Kolumny podstawkowe do Yamaha R-N803D

[sultanOFswing]

W dniu 7.02.2020 o 10:30, metalowy napisał:

W bluesie i i rocku coś pięknego mocny bass nie rozlewający się , piękne wokale i ta góra talerze tak wybrzmiewają że mam wrażenie jak by zawisały wręcz w powietrzu . Co dla mnie najważniejsze jest to wszystko przy bardzo cichym nocnym słuchaniu , nowa płyta Tool-a słuchana z Tidala gra wręcz zjawiskowo .Ale by nie było za kolorowo do death metalu nie nadaje się ten set .  Co jeszcze fajne , bass nie buczy jak wiekszosc kolumn w moim pokoju pewnie to zasługa wylotu w dół między kolumną a podstawą , nie używam YAPO bo ręcznie dużo lepiej sobie ustawie , YAPO u mnie to taki "podgrzany" dżwięk

Można zamiennie kupić Castle lub Mission. Ten sam produkt z tego samego koncernu. Ostatnio nawet Kisiel o tym w Audio pisał.

[metalowy]

O nawet nie wiedziałem

[sultanOFswing]

Jest jeszcze Wharfedale też z tego samego chińskiego "koncernu". Ale one coś tam się różnią. 

[don111]

Dowcipny jesteś :)

Castle vs Mission vs Wharfedale to zupełnie różne dźwięki. Castle, mimo że już made in China to nadal trzyma się całkiem blisko firmowego, starego dźwięku, przynajmniej jeśli chodzi o konstrukcje i dość charakterystyczną, barwną średnicę. 

W dniu 10.02.2020 o 20:13, sultanOFswing napisał:

Można zamiennie kupić Castle lub Mission. Ten sam produkt z tego samego koncernu. Ostatnio nawet Kisiel o tym w Audio pisał.

 

[S4Home]

11 godzin temu, don111 napisał:

Castle vs Mission vs Wharfedale to zupełnie różne dźwięki. Castle, mimo że już made in China to nadal trzyma się całkiem blisko firmowego, starego dźwięku, przynajmniej jeśli chodzi o konstrukcje i dość charakterystyczną, barwną średnicę. 

Jest tak, to są różne brzmienia ?