Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?

[Dominic2509]

Stefek napisałem, że spróbuje tak ? tak.

Opanuj proszę emocje, czy masz mi coś osobistego do powiedzienia ? Jeśli tak, to to jest ten moment...

Więc...

 

Proponuję zamknąć ten wątek jeśli mamy podchodzić do tematu, tak jak kolega Stefek. Wiarygodny wynik jest odrzucany tylko i wyłącznie dlatego, że nie odpowiada którejś ze stron.

Kłania nam się kolega Disco.

[stefek]

Stefek napisałem, że spróbuje tak ? tak.

Opanuj proszę emocje, czy masz mi coś osobistego do powiedzienia ? Jeśli tak, to to jest ten moment...

Więc...

 

Proponuję zamknąć ten wątek jeśli mamy podchodzić do tematu, tak jak kolega Stefek. Wiarygodny wynik jest odrzucany tylko i wyłącznie dlatego, że nie odpowiada którejś ze stron.

Kłania nam się kolega Disco.

Osobistego to miałeś Ty,gdy nie miałeś już argumentów.

Co Ci się nie podoba w moim podejściu?

Podaję przykłady z moich doświadczeń z obcowania z dobrymi wydaniami płyt na obu nośnikach,chyba o tym tu rozmawiamy.

I najlepsze jest to,że nie opowiadam się kategorycznie ani za jednym ani za drugim,jak niektórzy tutaj.

Edytowane 10 Lipca 2013 przez stefek

[Dominic2509]

Mądrzejszy ustępuje.

 

Miłego dnia stefek.

[Gość rochu]

Spróbuje.

(...)

 

Proszę cię - nie próbuj więcej.

Daj sobie 2-3 lata, zwiedź parę sklepów, kilka wystaw, pożycz jakis klocek do posłuchania w domu, odkryj te kilka miejsc w necie, których nie znasz, wproś się do kilku kolegów na odsłuchy...

Daj sobie czas aby dojrzeć, czas abyś przemyślał to i owo.

 

Za kilka lat będziesz żałował i wstydził się takich wpisów jak ten powyżej.

Zobaczysz.

[Kubeł]

Uważam, że ten wątek powinien być już dawno zamknięty, bo będzie tu bicie piany do us...ania, a wspólnych wniosków brak.

Edytowane 10 Lipca 2013 przez Kubeł

[Dominic2509]

Proszę cię - nie próbuj więcej.

Daj sobie 2-3 lata, zwiedź parę sklepów, kilka wystaw, pożycz jakis klocek do posłuchania w domu, odkryj te kilka miejsc w necie, których nie znasz, wproś się do kilku kolegów na odsłuchy...

Daj sobie czas aby dojrzeć, czas abyś przemyślał to i owo.

 

Za kilka lat będziesz żałował i wstydził się takich wpisów jak ten powyżej.

Zobaczysz.

Pytanie : to kto ma prawo sie wypowiadać na tym forum ?

.......................................................................

 

Podałem przykład, ze swojego domu, nie odpowiadało ci to, bo nie obiektywne.

Podałem przykład ze sklepu, ze znacznie lepszym sprzętem, przy udziale osób trzecich, też nie odpowiada, bo kolejny raz wynik nie odpowiada którejś ze stron, zwolennikom cd.

 

I ja mam się wstydzić ?

Edytowane 10 Lipca 2013 przez cir
wulgarne treści

[Gość rochu]

Pytanie : to kto ma prawo sie wypowiadać na tym forum ?

Stare dziadki, które podczas załatwiania się muszę opierać penisa o szczebel w płocie, aby sobie butów nie posikać ?

 

Doprawdy nie wiem co o tobie myśleć.

[Dominic2509]

Doprawdy nie interesuje mnie to co ty sobie o mnie pomyślisz.

Edytowane 10 Lipca 2013 przez Dominic2509

[mamel]

aleście .... tu narobili, nikt już tego nie posprząta

chyba tyko o to szło :(

- po co było wchodzić do stodoły w lakierkach, wiadomo że tu szampana truskawkami mają w .......

Edytowane 11 Lipca 2013 przez cir
zgłoszenie moderacyjne

[Vlado]

Dominik2509 - Stare dziadki, które podczas załatwiania się muszę opierać penisa o szczebel w płocie, aby sobie butów nie posikać ?

A może zamiast barwnego geriatrycznego opisu podałbyś wiek od jakiego można się tu wypowiadać? Ja mam 53 lata, mogę już?

[Gość masza1968]

Ja mam 53 lata, mogę już?

Mój drogi! Statystycznie rzecz ujmując już nie możesz :)

 

Pozdrawiam serdecznie - 45 latek (też już statystycznie na skraju)

[Pilot353]

Spokojnie panowie. Zawsze można mocz w japonkach oddawać. I bez szczebelków się obejdzie.

 

47 latek. (japonki i dziurawe skarpety, no, no)

[Yul]

Ja mam 53 lata, mogę już?

Pozdrawiam serdecznie - 45 latek

47 latek.

Cóż za piękne forum geriatryczne! A co na to nasz MATUZALEM? Wszak lat ma tyle, co Wy wszyscy razem :)

Pozdro,

Yul

Edytowane 10 Lipca 2013 przez Yul

[Vlado]

Mój drogi! Statystycznie rzecz ujmując już nie możesz :)

 

Pozdrawiam serdecznie - 45 latek (też już statystycznie na skraju)

Maszeńka, tego się nie robi statystyką.:-) A z pomocą Boga i farmakologii damy radę jeszcze trochę:-)

Ps.

Abyś prawidłowo zrozumiał " z pomocą Boga". Kruszynka się modli żeby serce pierwsze nie stanęło, a ja bohatersko łykam pigułkę:-))

Równie serdecznie. Włodek.

[Gość masza1968]

A z pomocą Boga i farmakologii damy radę jeszcze trochę:-)

Farmakologia farmakologią ale od pewnego wieku wybór między numerkiem z namiętną dwudziestolatką a dobrą jajecznicą na wiejskich jajach i pachnącym boczkiem nie jest już tak oczywisty

 

Cóż za piękne forum geriatryczne!

Yulek, nie bój żaby. Prędzej czy później i Ty wybierzesz jajecznicę :)

Edytowane 10 Lipca 2013 przez masza1968

[Gość vasa]

Ja mam 53 lata, mogę już?

To jest bardzo dobry rocznik.

Możesz :)

[mamel]

mój rocznik zawsze powtarza: my tam wciąż możemy, tylko nam się już nie chce :)

niestety zderzenie z rzeczywistością bywa sromotne :(

Edytowane 10 Lipca 2013 przez mamel

[Vlado]

Zauważyłeś drogi Janie jak Yuluś przemknął się nie podając wieku? Za to ochrzcił nas jako forum geriatryczne. Kokiet jeden :-)

Ps.

Vasa, dzięki za wsparcie:-)

Pozdrawiam W.

Edytowane 10 Lipca 2013 przez vlado

[pmcomp]

Spróbuje.

 

Kiedyś powołałem się na swój system, rozumiem, że to może być mało obiektywne, więc teraz pozwolę sobie podać przykład ze sklepu audio jakiego byłem świadkiem jakiś czas temu.

Pokoju z minimalną adaptacją akustyczna.

 

"Wish you were here" wczesne niemieckie tłoczenie odtworzone na Thorens TD 160 MK II + Grado Red + Cambridge Audio Azur 540P ( +/-3 tyś zł ) vs. "Wish you were here" CD Experience Edition Remaster 2011 zagrane na Naim CD5XS ( +/- 10 tyś zł ) całość podpięta pod Naim NAP 200 + Xavian Virtuosa ( przypadkowe spotkanie w salonie audio - ja coś sprawdzałem inny klient również i takie o to połączenie wyszło. Pan miał winyla, ja miałem cd.

 

Jak grał winyl to mieliśmy wrażenie, że Gilmour siedzi przed nami i gra na swoim 12-strunowym akustyku. Dźwięk był namacalny, naturalny, 3d.

Jak grał cd - było czysto, bez szumu, dźwięk był sterylny, że tak się wyraże - nienaturalny.

 

Wynik był oczywisty, każdy sam sobie wyrobił wałsne zdanie (2 klientów, 3 sprzedawców ).

 

Sorry ... gówno nie dowód.

 

Jak chcesz dowodów w drugą stronę .. zapraszam do siebie ... posłuchasz.

 

Zapisuję się do geriatryków ... 50 wiosen niedługo stuknie ... aż strach sie bać co będzie później.

Na razie staje i szczebelki drabiny niepotrzebne, uszy też całkiem niczego sobie choć zapewne o 15 kHz i wyżej moge już zapomnieć. Tyle, że tam się nigdy nic ciekawego nie dzieje i nie działo. Jak toto słyszałem to było albo świszczenie w dyskotece alebo soprany na maxa na Altusach. Masakra. Excel, tez tak słuchasz?

 

Pozdro

 

Pozdro

Edytowane 10 Lipca 2013 przez pmcomp

[Gość rydz]

To teraz by "marazmu" nie było będziemy życiorysy pisać? :)

Włodek ! jesteśmy na prowadzeniu w wiosenkach :)

Edytowane 10 Lipca 2013 przez rydz

[Gość masza1968]

Wychodzi na to, że prawdziwy tutejszy miłośnik analogu jest starszy od płyty szelakowej ;)

[geelo07]

od pewnego wieku wybór między numerkiem z namiętną dwudziestolatką a dobrą jajecznicą na wiejskich jajach i pachnącym boczkiem nie jest już tak oczywisty

można spróbować nauczyć małolaty skąd wziąć wiejskie jajka i jak usmażyć prawdziwą jajecznicę, a później pokazać, że zanim pojawiły się mp3-jki, to muzyki słuchało się z nieporęcznych czarnych placków

[Vlado]

Włodek ! jesteśmy na prowadzeniu w wiosenkach :)

Nie smuć się Krzychu, kilku nas jeszcze wyprzedza:-)

W.

[Pilot353]

My, starsi jesteśmy jak te płyty analogowe. Może trochę trzeszczymy, szumimy, może i jacyś powyginani od reumatyzmu ale wciąż najlepsi. CD (czytaj młodzież) nie ma do nas polotu. :) Winyl górą ;)

 

Tylko coby jeszcze te igły do rowków były sprawniejsze.

Edytowane 11 Lipca 2013 przez Pilot353

[Dominic2509]

Sorry ... gówno nie dowód.

 

Jak chcesz dowodów w drugą stronę .. zapraszam do siebie ... posłuchasz.

 

 

Bardzo chętnie, mówię poważnie.

 

Ps. a nie ma tu takich co musze penisa wkładać pod szczebel aby sobie czoła nie osikać ?

[Vlado]

Ps. a nie ma tu takich co musze penisa wkładać pod szczebel aby sobie czoła nie osikać ?

Widzisz Dominik, zapewne są, tylko drewnianych płotów i szczebli u nas już dawno nie ma. A w naszym wieku jechać do Ciebie aby to sprawdzić? No nie wiem ?

[excel]

- vlado - późno wstałeś....

[Bezlitosna Niusia]

Z natury jestem towarzyski i chętnie witam gości u siebie w domu. Do Dominika mała prośba : przed wizytą załatw swoje potrzeby fizjologiczne u siebie , bo nie wiadomo , co Ci do łba strzeli...

[excel]

właściwie to mnie nie interesuje ile macie lat, ale co macie do powiedzenia na temat wyższości winyla nad płytą cd...

[Vlado]

- vlado - późno wstałeś....

To fakt excelku, z rana przydrzemałem:-) Ale widzę, że chciałeś jeszcze coś dopisać. Dokończ proszę, tak dawno nie pisałeś. Już po wczasach?

 

właściwie to mnie nie interesuje ile macie lat, ale co macie do powiedzenia na temat wyższości winyla nad płytą cd...

Myślę drogi excelku, że oprócz pień zachwytu nuworyszy i stanowczych hymnów oportunistów, którym masz pełne prawo przewodzić, to wiele się nie naczytasz:-(

Zdrówka i serdeczności. Włodek.