Niebieski winyl, limitka - odwrócone oznaczenia stron

[Fleder]

Cześć. Mam takie pytanko. Otóż zakupiłem ostatnio limitkę (2500szt) 'A change of seasons' Dream Theater, ładne dwupłytowe niebieskie wydanie. Pierwsza płyta ma niestety odwrotnie oznaczone strony. A zamieniono z B. Nie powinno tak być z całą pewnością, opis na okładce jest prawidłowy a poza tym znam na pamięć każdy dźwięk i słowo na tym albumie

[hudykot]

No to masz białego kurka.

Będziesz kiedyś bogaty

[bielszczak]

Ja bym oddał z powrotem.

[Gość]

Ja bym oddał z powrotem.

To niech mi odda . Za parę lat będę wiedział co z tą płytą zrobić .

 

No to masz białego kurka.

Będziesz kiedyś bogaty ������

I to jest to za co powinno się cenić takie artefakty . Znaczki pocztowe z "ukrytą wadą" , "odwrotnie" wybite monety , no i mała ich ilość .

 

Cześć. Mam takie pytanko. Otóż zakupiłem ostatnio limitkę (2500szt) 'A change of seasons' Dream Theater, ładne dwupłytowe niebieskie wydanie. Pierwsza płyta ma niestety odwrotnie oznaczone strony. A zamieniono z B. Nie powinno tak być z całą pewnością, opis na okładce jest prawidłowy a poza tym znam na pamięć każdy dźwięk i słowo na tym albumie ������

Czy w winylowym świecie czesto zdarzają się takie pomyłki czy może przypadkowo stałem się posiadaczem większej limitki niż przewidziano? ������

 

 

Ja bym to zgrał na nośnik cyfrowy a płytę wstawił do gablotki , bo kiedyś może mieć wartość sporego domu lub sztabek złota .

[Fleder]

Dziękuję za komentarze. Wiecie, ja pytałem poważnie całkiem czy takie historie się zdarzają w winylowym świecie bo jak fanem dreamów jestem od lat 90-tych tak z winylami obcuję od niedawna. Stąd to pytanie bo zaskoczenie było spore jak to zobaczyłem. Nie pytam przez pazerność czy chęć na zarobek

[plastik1989]

Dziękuję za komentarze. Wiecie, ja pytałem poważnie całkiem czy takie historie się zdarzają w winylowym świecie bo jak fanem dreamów jestem od lat 90-tych tak z winylami obcuję od niedawna. Stąd to pytanie bo zaskoczenie było spore jak to zobaczyłem. Nie pytam przez pazerność czy chęć na zarobek ������

A płyty zgrywać nie będę, jeśli juz to kupię taką drugą po prostu a ta poszłaby do sejfu jeśli to warte zachodu.

Relatywnie często zdarzały się w czasach Tonpresu, obecnie raczej nie. Faktycznie takie wady produkcji zwiększają wartość kolekcjonerską danego albumu, tyle że współczesne wydania 180g kolekcjonerskie nie są i raczej jeszcze długo nie będą.

[bielszczak]

 

Relatywnie często zdarzały się w czasach Tonpresu, obecnie raczej nie. Faktycznie takie wady produkcji zwiększają wartość kolekcjonerską danego albumu, tyle że współczesne wydania 180g kolekcjonerskie nie są i raczej jeszcze długo nie będą.

 

No i jakby to było 100 kopii to tak, ale 2500 ???

[jasio]

akurat płyty od Music On Vinyl kolekcjonerskie nigdy nie będą :D

[Fleder]

Ok dam spokój, wrzucam na talerz i słucham bo tak stoi smutna

[PraktycznyPan]

Dziękuję za komentarze. Wiecie, ja pytałem poważnie całkiem czy takie historie się zdarzają w winylowym świecie bo jak fanem dreamów jestem od lat 90-tych tak z winylami obcuję od niedawna. Stąd to pytanie bo zaskoczenie było spore jak to zobaczyłem. Nie pytam przez pazerność czy chęć na zarobek ������

A płyty zgrywać nie będę, jeśli juz to kupię taką drugą po prostu a ta poszłaby do sejfu jeśli to warte zachodu.

Dla pewności zajrzyj do tematów o winylach z biedronki i innych podobnych sklepów.