Skocz do zawartości
IGNORED

nowość - poczekalnia


Redaktor

Rekomendowane odpowiedzi

Oddaje glos na propozycje - nic nie zmieniac, jest dobrze. Wiecej - uwazam, ze Lukar banujesz ostatnio troche pochopnie. Forum w masie broni sie samo - zawsze duzo Nas jest, aby trolla stlamsic, mniej (a szkoda) - zeby ukarac w najgorszy dla niego sposob - ignorujac go. To ze kogos poniesie (bronie sam siebie :), szkodzi jego tutejszemu wizerunkowi najbardziej. A ja juz nie uwazam jak kiedys, ze potrzebne sa innym do oceny wiarygodnosci jakies punkty, gwiazdki czy serduszka. Kazdy ma swoja liste najwiekszych forumowych badziewiakow i niech ja sobie trzyma - dla siebie.

 

Glosuje na Zywiol, istnieje bowiem cos, co ma wartosc nie do przecenienia - koloryt. Nie puscmy go z dymem na oltarzu - przepraszam za wyrazenie - audiofilskiej czy innej poprawnosci.

 

A mnie osobiscie denerwuja czy zenuja zupelnie inne rzeczy niz Brencik-stajl - i co z tego? I'm MariuszJ The Great, wiem wszystko najlepiej.

nie bierzesz pod uwage jednej sprawy - potop bezdetow i chamstwa odstrasza (odstraszyl) wielu powaznych, znajacych sie na audio, forumowiczow. forum na tym tylko traci. nie kazdy ma gruba skore jak Jozwa :)

myslmy o dobru forum, nie idealach (wolnosc slowa dla kazdego itd itp), bo nas zaleje fala gowna.

tu ma byc do rzeczy, kulturalnie i przyjemnie przede wszystkim, przyjemnie dla normalnych ludzi, nie dla paru degeneratow. pewne idealy i wyobrazenia nie wszedzie sie sprawdzaja.

bo te "de grejty" zaśmiecają wątek i powodują, że nie chce się go czytać. Wiele razy musiałem przebrnąć przez 50 wpisów żeby znaleźć ten na temat. I sam pewnie też ostro naśmieciłem...

 

jak do tej pory ewolucja nie wyeliminowała "de grejtów", może więc trzeba by udoskonalić mechanizm doboru?

 

Może dodanie rankingu zaufania na zakładce "o sobie" - widocznego tylko dla właściciela nicku, dałby niektórym do myslenia?

Pitdog> przesadzasz. Mnie to odstrasza wlasnie Twoja wizja forum ugrzecznionych lizydupcow i czcicieli Cielcow o podejrzanej proweniencji. Zareczam Ci ze ostatni kawalek zjedzony kawalek czekolady z 10-tej tabliczki bedzie Ci smakowal jak to gowno, ktorego sie tak lekasz. Postep przez bunt - tak to widze. Juz mi brak Brencika. Zadam jego powrotu. Jestem degeneratem, wiem.

nie przesadzaj, ja o niczym cukeirkowym nie mysle, jedynie niepotrzebne chamstwo uwazam po prostu za zbedne. to juz nie jest ciekawy koloryt, to po prostu nieprzyjemne, co widac po zniknieciu niejednego fajnego forumowicza.

takze to o czym pomyslales, to wcale nie moja wizja forum. spokojnie.

Dla mnie Brencik to jest ten fajny gosc. Szczegolnie lubie jego czeskie bledy jak sie podnieci. Myslisz ze zal mi bedzie bardziej kogos, kto z forum zrezygnowal bo go niewystarczajaco glaskali niz takiego co go Lukar zbanowal? Mamy widac inne poczucie kolorytu - ok, wyjmuje Dead Kennedysow, klade Palestrine.

A ja nie lubie jeżeli mnie ktoś zalewa błotem, nawet jak wygląda przy tym pociesznie...to nie chodzi o głaskanie, tylko o jakieś (jakiekolwiek) zasady - bo narazie to jest anarchia. Forum ostatnio nie idzie wprost czytać i nie jest to tylko moje zdanie - przyczyny - nie trudno się domysleć.

 

Banowanie to dla mnie nie jest żadne rozwiązanie, lepsze jest ograniczenie części uprawnień takiego forumowicza, no ale to już inna kwestia.

Panowie i Panie

Decydując się na korzystanie z Internetu musicie niestety tolerować jego niedogodności, tzn. wolność głupich wypowiedzi i trollowania, korzystam z netu już z 10 lat i nie zauważyłem żeby się komuś udało te rzeczy wyeliminować. "Nie ma róży bez ognia" jak mówi ludowa mądrość...

Jak ktoś chce "Wersal" to od tego ma periodyki na papierze pisane z selekcją autorów, ale sądząc po komentarzach wielu osób ich treść również pozostawia wiele do życzenia... i pokłócić się oczywiście nie można :-)

Uderzcie się też we własne piersi, ile razy trolla karmiliście bo Wam na odcisk nadepną i chcieliście się odgryźć albo w "the grejcie" prawdy objawione pisaliście...

Poza tym, jakie społeczeństwo takie forum, zawsze się jakiś burak znajdzie który znajduje radość w bezinteresownym mieszaniu z błotem innych, ale jeszcze raz powtarzam-najlepiej ignorować...

 

a tak wogóle to buractwo w sieci się zaczeło kiedy Internet pod strzechy wstąpił, ale cóż taka jest cena postępu... tylko czy to jest postęp... ?

Odnośnie wpisów nie na temat

Nie wiem czy da się wprowadzić taki mechanizm

ale jeżeli np. 10 osób naciśnie przycisk "nie na temat"

przy wpisie jakiegoś trola

to znikał by tekst takiego wpisu a wjego miejsce pokazywałby się

przycisk "przeczytaj tekst wiadomości nie na temat"

po kliknięciu którego można zapoznać się z treścią tak ukrytej wiadomości.

Niby jest to pewne utrudnieni dla czytających ale kto ma chęć czytać

wypociny troli, natomiast liczę, że samego piszącego może to zniechęcić

do pisania bzdur skoro będzie miał świadomość że jego wpisy zostaną ukryte.

Takie utrudnienie może przechodzić automatycznie na kolejne wpisy

tego autora w danym wątku.

 

Poczekalnia - nie

Zostawić, to co jest. Ewentualnie większe uprawnienia dla założyciela wątku, albo udoskonalić istniejące "nie na temat", "ignoruj" i "zaufanie". Chyba lepiej, żeby nie było jakiejś dodatkowej "grupy trzymającej forum".

Ponownie. Jedno przycisniecie autora watku i natychmiastowa eliminacja danego wpisu i/lub jego autora. Czy 10 uderzen osob trzecich, ktore nie zalozyly, podkreslam, mojego watku maja mnie wyreczac w moderowaniu mojego tematu? Czy ja mam sie pytac 10 sasiadow kogo mam wyrzucic z wlasnego domu? Nie widze tutaj logiki. Tym ktorzy twierdza w uproszczony sposob, ze forum jest publiczne powotorze logike zasad i interaktywnosci. Tak, forum jest publiczne, natomiast wpisy sa indywidualne i sa w efekcie wylaczna wlasnoscia samego autora. Ten wlasnie autor powinien miec wylaczny autorytet w moderacji wpisow osob trzecich.

 

W tej chwili przyznam, ze jest zbyt komunistycznie. Wpuszcza sie w szeregi polityczne wszystkich bez wzgledu na jakosc.

Witam,

Moim zdaniem "ocenzurowanie" forum zburzy jego specyficzny mimo wszystko folklor i klimat, przeciez jesli ktos jest az tak wrazliwy na pojawiajace sie specyficzne wpisy i watki nie musi ich czytac, jesli zrobimy tu cenzure to ostanie sie na forum kilka osob...i znowu ktos bedzie narzekal ze cos jest "nie tak". Co do pozytecznosci tego niby-miejsca nie mam zadnych watpliwosci, wszak nawrocilem z KD na Stereo ;-)

 

pozdr

Rozwiązanie chyba jest. Lukar wspominał o przygotowaniach do niego.

 

Rozwijanie wątków jako drzewa odpowiedzi konkretnym osobom (i logowanie z poziomu odpowiedzi w wątku które ułatwi korzystanie). Wtedy każdy kierowałby w wątku odpowiedź do konkretnej osoby. To ograniczy wtrącanie się w takie poddyskusje.

Trzeba by tylko pomyśleć nad układem odpowiedzi bo zrobienie drzewa z kilkunastoma pododpowiedziami byłoby bardzo niewygodne w przeglądaniu.

 

Może wystarczyłoby automatyczne grupowanie wiadomości kierowanych do autora wpisu po kliknięciu w jego wpisie przycisku „odpowiedz”?.

 

A może sortowanie wpisów wątku wg jakiegoś klucza np. nicku autora?

>>Jazz

Jak wykonujesz wpis publicznie, to publika musi też mieć prawo krytyki. I nie ma to nic z komunizmem...

To, co proponujesz, to dopiero komunizm: ja piszę, stwierdzam i ja cenzuruję wypowiedzi. Tak zawsze chciałaby kazda władza. Monopol na informację i sterowanie krytyką. Prawdzia cnota krytyki się nie boi:-)

Jar,

Zaczne od ewidentnego stwierdzenia, ze sa lepsi i gorsi, co oczywiscie udowadnia demokracja i kapitalizm. Pamietaj tez, ze w odroznieniu od poprzedniego systemu, gdzie wszyscy byli zmuszeni do karmienia swoich roznych apetytow w barze mlecznym i co wiecej nikt na to nie zwracal uwagi, tak w demokracji niekoniecznie chce wpuszczac ludzi nietrzezwych lub tych ze zla higiena do swojej wloskiej restauracji. Nastepnie, kazdy ma prawo otworzyc swoja wlasna restauracje i poniewaz to co ugotowales na forum jest twoja tworczoscia wiec masz prawo wyrzucic kazda krytyke do kosza jako, ze funkcja ta jest w tym wypadku wiekszym symbolem wolnosci, niz narzucone (wg dyskrecji kucharza) smietnisko.

 

Nastepnym wspanialym i szczegolnie edukacyjnym elementem bedzie poznanie wizerunku racjonalnosci, kultury, demagogii, rzeczoznawstwa i tym samym glebsze poznanie kolegow forumowiczow. Logicznie: akcja - reakcja.

Jazz :-) podczas tej tyrady zaplułes sie nieco na brodzie :)))

 

Ale skoro tak myslisz i do tego myslenia przekonujesz innych z tak wspaniałym skutkiem, to bądż łaskaw zauwazyć że tę "włoska restaurację" o tworzył Lukar.

 

Jesli ci sie nie podoba to otwórz swoją.

 

Choć sądząc po tym co piszesz, mylisz restaurację z pizzernią.

jestem po stronie jar'a, bo to jest forum, a nie blog.

Nie traktujmy założonych wątków jako swoje, bo one służą też innym.

Tu sie zderzają różne poglądy i ich wyznawcy powinni decydować, może ich być 10 (nieważne) o tym, że ktoś trolluje w temacie.

 

Moim zdaniem jak będę czytał stary wątek i kliknę na "śmiecia", to po paru przeczytaniach tego wątku przez inne osoby i klikaniu przez nie na podobne "śmieci" oczyścimy forum z przeszkadzających w czytaniu wpisów.

Dobrym pomyslem antytrollingowym jest "zlinkowanie" takich śmieci a nie ich usuwanie.

 

Proponuje przy aby przy wpisie pojawiła się liczba kliknięć, że dany wpis jest nie na temat może być też jawnie kto tak klikał.

Nie, jazz. To, że swoją łaskowoscią coś popusciłes na tym forum nie jest jednoznaczne, że to miejsce , na którym to zrobiłes jest Twoją własnością. Nigdy ją nie było i nie będzie..Twoją własnością jest jedynie Twój wpis, i w nim też nikt nie ma prawa grzebać i zmieniac. Swoją intymność i swoje warunki możesz dyktować w swoim prywatnym mieszkaniu i tam wpuszczać tylko tych, którzy Ci odpowiadają. Ale jak wyjdziesz na ulicę, to już nie możesz sobie życzyc, że po miejscach, po których chodzisz nikt inny już chodzić nie powinien.

Tak, i puszczania bąków również;-), potem kasłania, bo zarazki, wydychania zużytego powietrza itd. Ludzka pomysłowość w tworzeniu zakazów jest wprost nieograniczona..Skutki na ogół są opłakane.

Oczywiście muszą obowiazywać pewne normy, z tym się zgadzam. Ale normy te winny byc egzekwowane przez odpowiedni (załóżmy) bezstronny aparat.

Tutaj mógłby być automatyzm. Np. zarejestrowana ilość ignorów w okreslonym czasie (nadawana przez różnych ludzi) powodowałaby automatyczne zawieszenie konta na jakiś czas. Można nawet wyswietlać przy niku, że zbliżamy się do tej magicznej granicy;-)

zastanowcie sie chwilke - iloscia niczego sie nie zwojuje. chcecie wyeliminowac (zminimalizowac) trolle, a troll z definicji przychodzi, nie boi sie pisac pod wieloma ksywkami, pojawia sioe i znika, rejestruje sie na swoje rozliczne adresy mailowe itd. wiec JAK wyobrazacie sobie banowanie kogos, kogo wiele osob ignoruje? to nam wtedy przyjdzie troll w swoich 20 postaciach i nam Jozwe wywali z forum dla zartu? albo kogokolwiem, o czyja obecnosc akurat nie bedziemy jakos zaciekle walczyc...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.