Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie, strasznie nerwowo i przez to dużo zepsutych piłek.

Strasznie nerwowo Światek gra, problemy na własne życzenie.

Edytowane przez Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

9 minut temu, Jaro_747 napisał:

Iga pieprzy całymi seriami. Pięknie spartoliła ten drugi set.

Z tymi seriami to przesada ale pojedyncze piłki w kluczowych momentach drugiego seta faktycznie głupio zepsuła w tym szczególnie dwie gdzie miałaby przełamania.

Na koniec samowalnięcie rakietą i MTO. Nie wiadomo czy dokończy mecz.

Taktyka agresji non stop jest dobra jak prawie wszystko wchodzi, jak przestaje to może lepiej trochę zwolnić rękę i nie starać zagrać winnera z każdego returnu tylko po prostu odegrać bezpieczniej i budować przewagę w wymiane, których przecież też sporo wygrała.

Edytowane przez audiofan01
1 minutę temu, audiofan01 napisał:

Z tymi seriami to przesada ale pojedyncze piłki w kluczowych momentach drugiego seta faktycznie głupio zepsuła w tym szczególnie dwie gdzie miałaby przełamania.

Na koniec samowalnięcie rakietą i MTO. Nie wiadomo czy dokończy mecz.

Taktyka agresji non stop jest dobra jak prawie wszystko wchodzi, jak przestaje to może lepiej trochę zwolnić rękę i nie starać zagrać winnera z każdego returnu tylko po prostu odegrać bezpieczniej i budować przewagę w wymiane, których przecież też sporo wygrała.

Dokładnie.

Dlatego pisze, że to spartoliła kompletnie bez sensu bo miała przewagę a pod presja była Rybakina. Wystarczyło się trochę uspokoić.

Teraz to Ryba jest na fali.

Teraz, dzarro napisał:


Na razie to przeważa pieprzenie komentatora Żelka . Proponuję nie iść tą drogą.

Tego to w ogóle nie słucham.

No i się posypało.

Iga dostała ostro po nosie, drugi pod rząd przegrany turniej WTA1000, i to na mączce. Będzie płacz.

Jestem Europejczykiem.

 

Miłe złego początki. Jeśli to pachwina to bardzo dobrze, że skreczowała. Pozytyw taki, że wiekszość meczu grała bardzo dobrze i gdy już witała się z gaską to zdechła koncentracja, do tego Ryba zaczęła grać bezbłędnie, zwłaszcza serwować i przegrany set, który powinien zakończyć się 6:4 dla Igi.

Niech ta Ryba wreszcie wejdzie do czwórki, żeby Iga ją spotykała najwcześniej w półfinałach.


Taktyka agresji non stop jest dobra jak prawie wszystko wchodzi, jak przestaje to może lepiej trochę zwolnić rękę i nie starać zagrać winnera z każdego returnu tylko po prostu odegrać bezpieczniej i budować przewagę w wymiane, których przecież też sporo wygrała.


A kto tak ostatnio wygrał z Rybą? Kalińska? Kwitova? Miała zwolnić tempo kiedy rywalka się rozkręciła.

Teraz to miejmy nadzieje, że ten krecz to tylko profilaktyka. Przy tym stylu poruszania się to i tak cud, że do tej pory nie było większych urazów.

Smutne jest to, że to kolejny świetny przegrany mecz Igi.
2 minuty temu, Zbig napisał:

Rakietą to się uderzyła gdzieś niżej, blisko kolana ale to nie to spowodowało kontuzję.

Zasugerowałem się komentarzem ale w powtórce faktycznie widać, że nieźle tam nogi wykręciła i może to coś z pachwiną.

1 minutę temu, audiofan01 napisał:

Jeśli to pachwina to bardzo dobrze, że skreczowała.

Do RG 11 dni. Shit happens.  Ja bym się tak bardzo nie czepiał Igi za drugiego seta, bo Rybakina zaczęła grać lepiej, niemniej to Iga wypracowała 6 breaków a Jelena tylko jeden, ale jak zwykle Murphy się wtrącił.

Teraz, Zbig napisał:

Do RG 11 dni. Shit happens.  Ja bym się tak bardzo nie czepiał Igi za drugiego seta, bo Rybakina zaczęła grać lepiej, niemniej to Iga wypracowała 6 breaków a Jelena tylko jeden, ale jak zwykle Murphy się wtrącił.

To nie Murphy niestety. Wystarczyło spokojnie przytrzymać przewagę, bo z każdym kolejnym to przeciwniczka byłaby pod coraz większą presją. Zawiodła głowa, kolejny raz.

Jestem Europejczykiem.

 

11 minut temu, dzarro napisał:

Miała zwolnić tempo kiedy rywalka się rozkręciła.

Nie całkowicie, tylko przy returnach, ktorych sporo spektakularnie wygrała ale także sporo przez zbytnie ryzyko niepotrzebnie zepsuła. W drugim secie wykorzystała tylko jeden z bodajże 6 BP, z czego conajmniej dwa niewykorzystała przez nieudane returny typowe UE. W zasadzie bardziej o to mam żal niż o przegrany własny serwis.

Edytowane przez audiofan01
3 minuty temu, Jaro_747 napisał:

To nie Murphy niestety. Wystarczyło spokojnie przytrzymać przewagę, bo z każdym kolejnym to przeciwniczka byłaby pod coraz większą presją. Zawiodła głowa, kolejny raz.

To chyba inne mecze oglądaliśmy.  W ułamkach sekund nie ma miejsca na myślenie.

9 minut temu, jackk napisał:

To było kolano albo okolice… mam nadzieje ze nie ACL…

Jeśli kolano to raczej nie bandażuje się z tego powodu uda w okolicy pachwiny😀

Edytowane przez audiofan01
Do RG 11 dni. Shit happens.  Ja bym się tak bardzo nie czepiał Igi za drugiego seta, bo Rybakina zaczęła grać lepiej, niemniej to Iga wypracowała 6 breaków a Jelena tylko jeden, ale jak zwykle Murphy się wtrącił.

Lepsze 11 dni niż 7 cz 8. Może się to zbilansuje na plus. Taki RG po zwycięstwie w Rzymie i dwóch 3-setówkach z Jelenami to byłaby ruletka. Dobrze, że nie grała na siłę dalej.
3 minuty temu, audiofan01 napisał:

W drugim secie wykorzystała tylko jeden z bodajże 7 BP z czego conajmniej dwa przez zbyt nieudane returny typowe UE. W zasadzie bardziej o to mam żal niż o przegrany własny serwis.

1 z 6.  Tylko przypomnę, że BP nie spadają z nieba w wyniku szczęśliwego losowania, tylko trzeba je wypracować.

2 minutes ago, audiofan01 said:

Jeśli kolano to raczej nie bandażuje się z tego powodu uda w okolicy pachwiny😀

Zwracam honor bo trzeciego seta nie oglądałem bo wyskoczyłem do monopolowego i jak wróciłem to klalem jak szewc na kanadyjska TV ze zakończyli transmisje dopiero jak zerknąłem na stronę Gazety.pl to zrozumiałem dlaczego… Pożyjemy zobaczymy…. RG jest o wiele ważniejszy niż jaki Rzym

13 minut temu, dzarro napisał:


Lepsze 11 dni niż 7 cz 8. Może się to zbilansuje na plus. Taki RG po zwycięstwie w Rzymie i dwóch 3-setówkach z Jelenami to byłaby ruletka. Dobrze, że nie grała na siłę dalej.

Zastanawiam się czy Iga nie przesadziła z intensywnością.  Wiadomo, że chce wykorzystać maksymalnie sezon na cegle z wiadomych względów ale cztery turnieje...  Henin na przykład za każdym razem gdy wygrywała RG odpuszczała Rzym aby mieć 2 tygodnie przerwy.

To nie Murphy niestety. Wystarczyło spokojnie przytrzymać przewagę, bo z każdym kolejnym to przeciwniczka byłaby pod coraz większą presją. Zawiodła głowa, kolejny raz.

Pytam jeszcze raz - kto „przetrzymuje” zawodniczkę tego typu, która dostaje wiatr w żagle. Jedyne które z nią wygrały ostatnio- grały jeszcze bardziej zerojedynkowo.
Tobie się zdaje - moim zdaniem mylnie - że na pewnym poziomie wygrywa się kalkulacją i zdrowym rozsądkiem. Tak też się wygrywa, ale tylko z Vekic albo Aleksandrową.
W przypadku dobrze dysponowanej zawodniczki defensywnej i ofensywnej - ta druga zawsze jest na gorszej pozycji. Iga była w grze do końca - nawet po
medicalu.

Badosie dziś się zdawało, że przetrzyma Ostapienko - i coś z tego wyszło?


W przypadku dobrze dysponowanej zawodniczki defensywnej i ofensywnej - ta druga zawsze jest na gorszej pozycji.


Tzn. odwrotnie - dobrze dysponowana defensywa zawsze przegra z ofensywą w gazie.
27 minut temu, Zbig napisał:

To chyba inne mecze oglądaliśmy.  W ułamkach sekund nie ma miejsca na myślenie.

Te same.

Z tym "myśleniem" to piszesz zupełnie o czymś innym niż ja.

 

5 minut temu, dzarro napisał:


Pytam jeszcze raz - kto „przetrzymuje” zawodniczkę tego typu, która dostaje wiatr w żagle. Jedyne które z nią wygrały ostatnio- grały jeszcze bardziej zerojedynkowo.
Tobie się zdaje - moim zdaniem mylnie - że na pewnym poziomie wygrywa się kalkulacją i zdrowym rozsądkiem. Tak też się wygrywa, ale tylko z Vekic albo Aleksandrową.
W przypadku dobrze dysponowanej zawodniczki defensywnej i ofensywnej - ta druga zawsze jest na gorszej pozycji. Iga była w grze do końca - nawet po
medicalu.

Badosie dziś się zdawało, że przetrzyma Ostapienko - i coś z tego wyszło?

No dobrze.

To w takim razie Iga nie wygra już w tym roku żadnego Wielkiego Szlema bo nie jest w stanie wygrać z zawodniczką typu Rybakina czy Sabalenka nawet na mączce, czyli swojej ulubionej nawierzchni. No chyba, że coś lub ktoś usunie je Idze z drogi.

Jestem Europejczykiem.

 

1 minutę temu, Jaro_747 napisał:

Te same.

Z tym "myśleniem" to piszesz zupełnie o czymś innym niż ja.

 

Oczywiście że o czymś innym, bo to o czym Ty piszesz, w ogóle nie istnieje.

Grałem sobie kiedyś, bez napinki, w gry z cyklu Total War. Mój kumpel też - tylko nie mógł zrozumieć dlaczego nigdy nie używam funkcji pauza podczas bitwy w czasie rzeczywistym. Przecież wtedy można na spokojnie przeanalizować szyk wroga i przemyśleć własną taktykę…

No dobrze.
To w takim razie Iga nie wygra już w tym roku żadnego Wielkiego Szlema bo nie jest w stanie wygrać z zawodniczką typu Rybakina czy Sabalenka nawet na mączce, czyli swojej ulubionej nawierzchni. No chyba, że coś lub ktoś usunie je Idze z drogi.


Z Sabą jest 1-1 na mączce, z Rybą skreczowała przy wyniku remisowym. W tym trójmeczu jest bodaj 36 do 33 dla Igi w gemach. Wysnuwanie wniosków po 3 meczach ma tyle samo sensu co pitolenie o Wielkiej Trójce po 4 czy 5 turniejach.

W tej chwili to kluczowe jest zdrowie Igi. Nie ma nawet połowy sezonu. Zresztą skoro tylko 2 młode zawodniczki w historii grały dłużej jako liderki - to
oznacza, że może być bliżej niż dalej do końca limitu.

Na razie to Iga ma 3 szlemy - więc pogadamy kiedy Saba lub Ryba zrobiła podejście do drugiego. Ryba nawet zrobiła ale - jak widać - nie wystarczy być w formie życia żeby seryjnie wygrywać.

Nasza dyskusja byłaby zupełnie inna gdyby nie jedno kluczowe zepsute zagranie. Było to przy stanie 4:4 w drugim secie jak Iga miała BP i Rybę na patelni, która odegrała krótką piłkę w połowę kortu. Iga miała wystawkę na skończenie i przełamanie i uderzyła w siatkę. Byłoby 6:4 i pisalibyśmy (oprócz Sounda) jakie to wspaniałe zwycięstwo. Jedna piłka!

Skutkiem tej przegranej będzie spadek na 2. pozycję w live rankingu na starcie RG. Jeśli Iga chce utrzymać nr 1 to musi wygrać RG i liczyć na odpadnięcie  Saby najlepiej przed półfinałem.

Edytowane przez audiofan01
21 minut temu, audiofan01 napisał:

Skutkiem tej przegranej będzie spadek na 2. pozycję w live rankingu na starcie RG. Jeśli Iga chce utrzymać nr 1 to musi wygrać RG i liczyć na odpadnięcie  Saby najlepiej przed półfinałem.

Iga na starcie RG będzie miała 6950, Sabalenka - 7421 czyli 471 punktów straty.  To zależy jak wysoko dojdzie Sabalenka, gdyby odpadła w 4R to Idze wystarcza SF.  Pytanie, czy w ogóle zagra?

8 godzin temu, audiofan01 napisał:

Niech ta Ryba wreszcie wejdzie do czwórki, żeby Iga ją spotykała najwcześniej w półfinałach.

Ma przegrywać w półfinale zamiast w ćwierćfinale?
Gdzie się podział Twój optymizm?

Meczu nie oglądałem, ale z tego co czytam to Iga powinna była ten mecz wygrać np. 6:2, 6:4 i nie byłoby tej kontuzji.
Czy ona była przyczyną kreczu, czy załamanie psychiczne - nie wiadomo.

12 minut temu, Zbig napisał:

Iga na starcie RG będzie miała 6950, Sabalenka - 7421 czyli 471 punktów straty.  To zależy jak wysoko dojdzie Sabalenka, gdyby odpadła w 4R to Idze wystarcza SF.  Pytanie, czy w ogóle zagra?

Tak dokładnie to mi się .... nie chciało liczyć. Miejmy nadzieję, że jednak zagra. Może też być pokerowa zagrywka - rezygnacja z RG i rozpoczęcie wcześniej treningów na trawie.

5 minut temu, soundchaser napisał:

Czy ona była przyczyną kreczu, czy załamanie psychiczne - nie wiadomo.

Jak nie oglądałeś to nie dywaguj.

Wiadomo doskonale - kontuzja. Mecz mogła honorowo dokończyć na stojąco ale w tym stanie na 100% i tak by go przegrała więc słusznie uznała, że uraz może się pogłębić i bezpieczniej jest skreczować.

6 minut temu, audiofan01 napisał:

Tak dokładnie to mi się .... nie chciało liczyć. Miejmy nadzieję, że jednak zagra. Może też być pokerowa zagrywka - rezygnacja z RG i rozpoczęcie wcześniej treningów na trawie.

I jakby jeszcze Wimbla wygrała, to byłby figiel roku.  Skoro wygrała juniorski to papiery ma.  Wtedy zrobienie mema z podpisem "Przez chwilę mnie nie ma i wszyscy dostają manii wielkości" stało by się obowiązkowe 🙂

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.