Skocz do zawartości
IGNORED

Prawdy audiomaniaków ( na poważnie ).


passer

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 27.02.2019 o 10:57, What's the Craic napisał:

Wiec chyba jasne ze ten drozszy zagra lepiej, bo ma lepsze parametry.

Zależy co kto ma na myśli pisząc lepszy. Dla wielu tutaj "lepszy" znaczy więcej basu, miażdżącego basu. Wtedy estradowka zagra mu "lepiej" niż monitor za 10 tysięcy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Bartosz_70659 napisał:

Zależy co kto ma na myśli pisząc lepszy. Dla wielu tutaj "lepszy" znaczy więcej basu, miażdżącego basu. Wtedy estradowka zagra mu "lepiej" niż monitor za 10 tysięcy

Myślę że na tym forum można przyjąć że nie oczekują muzyki z boomboxa wiec raczej rozmawiamy o tym samym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W innym miejscu przeczytałem:

"To prawda . Kompletny system pokaże największe możliwości i należy go oceniać w całości .Rozczłonkowanie kolumn, wzmacniacza ,kabli ,źródła powoduje iż tak naprawdę niewiadomo co oceniamy ."

!!

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając różne wypowiedzi z odsłuchów, z poszukiwania określonych elementów, zamieszczania różnych opisów można wysnuć wniosek  -  większość ma tą prawdę w nosie. Zazwyczaj to co słyszy przypisuje do elementu, który chce opisać/ocenić.

Czy wystarczy wobec tego, że opisze się brzmienie przed zmianą i po zmianie, a następnie różnicę "przyklei" do nowego, zmienionego elementu?

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę inna wersja powyższego pytania, to jak "budować" swój system audio.

Wydaje się, że opcja takiego składania, to budowa wokół jednego wybranego elementu.

Teraz trochę "prywaty", takie działania podejmowałem dwukrotnie i w obu przypadkach z satysfakcjonującym rezultatem. Aktualny system rozpcząłem od kolumn Manger z1 ... i tak już pewno zostanie.

Innym pytaniem będzie, jak wybrać pierwszy element?:).

Sądzę jednak, że to pytanie na inny temat.

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
6 minut temu, passer napisał:

Manger z1

Teraz przynajmniej już Wiemy z kim tańczymy...

Pozdrawiam Łódź :-)

 

a co do składania systemu: wzmacniacz i kolumny w synergii czyli kolumny bardzo dobrze napędzane przez wzmacniacz...

do tego pomieszczenie...

Bez tego reszta systemu może i milion $$$ kosztować a grać nie będzie jak należy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, passer napisał:

Innym pytaniem będzie, jak wybrać pierwszy element?:).

 Na początku ja kupiłem coś podstawowego , tani zestaw Yamahy. Później zacząłem zbierać i wymieniać poszczególne elementy na sprzęt wyższej klasy. Miałem szczęście że za każdym razem kolumny wymieniałem na coraz lepsze i takie które mi się podobają. Tak samo CD i wzmacniacz. Teraz myślę mam dość niezły sprzęt ( msrp ok 26 tysięcy złotych). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda droga jest dobra, jeżeli na końcu jest satysfakcja :).

Poruszyłem ten temat w kontekście zacytowanej wypowiedzi powyżej.

Niestety najczęściej ograniczenia finansowe, czasami brak osłuchania itp. powodują "realizację etapową"

3 godziny temu, ziko369 napisał:

Teraz przynajmniej już Wiemy z kim tańczymy...

Pozdrawiam Łódź :-)

 

Dziękuję..

W  swoim imieniu, w imieniu Łodzi nie odważę się:).

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jest ważne/naj... w systemie?

To już tyle razy opisywano :).

W świetle poruszanych "prawd uważam, że wszystko jest równie ważne.

Weźmy np użytkownika (czasami jest lekceważony), który "nie słyszy.

Nawet najwspanialsze kolumny nie nadrobią tego "braku.

:)

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Sine Metu

(Konto usunięte)

Najśmieszniej jest jak tzw. "słyszący" mają sprzęt niższej klasy jak tzw. "niesłyszących"

 

Ale oczywiście "kabelki" robią cenę - tylko czy aby nie są "kupowane" po kosztach, lub wręcz dane za friko. Co jest totalną patologią.

 

Szczęśliwie na AS można znowu normalnie rozmawiać - powracając do tradycyjnego pojęcia audiofil, a nie oszołom

 

I tak trzymać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę powstrzymać się od dzielenia systemu na "kawałki".

Jest cały system! I nie jest istotne co w nim "siedzi" (lub leży na podłodze, lub wisi ...)

Wszyscy są słyszący.

Pisząc o nie słyszących miałem na myśli takie osoby, które jak w wielokrotnie+ powtarzanym przykładzie nie słyszą dzwonka.

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 4.03.2019 o 15:48, sebasbox napisał:

Panowie ale o czym Wy piszecie. Genralnie na potrzeby dyskusji można przyjąć że droższy sprzęt gra lepiej (wyłaczył bym z tego wszelkiej maści kable głośnikowe czy zasilające). Wyjątek tylko potwierdza regułę. Wy próbujecie rozkładać to na atomy i doktoryzować się, "a bo ja znam przykład kiedy tani zagrał lepiej", "a bo szwagier sąsiada mojego brata, którego kuzyn ma golfa III, zbudował kolumny które grają lepiej".... i co z tego, dalej to tylko wyjątek potwierdzający regułę.

Piszę to jako osoba która ma kolumny zbudowane przez siebie a kolejny wzmacniacz jest w trakcie budowy (i napewno będzie lepszy niż to co można dostać w sklepie).

Generalnie zasada jest taka że jakość idzie wraz z ceną (w dużym uproszczeniu bo są wyjątki). A to że marże są z du...py to już inna sprawa. Czasami są rozsądne a czasami producent robi taki narzut jakby jedna sprzedana sztuka miała pokryć wszystkie koszty technologiczne jakie poniósł i jeszcze żeby wystarczyło na rok wygodnego życia...

zasada ze cena  idzie w parze z jakoscia dzwieku w audio juz niestety nie obowiazuje

co innego jakosc wykonania ale ladna  droga obudowa nie jest w stanie ukryc ze w wiekszosci sprzetow siedzo mocno budzetowe komponenty

oczywiscie w branzy audio zdrowy rozsadek nie obowiazuje - bo ludzki sluch to jeden z najbardziej ulomnych narzedzi do oceny jakosci dzwieku

dzis znakomity wzmacniacz w produkcji seryjnej mozna zmontowac za grosze i tyle kosztuja te cuda techniki grajacej wyceniane po 5 -10-15 tys za komponent

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 hours ago, ohmygod said:

zasada ze cena  idzie w parze z jakoscia dzwieku w audio juz niestety nie obowiazuje

co innego jakosc wykonania ale ladna  droga obudowa nie jest w stanie ukryc ze w wiekszosci sprzetow siedzo mocno budzetowe komponenty

oczywiscie w branzy audio zdrowy rozsadek nie obowiazuje - bo ludzki sluch to jeden z najbardziej ulomnych narzedzi do oceny jakosci dzwieku

dzis znakomity wzmacniacz w produkcji seryjnej mozna zmontowac za grosze i tyle kosztuja te cuda techniki grajacej wyceniane po 5 -10-15 tys za komponent

Tak, a swistak siedzi i zawija...

Wszyscy audiofile poleca teraz do salonow audio po tani sprzet, bo ich klocki za grube pieniadze sa gowno warte. A audiofilski sprzet pokaze sie na aukcjach za psie pieniadze.

Ja nie rozumiem jak ludzie ktorzy slysza wplyw kabli na brzmienie, nie moga uslyszec roznicy miedzy drogim a tanim klockiem. Wychodzi na to ze to ten najtanszy sprzet jest na tyle transparentny zeby pokazac roznice miedzy kablami i ich wplyw na brzmienie.

To jest jakas zenada.

Chlopcy z zerowki, ktorym mama na swieta kupila boomboxa potrafia oceniac jakosc sprzetu ktorego na oczy nie widzieli, ale w innym watku dadza sobie reke uciac ze ich boombox na kablu X chodzi lepiej niz na Y.

Paranoja

Masakra

I za kabel o innym kolorze zajedzie klawiature piszac swoje racje na jego temat przez 35267 stron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, What's the Craic napisał:

Ja nie rozumiem jak ludzie ktorzy slysza wplyw kabli na brzmienie, nie moga uslyszec roznicy miedzy drogim a tanim klockiem. Wychodzi na to ze to ten najtanszy sprzet jest na tyle transparentny zeby pokazac roznice miedzy kablami i ich wplyw na brzmienie.

Problem w tym, że 90% ludzi na forum ma jakieś stare cd z lat 90 , razem ze wzmakami sony + kolumny za 1500pln. 

(Pomijam fakt bycia głuchym, niereformowalnym i bycia ignorantem.)

Po czym dowiadujesz się,że nic nie gra lepiej bo się nie da. Bo znajomy przyniósł wzmaka za 10 tysi i grało tak samo, jak na jego sony. Potem wpiął kabel zasilający za 2500pln i głośnikowe za 5000pln. Dalej grało tak samo.

No to błyskawiczna puenta. Płacimy za markę i audio voodoo. A,że cd jest totalną kupą jak głośniki to już nie ważne.

Najlepsze są testy słuchawek z dawnych lat na wzmaku pokroju little dot 3, za 250usd i fale krytyki z ust recenzenta ,że sennheiser nabija ludzi w butelkę bo hd800 gra tak samo jak hd600. Brakuje mi tu zakładki słuchawkowe audio-voodoo i testy słuchawek na iphonie5.

No i bezpieczniki. Porównywałem parę firm w tym drut miedziany. Na początku zarzucano mi,że "cena" i psychika gra.

Tak się składa ,że teraz wszędzie mam drut miedziany zamiast bezpiecznika bo gra najlepiej,  niestety nie spotkałem się już z żadną januszowatą teorią ,że cena gra. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, ohmygod napisał:

co innego jakosc wykonania ale ladna  droga obudowa nie jest w stanie ukryc ze w wiekszosci sprzetow siedzo mocno budzetowe komponenty

oczywiscie w branzy audio zdrowy rozsadek nie obowiazuje - bo ludzki sluch to jeden z najbardziej ulomnych narzedzi do oceny jakosci dzwieku

dzis znakomity wzmacniacz w produkcji seryjnej mozna zmontowac za grosze i tyle kosztuja te cuda techniki grajacej wyceniane po 5 -10-15 tys za komponent

Co za pierdoły... Gdybyś rozebrał kilka tych drogich i tanich klocków i porównał co siedzi w środku w jednym i drugim to szybko zmieniłbyś zdanie. Pewnie że zdarza się, że płacimy za tzw. audiofilskie powietrze w środku, ale ile jest takich przypadków? Takie praktyki mają krótkie nogi i raczej żadna szanująca się firma nie wyrobi sobie renomy na takich konstrukcjach. Inna sprawa, że marże za audiofilskie sprzęty jest kosmiczna, ale biorąc pod uwagę, że nie jest to masówka muszą nadrabiać wysoką ceną. Są to zwykłe prawa rynku. Zobacz ile przykładowo kosztują sportowe samochody... też zamierzasz porównywać cenę ich "podzespołów"? 

projektor: Epson LS10000; procesor/blu-ray: Cambridge CXU; końcówka mocy: Arcam FMJ P7; kolumny: Polk Reserve R700 + Paradigm CC-590 v4 + Studio 10 v5; sub: Paradigm Seismic 110; DAC stereo: Loxjie D40 pro; wzm. słuchawkowy: Schiit Asgard 3; słuchawki: AQ NightOwl, AKG K550

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, qbakos napisał:

Co za pierdoły... Gdybyś rozebrał kilka tych drogich i tanich klocków i porównał co siedzi w środku w jednym i drugim to szybko zmieniłbyś zdanie. Pewnie że zdarza się, że płacimy za tzw. audiofilskie powietrze w środku, ale ile jest takich przypadków? Takie praktyki mają krótkie nogi i raczej żadna szanująca się firma nie wyrobi sobie renomy na takich konstrukcjach. Inna sprawa, że marże za audiofilskie sprzęty jest kosmiczna, ale biorąc pod uwagę, że nie jest to masówka muszą nadrabiać wysoką ceną. Są to zwykłe prawa rynku. Zobacz ile przykładowo kosztują sportowe samochody... też zamierzasz porównywać cenę ich "podzespołów"? 

uwierz mi audio to zaden hi-tech

komponenty sa tanie jak barsz

wielu wypadkach najdrozszy element w tych drogich klockach to alumininowy front ewentualnie potencjometr

zasilacze - sa tanie

plytki drukowane koszt kilkanascie zlotych plytka

zaciski glosnikowe tanizna

kondy troche wiecej

tak wzmaki audio to najbardziej przewartosciowana elektronika na rynku w dodatku technologicznie rozpracowana juz 30 lat temu

wiem ze niektorym to ciezko pojac

zajrzyj do wnetrza musica fidelity tego za kilka tys

http://www.avtest.pl/wzmacniacze/item/631-musical-fidelity-m3si?start=2

 

malutki taniutki transormator malutka plytka drukowana kilka kondow

cena tego czegos to zart  w stosunku tego co w srodku

moja stara miniwieza z lat 90-tych ma wiekszy zasilacz

 

i oboudowa ktora pewnie jest tu warta najwiecej

wiecej ?

zajrzyj do srodka najm nat 5 si

tam juz troche uczciwiej przynajmniej transormatow wiekszy

koszt tego co na plytce to grosze

nie ma co sie dziwic ze klasyczne stereo robi sie coraz bardziej niszowe

zwlaszcza wsrod mlodego pokolenia - pewnie sa madrzejsi od nas i do tego maja lepszy sluch z racji wieku

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, ohmygod napisał:

uwierz mi audio to zaden hi-tech

komponenty sa tanie jak barsz

wielu wypadkach najdrozszy element w tych drogich klockach to alumininowy front ewentualnie potencjometr

zasilacze - sa tanie

plytki drukowane koszt kilkanascie zlotych plytka

zaciski glosnikowe tanizna

kondy troche wiecej

tak wzmaki audio to najbardziej przewartosciowana elektronika na rynku w dodatku technologicznie rozpracowana juz 30 lat temu

....

 

Chyba się trochę a nawet bardzo mylisz z tym że elementy są tanie. Jak chcesz tanie elementy to i tak będze Ci grało.

Dam Ci przykład, same trafa głośnikowe do wzmacniacza który teraz mi się buduje to koszt 4,5-5K PLN, a gdzie transformatory zasilające i żarzeniowe (razy dwa bo to monobloki), gdzie dławiki (kilka), interstage, gdzie pozostałe elementy (które łącznie dadzą taką kwotę że głowa może rozboleć? Koszty obudowy to już w ogóle inna kwestia, bo może kosztować więcej niż niektóre highendowe wzmacniacze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, sebasbox napisał:

Chyba się trochę a nawet bardzo mylisz z tym że elementy są tanie. Jak chcesz tanie elementy to i tak będze Ci grało.

Dam Ci przykład, same trafa głośnikowe do wzmacniacza który teraz mi się buduje to koszt 4,5-5K PLN, a gdzie transformatory zasilające i żarzeniowe (razy dwa bo to monobloki), gdzie dławiki (kilka), interstage, gdzie pozostałe elementy (które łącznie dadzą taką kwotę że głowa może rozboleć? Koszty obudowy to już w ogóle inna kwestia, bo może kosztować więcej niż niektóre highendowe wzmacniacze.

ja mowie o zwyklych seryjnie produkowanych wzmacniczach jak ten w linku

tam nie ma nic drogiego - wrecz przeciwnie leci tanioscia na odleglosc

nie mowilem nic o jakis dziwadlach robionych na zamowienie przez podworkowych guru

kupowanie sprzetu z manufatkur jest kompletnie idiotycznym pomyslem

 

 

 

 

3 godziny temu, caralooh napisał:

Problem w tym, że 90% ludzi na forum ma jakieś stare cd z lat 90 , razem ze wzmakami sony + kolumny za 1500pln. 

(Pomijam fakt bycia głuchym, niereformowalnym i bycia ignorantem.)

Po czym dowiadujesz się,że nic nie gra lepiej bo się nie da. Bo znajomy przyniósł wzmaka za 10 tysi i grało tak samo, jak na jego sony. Potem wpiął kabel zasilający za 2500pln i głośnikowe za 5000pln. Dalej grało tak samo.

No to błyskawiczna puenta. Płacimy za markę i audio voodoo. A,że cd jest totalną kupą jak głośniki to już nie ważne.

Najlepsze są testy słuchawek z dawnych lat na wzmaku pokroju little dot 3, za 250usd i fale krytyki z ust recenzenta ,że sennheiser nabija ludzi w butelkę bo hd800 gra tak samo jak hd600. Brakuje mi tu zakładki słuchawkowe audio-voodoo i testy słuchawek na iphonie5.

No i bezpieczniki. Porównywałem parę firm w tym drut miedziany. Na początku zarzucano mi,że "cena" i psychika gra.

Tak się składa ,że teraz wszędzie mam drut miedziany zamiast bezpiecznika bo gra najlepiej,  niestety nie spotkałem się już z żadną januszowatą teorią ,że cena gra. 

masz racje w wiekszosci sprzetow audio placisz za marke i audio voodoo 100% racji wiadomo ze kartofel ugotowany w garnkach za 8 tys musi smakowac wybornie

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ohmygod napisał:

uwierz mi audio to zaden hi-tech

komponenty sa tanie jak barsz

wielu wypadkach najdrozszy element w tych drogich klockach to alumininowy front ewentualnie potencjometr

Mylisz się... porządne podzespoły kosztują i to sporo. Naprawiam teraz końcówkę Arcama i wymiana samych kondensatorów filtrujących kosztowała mnie 800 zł, a wstawiłem Nichicony. Gdybym chciał Elny to byłoby ok. 1000-1200zł. Koszt tranzystorów mocy, gdyby trzeba było wymieniać to 600 zł po najniższej cenie. Dolicz transformatory (tutaj 3 sztuki), całą masę radiatorów i innego żelastwa. I nie jest to sprzęt na zamówienie, a seryjna produkcja. Jeśli to jest tanie jak barszcz to nie wiem o czym mówisz.

projektor: Epson LS10000; procesor/blu-ray: Cambridge CXU; końcówka mocy: Arcam FMJ P7; kolumny: Polk Reserve R700 + Paradigm CC-590 v4 + Studio 10 v5; sub: Paradigm Seismic 110; DAC stereo: Loxjie D40 pro; wzm. słuchawkowy: Schiit Asgard 3; słuchawki: AQ NightOwl, AKG K550

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, nie mogę tam pisać i dlatego gościnnie z jednym postem.

@ziko369

z innego tematu:

"To nie klimat tylko istne rykowisko...ale co tam jedni słuchają a inni kupują metki i wiecznie żonglują..."

I żadne tam pozdrawiam tylko "misia w teczkę" i do Łodzi. Posłuchasz jak gra metka wybrana bez słuchania, bez gazetek.... zero ( przepraszam za brzydkie słowo) żonglowania.

 

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, qbakos napisał:

Mylisz się... porządne podzespoły kosztują i to sporo. Naprawiam teraz końcówkę Arcama i wymiana samych kondensatorów filtrujących kosztowała mnie 800 zł, a wstawiłem Nichicony. Gdybym chciał Elny to byłoby ok. 1000-1200zł. Koszt tranzystorów mocy, gdyby trzeba było wymieniać to 600 zł po najniższej cenie. Dolicz transformatory (tutaj 3 sztuki), całą masę radiatorów i innego żelastwa. I nie jest to sprzęt na zamówienie, a seryjna produkcja. Jeśli to jest tanie jak barszcz to nie wiem o czym mówisz.

bo inna jest cena w detalu dla ludu tak jest w kazdej branzy co nie znaczy ze to jest rzeczywiscie tak drogie

powie ci to kazdy kto choc raz naprawial tv lcd albo pralke czy lodowke

a inna dla duzych firm

chyba nie pierwszy raz zetknales sie z bajnosko drogimi czesciami zamiennymi ......

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 27.02.2019 o 13:23, xajas napisał:

Mysl co chcesz, ale ceny w branzy Audio sa tylko dlatego tak absurdalne, ponierwaaz zawsze znajdziesz takich naiwnych jak ty, ktorzy weirza, ze cena jest miernikiem jakosci i sa gotow zaplacic te ceny ?

 

Przyklad:

Glosniki pana Mark Levinson -> Daniel Hertz M1 -> cena wersji pasywnej okolo 120.000$ Cena zabudowanych przetwornikow to okolo 3.000$

Moje DIY glosniki (troche podobne do M1) uzywaja lepsze przetworniki i beda dziesiatki razy tansze ;-)

Monobloki Mol Mola Kaluga kosztuja okolo 12.000$ za pare. Moje monobloki uzywajace dokladnie te same moduly Hypexa kosztuja niecale 1.000$ Ale przyznaje, opakowanie Mola Mola jest ladniejsze ?

 

Tyle na temat  3 i 5 gwiazdek ?

Tylko dzieki frajerom myslacych w kategoriach gwiazdkowych i cenowych, biznes Audio/HighEnd funkcjonuje tak jak funkcjonuje 

Masz trochę racji ale nie płaci się tylko za sam materiał ale o cały knowhow czyli dziesiątki testów, które wymagają tworzenia wielu konstrukcji, odpowiedniego zaplecza i tak dalej. Na szczęście dla DIY i audiomaniaków skopiowanie kolumny głośnikowej jest łatwiejsze niż skopiowanie Bentleya.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, ohmygod napisał:

bo inna jest cena w detalu dla ludu tak jest w kazdej branzy co nie znaczy ze to jest rzeczywiscie tak drogie

powie ci to kazdy kto choc raz naprawial tv lcd albo pralke czy lodowke

Ale to nie ma nic do rzeczy, że w hurcie jest taniej. Pewnie, że tak jest, ale to nic nie zmienia, że jeśli chcesz taki powiedzmy wzmacniacz sam skonstruować to wyjdzie Cie to całkiem sporo. Nie mówiąc już, że trzeba mieć niezłą wiedzę na ten remat i mało kto się odważy w takie coś bawić.
Inny przykład: jakaś high-endowe kolumny kosztujące majątek... skąd ta cena się bierze? Przecież nie wyłącznie z drogich podzespołów. Jeśli producent wykłada na badania i ich konstrukcję kilka milionów $ (przykład realny, ktoś to opisywał) to myślisz, że wyceni sobie takie kolumny na jakieś grosze? Przecież to się musi zwrócić...

projektor: Epson LS10000; procesor/blu-ray: Cambridge CXU; końcówka mocy: Arcam FMJ P7; kolumny: Polk Reserve R700 + Paradigm CC-590 v4 + Studio 10 v5; sub: Paradigm Seismic 110; DAC stereo: Loxjie D40 pro; wzm. słuchawkowy: Schiit Asgard 3; słuchawki: AQ NightOwl, AKG K550

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
15 minut temu, passer napisał:

Przepraszam, nie mogę tam pisać i dlatego gościnnie z jednym postem.

@ziko369

z innego tematu:

"To nie klimat tylko istne rykowisko...ale co tam jedni słuchają a inni kupują metki i wiecznie żonglują..."

I żadne tam pozdrawiam tylko "misia w teczkę" i do Łodzi. Posłuchasz jak gra metka wybrana bez słuchania, bez gazetek.... zero ( przepraszam za brzydkie słowo) żonglowania.

 

Nie mówię, że wszystkie nie grają ... Trochę egzemplarzy poznałem...

I przez to jestem wyleczony z metek...dla mnie grały poprawnie czyli zwyczajnie ... Pomijam wygląd bo wiele kolumn i klocków jest pięknych...

...jak ktoś kupuje dla piękna jestem za...

Ja mam scenę z podłogowych jak z monitorów więc nie mam potrzeby w tej kwestii, trójdrożne więc kopa też mają, itd. Itp.

I nie piszę tego by sprzedać cokolwiek...jestem zwykłym słuchaczem, nałogowym słuchaczem...Nie muszę niczego nikomu udowadniać...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, qbakos napisał:

Ale to nie ma nic do rzeczy, że w hurcie jest taniej. Pewnie, że tak jest, ale to nic nie zmienia, że jeśli chcesz taki powiedzmy wzmacniacz sam skonstruować to wyjdzie Cie to całkiem sporo. Nie mówiąc już, że trzeba mieć niezłą wiedzę na ten remat i mało kto się odważy w takie coś bawić.
Inny przykład: jakaś high-endowe kolumny kosztujące majątek... skąd ta cena się bierze? Przecież nie wyłącznie z drogich podzespołów. Jeśli producent wykłada na badania i ich konstrukcję kilka milionów $ (przykład realny, ktoś to opisywał) to myślisz, że wyceni sobie takie kolumny na jakieś grosze? Przecież to się musi zwrócić...

Ohmygod ceny części bierze zapewne z aliexpress i innych chińskich sklepów z podróbkami. Oglądałem video z renowacji wzmacniacza luxman , wysoki model m6000. Wymiana 4 głównych kondensatorów wyniosła 2000 zł. Tak dwa tysiące. Można oczywiście jechać na podróbkach tranzystorów i kondensatorów z chin. Tylko pograją takie części bardzo krótko o trzymaniu parametrów nie wspomnę. Kolega ohmygod ma marne pojęcie o czym pisze ale posty sobie nabije

 

10 minut temu, ziko369 napisał:

 mam scenę z podłogowych jak z monitorów

Szczerze wątpię że z podłogowek za 1000 zł sztuka masz scene jak np z moich monitorów.Chyba że mamy zupełnie inne pojęcie co jest scena

27 minut temu, passer napisał:

To nie klimat tylko istne rykowisko..

Taa on jedyny nie jeleń ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, ziko369 napisał:

Nie mówię, że wszystkie nie grają ... Trochę egzemplarzy poznałem...

I przez to jestem wyleczony z metek...dla mnie grały poprawnie czyli zwyczajnie ... Pomijam wygląd bo wiele kolumn i klocków jest pięknych...

...jak ktoś kupuje dla piękna jestem za...

Ja mam scenę z podłogowych jak z monitorów więc nie mam potrzeby w tej kwestii, trójdrożne więc kopa też mają, itd. Itp.

I nie piszę tego by sprzedać cokolwiek...jestem zwykłym słuchaczem, nałogowym słuchaczem...Nie muszę niczego nikomu udowadniać...

 

A czego to dotyczy, te dowody?

Zapraszam, bo warto posłuchać, bo tych egzemplarzy jest stosunkowo mało ( okazja ? ), bo może zmieni spojrzenie na .... coś, bo "podróże są kształcocące", podobno, bo ....

brakujące proszę uzupełnić.

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, qbakos napisał:

Gdybyś rozebrał kilka tych drogich i tanich klocków i porównał co siedzi w środku

Dziś oczywiście są przyklady gdzie wartość materiałowa drogich sprzętów nie jest wysoka, ale w skład ceny nie tylko ceny części wchodzą. Co innego sprzęt z dawnych lat gdzie na budowę stosunkowo nie drogiego sprzętu idzie sporo kasy

3 godziny temu, ohmygod napisał:

uwierz mi audio to zaden hi-tech

I znowu nie wiesz o czym piszesz. Przykład mojego odtwarzacza CD z lat 90. Sprzęt ten nie tylko ma jedyny w swoim rodzaju napęd paskowy, coś jak w gramofonach. Po za tym jest zbudowany na ówcześnie drogich kościach burr Brown 1702 plus płytka dac jest zbudowana na diodach LED ( dac świeci ) czego nie widziałem nigdzie indziej. Na zbudowanie tego sprzętu nie poszły jedynie części ale know how i patentowane technologie. 

Rozumiem że możesz nie mieć pojęcia o takich przykładach. Polecam więcej czytać a mniej pisać. Szczególnie gdy nie wiesz o czym piszesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.