grzegorza, ktore pojawią się w A.D. 2016.

[Cytrus]

(...) Tym niemniej nie ma ono nic wspólnego z prezentacją oferowaną przez dobre lampy. Może inaczej, ten sposób prezentacji o którym piszesz cechował konstrukcje np na lampach EL84, które bardzo zaokrąglały górę pasma i brzmiały w sposób nazbyt zawoalowany.Natomiast dobre lampy grające jako SE (300B, 845, GM70) jak konstrukcje grające w push-pull oparte na przykład o serię lamp KT mają zdecydowaną przewagę rozdzielczości, a w efekcie wybrzmień w zakresie średnicy i góry.(...)

 

Tomku,

a cóż za konstrukcje na el 84 słyszałeś, że takie spostrzeżenie sformułowałeś?

 

U2 polecam z MFSLa ... brzmią Oki..

 

Andrzeju,

to jeszcze niestety nie to, bynajmniej nie Drzewo Jozuego. Lepiej zrealizowane są ich filmowe popełnienia: Passengers i The Million Dollar Hotel i to w wersji "standard" - posłuchaj.;)

Edytowane 2 Stycznia 2016 przez Cytrus

[triode]

Chcecie posłuchać The Beatles z vinyla? I co z tego,że skwierczy i trzeszczy.Za to jaki klimat!

 

https://soundcloud.com/michael-fremer/analogplanetcoms-all-beatles-wfdu-hd2-radio-show

 

 

Życzę wszystkim audiofilskich doznań na najwyższym poziomie,w Nowym 2016 Roku!

[Gość NEWNEW]

a cóż za konstrukcje na el 84 słyszałeś, że takie spostrzeżenie sformułowałeś?

 

Miałem przez pewien czas takiego anglika Bearda P.35 na tych lampach. Grał dokładnie tak jak napisałem, słodki misio.

[Cytrus]

Miałem przez pewien czas takiego anglika Bearda P.35

 

Tomku,

oj, w nim jest 6 (sic!) el 84 na kanał - czy pewny jesteś, że wszystkie lampy miały taką samą sprawność? I jakiej marki były?

Pomijając zasadniczy fakt, że na podstawie odsłuchu tylko jednej konstrukcji już klasyfikujesz całościowo brzmienie lamp el 84.

- Trochę to, mówiąc bardzo delikatnie, "na wyrost"...

Edytowane 2 Stycznia 2016 przez Cytrus

[Gość NEWNEW]

Trochę to, mówiąc bardzo delikatnie, "na wyrost"...

 

Pewnie masz rację... W każdym razie nie da się porównać brzmienia klasy D do żadnej lampy, a od tego zaczęła się dyskusja.

[Cytrus]

(...) W każdym razie nie da się porównać brzmienia klasy D do żadnej lampy (...)

 

A tu w pełni się z Tobą zgadzam! :)

Edytowane 2 Stycznia 2016 przez Cytrus

[Gość NEWNEW]

A tu w pełni się z Tobą zgadzam! :)

 

Domyślam się. Nie sposób się nie zgodzić... Szkoda, że Pacuła tego nie wie;-)

[triode]

namiastką lampowego grania są wzmacniacze na Tripath zasilanane z akumulatora.miałem takie w jednym czasie z Amplfonem.

Mam na myśli:Trends,Topping etc.

To są konstrukcje o małej mocy i grają inaczej niż te na IcePowerach.

[Gość NEWNEW]

namiastką lampowego grania są wzmacniacze na Tripath zasilanane z akumulatora

 

Triode, podobnie gra ASR Emitter 1 w wersji Accu. Faktycznie może przywoływać skojarzenia z gęstą lampą. To jest zupełnie inny sposób prezentacji średnicy niż w przypadku Ice Power. Akumulatory czynią cuda jak chodzi o gładkość dźwięku.

[Cytrus]

Szkoda, że Pacuła tego nie wie;-)

 

Wie, wie. Tylko "Panu Bogu świeczkę a diabłu..." ;)

 

namiastką lampowego grania są wzmacniacze na Tripath

 

Andrzeju,

to ciekawe. Napiszesz coś więcej o brzmieniu?

Edytowane 2 Stycznia 2016 przez Cytrus

[triode]

Ja miałem Topping na Tripath 2024 i bodaj Tripath 2022- 15-20W.

kawał basu,czysta góra i lampowa średnica.

To wszystko ze wzmacniacza wielkości czterech paczek papierosów.

Obecnie jest wiele rodzajów na rynku.

Cena to ok.120usd.

Wiele zależało od zasilacza.

[Cytrus]

kawał basu,czysta góra i lampowa średnica.

 

Miałeś wtedy WT 40, tak? W czym mu ustępował "cyfrak"?

[Magnepan]

Triode, podobnie gra ASR Emitter 1 w wersji Accu. Faktycznie może przywoływać skojarzenia z gęstą lampą. To jest zupełnie inny sposób prezentacji średnicy niż w przypadku Ice Power. Akumulatory czynią cuda jak chodzi o gładkość dźwięku.

 

Tomasz, generalnie ASR Emitter z akku lub bez gra zagęszczoną średnicą - tak miało być i jest. To fakt że Emitter

z akku gra szlachetniej i bez tzw.chropowatości tylko sporo osób nie wiedzieć czemu uważa że brzmienie ASR'a

bez akku jest lepsze ???? Prawdopodobnie nie wiedzą co dobre albo są naprawdę przygłusi.

[Gość NEWNEW]

To fakt że Emitter

z akku gra szlachetniej i bez tzw.chropowatości tylko sporo osób nie wiedzieć czemu uważa że brzmienie ASR'a

bez akku jest lepsze ???? Prawdopodobnie nie wiedzą co dobre albo są naprawdę przygłusi.

 

Nie mam pojęcia. Z akumulatorami gra zdecydowanie lepiej, to bezsporny dla mnie fakt.

[Magnepan]

Nie mam pojęcia. Z akumulatorami gra zdecydowanie lepiej, to bezsporny dla mnie fakt.

 

Dla mnie również. Żałuję tylko że akku w ASR nie może obsłużyć samego wzmacniacza mocy tylko pre ( tak przynajmniej słyszałem od jednego z userów AS ) - chociaż tę szlachetność brzmienia i tak słychać wystarczająco dobrze.

[triode]

Miałeś wtedy WT 40, tak? W czym mu ustępował "cyfrak"?

zestawienie Amplifon+Shanling grzało tak,że latem odbierało ochotę na słuchanie.

dlatego kupowałem t-amp.

bas tego malucha to nie był ze Staszowa.

[Gość NEWNEW]

Żałuję tylko że akku w ASR nie może obsłużyć samego wzmacniacza mocy

 

Przy cichym graniu może jeszcze dałby radę, ale przy głośnych odsłuchach nie uciągnie... Za mało czystego prądu, będzie obcinać transjenty oraz najniższy zakres.

[Magnepan]

Przy cichym graniu może jeszcze dałby radę, ale przy głośnych odsłuchach nie uciągnie... Za mało czystego prądu, będzie obcinać transjenty oraz najniższy zakres.

 

Jeden z kolegów AS używa akumulatorów do zasilania wszystkich elementów systemu audio łącznie ze wzmacniaczem !!! Posiada 2 komplety akumulatorów z których jeden zestaw jest ładowany non stop na zmianę.Genialne rozwiązanie :-)

Edytowane 2 Stycznia 2016 przez Magnepan

[lupo]

Panowie, z tym moim porównaniem grania końcówki na ICEpower 500ASP ze wzmacniaczami lampowymi - to błąd. Przyznam się szczerze, że nie mam zbytnio doświadczenia odnośnie wzmacniaczy lampowych i m.in. podparłem się opinią Pana Pacuły, bo myślałem, że chłop, jak tak pisze to się pewnie zna. Z drugiej strony, tak jak są konstrukcje oparte na rożnych lampach i każda ma inny rodzaj prezentacji dźwięku, tak w konstrukcjach w klasie D, też ma to duże znaczenie, jaki rodzaj modułu został wykorzystany. Może przykład podam w samej firmie B&O z ICEpower-ami. Mamy A-serie, ASP-serie oraz ASX-serie i każda ma inny rodzaj prezentacji dźwięku. ASX jest serią trzeciej generacji a ASP drugiej generacji i to właśnie ona ma podobno najmniej naleciałości typowej dla klasy D, gdzie średnica jest mocniej uwypuklona. Seria ASX podobno już w tym zakresie wieje bardziej chłodem. Więc tak jak lamp nie można wrzucać do jednego worka, że lampa to lampa i gra tak samo lampowym dźwiękiem, tak wzmacniaczy w klasie D nie można generalizować, że każdy gra tak samo. Trzeba wcześniej koniecznie posłuchać konkretnego wzmacniacza, żeby się przekonać o tym, że tu różnice w dźwięku też są znaczące a nie tylko kosmetyczne. Jeszcze wracając do modułów z serii ASP, to duże znaczenie w prezentacji wszystkich zakresów dźwięku ma to, jaki zastosujemy bufor wejściowy. Wiem to, bo mam już jedną końcówkę mocy na dokładnie tych samych modułach co Audiomatus AS500, lecz na innych buforach i różnica w dźwięku jest kolosalna. Każdy zakres jest inny, od basu przez średnicę, po wysokie tony. Pan Matusiak musiał dużo czasu poświęcić temu, żeby udało mu się to ze sobą odpowiednio dopasować. Mam nadzieję że znajdą się tutaj osoby które zgodzą się ze mnę w tym co tu nabazgrałem :)

[robin102]

Panowie mamy Nowy Rok, życzmy sobie to co jest dla nas najlepsze :-)

Załączone miniatury

2016.jpg

To ja wybieram Panią z tyłeczkiem "WY"

Kartonik super pocieszny obrazek wkleiłeś we wcześniejszym poście :)

http://www.audiostereo.pl/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_rel_module=post&attach_id=333791

Idealnie stwarza szanse podyskutować o audiofilskich gustach :D. Ja np lubię równo od góry do dołu, bez zbytniego ciężaru i wypełnienia na środku wysokości, czyli na średnicy, oby tu nie było za grubo przerysowane. No i nie eksponowane zbytnio do tyłu jak u pani z literkami NE. Dla tego wolę zupełnie odwrotnie niż Patryk ostatnią z literka R i wcale nie z powodu zbieżności z R :D

Obrazy to fajna sprawa, można sobie pogadać, pokazać. Koń jaki jest każdy widzi :) tzn kobyłka :) a dźwięk, preferencje słuchowe to zupełnie inna bajka inny świat i nie ma co se wmawiać ,że to temu czy tamtemu gra lepiej, bo przecież tego nie widać i dotknąć się nie da :(

 

Fajna lista, a tą płytę obowiązkowo trzeba mieć w swojej kolekcji, czy się słucha czy nie słucha rocka. Materiał muzyczny wymiata, realizacja płyty jak to młodzież mówi wciąga nosem wiele drogich audiofilskich wydawnictw. Tylko nie słuchajcie jej w necie przed kupnem, a bierzcie w ciemno i dopiero potem w domu z 5 razy, bo po 6 dopiero nie ma życia bez tej płyty.

 

 

SANTANA: „SUPERNATURAL”

 

Zastosowałem bardzo szeroką definicję rocka, tak żeby uzbierać trochę tych płyt. Niestety większości muzyki, której słucham nie da się określić jako dobrze zrealizowanej.

Edytowane 2 Stycznia 2016 przez robin102

[Gość zbyniu 360]

Możesz przestać coś sugerować i wiercic dziurę!

[robin102]

A co Ty kurde jeden na świecie jesteś, że tak zapobiegawczo personalizujesz wszystko. Ja nie o Tobie i nie do Ciebie przecież, a generalnie to co komu do wiercenia dziurek. Każdy wierci swoją, po swojemu :D ;)