Skocz do zawartości
IGNORED

Pozytywna sila ,PiS.


Rekomendowane odpowiedzi

Zenek to inna historia ,wspanialy niezalezny artysta .ale fakt ze ostatnio ta nawalnica to chyba robia mu krzywde .

Zenek miał zrobinych mnustwo fajnych utworow do ktorych utracil prawa bo kapela sie rozpadla .

mam na mysli lata 89-95  teraz to ulamek dawnego Zenka ale rozumiem ciebie dlaczego ciebie drazni .ja poznalem jego muzyke na swietnych imperazach z zajebistymi dziewczynami na poczatku lat 90tych ....

2 godziny temu, glazior napisał:

W dzisiejszych czasach być w Pis-e to brzmi dumnie.

No temu to już całkiem odbiło. A co będzie jak nadejdą upały???

Jestem Europejczykiem.

 

9 minut temu, Jaro_747 napisał:

No temu to już całkiem odbiło. A co będzie jak nadejdą upały???

spadaj .

9 minut temu, hi_aro napisał:

 

Prawie jak Niemen, Chopin i Krawczyk w jednym...

heh sarkazmu tobie nie brakuje :) Nieoto chodzi .facet całe życie swoje gra i bawi muzyką ludzi ...

i robi to dobrze.

4 minuty temu, remak123 napisał:

Panowie, przecież kolega atmeg z tą muzą Was wkręca i to jednom renkom. Nie dajcie się ! Niech mu będzie emoji1782.png

i tu wlasnie kolejny raz mylisz sie . Muzyka niezna styli ,inteligencji itp  . muza to muza ...a najwazniejsze ze jak ja wychowany na Hendrixie miałbym was namawiac na Zenka :) ja lubie Zenka i to wszystko .

z tym ze nie tego z ostatnich lat . uwielbiam Zenka z samych poczatkow lat 90tych .....

5 minut temu, Jaro_747 napisał:

Może zapomniał zdjąć maseczkę i się poddusił??? To by tłumaczyło te brednie które wypisuje.

A co ty wiesz o muzyce ? Niewiele .

3 minuty temu, atmeg napisał:

facet całe życie swoje gra i bawi muzyką ludzi

Trochę jak Janko muzykant, podobny przedział odbiorców. Jednak z jednym trzeba się zgodzić, O Janko muzykancie napisali, Zenek ma film o sobie, opłaca się grać do kotleta. 

2 minuty temu, atmeg napisał:

myślicie że znacie muzyke Zenka

Wystarczy że Ty znasz. Pewnie masz kolekcję kaset z odpustów, trzymaj je trzymaj... Lepiej zarobisz i bez podatków jak "Państwo Szumowscy". 

11 minut temu, atmeg napisał:

.wiesz co mam na mysli.Dobrze ze niemam ciebie w zasiegu reki .....

skąd takie suki biorą siem na ziemi .

Myślałem, że my sobie tak żartobliwie piszemy, ale siano z każdego PICfanboja wyjdzie. Zgłosiłem Twój wpis, cytując już klasyka, "mam już dość"... Pora przygotować taczki. 

8 minut temu, atmeg napisał:

przynajmniej odsloniles sie i teraz kazdy juz wie ze jestes szuja

Szkoda mi Ciebie, będziesz chyba musiał pójść na "kwarantannę"...

To też sobie kup:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez hi_aro
2 minuty temu, hi_aro napisał:

Szkoda mi Ciebie, będziesz chyba musiał pójść na "kwarantannę"...

To też sobie kup:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a tobie zadne leki i podpaski juz nie zaradza ,niewielu z toba otwarcie zagada bo ci co wiedza juz zleja ciebie .

niema nic gorszego niz raporty i podpierdalanie ludzi za normalne szczere rozmowy ......niema nic gorszego ........

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
2 minuty temu, hi_aro napisał:

Ty wiesz co możesz...zającu? 

wiem jedno . ludzi co tu strasza innych donoszeniem nikt juz nie uszanuje .

Tu bylo wiele utarczek ,mocnych slow i nikt nigdy nie straszył kogoś donoszeniem a ty objawiles sie jako pierwszy donosiciel ,gratulacje ....idz w inne tematy i tam anonsuj ludzi ze ktos ci cos nie po mysli twojej napisal

a i to za zenka :) Niepodoba sie tobie Zenek to wypier...laj w krzaki .donoś ze robak ciebie obraził bo nasral na ciebie !!!

wracając do Zenka ,wielu ludzi tu nie rozumie kim jest Zenek ,mysla sobie ze to jakaś chwilowa gwiazdka discopolo o nie ......

Na początku lat 90tych Zenek już robił wielkie imprezy .potem pomimo hejtu robił coraz wieksze imprezy ...

Zenek jest przykładem artysty bez akademi muzycznej ,niszczony , opluwany ,zniewazany dopiol swego ....

41 minut temu, atmeg napisał:

wiem jedno . ludzi co tu strasza innych donoszeniem nikt juz nie uszanuje .

Tu bylo wiele utarczek ,mocnych slow i nikt nigdy nie straszył kogoś donoszeniem a ty objawiles sie jako pierwszy donosiciel ,gratulacje ....idz w inne tematy i tam anonsuj ludzi ze ktos ci cos nie po mysli twojej napisal

a i to za zenka ? Niepodoba sie tobie Zenek to wypier...laj w krzaki .donoś ze robak ciebie obraził bo nasral na ciebie !!!

A tu mocno się mylisz. Miszcz Patrykowski to nawet moderacje straszył bliżej nie określonymi konsekwencjami.

Jestem Europejczykiem.

 

4 minuty temu, Jaro_747 napisał:

A tu mocno się mylisz. Miszcz Patrykowski to nawet moderacje straszył bliżej nie określonymi konsekwencjami.

tego nieznam ale kurde nie poto siem klucimy i zniewazamy aby donosc za to :)bosze on brzydko mi napisał !!!

oczywiscie jakies granice sa to jasne ....to fajnie jest czasem po mesku powymieniac zdania :)

myślicie że znacie muzyke Zenka o mylicie sie bardzo ....
numer z 2001 .
sami posłuchajcie ale nie z olewaniem i potem napiszcie jaka to niby kicha jest ...
 
Przekonałeś mnie. Zajebiszczo-przeqrewska muza na rozpoczęcie dnia . Żenek na krula PL !

Koledzy wyraźnie lekceważą założony przeze mnie wątek o "Hagakure", skąd możecie ściągnąć sobie cały tekst. Nam już że żaden lekarz nie jest potrzebny, ale wskrzesiciel opisany w przytoczonym tekście. Jako kraj i obywatele już mniej więcej od połowy rządów PiS wszyscy są martwi, nie wiedzą tylko kiedy zostaną pochowani. Kaczyński zachował się jak ów Daiyu  - poświęcił wszystko co kochał ( a Daiyu był gotów poświęcić tylko życie stosunkowo mało cenne w kontekście całego tekstu dzieła) by nas zniszczyć. Ponieważ mu się to doskonale udało (oparł się na wadach jak np. głupota, chciwość, antypatriotyzm etc.) my już wszyscy zmierzamy w stronę wskazaną przez niego. Panowie, czas na działanie był na początku obecnych rządów kierowanej przez niego partii - ten czas już minął i teraz wszelkie działania przeciwko PiS nie maja już sensu, pogłębimy bowiem nieszczęście w którym się już pogrążyliśmy. Posłuchajcie sobie np. "The End" Doors i przemyślcie sobie, na ile prawdziwy dla  nas jest obraz przedstawiony  w tej ciekawej piosence. Nie chcę nikogo obrażać, ale wszelkie okrzyki typu "PiS jest brzydki" nie zmienią już niczego, podsuwają jednak porównanie nas , Audiofilów, do zombie który wylazł z grobu, pospacerował i wie dobrze, że do grobu wrócić musi. To naprawdę koniec, Koledzy Audiofile ! Ja sobie to uświadomiłem, Wy jeszcze nie - polecam wszystkim moje obecne podejście do rzeczywistości - baw się ile możesz i odejdź godnie, gdy Twój czas nadejdzie ( zadanie sobie bezbolesnej śmierci jest stosunkowo proste, a nie będziemy się męczyć gdy nastąpi zaplanowany przez Kaczyńskiego koniec Polski). Samobójstwo jest rzeczą naganną, o ile następuje bez dostatecznych powodów. Ale kiedy wiemy o czekającym nas bolesnym końcu nawet gorliwi chrześcijanie są zabezpieczeni - po "drugiej stronie" powiedzą "Panie, nie dałem rady dłużej cierpieć, wybacz mi" Sądzę, że uratują się w ten sposób przed grożącym im w owej religii piekłem normalnie będącym karą za samobójstwo Trochę realizmu, drodzy Koledzy Audiofile !!!

"Akurat przypadkiem, lekarz był obecny w pomieszczeniu obok i usłyszał, co mówiono z drugiej strony shoji. Bardzo się zezłościł, wszedł do pokoju, w którym spoczywał zmarły, i powiedział: "Słyszałem, jak Wasza Świątobliwość mówił, że ten meżczyzna zmarł na skutek nie właściwego leczenia. Ponieważ jestem raczej dość marnym lekarzem, jest to prawdopodobne. Syszałem jednak, że buddyjski kapłan ucieleśnia siłę buddyjskiego prawa. Pozwól mi zatem zobaczyć, jak przywracasz martwego do życia, bo bez tego dowodu buddyzm jest bezwartościowy."

Normalnie, Daiyu puściłby te słowa mimo uszu, lecz tym razem czuł, że byłoby to niewybaczalne, gdyż jako duchowny, poprzez zaniechanie uczyniłby skazę na całym buddyźmie. Odpowiedział więc: "Zaprawdę, pokażę ci, ja przywrócić jego życie za pomocą modlitwy. Poczekaj chwilę. Muszę iść i przygotować się", po czym powrócił na chwilę do świątyni. Wkrótce powrócił i usiadł w medytacji obok zwłok. Po chwili zmarły zaczął oddychać i całkowicie ożył. Mówi się, że żył jeszcze przez pół roku. Ponieważ było to opowiedziane bezpośrednio przez kapłana Tannen, nie ma tu mowy o żadnej pomyłce. Mówiąc o sposobie modlitwy, Daiyu powiedział: "Takie zachowanie nie jest praktykowane w naszej sekcie, tak więc, nie mogę powiedzieć o nim, jako osposobie modlitwy. Po prostu, nastawiłem swe serce na litość buddyjskiego prawa, wróciłem do świątyni, naostrzyłem krótki miecz, który został niegdyś ofiarowany świątyni i schowałem go w swych szatach. Następnie wróciłem do zmarłego, spojrzałem na niego i modliłem się: "Jeśli istnieje potęga buddyjskiego prawa, natychmiast powróć do życia."Byłem całkowicie zdeterminowany. Jeśli zmarły nie ożyłby, byłem zdecydowany na otwarcie swego brzucha i śmierć przy jego zwłokach.""

Edytowane przez Pasqual
10 godzin temu, atmeg napisał:

poziom imbecylizmu czesci osob tu piszacych niezna granic .zero wiedzy historycznej .politycznej i ekonomicznej.

O w morde....

To tak jakby slepy pisal, ze poziom slepoty nie zna granic.

atmeg, wiesz dlaczego przeciwnicy Pisu tak lubia z taba dyskutowac. Dlatego, ze ich dowartosciowujesz swoja ignorancja. Utwierdzasz ich w przekonaniu, ze dobrze wybrali. De facto robisz takiemu Pisowi wiecej szkody niz pozytku. Jak wejdzie tu jakis niezdecydowany i poczyta cie, to uzna, ze cale to pisiarstwo to totalne oszolomy.

I po prostu nigdy na nich nie zaglosuje. Tyle im dobrego przynosisz.

Godzinę temu, Pasqual napisał:

Koledzy wyraźnie lekceważą założony przeze mnie wątek o "Hagakure", skąd możecie ściągnąć sobie cały tekst. Nam już że żaden lekarz nie jest potrzebny, ale wskrzesiciel opisany w przytoczonym tekście. Jako kraj i obywatele już mniej więcej od połowy rządów PiS wszyscy są martwi, nie wiedzą tylko kiedy zostaną pochowani. Kaczyński zachował się jak ów Daiyu  - poświęcił wszystko co kochał ( a Daiyu był gotów poświęcić tylko życie stosunkowo mało cenne w kontekście całego tekstu dzieła) by nas zniszczyć. Ponieważ mu się to doskonale udało (oparł się na wadach jak np. głupota, chciwość, antypatriotyzm etc.) my już wszyscy zmierzamy w stronę wskazaną przez niego. Panowie, czas na działanie był na początku obecnych rządów kierowanej przez niego partii - ten czas już minął i teraz wszelkie działania przeciwko PiS nie maja już sensu, pogłębimy bowiem nieszczęście w którym się już pogrążyliśmy. Posłuchajcie sobie np. "The End" Doors i przemyślcie sobie, na ile prawdziwy dla  nas jest obraz przedstawiony  w tej ciekawej piosence. Nie chcę nikogo obrażać, ale wszelkie okrzyki typu "PiS jest brzydki" nie zmienią już niczego, podsuwają jednak porównanie nas , Audiofilów, do zombie który wylazł z grobu, pospacerował i wie dobrze, że do grobu wrócić musi. To naprawdę koniec, Koledzy Audiofile ! Ja sobie to uświadomiłem, Wy jeszcze nie - polecam wszystkim moje obecne podejście do rzeczywistości - baw się ile możesz i odejdź godnie, gdy Twój czas nadejdzie ( zadanie sobie bezbolesnej śmierci jest stosunkowo proste, a nie będziemy się męczyć gdy nastąpi zaplanowany przez Kaczyńskiego koniec Polski). Samobójstwo jest rzeczą naganną, o ile następuje bez dostatecznych powodów. Ale kiedy wiemy o czekającym nas bolesnym końcu nawet gorliwi chrześcijanie są zabezpieczeni - po "drugiej stronie" powiedzą "Panie, nie dałem rady dłużej cierpieć, wybacz mi" Sądzę, że uratują się w ten sposób przed grożącym im w owej religii piekłem normalnie będącym karą za samobójstwo Trochę realizmu, drodzy Koledzy Audiofile !!!

"Akurat przypadkiem, lekarz był obecny w pomieszczeniu obok i usłyszał, co mówiono z drugiej strony shoji. Bardzo się zezłościł, wszedł do pokoju, w którym spoczywał zmarły, i powiedział: "Słyszałem, jak Wasza Świątobliwość mówił, że ten meżczyzna zmarł na skutek nie właściwego leczenia. Ponieważ jestem raczej dość marnym lekarzem, jest to prawdopodobne. Syszałem jednak, że buddyjski kapłan ucieleśnia siłę buddyjskiego prawa. Pozwól mi zatem zobaczyć, jak przywracasz martwego do życia, bo bez tego dowodu buddyzm jest bezwartościowy."

Normalnie, Daiyu puściłby te słowa mimo uszu, lecz tym razem czuł, że byłoby to niewybaczalne, gdyż jako duchowny, poprzez zaniechanie uczyniłby skazę na całym buddyźmie. Odpowiedział więc: "Zaprawdę, pokażę ci, ja przywrócić jego życie za pomocą modlitwy. Poczekaj chwilę. Muszę iść i przygotować się", po czym powrócił na chwilę do świątyni. Wkrótce powrócił i usiadł w medytacji obok zwłok. Po chwili zmarły zaczął oddychać i całkowicie ożył. Mówi się, że żył jeszcze przez pół roku. Ponieważ było to opowiedziane bezpośrednio przez kapłana Tannen, nie ma tu mowy o żadnej pomyłce. Mówiąc o sposobie modlitwy, Daiyu powiedział: "Takie zachowanie nie jest praktykowane w naszej sekcie, tak więc, nie mogę powiedzieć o nim, jako osposobie modlitwy. Po prostu, nastawiłem swe serce na litość buddyjskiego prawa, wróciłem do świątyni, naostrzyłem krótki miecz, który został niegdyś ofiarowany świątyni i schowałem go w swych szatach. Następnie wróciłem do zmarłego, spojrzałem na niego i modliłem się: "Jeśli istnieje potęga buddyjskiego prawa, natychmiast powróć do życia."Byłem całkowicie zdeterminowany. Jeśli zmarły nie ożyłby, byłem zdecydowany na otwarcie swego brzucha i śmierć przy jego zwłokach.""

Przeczytalem tylko 1szy akapit, i dalej juz sie nie da. Kreujesz sie na intelektualsiste i audiofila, a jestes zwyklym , sorry za wyrazenie, ale oddaje chyba twoja osobe najlepiej,  czyli czubkiem. Te twoje apokaliptyczne wizje mozna sobie wiesze o co potluc. A to co przypieprzyles o chrzescijanach, Bogu, i samobojstwie, swiadczy o postepujacej schizofrenii. Takze moze jeden postaraj sie troche lepiej, i zaufaj jakiemus lekarzowi. Kto wie.

Nie znam cie, i nie chcialem cie obrazac, ale pier**lisz tak bardzo, ze taki atmeg przy tobie, to okaz normalnosci.

Ja pier**le. Co tu sie dzieje. Zlot czarownic, tzn czubow.

Edytowane przez bubusia

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Gość

(Konto usunięte)
Godzinę temu, bubusia napisał:

Dlatego, ze ich dowartosciowujesz swoja ignorancja. Utwierdzasz ich w przekonaniu, ze dobrze wybrali. De facto robisz takiemu Pisowi wiecej szkody niz pozytku. Jak wejdzie tu jakis niezdecydowany i poczyta cie, to uzna, ze cale to pisiarstwo to totalne oszolomy.

Ale to niestety prawda

Z kimkolwiek rozmawiasz kto głosował na pis, można tak wywnioskować i to jest smutne...

Godzinę temu, bubusia napisał:

[...] Zlot czarownic, tzn czubow.

Zasadniczo racja.

Pełną kolekcję pislamskich czubów i po*ebów mamy tu jak na talerzu.

1 godzinę temu, bubusia napisał:

Przeczytalem tylko 1szy akapit, i dalej juz sie nie da. Kreujesz sie na intelektualsiste i audiofila, a jestes zwyklym , sorry za wyrazenie, ale oddaje chyba twoja osobe najlepiej,  czyli czubkiem. Te twoje apokaliptyczne wizje mozna sobie wiesze o co potluc. A to co przypieprzyles o chrzescijanach, Bogu, i samobojstwie, swiadczy o postepujacej schizofrenii. Takze moze jeden postaraj sie troche lepiej, i zaufaj jakiemus lekarzowi. Kto wie.

Bez urazy - a Ty prymitywem nie rozumiejącym niczego i zupełnie nieświadomym tego, co piszesz. Otóż schizofrenia, jaką mi przypisujesz jest konkretną jednostką chorobową, której objawy są na tyle wyraźne, by rozpoznał je lekarz nie psychiatra (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )  -,  a ja byłem ostatnio w szpitalu i nikt takiej diagnozy nawet nie sugerował - z tego punktu widzenia schizofrenikiem nie jestem  (ciekawi ludzie - pogadaj kiedyś z jakimś, to lepiej zrozumiesz najwybitniejszych kompozytorów wszechczasów),  Mogę jednak wypadać w oczach głupców na takiego, ponieważ moje wpisy są ŚWIADOMIE niestandardowe, co całkowicie falsyfikuje Twoją sugestię o mojej rzekomej schizofrenii. NB podany przeze mnie link kieruje Kolegę do strony dla całkowitych, nie rozumiejących niczego głupków i matołów, jednak wobec wpisu Kolegi sądzę, że Kolega na tym opisie najwięcej skorzysta. A co do mojego rzekomego intelektualizowania i kreowania się na intelektualistę - ja chcę się bawić i prowokować do dyskusji, niczego innego od  tego wątku nie oczekuję - nie ma tu z mojego punktu widzenia prawie żadnych interesujących wpisów. Każdy na forum chwali się tym co ma, a z całym szacunkiem dla Kolegi sądzę że JA myślę znacznie lepiej od Kolegi - przy obecnym stanie wiedzy Kolega wymaga w mojej ocenie wsparcia dobrego psychiatry i przepisania przez niego leków poprawiających stan umysłowy Szanownego Kolegi - proponuję to rozwiązanie, ponieważ Kolega stanie się znacznie ciekawszym forumowiczem niż dotychczas. 

PS mam numer telefonu do świetnego lekarza psychiatry - proszę zatem o kontakt na prv, kiedy Kolega będzie potrzebował pomocy dla siebie Proszę też o kontakt, gdy Kolega uzna mnie za człowieka ciekawego i zechce podać mi swój nr telefonu - liczę, że będę w stanie pewną interpretację rzeczywistości  właściwą dla obecnych czasów Koledze uświadomić

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Pasqual
17 minut temu, Pasqual napisał:

Bez urazy - a Ty prymitywem nie rozumiejącym niczego i zupełnie nieświadomym tego, co piszesz. Otóż schizofrenia, jaką mi przypisujesz jest konkretną jednostką chorobową, której objawy są na tyle wyraźne, by rozpoznał je lekarz nie psychiatra (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )  -,  a ja byłem ostatnio w szpitalu i nikt takiej diagnozy nawet nie sugerował - z tego punktu widzenia schizofrenikiem nie jestem  (ciekawi ludzie - pogadaj kiedyś z jakimś, to lepiej zrozumiesz najwybitniejszych kompozytorów wszechczasów),  Mogę jednak wypadać w oczach głupców na takiego, ponieważ moje wpisy są ŚWIADOMIE niestandardowe, co całkowicie falsyfikuje Twoją sugestię o mojej rzekomej schizofrenii. NB podany przeze mnie link kieruje Kolegę do strony dla całkowitych, nie rozumiejących niczego głupków i matołów, jednak wobec wpisu Kolegi sądzę, że Kolega na tym opisie najwięcej skorzysta. A co do mojego rzekomego intelektualizowania i kreowania się na intelektualistę - ja chcę się bawić i prowokować do dyskusji, niczego innego od  tego wątku nie oczekuję - nie ma tu z mojego punktu widzenia prawie żadnych interesujących wpisów. Każdy na forum chwali się tym co ma, a z całym szacunkiem dla Kolegi sądzę że JA myślę znacznie lepiej od Kolegi - przy obecnym stanie wiedzy Kolega wymaga w mojej ocenie wsparcia dobrego psychiatry i przepisania przez niego leków poprawiających stan umysłowy Szanownego Kolegi - proponuję to rozwiązanie, ponieważ Kolega stanie się znacznie ciekawszym forumowiczem niż dotychczas. 

PS mam numer telefonu do świetnego lekarza psychiatry - proszę zatem o kontakt na prv, kiedy Kolega będzie potrzebował pomocy dla siebie Proszę też o kontakt, gdy Kolega uzna mnie za człowieka ciekawego i zechce podać mi swój nr telefonu - liczę, że będę w stanie pewną interpretację rzeczywistości  właściwą dla obecnych czasów Koledze uświadomić

Jednak malo tworczy jestes, hehe

Zycze zdrowia.

25 minut temu, argus napisał:

Zasadniczo racja.

Pełną kolekcję pislamskich czubów i po*ebów mamy tu jak na talerzu.

No jasne. Nie zapomniales dodac, ze tylko takich?

No bo przeciez po drugiej stronie idiotow nie ma wcale.

 

13 minut temu, jezz napisał:

Nie bądź taki jednostronny w tej diagnozie.

Niestety, zakodowany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.