Skocz do zawartości
IGNORED

Antydepresyjne kolumny


pentaton

Rekomendowane odpowiedzi

=>Pentaton

posłuchaj trochę droższych Vienna acoustic mozart i castle harleh ( 7 kzł), szczególnie te drugie mnie wciągnęły, ciekawie także grają asw cantius 5 ok 5kzł , wzmaka do torby i szczęśliwych łowów

pzdr 207

>pentaton: Jak Ci zalezy tez na stolarce to zobacz jak wygladaja VA !!!

Polecam szczerze albo Mozarty - w tym zakresie cenowym o ktorym mowisz, albo, jesli nie masz nic przeciwko monitorom to Haydny tej samej firmy. Przy tych ostatnich cena 3x mniejsza, a przyjemnosc sluchania... taka samaalbo podobna w moim odczuciu na twoim wzmacniaczu. Mozarty potrzebuja sporo przestrzeni i dosc selektywnego wzmacniacza, a Haydny sam testowalem i na prawde sa warte zainteresowania.

  • 3 tygodnie później...

Ostatnio udalo mi sie przesluchac monitory Argos Beta. Idea przywozenia sprzetu do klienta jest godna najwyzszej pochwaly - oby wiecej firm tak dzialalo. Zagraly rzeczywiscie natydepresyjnie. Testowalismy rozne kombinacje sprzetu, mniej najbardziej spodobala sie dosc specyficzna skladanka: NAD320bee, VdH bay 5, Marantz 6000KI, Cable Talk Concert 2.1. Basu bylo chwilami troche za duzo, ale dzwiek byl nadzwyczaj kolorowy, uczuciowy i mily dla uszu. Wbrew potocznym obawom najnizszy obecnie NAD ma potencjal - i mocy, i barwy. Najbardziej niepokojacy dla mnie jest ciezar tych monitorow - 36 kg sztuka. Kregoslup mnie czasami powazne strzyka, jak wysiadzie - beda nie do ruszenia. A gdyby spadly na elektronike - lepiej nie myslec...

polecam tez rzucic okiem albo raczej uchem na ELACa z glasnikiem JET ... jezeli to male pomieszczenie to wystrarczy 207.2 a jezeli wieksze to 209.2. 208 bym raczej ominal :) a jezeli finanse sa nieograniczone to trzeba celowac w serie 600 z glosnikiem 4Pi :) relaks gwarantowany :)

Witam !

Co do Argosow Beta to potwierdzam ich antydepresyjny charakter. Do sluchania a nie do analizowanie te kolumny sa, choc Panowie sa elestyczni i bardziej analityczne wersje tez podobno moga zrobic :-).

 

Pozdrawiam

Paweł

pentaon: w dobie pudełek paździerzowych to chyba wielki plus że ktoś robi kolumny, które ważą tyle, ile powinny, a Ty się martwisz o kręgosłup... Od czego jest rodzina i znajomi, jak kochają to pomogą :) Żartuję oczywiście, ale dziwię się że może dla kogoś istnieć coś takiego jak zbyt cieżkie kolumny...

 

Pozdrawiam!

 

P.S. Jutro sam będę słuchał Argosów, zrobiliście mi Panowie niezły apetyt...

Pomysl na obudowe jaki mial Argos wydaje sie tak genialny w swojej prostocie, ze... nie dziwota, ze nikt (albo prawie nikt) inny tak nie robi. Ciezar budzi szacunek i zaufanie, protesty kregoslupa sa tu mniej wazne :)

Kochany, błagam... co to znaczy dźwięk ciepły, kolorowy i inne tego typu pierdoły??!!... zapewne większość z farumowiczó poleciłąbby Ci bez wachania kolumny za 5 000,- i kable po 300,- za metr. A ciężar garunkowy leży gdzie indziej. otóż to, co dobrze zagra w sklepie (często z ukrytym gdzieś, pracującym subwooferem, wiele sklepów tak oszukuje klienta), wcale NIE MUSI grać tak samo u Ciebie. Powodów jest kilka...

 

1) Twój wzmacniacz:

wzmacniacz to 65% sukcesu. Jak masz słaby, to kolumny same nie zagrają...

2) Przewody łączące wzmacniacz z kolumnami:

dobry przewód kosztuje tak z 25,- za metr. Jakość przewodu to nie etykietka znanej firmy na nim, ale jego pojemność i współczynnik tłumienia (ściśle powiązane ze sobą wielkości). Nie wierz audiopedofilskim gazetom...

3) Pomieszczenie:

kubatura, kaształt, proporcje, zawartość (meble, obrazy, plakaty, wykładzina, o dzwo nawet żyrandol), okablowanie sieci energetycznej itd. itp. ...

4) Parametry odtwarzacza muzyki (DVD, gramofon, magnetofon itp. ...)...

5) Twój słuch...

 

Kupując kolumny zwróć uwagę na dynamikę (jak największa) i pasmo (nie dawaj wiary, jak napisano, że od 16Hz do 22 kHz, nie ma takich kolmun...), zdrowy zakres to od 35Hz do 20 kHz (obyś słyszał w całym tym paśmie to jesteś dobry!!!... :-)

 

I tyle. Zaraz audpiopedofile mnie zjedzą, ale taka prawda. Acha, jak chcesz, by nie brzmiało "tranzystorowo", to ciekawostka. W niemczech dwóch ludzi robi wzmacniacze o brzmieniu (według audiopedofilów) lampowo na... scalakach...

:-))

Oczywiście przesłuchaj najpierw, jak to gra, ale sprawdź, co jeszcze "wisi" na wzmacniaczu w sklepie. Jak chcesz bas co Ci szybami zatrzęsie a sąsiadowi fotelem, to zdecydowanie kolumny z bass-refleksem. Unikaj jednak wylotów na froncie. Dobre kolumny stereo kupisz nawet za 1 300,- (naprawdę niezłe). Miałem kiedyś 40 watowe i wzmacniacz 30 watów. Dawało kopa całemu blokowi...

:-)))

Przemyśl sprawę i nie wywal forsy w błoto...

Pozdrawiam!!!

chicco -> od razu zarty - nasz rozmowca jest po prostu milosnikiem 'silnego uderzenia' - gdybys bywal wiecej 'na miescie' i posluchal jak 'bas chodzi' w Golfach i BMW-kach to wiedzialbys co to ideal. Ma byc miesiscie, dluuuugo i ogluszajaco. A w bloku? Co to za sluchanie jak sasiadom szklanki po stole nie jezdza? Przeciez wiadomo nie od dzis, ze w calym pasmie akustycznym najwazniejsze jest to co lezy ponizej 300 Hz :-) Co tam srednica i gora, co tam homogenicznosc i spojnosc - jak nie jebnie to nie czujesz, ze gra :-)

Kochani, kolega chciał sprzęt, który mu szybami zatrzęsie, to taki mu poleciłem. Co do tych tranzystorowych niemieckich wzmacniaczy, to (jeśli to też uznaliście za żart) jest to 100% prawda. I nikt z was by nie uwierzył, że to nie jest lampowy. Ale, żeby audiofil kupił, zamontowali tam dwie lampy (wzmacniacz stereo). Obie mają niepodłączone siatki, ale nie przeszkadzało to audiopedofilom w panice, gdy na pokazie jedną (lewą) wyjęto w czasie odsłuchu. Lewy kanał od razu gorzej grał... to jest właśnie fachowość co poniektórych... a co do silnego uderzenia, to mała uwaga: najdroższy wzmacniacz audiofilski, jaki widziałem, zaprojektowany na zamówienie, miał wycięte pasmo 400Hz, 2,73kHz i 14,321kH i grał dobrze jak jasna cholera. Dlaczego akurat te częstotliwości?... zapraszam na akustykę i elektronikę na PW, może warto...

Żeby nie było, nie jestem zwolennikiem słuchania łupania, walenia i dudnienia. Mój sprzęt szybami nie szeleści i dobrze. I nie trawię też, jak czytam, że kolumny mają za mała "średnicę basu" czy "słabe widmo średnich", bo na to jest masa wzorów i pomiarów drogim sprzętem a nie własne widzimisie oparte na słuchu. A jak ktoś mi pisze/mówi, że na danych kablach ma więcej wyskocih, to... niech zajży, jakie ma okablowanie końcówki, kolumny i kable łączące wzmacniacz z np. CD a potem niech się nauczy czegoś...

  • Redaktorzy

albinos - widzę, że spędzająć pół (?) życia na uczelniach i habilitująć się z tego i owego zacząłeś uważać się za jakiegoś guru, który wie (bo się nauczył?) co słyszy i co słyszaę powinni inni. Może zamiast wśród książek, wykresów powinieneś pochodzić trochę po salonach audio i posłuchać. Jeśli nie słyszysz wpływu okablowania na finalne brzmienie systemu to powinieneś się cieszyć, bo zostanie Ci więcej pieniędzy na płyty i inne przyjemności. Powinieneś jednak przyjąć do wiadomości iż na tym forum są osoby, który taki wpływ słyszą i to powinieneś uszanować.

 

Ps. Zdecydowanie lepsze wrażenie zrobiłby opis w "O Tobie" dobrze grającego zestawu stereo niż przebieg kariery naukowej (chyba, że wzrost ilości skrótów przed nazwiskiem ma jakiś wpływ na to co słyszysz?)

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

albinos -> Pytanie, ktore zadalem w innym watku? Co to znaczy, ze mial 'wyciete'? W jaki sposob zaaplikowano filtry pasmowoprzepustowe i jaka uzyskano szerokosc odfiltrowanego pasma (poprosze w oktawach albo dekadach).

 

Co znaczy, ze gral 'najlepiej'? Kto tak stwierdzil poza Toba?

 

Pozdr.

Wasze wpisy zaczynaja mnie niepokoic. Pol biedy, ze nie da sie przwidziec, jak kolmny zagraja w innym pokoju (na szczescie Argosy przyjechaly do mnie). Ale co zrobic z wadami sluchu? Jezeli wyciecie pasma w glosniku zmienia odbior dzwieku, to do dopiero wyciecie pasma w uchu. Od kilku lat mam wrazenie, ze dzwieki, ktore slysze, brzmia gorzej niz dawniej - brak im soczystosci maja za to duzo ostrosci i twardosci. Moze wlasnie wine ponosi moj sluch - w pewnych zakresach ogluchlem...

No i stało się, wczoraj posłuchałem sobie wreszcie kolumn Argosa! Oto krótki opis moich wrażeń: gorąco polecam! Mili ludzie (niestety p. Waldka nie było ale miałem okazjęrozmawiać z nim przez telefon), bardzo dobre kolumny! I w zasadzie na tym mógłbym skończyć :) Dla ciekawych mam jednak dłużdzą wersję.

 

Mając umówioną wizytę w Argosie zastanawiałem czego się spodziewać, użyte w Gammach głośniki szczerze mówiąc budziły u mnie mieszane uczucia, nigdy nie lubiłem Vif z serii M, wszystkie aplikacje które miałem okazję słuchać wcześniej, grały jakimś takim zgaszonym dźwiękiem, mało otwartym, choć na dłuższą metę niemęczącym. Na tym pułapie cenowym (Gammy mają kosztować niecałe 4000 PLN) spodziewałem się dużej dozy ukierunkowania kolumn na określone gatunki muzyczne i gusta, słowem małej uniwersalnosci. Szczerze mówiąc w takiej cenie jeszcze nie słyszałem konstrukcji, które byłyby jednocześnie szybkie i bardzo muzykalne, zazwyczaj nacisk jest kładziony na jedną z tych cech, kosztem drugiej. Ale nie w tym przypadku.

 

Na pierwszy ogień poszła płyta z klasyką, 4 pory roku, Nigel Kennedy. Wydawało mi się że uda mi się w ten sposób wyszukać niedostatki szczegółowości... Nie udało się. Słychać było każde skrobnięcie smyczka, każde szarpnięcie strun klawesynu. Lekko zdezorientowany poszedłem w zaparte, ostatnia częsć Eine Kleine Nachtmusik... Wcześniej nie słyszałem że kwaret gra nierówno... Zaaferowany szczegółowością kolumn dopiero po pół godzinie stwierdziłem że siedzę, słucham i uszy mnie nie bolą. To niesamowite, ale szczegółowość w tym przypadku nie oznacza żadnych wyostrzeń, brakowało mi jeszcze tylko lampki wina i... kobiety :) Precyzją kolumienki dorównywały Bowersom 705, a może nawet 805, jednak całośc była o wiele bardziej spójna, soczysta, zwyczajnie przyjemna do kwadratu!

 

Kolej jednak na następna próbę: Marcus Miller the Sun Don't Lie. Dynamika, szczegółowość, precyzja. Tutaj jednak zauważyłem pierwszy minus, a właściwie minusik: bas nie ważył tyle, ile przywykłem że waży. Byl wyraźnie zarysowany, ale przydałoby sie ciut, odrobinę więcej wypełnienia. Ale chyba za bardzo narzekam, przecież to są tanie monitory! Pan Bartek zapewniał mnie jednak, że Bety nie mają tej przypadłości, że tworząc kolumny za niecałe 4000 trzeba się z pewnymi ograniczeniami jednak liczyć. Bet nie miałem okazji posłuchać (niestety, egzepmplarz demo pojechał do recenzji), jednak wierzę im, ci ludzie na prawdę wiedza co robią, pełna fachowość. Poza tym płyta The Sun stwarza bardzo duże wymagania jeśli chodzi o bas, w 90% przypadków Gammy zapewniają właściwe natężenie dolnych zakresów.

 

Kolejny plus tych kolumn to niesamowta scena. Oczywiście zanim taką się uzyska trzeba trochę się pobawić z ustawieniem (mniemniej jednak i tak zadziwiający jest poziom poprawności kolumn postawionych "z marszu" na oko, nawet postawione byle jak grają lepiej niż większość konkurencyjnych modeli po bardzo pieczołowitym ustawieniu), ale rzadko zdarza się słyszeć scenę zogniskowaną tak daleko za kolumnami.

 

To co powala to barwy. Na płycie Jaco Pastoriusa Invitation big band brzmiał jak żywy. Czegóż chcieć więcej... I nawet nie przeszkadzało mi delikatne przebarwienie wyższej średnicy (kolejny drobny mankament który wychwyciłem). Dziwne, ale podobne przebarwienie syszałem wcześniej tylko w Sonus Faber Extrema... może coś w tym jest? To są takie kolumny, że im dłuzej się je słucha tym więcej zalet pokazują, tym bardziej chce się je mieć. Te kolumny są w stanie oczarować po godzinnym odsłuchu, ale największe swoje zalety pokazują później, kiedy człowiek stara się znaleźć jakieś słabe punkty a znajduje kolejne mocne.

 

Nie słyszałem niestety Bet, czekam aż wrócą do Bydgoszczy. Jeśli prawdą jest to co mówili konstruktorzy, że Bety grają jeszcze bardziej kulturalnym, wygładzonym, a jednocześnie jeszcze bardziej szczegółowym dźwiękiem (a ja nie mam odwagi wątpić) to będzie to mój faworyt. Czekam więc... mam nadzieję że czekanie nie będzie mi sie dłużyć.

 

pentaton: mnie Argos również zadziwia podejściem do klienta. Za sam przyjazd mają u mnie duży plus, z drugiej strony trzeba przyznać że mają co pokazać. Co do słuchu to normalne jest że od szumów i hałasów przestajemy słyszeć wysokie, na szczęście cała reszta jest bez zmian :)

Co do Bet... uwierz w to co o nich uslyszales - mam je z miesiac i jestem coraz bardziej zadowolony. Sa naprawde fantastyczne, nie wiem jaka musialbym miec elektronike, zeby staly sie najslabszym elementem toru, w tej chwili na pewno sa najlepszym.

A sama firma Argos i jej podejscie do klienta to jeszcze inna bajka - tylko zyczyc powodzenia i dostrzezenia na rynku...

no nie... ale sie usmialem z tego wpisu "o mnie" kol. inzyniera albinosa :)))) jak w rejsie, przed nazwiskiem koniecznie tytul...i juz sie jest paniskiem.... ale jaja, az nie moge uwierzyc, ze to sie dzisiaj dzieje...

 

mgr inz. puchatek :)

puchatek: łeeee, tylko mgr inż.? trzeba było od razu dr hab. zapodać :) Chociaż mgr inż i tak wystarczy żeby zostać prezydentem, jak będziesz zbierał podpisy daj znać, masz moje poparcie :):):)

  • 1 rok później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.