Czy wzmacniacze/DAC FiiO są liniowe?

lapsio · 4 Lutego 2020

Witam. Zacząłem się przyglądać DACo-wzmacniaczowi FiiO Q1. Szukam karty jak najbardziej liniowej, neutralnej, referencyjnej, nie barwiacej dzwieku do laptopa i bycmoze telefonu. A to ze FiiO mozna tez uzywac jako standalone amp jest nawet "nice-to-have". Rozgladalem sie za czyms klasy studyjnej, ale niestety sprzet studyjny przenosny raczej nie jest (nawet malenstwa typu Scarlett Solo czy Behringer UM2 sa dosc duze zeby nosic zawsze przy sobie w plecaku) wiec ostatecznie pogodzilem sie z koniecznoscia kupna sprzetu konsumenckiego. W desktopie uzywam Xonara D2 ktory jest plaski (jak sie go ustawi plasko) i jest ok. No i na wykresach niby FiiO Q1 wyglada wzglednie plasko, ale potem widze jakis Janusz w internetach pisze ze brzmi "cieplo" i daje 8/10 w kwestii neutralnosci.

Wiec dostaje troche sprzeczne informacje - to w koncu jest plasko i liniowo czy "cieplo"? Bo z definicji to sie wyklucza.

Nie chce tutaj wchodzic w meandry personalnych odczuc audiofislkich i efektow majacych wiecej podloza psychologicznego niz akustycznego. Pytam bardziej tak ogolnie plus minus blad pomiaru czy jest to sprzet "raczej referencyjny" czy "raczej totalnie barwiacy" jak niektore wzmaki lampowe chociazby? Pytanie mozna rozumiec jako - czy mozna mu w miare "ufac" gdyby przyszla mi chec mixowania/masteringu utworow?

Edytowane 4 Lutego 2020 przez lapsio

hemi · 5 Lutego 2020

Nie można oceniać ogólnej jakości dźwięku patrząc tylko na liniowość charakterystyki przenoszenia (zniekształcenia liniowe). Na postrzeganie dźwięku jako neutralnego ma wpływ wiele innych czynników takich jak współczynnik zniekształceń nieliniowych czy zdolność do przenoszenia impulsów. Jeśli szukasz jakości zbliżonej do studyjnej w sprzęcie przenośnym, to raczej nie za 500 zł. Zerknij na mobilne DAC/AMPy firmy WOO AUDIO.

lapsio · 5 Lutego 2020

10 hours ago, hemi said:

Nie można oceniać ogólnej jakości dźwięku patrząc tylko na liniowość charakterystyki przenoszenia (zniekształcenia liniowe). Na postrzeganie dźwięku jako neutralnego ma wpływ wiele innych czynników takich jak współczynnik zniekształceń nieliniowych czy zdolność do przenoszenia impulsów. Jeśli szukasz jakości zbliżonej do studyjnej w sprzęcie przenośnym, to raczej nie za 500 zł. Zerknij na mobilne DAC/AMPy firmy WOO AUDIO.

Mhm. No dobra, a w takim razie "mniej" przenosne?

Troche tego nie kumam.

Wlasnie szukalem typowo studyjnych wzmacniaczy sluchawkowych i kosztowaly jakies chore pieniadze podczas gdy interfejsy studyjne kosztuja "grosze" (relatywnie). I nie mowie tu tylko o przypadkach ekstremalnych jak Behringer seria UMC, ale tez wiele innych typu Scarlett, Steinberg, Roland i milion innych. One nie sa jakies super drogie (nawet jednostki rackmount 18-20 kanalowe z klastrowaniem ADAT sa w granicach < 3k pln co relatywnie nie jest wysoka cena za sprzet ktorym mozna nagrac pol orkiestry lub napedzic sale koncertowa). Za konfiguracje 2x2 mozna sie spokojnie zamknac w 400-600zl.

Daczego temat wzmacniaczy nie jest analogiczny? Czy wzmacniacze sluchawkowe to jakis mega niszowy sprzet ktorego sie nie uzywa w studiach? (pomine tutaj te malutkie wzmacniacze Behringera za 20$ ktore podobno brzmia jak kupa) Czy jest to az tak trudny w produkcji sprzet?

Edytowane 5 Lutego 2020 przez lapsio

hemi · 5 Lutego 2020

Nie znam sprzętu studyjnego. Jestem jednak przekonany, że zarówno w segmencie konsumenckim jak i studyjnym sprzęt relatywnie tani brzmi słabo, a ten droższy lepiej.

Powinienem zapytać ciebie już wcześniej - jakich słuchawek używasz ? To właśnie słuchawki (i kolumny) są elementami najbardziej nieliniowymi.

Przypomniałem sobie urządzenie o niewygórowanej cenie, które jest stosunkowo bliskie twoim wymaganiom - KORG DS-DAC 100m.

przemak · 5 Lutego 2020

30 minut temu, lapsio napisał:

Mhm. No dobra, a w takim razie "mniej" przenosne?

Troche tego nie kumam.

Wlasnie szukalem typowo studyjnych wzmacniaczy sluchawkowych i kosztowaly jakies chore pieniadze podczas gdy interfejsy studyjne kosztuja "grosze" (relatywnie). I nie mowie tu tylko o przypadkach ekstremalnych jak Behringer seria UMC, ale tez wiele innych typu Scarlett, Steinberg, Roland i milion innych. One nie sa jakies super drogie (nawet jednostki rackmount 18-20 kanalowe z klastrowaniem ADAT sa w granicach < 3k pln co relatywnie nie jest wysoka cena za sprzet ktorym mozna nagrac pol orkiestry lub napedzic sale koncertowa). Za konfiguracje 2x2 mozna sie spokojnie zamknac w 400-600zl.

Daczego temat wzmacniaczy nie jest analogiczny? Czy wzmacniacze sluchawkowe to jakis mega niszowy sprzet ktorego sie nie uzywa w studiach? (pomine tutaj te malutkie wzmacniacze Behringera za 20$ ktore podobno brzmia jak kupa) Czy jest to az tak trudny w produkcji sprzet?

Oczywiście, że pieniądze są inne, bo mogą być ?
Scarlett solo jest jednak dość mały, jak szukasz czegoś o takiej funkcjonalności, to nie kombinuj, bo sterowniki też są ważne, jeżeli nie najważniejsze.

lapsio · 5 Lutego 2020

17 minutes ago, przemak said:

Oczywiście, że pieniądze są inne, bo mogą być ?
Scarlett solo jest jednak dość mały, jak szukasz czegoś o takiej funkcjonalności, to nie kombinuj, bo sterowniki też są ważne, jeżeli nie najważniejsze.

Uzywam Linuxa wiec dla mnie sterowniki skupiaja sie do checkboxa w specyfikacji "class compliant" ? Jako stosu audio uzywam JACK Audio + ALSA bo uzywam softowego JACK mixera oraz Jamin'a + JACK Rack jako DSP.

Rozwazalem Steinberg UR12 bo czytalem opinie ze ma "calkiem-calkiem" wzmacniaz sluchawkowy (w przeciwienstwie do np. Scarlett Solo ktory podobno jest dosc cichy i nie nadaje sie do sluchawek o wysokiej impendancji). Ale juz abstrachujac od tego pewnie predzej czy pozniej i tak wroce do tematu typowych wzmacniaczy wiec jest to dla mnie temat bardzo intersujacy.

@hemiDo tej pory mialem tylko DT 770 PRO 250 ohm, ale tydzien temu kupilem MMX 300 g2 32 ohm, a dzisiaj przyszly jeszcze DT 990 PRO 250 ohm oraz DT 880 PRO 250 ohm.

Z tymi ostatnimi okazuje sie jest najwiekszy problem bo pozostali pacjenci nawet na upartego jakos tam brzękają z telefonu, a 880 ni w ząb nie gra xD

Edytowane 5 Lutego 2020 przez lapsio

przemak · 5 Lutego 2020

Teraz, lapsio napisał:

Uzywam Linuxa wiec dla mnie sterowniki skupiaja sie do checkboxa w specyfikacji "class compliant" ? Jako stosu audio uzywam JACK Audio + ALSA bo uzywam softowego JACK mixera oraz Jamin'a + JACK Rack jako DSP.

Rozwazalem Steinberg UR12 bo czytalem opinie ze ma "calkiem-calkiem" wzmacniaz sluchawkowy (w przeciwienstwie do np. Scarlett Solo ktory podobno jest dosc cichy). Ale juz abstrachujac od tego pewnie predzej czy pozniej i tak wroce do tematu typowych wzmacniaczy wiec jest to dla mnie temat bardzo intersujacy.

@hemiDo tej pory mialem tylko DT 770 PRO 250 ohm, ale tydzien temu kupilem MMX 300 g2 32 ohm, a dzisiaj przyszly jeszcze DT 990 PRO 250 ohm oraz DT 880 PRO 250 ohm.

Z tymi ostatnimi okazuje sie jest najwiekszy problem.

Jak linux to nie wiem. Słuchawki muszą być niskoomowe, scarlett ma przetwornicę i analog jest zasilany z +/-6V, więc niby tragedii nie ma, ale w połączeniu z regulacjami unijnymi jest po prostu cicho, a na wysokoomowych już w ogóle.

hemi · 6 Lutego 2020

lapsio, właśnie czytałem twój temat o słuchawkach i myślę, że tutaj może być największy problem. Seria DT PRO Beyerdynamica, pomimo że pro to jakoś specjalnie neutralna nie jest. Egzemplarze z różnych okresów produkcji różnią się charakterystyką. Rozejrzyj się jeszcze za innymi słuchawkami. Ja używam i polecam FOSTEX T50RP. Moim zdaniem są neutralne. Mają małą efektywność i z telefonu nie zagrają. Potrzebują wzmacniacza o podwyższonej czułości (gain), ale niekoniecznie dużej mocy.

Wracając do tematu wzmacniaczy - jeśli nie musi być mobilnie i może być trochę drożej to zerknij na to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bardzo solidnie skonstruowany wzmacniacz (bez DAC).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

lapsio · 6 Lutego 2020

9 hours ago, hemi said:

lapsio, właśnie czytałem twój temat o słuchawkach i myślę, że tutaj może być największy problem. Seria DT PRO Beyerdynamica, pomimo że pro to jakoś specjalnie neutralna nie jest. Egzemplarze z różnych okresów produkcji różnią się charakterystyką. Rozejrzyj się jeszcze za innymi słuchawkami. Ja używam i polecam FOSTEX T50RP. Moim zdaniem są neutralne. Mają małą efektywność i z telefonu nie zagrają. Potrzebują wzmacniacza o podwyższonej czułości (gain), ale niekoniecznie dużej mocy.

Wracając do tematu wzmacniaczy - jeśli nie musi być mobilnie i może być trochę drożej to zerknij na to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bardzo solidnie skonstruowany wzmacniacz (bez DAC).

Roznia sie nie tylko charakterystyka z tego co widze. Odczuwam powazny downgrade tych 990 oraz 880 wzgledem moich 8 letnich 770. Najbardziej mnie rozwalilo ze widelki sa jakos inaczej zamontowane tak ze sluchawki sie nie "zamykaja" na plasko tylko maja ograniczony obrot sluchawek na tyle ze nie da sie ich zlozyc tylko za zawsze troche rozwarte, opierajac sie tylko na dolnej partii gabki. Podejrzewam ze zwiekszy to wygniatanie sie dolnych czesci padow. Kicha. Kabel w tych nowych tez mi sie mniej podoba. Moze jest ladniejszy i bardziej elegancki ale wyglada tak mniej... industrial niz ten chamski, grubszy kabel w moich starych ze tak to ujme. Tutaj widac o co mi chodzi z "zamknieciem". Tych nowych nie da sie zlozyc tak na plasko:

(te stare pady nie sa tak oblesnie zolte po prostu telefon nasyca kolory nawet jak nie powinien xD sa troche przybrudzone ale bez przesady)

Zeby miec 1:1 porownanie kupilem nowe 770 pro, przyjda za 2 tygodnie. Wtedy uzupelnie moj topic o MMX 300 przy okazji porownujac stare 770 do nowych

Widzialem katem oka te wzmacniacze SMSL w Thomannie. Robia powazne wzmaki studyjne wiec brzmi jak firma ktorej mozna w miare zaufac. Troche sa drogie, spodziewalem sie gora czegos rzedu 800zl ale moze faktycznie jak dla kogos 1400zl to zbyt duzy wydatek to po prostu jedzie na wbudowanym w interfejs wzmacniaczu sluchawkowym i nie narzeka ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 6 Lutego 2020 przez lapsio

przemak · 6 Lutego 2020

13 minut temu, lapsio napisał:

tylko za zawsze troche rozwarte, opierajac sie tylko na dolnej partii gabki

Przecież te blachy można dogiąć.

lapsio · 6 Lutego 2020

1 hour ago, przemak said:

Przecież te blachy można dogiąć.

to kwestia tych klipsow na koncach widelek ktore maja teraz ciut inny ksztalt, nie samych widelek (ktore swoja droga sa bardzo grube i twarde i wyginanie ich raczej nie jest dobrym pomyslem)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

w katalogu jest jeszcze zdjecie starych koncowek, ale w nowych beyerach wygladaja one inaczej. W sumie ciekawe czy jakby zamowic ten konkretnie part number to czy przyszlyby stare czy nowe...

Aczkolwiek fakt - moglbym je zdjac i spilowac papierem sciernym zeby byly jak stare. Tylko ze troche nie o to w tym chodzi zeby pilowac sobie pilnikiem mocowanie do sluchawek za 600zl ktore jeszcze kilka lat temu wychodzily w takiej formie z fabryki.

Moim zdaniem to ewidentne ciecie kosztow bo stare koncowki mialy te malutkie okragle gumowe stopki zapobiegajace obroceniu nausznikow za mocno w druga strone (co mogloby spowodowac sciecie i uszkodzenie kabla idacego miedzy sluchawkami). Konstrukcja nowych koncowek tego nie wymaga ale za to nie skladaja sie na plasko. Wiec zaoszczedzili cwierc dolara na usunieciu gumowej stopki kosztem regresu w stopniach swobody sluchawek... 11/10.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 6 Lutego 2020 przez lapsio

przemak · 6 Lutego 2020

Widziałem niedawno nowe beyerdynamiki ale jakoś nie zwróciłem uwagi. A tę blachę zawsze doginałem, w starych też ?

lapsio · 11 Lutego 2020

No wiec przyszedl dzis ten Steinberg UR12 no I szczerze to nie jest ani troche glosniejszy niz integra w laptopie, a chyba nawet cichszy zauwazalnie... Fakt ze jest glosniejszy sporo niz telefon (a dziala z telefonem), ale to raczej nie wyczyn.

No ale przynajmniej DAC jest calkiem fajny bo dziala w 24bit / 192 kHz I slychac ze SNR sensowne. Moj HP ZBook ma strasznie uboga integre ktora dziala max w 48kHz 16bit.

Wracam zatem do punktu wyjscia czyli szukania ampa xD

Swoja droga az mi glupio zadac takie pytanie - jakbym chcial podlaczac wzmacniacz np. tamten SMSL do tego DAC'a to powinienem go podlaczyc do wyjscia sluchawkowego czy do line-out?

(inb4 gdyby ktos sie bal o moj sluch to uzywam DSP ktore realnie daje -7dB na output dlatego SPL jaki osiagam przy integrze I Steinbergu nie jest jakis spektakularny)

Edytowane 11 Lutego 2020 przez lapsio

hemi · 12 Lutego 2020

15 godzin temu, lapsio napisał:

Swoja droga az mi glupio zadac takie pytanie - jakbym chcial podlaczac wzmacniacz np. tamten SMSL do tego DAC'a to powinienem go podlaczyc do wyjscia sluchawkowego czy do line-out?

do line - out.