Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?


Rekomendowane odpowiedzi

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Jako jeden z niewielu na forum masz dystans i nie mieszasz do tego ideologii.

A co mam nie mieć :) Przecież to zabawa, która ma nam sprawiać frajdę a nie wywoływać dżihad jakby było o co.

Jakbym miał ocenić pod względem technicznym formaty to jest rzeczą oczywistą, że cyfra w wartościach bezwzględnych jest nie do pokonania jakościowo przez system analogowy. Analog natomiast ma w sobie to coś, coś jak widok ubranej choinki i zapach ciasta tuż przed Wigilią, co sprawia, że słuchamy go z większą przyjemnością niż płytę CD.

Przewaga jednego formatu nad drugim ma też drugie dno - realizację nagrania i jakość tłoczenia. Są LP, które w wartościach bezwzględnych grają wiele, wiele lepiej od CD ale niestety jest to promil w wydanych płytach. Z całym szacunkiem dla płyt winylowych, mam o wiele więcej lepiej grających płyt CD niż płyt winylowych. A byle czego po 2 zł nie kupuję, Przez ostatnie dwa lata nie kupiłem płyty tańszej niż 70zł. Górnej granicy nie napiszą bo jeszcze żona zobaczy :)

 

Czerpcie radość z muzyki a nie z formatu bo to drugorzędna sprawa czy swojej ulubionej kapeli słuchamy z telefonu komórkowego czy z wypaśnego sprzętu za mln zł. Muzyka jest zawsze ta sama.

Od długiego czasu obserwuję Twoje zmagania z winylem i muszę przyznać, że mam do tego sporo szacunku.

Jako jeden z niewielu na forum masz dystans i nie mieszasz do tego ideologii.

Szkoda, że więcej osób o takim podejściu nie pisze na tym forum.

 

Podzielam także zdanie o magii winyla polegającej na możliwości cofnięcia się w czasie.

To jedyne co powstrzymuje mnie przed zamówieniem kontenera na śmieci i wywaleniem czarnych placków w niebyt.

 

rochu,

 

Ty masz jakieś rozdwojenie jaźni czy wczoraj miałeś po prostu gorszy dzień?

 

Wszędzie i zawsze piszę, że ani cyfra nie jest lepsza od analogu ani analog od cyfry. Wszystko zależy od jakości przygotowania i wydania materiału na danym nośniku.

 

Po pierwsze są znakomite winyle i winyle do doopy. Z wydaniami na CD jest podobnie. BTW nie spotkałem oryginalnego gęstego wydania cyfrowego w postaci plików, które byłoby spieprzone.

Po drugie wyszło mnóstwo muzyki niedostepnej na winylu i mnóstwo muzyki niedostepnej na cyfrze i choćby z tego powodu warto mieć dwa tory.

 

A jak wczoraj napisałem, że w bezpośrednim porównaniu tego samego materiału analog z winyla bardziej mi się spodobał, nie że był lepszy tylko bardziej mi odpowiadał, to naskoczyłeś na mnie w personalnym ataku, na mój sprzęt, na moje umiejętności, osiągnięcia i doświadczenie.

 

I jak mam to rozumieć? O co Ci chodziło?

 

Zgadzam się z maszą, słuchanie muzyki ma sprawiać radość, obojętnie z czego jej słuchamy. W samochodzie słucham mp3-ek i też sprawia mi to ogromną przyjemność. Czego Tobie też życzę, także z analogu.

 

BTW nie wiem czy czytałeś, ale ten sam materiał grany z Lumina i z winyla spowodował podobne odczucie jak opisałem wcześniej, z analogu bardziej mi sie podobał. I nie było to tylko moje wrażenie, Mirek miał podobnie.

 

Słuchanie cyfry z plików ma znakomitą zaletę niedostępna winylowi: "pod jednym klawiszem" mam natychmiastowy dostęp do całej biblioteki pewnie kilku tysięcy płyt zapisanych na moim serwerze, z okładkami, tytułami i innymi informacjami.

 

Słuchanie winyla, zmiana płyt, polowanie na zakup 50-o letniego egzemplarza w stanie mint, czyszczenie, macanie dużej okładki ma swój czar i magię, która obca jest cyfrze.

Cyfrę po prostu klikasz do koszyka i za kilkanaście minut masz na swoim serwerze. Zero magii :).

 

Więcej luzu.

 

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Biedne te kocisko! Wszyscy mu wmuszają ten winyl, a on tego nie chce i broni się z całych sił.Sam się na to nabrał, stracił kupę forsy, czasu i g... z tego wyszło.Teraz miauczy w noc i w dzień szukając winnych i wylewa łzy bezsilności.Jaki ten świat jest okrutny!

Edytowane przez paul_67
Gość rochu

(Konto usunięte)

Słuchanie winyla, zmiana płyt, polowanie na zakup 50-o letniego egzemplarza w stanie mint, czyszczenie, macanie dużej okładki ma swój czar i magię, która obca jest cyfrze.

 

IMO szkoda czasu.

Zabawa w winyla czy CD to nie filatelistyka.

No to sobie k...a zakupiłem:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dostępne tylko dla klientów z USA.

 

I potem się dziwią, że "cały świat" kradnie.

 

BTW to jeszcze jedna pozytywna cecha winyla: raczej ciężko go bezkarnie ukraść.

 

Wrrrrr.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Gość rochu

(Konto usunięte)

Zawsze twierdziłem, że z kupowania plików w sieci będzie kupa.

Nie przyjmie się a wytwórnie zbyt się opierają.

Przyszłością są serwisy streamingowe.

Co wcale mnie nie cieszy.

 

Czytanie wypocin kota na forum to masochizm.

 

Odmrozisz sobie kość ogonową na tym zdjęciu i będziesz miał większą łysinę.

Edytowane przez rochu
Gość masza1968

(Konto usunięte)

W tym całym "sporze" to w zasadzie jestem po stronie cyfrowców bo są uczciwsi w swych poczynaniach :)

Amator płyty CD dąży budując swój tor cyfrowy do uzyskania swobody, płynności i muzykalności analogu i się z tym nie kryje.

Winylomaniacy robią wszystko aby ze swoich drapaków uzyskać dynamikę przekazu i czystość porównywalną z cyfrą tylko za Boga się do tego nie przyznają 02icon_mryellow.gif

Edytowane przez masza1968

W tym całym "sporze" to w zasadzie jestem po stronie cyfrowców bo są uczciwsi w swych poczynaniach :)

Amator płyty CD dąży budując swój tor cyfrowy do uzyskania swobody i muzykalności analogu i się z tym nie kryje.

Winylomaniacy robią wszystko aby ze swoich drapaków uzyskać dynamikę przekazu i czystość porównywalną z cyfrą tylko za Boga się do tego nie przyznają

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja natomiast mam zupełnie odmienne zdanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale masza właśnie o tym pisał, że cyfrowcy wprost mówią, że w pewnych aspektach dążą do analogowości i to jest OK. Ale już dążenia vinylowców do cyfry w pewnych aspektach jest przez nich ukrywane a samo słowo cyfra zakazane!! To jest właśnie fanatyzm i brak obiektywizmu, o uczciwości nie wspominając.

Mówisz że nikt nie chce odwrotnie? Czyżby? A szczegółowość, dynamika, brak trzasków, pykań? To cechy cyfry i vinylowcy właśnie do tego dążą!!

Edytowane przez sly30
Gość rydz

(Konto usunięte)

A szczegółowość, dynamika, brak trzasków, pykań? To cechy cyfry i vinylowcy właśnie do tego dążą!!

 

W takim razie nie wiedzą co czynią , i są / będą dalej w lesie.......oczywiście nie wszyscy , ale Ty jesteś jednym z takich właśnie Vinylowców + rochu :)

Czyli jak rozumiem wg ciebie fani czarnej płyty nie powinni w swoich systemach dążyć do tego żeby nie trzeszczało, nie pykało, nie smażyło się, żeby nie było jak największej dynamiki itd? Czyli te wszystkie wypasione wkładki itd to do wyrzucenia? No cóż…skoro tak uważasz…to nic dodać, nic ująć… :-)

Gość rochu

(Konto usunięte)

To też nie zawracaj pewnej części ciała.

 

Nie znam cię, kim jesteś?

 

 

Winylomaniacy robią wszystko aby ze swoich drapaków uzyskać dynamikę przekazu i czystość porównywalną z cyfrą tylko za Boga się do tego nie przyznają 02icon_mryellow.gif

 

Zgadza się.

Dodać należy jeszcze często występujące poczucie wyższości oraz posiadania pewnej tajemnicy niedostępnej dla cyfrowych profanów.

dążenia vinylowców do cyfry w pewnych aspektach jest przez nich ukrywane a samo słowo cyfra zakazane!!

 

Prawie spadłem z krzesła hahaha.gif.

Który winylowiec dąży do cyfry? No? Przyznać się bez bicia. ;-)

 

Normalnie złota czcionka za ten tekst, sly.

Gość rydz

(Konto usunięte)

Czyli jak rozumiem wg ciebie fani czarnej płyty nie powinni w swoich systemach dążyć do tego żeby nie trzeszczało, nie pykało, nie smażyło się, żeby nie było jak największej dynamiki itd?

W pewnym stopniu.... bo Vinyl ułomny pod tym względem jest , Ty pewne niepożądane cechy chcesz wyeliminować całkowicie ,,a się nie da , nie wiesz o tym ? :))

Wyświetl postUżytkownik masza1968 dnia 05.01.2014 - 12:38 napisał

Winylomaniacy robią wszystko aby ze swoich drapaków uzyskać dynamikę przekazu i czystość porównywalną z cyfrą tylko za Boga się do tego nie przyznają

 

Zgadza się.

Dodać należy jeszcze często występujące poczucie wyższości oraz posiadania pewnej tajemnicy niedostępnej dla cyfrowych profanów.

 

Co za głupoty...

Przecież to oczywiste, że każdemu "winylowcowi" zależy na tym aby płyty były w jak najlepszym stanie. Dlatego są myjki, szczoteczki, płyny, itp. Nigdy nie będą brzmiały tak czysto jak cyfra, ale w brzmieniu winylowym wcale nie o to chodzi,

czego nie są w stanie pojąć zwolennicy cyfry, tacy jak sly.

Dla nich liczy się tylko sterylność. Pyknięcia są niedopuszczalne przecież. ;-)

Edytowane przez soundchaser

Rydz masz rację, że nie da się do końca wyeliminować wad vinyla ale sam fakt, że się próbuje jest dążeniem do dobrych cech cyfry bo brak trzasków, szumów, pykań i większa dynamika to cechy cyfry.

 

A z soundchaserem nie warto dyskutować. Ten wie najwięcej o vinylach.....cyfrowy vinylowiec....taki transwestyta....hehe

Prawda jest taka, że większość zwolenników cyfry woli ten format nie ze względu na lepsze brzmienie (bo ono nie jest lepsze na większości płytach), tylko dlatego, że jest wygodniejszy, no i przede wszystkim nie ma szumów i trzasków.

Zwolennikom winyla nie przeszkadzają te "ułomności". Zależy im właśnie na tym prawdziwym, naturalnym brzmieniu,

którego cyfra nie potrafi wydobyć nawet przy pomocy drogiego sprzętu.

Pomijam wszystkich tych, którzy potrafią docenić jedno i drugie.

Ja też się do nich zaliczam. Wbrew pozorom nie skreśliłem nigdy CD. Mam sporo płyt, które brzmią świetnie,

a nawet lepiej niż ich odpowiedniki winylowe.

Edytowane przez soundchaser

O czym tu pierdzielimy tak długo? Idę rzucić coś na słuch bo szkoda czasu na czcze gadanie, które do niczego nie prowadzi tylko daje popis nudziarzom forumowym.Nie dziwię się w sumie ich opiniom bo jakie one mają być skoro cały czas siedzą przed kompem zamiast umyć uszy i zatopić się w dźwięku?

Edytowane przez paul_67
Gość rydz

(Konto usunięte)

Ja też słucham obu nośników , ba nawet kupiłem ostatnio trochę płyt cd.

Ale tak myslę , nie piszę tego złośliwie , absolutnie! że >sly< i >rochu< są tu po to by "Vinylowcom" , ot tak po prostu niegrzecznie "dopiec"

Innego wytłumaczenia nie widzę.

Ale ja jestem cały czas zatopiony w muzyce. A piszę sobie z ipada dla przyjemności. I wcale nie chcę nikomu dopiec. To bzdura. Po prostu widzę to zagadnienie inaczej. Nie zgadzam się z twierdzeniami, które tu padają i tyle. Uważam, że Vinyl ma swoje sentymentalne uroki i cały ten bajer obcowania z płytą ale brzmieniowo ma tyle wad, że do cyfry nie ma szans i piszę tu ogólnie o cyfrze a nie tylko o CD. Cyfra to teź Studio Master i dobrze zrobiony Studio Master....jak to się tu mówi....walcuje i miażdźy czarne płyty. Ale nie odbieram nikomu prawa do przyjemności słuchania vinyli. Tylko jak ktoś mi pisze, że to jest duźo lepsze niż cyfra to nie mogę się z tym zgodzić. I tyle.

Czyli jak rozumiem wg ciebie fani czarnej płyty nie powinni w swoich systemach dążyć do tego żeby nie trzeszczało, nie pykało, nie smażyło się, żeby nie było jak największej dynamiki itd? Czyli te wszystkie wypasione wkładki itd to do wyrzucenia? No cóż…skoro tak uważasz…to nic dodać, nic ująć… :-)

 

testowana przez mnie czarna płyta Nat King Colea nie trzeszczy, nie pyka, nie ma nic. Na rozbiegówce i pomiędzy utworami jest cisza. I ta płyta podobała mi się bardziej od wersji cyfrowej z SACD choć rodowód obu wydań jest identyczny. Ponowny mastering zapewne w domenie cyfrowej. Porównam do płyty z epoki jak przyjedzie.

 

Pozdro

 

Co tam takiego napisałeś, że się tego zawstydziłeś?

 

Nic, chciałem poprawić swoje wrrr i przenieść je wcześniej aby dotyczyło braku mozliwości zakupu pliku i żeby nie wynikało, że "jestem za" kradzieżą winyli :).

A tak to wrrr można różnie interpretować :):):).

 

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Gość masza1968

(Konto usunięte)

To ja jeszcze na chwilkę o szumach, pykach i trzaskach.

Szumią, pykają i trzeszczą płyty brudne lub mechanicznie uszkodzone.

 

Weź Sylwek gwoździa i przejedź po płycie CD to nie tyle, że będzie pykać i trzeszczeć ale w ogóle nie wystartuje w napędzie.

 

Jak juz porównujecie to jabłka do jabłek a nie gruszek. Jak już musimy to porównujmy płyty w stanie idealnym a nie piszmy o pykach i trzaskach gówna przebranego z angielskiej lub niemieckiej wystawki po 2 euro za 5 kilo.

Gość rydz

(Konto usunięte)

brzmieniowo ma tyle wad, że do cyfry nie ma szans

 

Ma też zalety które ja / inni dostrzegają ....Ty już nie , ot cała tajemnica .

 

Dobra , wystarczy pisaniny po próżnicy.

Edytowane przez rydz
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.