Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?


Rekomendowane odpowiedzi

Stefek ma racje i stety czy niestety.....zawsze ma racje! To straszne....Jezu.....:-)

Ale faktem jest że jest obiektywny i ma rację. Sorry Excel ale to co ty kupujesz to mega śmietnik. I prawda jest taka że kupujesz na wagę, na ilość. Wielu z tych płyt nawet nie wziąłbym do ręki. Lepsze od tych które kupujesz to ludzie wywalali normalnie do śmieci.

- Stefek jak to Stefek, niczego mądrego prawdę mówiąc po nim się nie spodziewałem - ale Ty sly30, jako częsty bywalec zakładki Analog mógłbyś przynajmniej trzymać jaki taki poziom wypowiedzi - a niebezpiecznie przechylasz się w kierunku rynsztoka...

excelvinyl winylmania blog szukaj

Jest chyba tylko jeden? Czy jest jeszcze jakiś ?

 

Jest w sumie 6. (które ja znam)

 

1. na Szewskiej - chyba największy. Co piątek o godz. 17. spotyka się tam wesołe grono na małe z pianką oraz wymianę zdań o muzyce, i nie tylko. Ale płyty brudne, drogie, bardzo drogie, śmiesznie drogie i przerażająco drogie. Przede wszystkim szmelc kupiony od niemca na bazarze za 1.5 euro a sprzedawany jako MINT za 70 zł +. A jak śmiesz wrócić z reklamacją, to obraza majestatu.

2. na Św. Marcinie. - jakość/ceny j.w oprócz winyli, których bardzo mało 3 kartony, jeszcze cd, dvd, i chyba nawet hvs.

3. na Taczaka. bardzo miła atmosfera, sprzedawca ongiś prowadził audycje w lokalnym radio. Zawsze można ciekawie porozmawiać.

Lubie tam zajrzeć. Płyty niestety słabiej jakości, nic ciekawego, ale cena adekwatna. Najdroższa płyty chyba kosztuje ok. 70 zł.

4. Rock Long Luck na Półwiejskiej. Oprócz płyt, nowe, 2 hand, ciuchy, bilety, gadżety, plakaty itp. Miło, fachowo, cena ok. Można się w kulturalny sposób "targować"

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Asortyment w/w sklepów to Rock, Disco. Jazz. Metal. Z każdego wyjdziesz z brudnymi paluchami.

 

5. Vinylgate Recordstore na Garncarskiej, wystarczy rzucić okiem na ich stronę, aby sobie uświadomić, czy to coś dla mnie. Chłopaki realizują Swoją pasję.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

dwa wolno stojące gramofony, na których można sprawdzić jakość płyt. Jak szukacie elektroniki wszelakiego rodzaju, to to jest Wasz cel. Fachowa obsługa, czyste płyty, adekwatne ceny, i poczęstują kawą.

 

6. no i jeszcze multi kulti

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ale to już nowe wydania. Ceny ok. jest winyl, jest cd, przede wszystkim jazz, i to jakiego Sobie zapragniecie, oraz muzyka etniczna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Dominic2509

Co do Monachium to niektóre prezentacje nie trzeszczały, inne trochę a kilka bardzo. Te dobrze grające były na wypasionych gramofonach za kupę kasy i nówki płyty.

Nie było jakoś bardzo źle ale lepiej w moim odczuciu zagrały systemy które wcześniej wymieniłem a które jednak grały z cyfry.

 

To o niczym nie świadczy.

Być może konfiguracja była celowo dobrana tak, aby słuchaczom wydawało się, że cyfrowe systemy grają lepiej (marketing),

a być może Twój słuch jest po prostu "skrzywiony" na brzmienie cyfrowe.

Hehe. ;-)

 

Nikt z młodych ludzi nie kupuje winyli,dlatego,że lepiej brzmią.

 

Ciekawe spostrzeżenie, ale skąd to wiesz?

Ten facet z Szewskiej to jest kompletnie głuchy osobnik, no niestety. A fantazję do cen sfoich cennych zbioruf to ma rzeczywiście iście ułańską, hehe.

Na Taczaka kiedyś byłem, ale to raczej wyspisko.

Pozdro,

Yul

Edytowane przez Yul

Możesz przybliżyć to nieco dziwne zjawisko? Jaki magnetofon? Jaka taśma? I jaki poziom na wskaźniku wysterowania?

 

Kolejne przygotowanie do ataku. Co by nie odpowiedział Yul, to i tak będzie ignorant, który pisze bzdury.

Prawda Disco? ;-)

 

Nie, nie zapomniałem. Kopiowanie i wklejanie tych wszystkich pomiarów i wyników,

to tylko papierowe przekomarzanie się.

Nie ma to żadnego znaczenia kiedy słyszymy przewagę tego "ułomnego" winyla nad niezłomną cyfrą.

 

Być może nie zrozumiałeś o co zapytałem, wiec zrobię to jeszcze raz jaśniej:-)

 

"Znów te nic nie znaczące cyferki, które w żaden sposób nie wpływają na brzmienie." - Twoje twierdzenie.

 

Pytam: czy uważasz, że parametry techniczne urządzeń nie mają wpływu na ich brzmienie?

Tak na rozladowanie atmosfery to zapytam czy ktos z obecnych lub bylych posiadaczy gramofonow moglby mi poleciec jakies dobre wydanie Chopina na czarnym krazku?

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

czy uważasz, że parametry techniczne urządzeń nie mają wpływu na ich brzmienie?

 

Oczywiście, że mają wpływ.

Nie mają wpływu te wszystkie dywagacje na temat "ułomności" płyty winylowej,

jej ograniczeń, poparte cyferkami, które w tym przypadku nic nie znaczą.

Służą tylko niepotrzebnej propagandzie, na którą być może ktoś się nabierze,

ale nie ludzie, którzy mają dobry słuch i to im wystarcza.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Ciekawe, że nie zauważasz istniejącej na tym forum propagandy robionej przez handlarzy płytami gramofonowymi i właścicieli pomniejszych około-winylowych "interesików".

 

Na marginesie. Gdyby nie Internet to nikt by nawet nie wiedział, że istnieje coś takiego jak "renesans" winyla.

W sumie całe to zamieszanie wokół płyt gramofonowych to tylko cyfrowy szum w Sieci.

Edytowane przez rochu

Ciekawe, że nie zauważasz istniejącej na tym forum propagandy robionej przez handlarzy płytami gramofonowymi i właścicieli pomniejszych około-winylowych "interesików".

 

A mógłbyś kocurze zaadresować swą wypowiedź, bo wiesz ... ?

W.

Ciekawe, że nie zauważasz istniejącej na tym forum propagandy robionej przez handlarzy płytami gramofonowymi i właścicieli pomniejszych około-winylowych "interesików".

 

Nie zauważyłem, ale jeśli tak jest, to uważam że jest to zdrowa propaganda, bo nie naciąga kupujących na buble typu nieudane produkcje CD.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Nie zauważyłem, ale jeśli tak jest, to uważam że jest to zdrowa propaganda, bo nie naciąga kupujących na buble typu nieudane produkcje CD.

 

A co w sytuacji gdy naciąga na buble typu NM w sytuacji gdy towar pochodzi z niemieckiego śmietnika?

Tak na rozladowanie atmosfery to zapytam czy ktos z obecnych lub bylych posiadaczy gramofonow moglby mi poleciec jakies dobre wydanie Chopina na czarnym krazku?

 

Juana Zayas (Nowy Jork 1983, UNI-PRO Recordings/Spectrum 1983/CD Music And Arts 1995)

Murray Perahia (Londyn 2001, Sony Classical 2001)

Tatiana Szebanowa fortepian Erarda 1849 (Warszawa 2007, Studiu Koncertowe PR im. W. Lutosławskiego, CD NIFC)

Nelson Freire (Suffolk op. 10 – 2004; Potton Hall op. 25 – 2001/2002; Decca 2005/2002)

Jan Lisiecki (Toronto 2013, DG 2013)

W.

To nawet nie wiedziałem że w Poznaniu jest tyle sklepów. Myślałem o tym na Szewskiej. Gość twierdzi, że woli vinyle i ma ich tam sporo ale skoro Yul twierdzi, że on głuchy jest....to wiele tłumaczy. Multikulti znam dobrze ale tam 90% to CD. I wybór CD jest spory a poza tym można też zamawiać dziwne tytuły. Dobry sklep. Gościa z Taczaka znam z dawnych lat gdy prowadził sklep Modit na Dąbrowskiego. Miły człowiek z wielką wiedzą o muzyce. Niestety internet wykończy ich wszystkich. Bardzo nad tym ubolewam bo to fajne miejsca ale ich godziny są policzone.

A co w sytuacji gdy naciąga na buble typu NM w sytuacji gdy towar pochodzi z niemieckiego śmietnika?

 

A to nie można tego przesłuchać i kupuje się w ciemno?

Poza tym nawet stare, śmieciowe wydania winylowe i tak brzmią lepiej niż

skopane płyty CD, pomijając te tak bardzo wk.....ce trzaski. ;-)

- Stefek jak to Stefek, niczego mądrego prawdę mówiąc po nim się nie spodziewałem - ale Ty sly30, jako częsty bywalec zakładki Analog mógłbyś przynajmniej trzymać jaki taki poziom wypowiedzi - a niebezpiecznie przechylasz się w kierunku rynsztoka...

 

To przykre ale twoja percepcja jest mocno....inna. Tak jak nic nie wiesz o dobrym brzmieniu cyfry, w ogóle o dobrym brzmieniu, nawet z analogu też nie masz pojęcia, tak też nic nie wiesz o Stefku, który jest jednym z najbardziej wiarygodnych gości na forum.

 

Nie wiesz, że ma udziały w poważnej firmie produkującej gramofony i trzepie na tym niezłą kasę ale na forum pisze prawdę.... :-) Ma poważne plany przejęć udziałów w innych firmach audio ale o tym nie moge jeszcze mowić. Słyszałem tylko coś o ramionach....ale nie wiem jakich. W każdym bądź razie będzie się na czym....wspierać.... :-)

Edytowane przez sly30

na czarnym krazku

 

 

Juana Zayas (Nowy Jork 1983, UNI-PRO Recordings/Spectrum 1983/CD Music And Arts 1995)

Murray Perahia (Londyn 2001, Sony Classical 2001)

Tatiana Szebanowa fortepian Erarda 1849 (Warszawa 2007, Studiu Koncertowe PR im. W. Lutosławskiego, CD NIFC)

Nelson Freire (Suffolk op. 10 – 2004; Potton Hall op. 25 – 2001/2002; Decca 2005/2002)

Jan Lisiecki (Toronto 2013, DG 2013)

W.

 

> na czarnym krazku

a nie srebrne krazki?

Kolejne przygotowanie do ataku. Co by nie odpowiedział Yul, to i tak będzie ignorant, który pisze bzdury.

Prawda Disco? ;-)

 

Po prostu nagranie sinus 20kHz na taśmie metalowej (a o tym pisał Yul) jest niemożliwe z technicznego punktu widzenia. Tylko tyle i aż tyle.

Sorry, miały być dobre wydania.

Na czarnym krążku, hm, nie słyszałem :-(

W.

 

Spoko, te na CD tez z checia poszukam, bo dobrych wydawnictw Chopina nigdy za wiele. Dzieki vlado:)

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Z tymi udziałami Stefka w produkcji gramofonów to oczywiście taki żarcik dla rozładowania atmosfery…. :-)

Tytuly zapisane do notatnika:)

Apropos fajnie zagral Piano Concerto No. 2 in F minor, Op. 21

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ufff... juz sie obawialem, ze szkotow przejmuje i dzial gramofonow zlikwiduje;p

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Gość rochu

(Konto usunięte)

A to nie można tego przesłuchać i kupuje się w ciemno?

 

Przesłuchać powiadasz.

A jak, gdy płyta na takim ebayu stoi?

 

Poza tym nawet stare, śmieciowe wydania winylowe i tak brzmią lepiej niż

skopane płyty CD, pomijając te tak bardzo wk.....ce trzaski. ;-)

 

No to widzę, że jest was już dwóch.

Jeden Excel drugi ty.

Dwaj miłośnicy winyla wyciągniętego ze śmietnika albo kupionego z gazety leżącej na pchlim targu na chodniku.

Ciekaw jestem jak radzicie sobie ze smrodkiem, który generują takie znaleziska.

Że też chce się wam kręcić w kółko z tym tematem jak nie przymierzając pies za własnym ogonem. Można ten wątek ciągnąć bez końca ciągle powtarzając te same argumenty. Kilka osób sensownie tu powiedziało, że należy odrzucić skrajne stanowiska i cieszyć się muzyką. Najlepiej mieć oba tory i czerpać z tego przyjemność. Pytanie co lepsze: cyfra czy analog jest (z zachowaniem proporcji) jak pytanie czy Bóg istnieje - źle postawione, pozorne. A dlatego, że nie da się na nie udzielić satysfakcjonującej, zdecydowanej odpowiedzi. Wiem, że mimo to ludzie wciąż będą takie pytania zadawać, tylko warto sobie zdać sprawę, że sporu nie rozwiążą.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Jak dla mnie temat już dawno powinien być zamknięty.

Rodzi wyłącznie awantury. Nikt nikogo nie przekona po to nie jest kwestia obiektywnej prawdy tylko indywidualnych preferencji.

A nic podobnego. Temat jak każdy, można dyskutować, byleby bez inwektyw. Tyle tylko, że tytułowe pytanie jest tendencyjnie postawione. Trzeba było zapytać w dwóch krokach:

1) czy vinyl brzmi lepiej od CD? - i tu ludzie dzielą się na dwie grupy: A) jedni twierdzą że vinyl nie brzmi lepiej, B) drudzy twierdzą że vinyl brzmi lepiej. Ci z grupy "A" nie zabierają następnie głosu w odpowiadaniu na kolejne pytanie: 2) dlaczego vinyl brzmi lepiej od CD? Tu już dyskutują tylko ci, którzy znaleźli się w grupie B. Zwracano wcześniej na to uwagę, ale ta niezwykle istotna kwestia została zakrzyczana. Założono nawet kontrwątek o tzw. niebrzmienu, ale ojciec-założyciel wykazał się tam niską kulturą i maksimum złej woli, bo zakneblował większość oponentów. Nic dziwnego, że tamten watek dawno umarł, bo mało kto ma ochotę dyskutować z Naczelnym Kneblowniczym. Zresztą jak dyskutować z zakneblowaną buzią?

Ja się wczoraj przekonałem, słuchając cyfry na odtwarzaczu, który kosztuje więcej niż cały mój tor, że może zagrać jak analog.

Reszta zestawu również była imponująca (droga) kolumny DIY

 

Reasumując : muzyka z CD-R brzmi tym lepiej, im droższy jest sprzęt, na którym jest odtwarzana, ale według mnie podczas bezpośredniego porównania na poziomie 2 tyś zł. gramofon przoduje.

 

Wróć, może nie tak jak analog.

Ale nie słyszałem większej różnicy, i przodowała muzyka, a nie nośnik.

 

O!

Edytowane przez Dominic2509
Gość masza1968

(Konto usunięte)

Reasumując : muzyka z CD-R brzmi tym lepiej,

Reasumując - muzyka z CD-R jest w większości przypadków nielegalna :)

A dlaczego drogi Yulciu tak tendencyjnie? Pozwalasz tylko jednej z grup zabierać głos i odpowiadać na drugie pytanie? Dlaczego grupa A nie ma analogicznie dyskutować nad pytaniem dlaczego winyl nie brzmi lepiej od CD, albo wręcz dlaczego CD brzmi lepiej od winylu?

Edytowane przez Kubeł
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.